Forum Ogrodnicze Oaza

Viola wielkie dzięki za miłe słowa Dla Ciebie trochę wczorajszej wiosny. Dzisiaj zarobiona byłam, korzystałam z cudownej pogody i czasu na nowe fotki szkoda było....................Jeśli jutro dopisze pogoda a obolałe mięśnie i kości pozwolą, cyknę parę widoczków z ogrodu, bo działo się dzisiaj, oj działo !!!!! Nieprawdopodobne, co potrafią rośliny dokonać w ciągu jednej ciepłej nocy i słonecznego dnia..............................

Vero, jak Ci zazdroszczę tych obolałych mięśni i kości, łanów kwiecia też, ale tak już bym chciała własnoręcznie pogrzebać, a tu jak mam trochę wolnego przy świetle dziennym to pogoda nie pasuje, albo choróbsko dopada, ale w tym tygodniu to już muszę

Vercio to nas pięknościami znowu uraczyłaś ,wybiorę się do ciebie w tym roku w końcu , obiecuje kurde

Vero, ile kwiecia u Ciebie . U mnie powolutku rozwijają się krokusiki, ale wciąż niewiele mam w ogrodzie wiosennych kwiatów. Tak sobie obiecuję, że jak się ustabilizuję nieco (tzn. przestanę co roku przesadzać pól ogrodu ) to nasadzę więcej cebulowych .

Cudowna wiosnę pokazujesz u mnie tylko ciemiernik i ranniki zakwitły. Pozostałe cebulki dopiero wychodzą z ziemi

Krysiu duuuuuuuuuuuuużo zdrówka życzę

Tomek trzymam za słowo, kurde

Edytko[/ cebulowych sobie nie żałuj, piękne są....................i takie wyrywne

Aniu na pociechę trochę krokusów z dzisiaj.......

Wiosny ciąg dalszy...............................

Przezimowała lilia himalajska..... może zakwitnie w tym roku



Korona cesarska i reszta ...................

Twój ogród czaruje, można się zakochać i marzyć, by własne poletko kiedyś wyglądało podobnie!!!

Vero ale masz tych różnorodności wiosennych krokusy w imponujących ilościach i odmianach, czy to już kwitną białe szafirki ?

Dorko miło że się podoba, dziękuję

Majka dokładnie, to szafirki startują z kwitnieniem.................

Moim szafirkom daleko do kwitnienia ,ale widać ,że też już się pokazują .Gdyby był jeszcze jeden słoneczny dzień Przylaszczki kokorycze masz mnóstwo wczesnowiosennych odmian .U mnie na razie zakwitł 1 krokus Pickwick,a reszta w blokach startowych .Miło ogląda się te kwitnące maluszki

Krokusy niesamowicie kwitną, jakoś nie mogę się nimi za pomóc...gryzonie szybko je zjadają...w tym roku zeszło tylko kila, chociaż i te cieszą Szafirki jeszcze w powijakach, znowu jest zimno...czas kwitnienia znów się odciągnie. Miło jest zobaczyć biały kolor...ładnie kwitnie

Vero mam takie pytanie odnośnie rabaty opuncjowej.Która jest bardzo ładna u Ciebie.Czy pod te kamyki którymi są obsypane opuncje i inne rabaty podkładasz jakąś flizelinę lub włókninę?U mnie między opuncjami wyrosło trochę zielska i nie bardzo mam jak wyrwać bo kolce .I zastanawiałam się właśnie nad takim obłożeniem w koło kamykami.Tylko tak myślę, że bez włókniny pod spodem przy wyrywaniu chwastów zmieszają mi się z ziemią.Proszę napisz mi jak możesz ,jak to jest zrobione w Twoim ogrodzie.
Pozdrawiam Iwona

Wertuję Twój wątek i wertuję, bo od wczoraj mam przed oczami te kosze pełne cyklamenów aż przypomniałam, ze może w innym miejscu to widziałam i trafiłam. Nie planuję w tej chwili cyklamenów u siebie, ale bardzo mi się podobają odmiany ogrodowe.
Vero, wrzuć je proszę do swego wątku, żebym mogła nacieszyć się ich widokiem kiedy ochota najdzie

Lilia himalajska zimowała w gruncie , czy w piwnicy???? Oj będzie się działo, jak zakwitnie.

Przezimowała lilia himalajska..... może zakwitnie w tym roku



Verko a czemu ona tz. cebula tak na wierzchu ? płytko posadzona ? tak ją trzeba sadzić ?
Napisz zdanie o niej , czy warto tyle kasy na nią wydać ? bo się przymierzam , by kupić
Pozdrawiam wiosennie

Vero wiosna u Ciebie chyba bardziej zaawansowana w moim ogrodzie nadal nie widzę szafirków kwitnących , wiem że nie długo też wyjdą.

Geniu, Jadziu, Aniu porównując zdjęcia z ubiegłego roku - to obecna wiosna jest i tak sporo spóźniona do zeszłorocznej. Ale coś się oczywiście dzieje w ogrodzie, pomimo niedawnego ochłodzenia. Dzisiaj wypatrzyłam np. mertensję wirginijską, zbiera się już do kwitnienia, ma pięknie wybarwione pąki kwiatowe...................





Iwonko moje opuncje rosną w podłożu z dużym dodatkiem grubego żwiru. Ten sam żwir wysypałam na powierzchni o grubości ok. 3-4 cm. Chwasty pojawiają się sporadycznie i z tymi rozprawiam się za pomocą długiej pęsety jubilerskiej. Nie ma obawy o zmieszanie żwiru z glebą, dlatego że podłoże jest bardzo przepuszczalne( dodałam też sporo perlitu) i ewentualne chwasty wychodzą z łatwością i praktycznie z czystymi korzeniami. Powodzenia


Krzysiu mówisz i masz.............Oto owe cyklameny, zwyczajnie nie potrafię odmówić sobie posiadania tych uroczych maluchów .....................











Mario, Zuzo lilia himalajska zimowała w gruncie, zasypana kopczykiem przekompostowanej kory. Za późno rozgarnęłam okrycie, dlatego jest jeszcze taka blada bidula. No cóż, jak się rośnie w ciemnicy...............................



Zuzo, lilię himalajską sadzi się płytko, górny stożek cebuli na równi z powierzchnią gruntu - spróbuj, warto, wystarczy przygotować żyzne, próchniczne, kwaśne podłoże. No i dobry drenaż jest konieczny!!! Powodzenia