Forum Ogrodnicze Oaza

Geniu, Krzysiu wiosna na potęgę odrabia zaległości. Zal mi tylko tej sponiewieranej przez mróz magnolii..................Ale na pocieszenie kupiłam kilka nowych, między innymi b]Genie[/b] ma dwa pąki kwiatowe. Myślę, że jeśli nawet przymrozek da jej popalić to nie będzie to tak widoczne jak na tych różowych...............




Geniu, u mnie szafirki radzą sobie całkiem dobrze................

Vero, piękna ta twoja gwiaździsta! Tyle kwiecia
Bardzo podoba mi się też łan białych szafirków Szafirki zawsze kojarzyły mi się z kolorem ...szafirowym, niebieskim, a te białe też są fajne!
Pozdrawiam serdecznie

Dalu gwiaździsta dzisiaj oberwała /dosłownie/ od wiatru. Zresztą nie tylko ona. Jeszcze wczoraj było pięknie, bezwietrznie i cieplutko. Sangwinarie kwitły w najlepsze...........






A dzisiaj wietrzysko zrobiło swoje - i po zabawie.
Te same sangwinarie dziś w południe, fakt że kwitną krótko - ale nie aż tak...............

Vero ładnie u ciebie kwitną Sangwinarie.U mnie dopiero
dziś wyszły pączki,jeszcze nie kwitną.Ile lat u ciebie rosną?
Chciałam się spytać czy dzieliłaś je bo ja mam zamiar w tym roku
je podzielić i dlatego pytam.

Gosiu trzeci sezon, jeszcze nie dzielone. U mnie też tak dziwnie się zachowują. Mam w kilku miejscach i bardzo nie równo kiełkują w tym roku. Pełnej i rosea jeszcze zupełnie nie widać

Vero, przykro mi z powodu kapryśnej pogody, która odbija się kondycji roślinek..ale magnolia i tak będzie zjawiskowo kwitła
W takiej masie kwiatów nie widać drobnych uszkodzeń od mrozu. Jaka to odmiana?
Szafirki prześliczne - ile odmian! Masz prawdziwy botanik

Vero same kataklizmy wiosna Ci przynosi, żal roślinek i ogrodniczki, która o nie dba

Szafirki masz dorodne i tyle kolorów, szczególnie te ombre są niesamowite

Kasiu nie wiem co to za magnolia. Ma sporo lat i wówczas jeszcze kupowałam oczami. Nawet nie zadawałam sobie trudu opisywania roślin. Ba, nawet znaczników wtedy jeszcze nie było (ubiegły wiek, lata siedemdziesiąte, łapało się co wpadło w ręce) Pamiętam, że nabyłam malutki badylek a sprzedawca zapewniał że niebawem zakwitnie na różowo. To 'niebawem' trochę niż więcej trwało

Krzysiu dzięki za współczucie Postanowiłam nie zwracać więcej uwagi na aurę, niech się dzieje co chce i basta!!!
Przetrwają najodporniejsze rośliny i już. Tylko lilia himalajska niepotrzebnie rośnie jak na drożdżach. Już mi się nie mieści pod duuużym plastikowym wiadrem co to wieczorową porą używałam go do okrycia onej przed nocnymi chłodami. Kastra budowlana też za płytka i znów muszę . A miałam się już nie przejmować.........................

Trochę wiosny lepiej zapodam...............

Piękną wiosnę zapodałaś

Cudna wiosna u Ciebie Aż poczułam słoneczko, bo u mnie dziś wietrznie... Co to za kwiatuszki na siódmym zdjęciu?

VERA wrote:
iris aucheri U Ciebie juz kwitnie, moj jeszcze bez kwiatów.

Zachwycające wiosenne widoki, a magnolia i łany szafirków - zwalają z nóg. Zazdroszczę też tego wielkiego korzenia. Wiatr niestety nie oszczędza naszych starań o rośliny, nie mamy na to wpływu. Dopiero co wygrabiłam trawnik, a dziś znów pełno kory fruwa po całym ogrodzie.

Vero, piękna wiosenka
Na jednej z fotek widzę zaczynającą kwitnienie skimię; też mam tę roślinkę i uwielbiam jej zapach! Czy u Ciebie w ogrodzie w czasie jej kwitnienia też unosi się taka niebiańska woń?

Iwonko dziękuję.........................




Monik to kokorycze - bardzo wdzięczne, kwitną od miesiąca i jeszcze same się sieją. Zakwitają jednoroczne siewki, często dość daleko od rośliny matecznej.................










Beatko niebieskie już przekwitają. Wystartowały żółte bucharskie.




Iwonko mam ten sam problem z korą i wiatrem. Na poprawę nastroju ...................................magnolka i korzeń






Dalu moja skimia pachnie dość subtelnie, trzeba dobrze poniuchać by poczuć zapach. Ale może dlatego że to jeszcze niemowlę i jej pierwsze kwitnienie. Może z czasem się wyrobi zapachowo ??? A może to taka jej uroda Drobne kwiatki i nikły zapach.............................

Antena w tle jak księżyc w pełni Dziękuję za magnolię i korzeń

Witaj Vero Pospacerowałam u Ciebie , zrelaksowałam się ,jest cudownie, choć dopiero początek wiosny, cieszę że trafiłam na forum . pozdrawiam Olga

Veruszko
Zaiste, wiosna u Ciebie to jak plaster miodu na serce ... przepięknie, nastrojowo i na dodatek kolorowo.
Tymczasem niemal wszystkie cebule lilii od Ciebie wypuściły dość spore kiełki ( kły właściwie ) niektóre są bardzo grubaśne .... i właśnie dzisiaj dokonałam mordu na poskrzypce na szczęście na jakiejś dzikiej siewce. Ale złe nie śpi, trzeba być czujnym
Przepraszam za głupie pytanie - te białe pałeczki to szafirki ?
Pozdrawiam cieplutko

Vera, skimmia tak pachnie, starsza jak i młoda, mam już wiele lat, najważniejsze, że pszczoły oblegają ją i ten szum jest fantastyczny.....