Forum Ogrodnicze Oaza

Vero , co nie pokażesz , to wzbudza mój zachwyt. Pięknymi barwnymi plamami urzeka Twój ogród. Zazdroszczę tej przestrzeni , którą możesz zmieniać , realizując swe marzenia. U mnie ogród nieduży , więc niestety o takich grupowych nasadzeniach nie ma mowy. A jeśli już o mini mowa , to wpadł mi w oko aster jesienny Connecticut. Czy on jest łatwy do zdobycia? Myślę , że dobrze by mu było na moim skalniaczku

Widzę, że masz Big Purple, a jak długo już u Ciebie rośnie? Co możesz o niej powiedzieć, czy jest zdrowa, jak szybko rośnie, no i w ogóle
Ja właśnie zamówiłam po raz drugi u Ćwika, bo pierwsze dwie zmarzły mi w 2012

Elżbieta wrote:
Elu Nie pamiętam skąd nabyłam tego asterka, ale jeśli przeżyje obecną zimę( na dzień dzisiejszy wszystkie rośliny są w grubej otulinie lodowej ) to wiosną chętnie się podzielę, podeślę Ci sadzonkę. A może będziesz 12 kwietnia na zjeździe w Poznaniu ?

markita wrote:
Marto Mam ją dwa sezony, zimowa dotąd dobrze, zdrowotność zadowalająca. Profilaktycznie stosuję opryski ze skrzypu, czosnku. Na zimę kopczykuję przesianą, przekompostowaną korą. Też swoje róże mam od Ćwika, jestem zadowolona. A i jeszcze, ta akurat dość wolno przyrasta, tak przynajmniej ma u mnie. Powodzenia życzę

Trawa pampasowa "Pumila"


Późną jesienią związuję od dołu całą kępę sznurkiem, aby ewentualnie nie zamakała w środku.




Kiedy temperatura zaczyna być ujemna, przy pomocy patyków wbitych w podłoże, tworzę namiot z agro.
Przestrzeń wypełniam suchym materiałem, typu liście,kora, mech itp. Wiążę górę, dla ochrony przed wilgocią nakładam " fartuszek" z foli bąbelkowej.


Aby "ubranko" nie szpeciło, maskuję "goliznę' gałązkami jodłowymi lub świerkiem.


Żeby okrycie nie było takie smutne, dokładam gałązki berberysu z owockami.


Do kompletu robię dekorację w dzbanie. I tym sposobem mam zabezpieczoną trawę,( która rośnie u mnie przy wejściu, i wcale nie musi szpecić swym zimowym okryciem ).

Zapomniałam pokazać trawę przed wiązaniem, dwie zimy przeżyła w ten sposób właśnie
zabezpieczana. Wiosną zdam relacje z obecnej.

Witaj!!! Twój Ogród cudowny,wymarzona oaza spokoju )piękny i te kamienie...niesamowite wrażenie,wyobrażam sobie jak sie przechadzam po nim z kubkiem kawy ) No ale pracy to Cię to musiało kosztować pewnie dużooooooo,wyobrażam to sobie i tym bardziej podziwiam,że stworzyłaś tak coś pieknego Cudownie,pozdrawiam:**** <3

Wera
Liczy się oryginalność, pomysły.... w każdym razie inność. Nie chce mi się oglądać na okrągło, choć piękne , piwonii, hortensji itd - - Brawo !!--

asterek "rozlazł" się po Polsce ? nie pamiętasz skąd masz - może Poznań ? Nie obawiaj się o zimotrwałość .... jest niezniszczalny, u mnie .... około ma 15 lat. Lubi słońce, i musi mieć dużoooo miejsca .

Vero , nawet okrywając trawę wyczarowałaś ozdobę.
W Poznaniu nie będę , nie mam takiej możliwości. A z asterka baaardzo sie ucieszę , jeśli masz zamiar uszczknąć mi sadzoneczkę

znalazłam w Twoim ogrodzie sporo moich ukochanych hortensji i róż
zachwyciłam się sposobem na ocieplenie trawy pampasowej = piękny stroik, rewelacja !!!

pozdrawiam z Wilczej,
Ewa

Mnóstwo miejsca, mnóstwo okazów, mnóstwo pracy...
Ja po przycięciu dwóch bukszpanów wymiękam , a tu tyle pracy, do takiej ilości musiałabym zatrudnić sztab ogrodników. Piękny dywan bukszpanowy i stroik przed domem, kamienna ścieżka, bardzo eleganckie wejście przez cały rok.
Studnia, o której wcześniej pisałaś jest głębinowa czy taka do 10 m?

Jestem w szoku patrząc na Twoje działania z sekatorem i podziwiam pomysłowość w kubraczkach dla trudno zimujących roślin . Uwielbiam trawy i azalie i zauroczył mnie Twój przyoczkowy zakątek

Witam widzę VERO ze masz piekną trawę pampasową ,ja w zeszłym roku zasiałem dwa gatunki przetrwała przez zimę w altanie tyko jedna wiosną wsadziłem do gruntu ,pięknie się rozrosła ale nie kwitła . Tą zimę spędzi na działce jeśli przetrwa bo moje okrycie dużo się różni od twojego ,to mam nadzieję że w tym roku zakwitnie . Jesteś w lepszej sytuacji bo twoja rośnie przy domu gdzie ma troszkę cieplej ,moja niestety jest tylko przy płocie i wiatr hula nie miłosiernie .

Z przyjemnością pospacerowałam w tak zadbanym ogrodzie Piękne azalie, piękne róże, wspaniale uformowany żywopłot. A mistrzostwem świata jest przystrojenie zabezpieczonej trawy pampasowej. Gratuluję!

Walerio, ,,wycinanka bukszpanowa'' to dzieło sztuki ,zachwyciły mnie twoje azalie a w szczególności do gustu przypadła mi Anneke i obsypana kwieciem Schneegold .U ciebie na rabatach nie widzę żadnego chwaściorka ,podłoże masz wysypane korą ?.Miałem kiedyś trawę pampasową ale poległem-nie przeżyła zimy-zabezpieczona była kartonem i do środka wsypana taczka suchych liści.

Jest mi niezmiernie miło, że tylu osobom podoba się mój ogród. Dziękuję za odwiedziny
dominiś Na kawkę serdecznie zapraszam w realu
Ewuniu Asterek chyba rzeczywiście z Poznania, pocieszyłaś mnie tą odpornością, dziękuję....
Elu Szkoda że nie możesz być na zjeździe, ale nie ma sprawy, sadzonkę na pewno dostaniesz, już zapisałam w kajeciku aby nie zapomnieć do wiosny.......
Beatko Studnia zwykła, kamienna cembrowina, zabytek wręcz to jest już...
Wiesiu Dziękuję....
Tomex Moja trawa rośnie w bardzo słonecznym miejscu, jest w miarę osłonięta od wiatru. W nogach ma sucho, ponieważ rośnie w opasce żwirowej ( dookoła domu jest wykop ok.70 cm wypełniony grubym żwirem ). Ponadto chroniona jest okapem dachowym. Mam nadzieję że i tym razem da radę przeżyć. Życzę tego samego Tobie, z tego co widzę, to masz rzeczywiście dość trudne warunki do uprawy tego typu roślin. Powodzenia.....
Kasiu Witam i pozdrawiam serdecznie....
chester633 Od paru ładnych lat glebę ściółkuję korą, to i chwasty nie są zbyt dokuczliwe.
Oczywiście że też rosną, jednak nie na taką skale jak na gołej ziemi, ponadto łatwo dają się usunąć.
W każdym razie od dawna nie ma u mnie akcji pod tytułem "pielenie". Cieszę się, że "wycinanka" się podoba. Pozdrawiam serdecznie

Zima