Forum Ogrodnicze Oaza

Wypad fajny, szkoda, że pogoda nie dopisywała, bo rozejrzałem się tylko na szybko.

Magdo,
Twoja piwonia, choć ma tylko jeden żywy pęd (choć może i pozostałe się jeszcze obudzą, za wcześniej nie odcinaj), to i tak ładnie się zapowiada. Moja wybija obecnie akurat na pędzie, który w zeszłym roku był słabiutki. One tak martwo wyglądają, ale nie ma się co spieszyć z cięciem higienicznym.
Kokorycz u Ciebie już całkiem spora. Moja ma tylko listki.

Andrzej
Liczy się miejsce - na mnie zawsze dobrze działają wizyty w ogrodnictwach ,nawet chwilowe
i bezzakupowe.

A tu zbiera się do kwitnienia żółty zawilec :






I na koniec ciemiernik - nie powstrzymałam się i oprócz otrzymanych w prezencie ciemierników,
kupiłam też sadzonkę



Danielo
Niczego oczywiście nie obcięłam i długo będę czekać , ale raczej nie liczę ,że z tych pozostałych
pędów coś wyrośnie. Bardziej spodziewam się ,że może wyjdzie coś od dołu ,z karpy.
Pani ,od której kupiłam tę piwonię radziła ,żeby co roku zostawiać tylko jeden nowo przyrośnięty
pęd, resztę wycinać .

Co do kokoryczy, mam jeszcze drugą ,która jest maleńka i ma tylko liście.
Ta większa to sadzonka kupiona od Eweliny Wajgert, więc wiadomo -duża.

A konkretnie 19,50
Matko jedyna jaka jaka Ty jesteś rozrzutna Ręka by mi uschła w drodze do portfela
Może się skuszę na tą piwonię,w rajskim/tajskim
Widzisz zawilców nie mam, trzeba ten karygodny błąd naprawić!

marzenaF wrote: Ciiii...Marzenka! To było moje marzenie ,a one podobno nie mają ceny
Na szczęście to nie ręka mi uschła tylko piwonia

To u nas te zwykłe ciemierniki sprzedają po 20-22 zł. Duże sadzonki ,co prawda ,ale zwyklaczki.

Ależ mam podły nastrój ,to wszystko przez pogodę.
Słońce jest teraz bardzo potrzebne.

A mnie humor dopisuje Najpierw rozśmieszyła mnie koza puszczająca kółka, a potem tekst, że na szczęście to nie ręka uschła a piwonia Dzięki, Madziu

Marysiu
Bardzo się cieszę ,że poprawiłam Ci nastrój
Ale może jednak masz ten dobry nastrój ,bo u Was nie pada...
Czy jednak pada?

Pada, ale może rośliny są zadowolone z tego

Już milczę
I masz rację, dobrze, że jej się! Bo czym bym łopatowała
Cholera jasna!
Dopiero do mnie dotarło, moja działka przemienia się w arkę, toż całkiem mi z głowy uleciało
Armagedon nastał, a ja tu sobie pitu, pitu zamiast modły wznosić, o rychłe rozpogodzenie

Masz rację Marysiu
Ostatecznie nie jest źle, przecież bywało ,że pod koniec marca trwała regularna zima...
A teraz jesteśmy już po pierwszych pracach w ogrodach.

Marzena
To może zamiast obstawiać działkę rowerami i maglami,zaparkuj tam jakiś porządny kajak !

Żarty żartami ,ale wiesz ,że nie życzę Ci tam Wenecji

No i nastał dla mnie czas przedświąteczny
Pracowałam dzisiaj tylko do 13 i już kilka godzin na tzw "relaksie" tańcuję sobie w kuchni

Tańcuję w Wielki Piątek ,pomyślicie ...?
A bo Trójka dzisiaj od rana daje taką muzykę , że po prostu odjeżdżam ...
Właśnie na okoliczność Wielkiego Piątku - spokojnie ,nostalgicznie ,pięknie!
Dla mnie to dzisiaj jest mój Top wszechczasów

The Alan Parsons project , ELO i cudowne "Ticket to the moon", Bryan Ferry i dylanowskie "Pukając do nieba bram" , "Schody do nieba" Zeppelinów ....

Słucham ,piekę , duszę i popłakuję
Ech ,Święta wszelakie.... Od kilku lat wcale nie takie wesołe.

---

Czytam w wielu wątkach ,że pogoda kiepska , a u nas dzisiaj zrobiło się pięknie! Może nie jest ciepło,
ale bardzo słonecznie

Wczoraj nawet udało nam się po pracy wpaść na działkę i przesadzić jeden świerk i sosenkę Oregon Green.

W ogóle najchętniej spędziłabym świąteczne dni na pracy w ogrodzie

Oj, Magda! To również moje klimaty muzyczne!
Brzoza mi dziś pisała, że Trójka pięknie gra wiec na trochę się przelaczylam. Jakże miły nastrój!
Dziś nic nie gotuję jeszcze, ale od jutrzejszego ranka start.
Zimno jest, więc na razie nie da się w ogrodzie pracować. ..
Miłego!

Ja na razie upiekłam dwa ciasta, że czego z jednego zostało już tylko pół . Ale to był sernik "na pożarcie", żeby mi innych nie tykali przed Świętami

Ponoć po Świętach wcale się nie ociepli przez jakiś tydzień co najmniej

Madziu-najważniejszy jest dobry nastrój a tego jak widzę u Ciebie nie brakuje Tak trzymać Dzisiaj i ja uwijam się w kuchni jak w ukropie.Na kuchni pichcą się mięsa i pasztet z ciast zrobiłam dzisiaj babkę cytrynową.

Madziu
A ja właśnie kończę piec ciasto.Czekam aż stężeje galaretka na shreka.
kokorycz piękna.
A i zawile ładnie już rozkwitają.I żółciutkie tuż tuż,Coraz więcej kolorków .a może u Ciebie nie ma takiego zimna jak u mnie.?

Chwilka przerwy ...
Właściwie prawie wszystko zrobiłam W te Święta to my będziemy gościć się w innych domach,
więc nie miałam dużo roboty z gotowaniem ,ale ciastowo zwariowałam
Jak zwykle ,zresztą. Lubię kiedy w Święta jest duży wybór ciast .
Upiekłam sernik , murzynka , babkę z mąki migdałowej i ricotty (pierwszy raz), jabłecznik zwany "królewskim" ,a moje córki właśnie pieką drożdżowe rogaliki z marmoladą ,takie jakie piekła z nimi Babcia Pełna szajba ,no nie?

Aniu
U mnie pogoda niestety też się popsuła , ale temperatura to ok 9 stopni.
Rano świeciło słońce , potem padał deszcz ,grad itp .
Jakie to ciasto ten Shrek ?

Romeczko
Tak , nastrój mam dobry od dwóch dni ,czyli kiedy zaczęło się moje wolne
Ja jeszcze ciągle odnoszę się pamięcią do mojej poprzedniej pracy ,gdzie pracowało się do tzw.
upadłego Jeszcze rok temu w Wielki Piątek siedziałam tam od rana do ciemnej nocy,
a i w sobotę szłam do pracy. Koszmar ! Dlatego tak mi wesoło ,że uwolniłam się z tego obozu

Marta
Też patrzyłam w prognozę - niestety masz rację : pogody niet...
U mnie żadne ciasto jeszcze nie napoczęte Nie chcą .

Agnieszko

No ,pięknie grali wczoraj ! Ja to normalnie przeniosłam się w czasie
Życzę Ci ,żebyś mogła sobie "klapnąć" na nowych fotelikach w czasie Świąt

Tyle pieczesz, a oni nie chcą ? Czy tacy zdyscyplinowani do jutra czekają ? U mnie już każde spróbowane, ale mnie pobiłaś, ja mam "tylko" dwa serniki (jeden z polewą chałwową ) i dwie babki, drożdżowa i karmelowa

A tam , zaraz pobiłaś ...Te rogaliki upiekły moje córki ,czyli mamy remis
Rogalika spróbowałam - pyszny!

Nikt się nie rzuca na ciasta ,ale jak już zaczniemy jutro ,to trzeba będzie się pilnować

Pelargonie od Ciebie pięknie się rozrastają