Forum Ogrodnicze Oaza

Marku, ciągle podglądam Twoje pierwiosnki - zżera mnie zazdrość, przyznaję, choć to niskie uczucie.
W daaaaawnych czasach usiłowałam je kolekcjonować - i takie, jak z Twoich ostatnio pomieszczonych zdjęć, były moimi faworytami.
No niestety, była to kolejna z moich zawiedzionych miłości, całkiem jednostronna.
Ale Tobie gratuluje, bo i kolor, i kondycja roślinki doskonała.

Aniu
Przyznaję się, że nie pociągały mnie pierwiosnki.
Tego jedynego dostałem w gratisie od Igora przy zakupie żurawek.
Może dlatego chce mi "zaimponować"?

Marku i ja u siebie w tym roku odkryłam smardza w ogrodzie Wielką miałam ochotę go skonsumować ale, że jest tylko 1 zostawiłam go na rozmnożenie

Pięknie się robi w Twoim ogródku I cały czas podziwiam, jak Ty to robisz, że na takim małym areale tyle różności mieścisz

Ewo
Dzięki za pochwały, ale ładnie ma być dopiero gdzieś za miesiąc.
Smardzów naliczyłem już 6. Wysypałem dziś resztę tej "zagrzybionej" kory to może więcej wyrośnie.

Stan na dziś:
Żurawka Strawberry Swirl zamierza kwitnąć?



Taki sam zamiar ma Tiarella Timbuktu



Lilia Butter Pixie też pokazuje już pączki


Skrzydełka rozwijają moje przyszłe faworytki do konkursu wiosennego:
Hosta Color Festival


Hosta Brim Cup


Trafił się również "gość".

U mnie żurawki jeszcze śpiochy ale jedna z piwonii już ma ładne pączuszki Wiosna cieszy najbardziej właśnie takimi niespodziankami

Uuu, z bielinka to bym się nie cieszyła. Gąsienice tego "gościa" gorsze niż inwazja Marsjan.
Marku, a gdzie sprzedają taka korę z bonusem? Tez chce grzybki
Tak serio się zastanawiam - smardz to naprawdę niezwykle rzadki grzyb. Może ta kora... zagraniczna?

Łatko, u mnie też wyrósł taki "grzybek" a w miejscu gdzie się pojawił nie było ani grama kory i też się zastanawiam skąd ten "gość" się wziął

Aniu
Tak jak pisze Ewa, nie mam pewności, że to kora jest źródłem grzybków.
A adres producenta podam Ci jutro. Ale na opakowaniu piszą po polsku.

Dla Pań Heliotrop.

To smardze stożkowate Są jeszcze smardze bardziej krągłe i zółto-pomarańczowe, według mnie najsmaczniejsze
W tym roku chyba jakiś urodzaj na smardze bo i w mieście widziałam na korze w rabatach, u kolegi pod borówkami w korze, pełno tego. Ale miastowe smardze sa paskudne w smaku, dziwnie pachną i smakuja, za to działkowe, mmmm Ja je kroje w paski i na masełku podsmażam i już, pychotka

Miałam zakładać wątek sardzowy ale jakoś nie mam weny

Karolino
Witaj
O wątku smardzowym też myślałem.
A co do smaku to nie zamierzam ich jeść, najwyżej sprzedam.

Witaj witaj Zapomniałam się przywitać

Z tego co się orientuję to w Polsce jest zakaz sprzedaży smardzów Polskich - są pod ochroną Można za to handlować Słowackimi bo tam nasi jeżdżą na zbiory

Marku, nie ma na nim metki skąd pochodzi?

Bożenko
Producentem tej kory mielonej jest firma z Jankowa Przygodzkiego 63-421.

Tulipan Jan Reus

A jednak krajowy.
Mocny kolor tego tulipanka.

Fotka trochę przyciemniona.
Wydaje mi się, że wyszło ciekawe zdjęcie.

Tak czy owak- piękny tulipan. Kwitną Ci jeszcze inne? Jak wyjeżdżałam, we Wrocławiu startowały te naprawdę późne odmiany. Ciekawe, co zobaczę jutro.

Aniu
Tulipany u mnie w tym roku strajkują albo okazały się być rośliną jednoroczną.
Chyba jeszcze będzie tylko Hollywood.

Mam wrażenie, że holenderskie tulipany są u nas rośliną jednoroczną.