Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu, ale masz trawnika! Taki równy,prostokatny, aż się prosi, żeby troche pofalować brzegi przy ogrodzeniu. Wniosłoby to trochę dynamizmu, a Ty byś miała miejsce na nowe nasadzenia. Całkiem poważnie.

Aniu zapraszam do oglądania, ten rok jest u mnie dobry dla róż, przynajmniej jegio początek
Nowe pragnienia ja już nie mam Pielęgnacja roślin w ogrodzie zajmuje mi większość czasu. Sama diagnoza kondycji roślin = obejście rabat i ocena to całkiem sporo czasu, a często interweniować trzeba natychmiast.
Wczoraj zauważyłam, że niebezpiecznie wzrosła liczba chrabąszczy czerwcowych Miałam wzruszać rabaty, ale poczekam, nie będę ułatwiała szkodnikom dostępu do miękkiej ziemi
Marta nie wiem, u kogo trawnika więcej u mnie wydaje się proporcje są właściwe
Uwielbiam przestrzeń
Do kącika wyniosłam jeszcze poduszeczki na krzesła, żeby było wygodniej.
Bożenko to jest zupełnie inna róża, niz większość w moim ogrodzie, całkiem sympatyczna, prawda?
Gosia ale, że się nie podoba niemożliwe przecież jest interesujaca.
Dziękuje za życzenia
Kasiu dziękuję właśnie w tym drugim kąciku imprezowaliśmy /dużo powiedziane / w sobotę.
Fajne miejsce, a przygotowawszy preparaty odstraszajace komary można w nim spędzić całkiem sympatyczny wieczór.
Mebelki pośród róż stylowe, przy zastosowaniu poduch robią się wystarczająco komfortowe
Ewcia, Małgoś, Iwonka, Madziu dziekuję bardzo
Aniu tyle miłych słów czy zasłużyłam Pracy w ogrodzie ogrom i jeszcze forumowy najazd się szykuje Trzeba brać się do pracy, a tu takie upały nadają
Niedawno narzekaliśmy na deszcz, a wkrótce trzeba będzie zaczynać podlewanie Nie dogodzisz ogrodnikom
Pawełku u mnie to dopiero pierwszy taki płodny sezon u róż.
Najstarsze i największe zarazem krzaki potrzebowały trzech sezonów, aby się zadomowić



Danuś będzie kanciasto przynajmniej jeszcze jakiś czas. Wiem, wiem, że trawnika jest dosyć, ale tak ma pozostać.
Pewnie, że można ponasadzać jeszcze roślinek przed różami, ale po co
Róże są strojne same w sobie, potrzebują wiele zabiegów pielęgnacyjnych, więc musz mieć do nich łatwy dostęp. Za nimi pną sie clematisy, do których również musi być dostęp. Ot cała argumentacja


A w ogrodzie ... nie samymi różami człowiek żyje
Żylistek szorstki /Deutzia scabra/ przyciąga wielkie ilości pszczół tak sie cieszę, że mają się czym pożywić w moim ogrodzie



Motyle już krążą wokół budlei, muszą jednak poczekać jeszcze. Tymczasem myśle, ze zadowolą sie jeżówkami, które już zaczynają kwitnąć
Secret Lust


Ostróżki także rozwijają pąki
'Sweet Sensation'


'Summer Skies'


Clematis 'Princess Diana' zaczyna nieśmiało.


Clematis 'Multi Blue' odbijał w tym roku od ziemi


Podobnie, jak 'Królowa Jadwiga'

Wydawało mi się, że miałaś imprezować nad jeziorem?
Róże kwitną niesamowicie! Chyba nigdy nie doczekam takich krzewów, ech ten cień.
Tez nipełniałam wczoraj basen. Maja byc upały, niech będzie się gdzie zamoczyć.
Błogie lenistwo mnie ogarnęło a ogród nie ogarnięty

Masz rację Jolu trudno dogodzić ogrodnikom, to deszcze za długo,to upały znowu i podelewanie zaczyna się,,,ale urozmaicenie musi być,,,nonotoni nie mamy
Róże zkwitnięte cudnie,,,i za pewne cudnie pachną

Dorotka miałam, miałam ale termin na ten tydzień przełożony, z powodu ... jak napisałaś nieogarniętych ogrodów
Najpierw jednak spodziewam się gości w ogrodzie, to będzie masakra dopiero jak to wszystko oporządzić
Jak zobaczyłam prognozowane 34 stopnie stwierdziłam, że ochłoda niezbędna będzie jeszcze tylko muszę po materace na strych wskoczyć i ... mozna się moczyć
Aniu pachną, pachną teraz cały ogród pachnie
Kończą piwonie biedne zbite deszczem, ale aromaty jeszcze wokół sie unoszą.
Róże zaczynają pękają liliowe pąki, pomału otwieraja sie liliowce i jeżówki.

Jolu, spóźnione imieninowe buziaczki (ale za to dwa).
Pięknie wyglądają krzewy róż kwitnące tak obficie.

A tulipanowcowi musiał prztrafić się jakiś grzybek. Trzeba skropić. U mnie w ubiegłym roku też go caś dopadło. W tym jak dotychczas jest czysty.

Trochę spóźnione ale bardzo serdeczne życzenia składam i ja

Pamelko,
przyjmij i moje spóźnione życzenia.
Dla róż chyba będzie wyjątkowo korzystny sezon, no to mamy to co lubimy. Muszę przyznać, że Twój ogród bardzo jest elegancki na tych zdjęciach z dużym areałem trawnika. Wszystko idealnie zadbane. Mnie akurat ta przestrzeń trawniczana nie "martwi", bo wydaje się, że u zbieraczy roślin to "pewien taki dystans" jest nawet wskazany.

A cóż to za wizytacji się spodziewasz, że się tak stresujesz nieogarniętym ogrodem

Jolu, do jakiej wysokości dorastają u Ciebie odmianowe jeżówki? Zawsze myślałam, że to wysokie byliny, tymczasem jedna z posadzonych wiosną od MP zamierza kwitnąć na wysokości 10 cm

Jak ładnie komponują się róże z mebelkami Nic, tylko przysiąść i podziwiać dzieło pracy Twojej

Pamelko bardzo ładne klematisy , moje w tym roku dopiero rosną tak zimno było, że chyba fioletowy z czerwonym zakwitną bardzo późno, reszta też stara się nadrobić czas utracony przez deszcze i przenikliwy chłód.
W tej chwili to ciepełko gdzieś od Was przyszło do nas i trzy dni już mamy upalnie , ale troszeczkę mi przykro ,że tak późno przyszło, bo ja 19.06. już wracam do pracy , starałam się uporządkować wszystko chociaż w ogrodzie, bo w domu nadal remont i rozgardiasz.

pamelka wrote: To mamy przyjeżdżać czy nie przyjeżdżać? I czy kostium brać?
Ja to się spodziewam raczej dla mnie masakrycznych doznań, jak sobie porównam na żywo Twoje i moje róże...
A ziemię, przypominam, według mądrej księgi wzruszamy wiosną!
Staśmiona jeżówka super!

Romku a ja w zamian dwa buziaczki w podzięce za pamięć
Tulipanowiec jakoś się trzyma, nie zauważyłam więcej zmian. Teaz nawet nie ma kiedy pryskać, bo saharyjske upały zwitały na Lubelszczyznę Róże rozkwitają dalej
Dziękuje Wiesiu
Danielo dziękuję
Masz rację areał trawnika jest bardo korzystny. Trzeba wziąc poprawkę na fakt, że niewielkie teraz drzewka z czasem staną sie sporymi, kilkumetrowymi /niektóre/ drzewami. Wówczas najlepiej będzie można docenić trawiasty, zielony dywan, grę światła i cieni pośród gałązek.
Markito forumowa to ma być wizytacja, a goście zacni z pięknych, zadbanych ogrodów Tak wiec moje zakątki, o które dbam ... że tak powiem okresowo /jak tam skończę muszę zaczynać od nowa / mogą się okazać niezbyt atrakcyjne
Duży ogród to wiele pracy, ale o tym akurat chyba wiemy najlepiej Żebys zobaczyła co ja mam za ogrodzeniem
A nie zamawiałaś od Pana Marka czasem jeżówki Piccolino? Ta ma być mała.
Zdarza się oczywiście, że młode roślinki, często siewki kwitną nisko, zbyt nisko, jak nam się wydaje.
Nic sie nie martw, zadomowią się i wyrosną w wielkie, wysokie kępy. Jutro cyknę moje.
Anetko i właśnie tak robię, wychodzę i siadam na krzesełku z podusią /a jakże/, nie na długo co prawda, bo zaraz coś do roboty znajdę
Małgoś dasz radę ja pracuję cały tyzien roboczy i musze pogodzic jedno z drugim
Powiem więcej, rozgardziasz w domu gorszy w odczuciu jednak niż w ogrodzie. Kiedy zakończą się domowe prace?
Cieszę się, ze i do Was zawitały letie temperatury, roslinki teraz ruszą na wyścigi.
Marta przyjezdżać, a jakże
Kostiumy nie są wymagane, zawsze możne w bieliźnie lub bez niej sie ochłodzić
Jako gospodyni moge dac dobry przykład
Ja się spodziewam srogich spojrzeń w kierunku niewypielonych chwastów Nic to wezme wolne dni i popracuję w pocie czoła
Wzruszamy wiosną, ale poezją U mnie ziemia, jak kamień, musze teraz wzuszyć, aby przyjęła wode w określonej lokalizacji

pamelka wrote:
Czyli niewzruszona, twardzielka ...
Nawet te zachody słońca ,takie romantyczne nic nie pomagają?

Madziu nic, a nic nie pomagają poezji jej czytać nie będę, ani śpiewać ballad już wolę grackę i do pracy

Na chwilę chciałam jeszcze o clematisie Roguchii.
U mnie dzielnie wyprzedza minę i oto, jak rośnie





Pergola do szczytu obrośnięta i kwitnienie niezgorsze. Tak wiec dsje radę i na drewnianych wysokich podporach.

'Alchymist'


Widoczki

Te domowe prace to nie wiem, maż sam wszystko robi, jest po zawale i za ciężko nie może pracować , więc czekamy do piątku na syna który przyjedzie pomóc.

pamelka wrote:

O matko
Jolu, Pamelko, mowę mi odjęło.".. na widok tego widoku i oczywiscie jestem zachwycona kwitnieniem róż.....Boskie są...kiedy moje takie będą