TEMAT: Między nami ogrodnikami

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:00 #437623

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Aguniada wrote:
Dziś mi się śniło nad ranem, że córka przyszła do mnie z żądaniem, iż ze swoim chłopakiem chcą mieszkać z nami! Już, teraz.
We śnie zaproponowałam skończenie studiów i wynajem swojego, małego ;-)
Nawet w tym stanie jestem rozsądna :devil1:

Aga :)
Rzeczywiście ,trzymasz rękę na pulsie ... Kto wie, co jest prawdą - jawa czy sen ? :happy3:
Ja sama zostałam u Rodziców , a mój mąż był ukochanym " zięciuniem " mojej Mamy ,ale drżę na myśl,że jakiś obcy facet pałętałby się po moim domu ,choćby nawet był najfajniejszy na świecie .

Ciekawe jak wyglądają inne polskie uzdrowiska , po tym jednym bardzo ciekawi mnie ten fakt :)
Zdjęcia w tym korytarzu byłyby bardzo ..z epoki :)

Moniko :)
Bardzo cieszę się ,że rozgadałaś się u mnie :) Absolutnie się nie powstrzymuj.

Historia nasza jest bardzo podobna - po ślubie zostaliśmy w mieszkaniu Rodziców , ponieważ to jest duże dwupoziomowe mieszkanie (góra ze strychu). Starszy brat wtedy już nie mieszkał , został młodszy .
Cała góra ,35 metrów - niezagospodarowana , stawała się powoli wielkim schowkiem.
Mama sama nam zaproponowała to wspólne mieszkanie.
Mój mąż zabrał się za remont , u góry powstała łazienka i aneks kuchenny - takie osobne mieszkanko. :)
Nawet mieliśmy swój licznik na prąd :)
:)
Jedynym problemem był duży pokój na dole - przechodni... Stąd wynikała nasza "wstrzemięźliwość" w przyjmowaniu gości.

Plusem były nasze małe wydatki mieszkaniowe , Mama dzieliła czynsz i te inne opłaty. Niczego nie wynajmowaliśmy , tak jak Wy :)

Po latach niczego nie żałuję , moja Mama zmarła niestety już 10 lat temu ,Tata rok.

Rzewnie wspominamy czasy ,kiedy moje małe córki schodziły do Babci na "herbatkę lalinową" :happy3:
z pytaniem " Babcia, masz coś słodkiego "?.
Babcia zawsze miała. :)
Młodsza też często pytała o "Witaminę uce, uce ..." :happy3:

Dziadek nieraz wspomógł taśmą klejącą ,a z młodszą jeździli na ...śledzie ! :rotfl1: Taka wspólna pasja.

Wesoło było i tak pewnie właśnie miało być - razem :)

Pomysł na własny dom zrodził się tuż po śmierci Mamy , kiedy mój Tata zapragnął mieszkać sam , stał się bardzo niechętny do wspólnego mieszkania. Dla nas...
Jak się potem okazało , były to początki choroby - Alzheimer i jeszcze inne uszkodzenie mózgu.

Po wszystkich tych wydarzeniach ,ja nie planuję życia dalej niż na 10 lat do przodu. Śmieszy mnie gwarancja 50 lat na dachówki , które mamy na dachu :happy4:

Teraz ja się rozpisałam :)

Pani od nieruchomości przyjdzie w tym tygodniu i pewnie zaraz ruszy ogłoszenie.
Niech się dzieje wola ...

=====================================================================================

Dzisiaj już byłam w pracy , ferie mogę uznać za zakończone .
Ta malownicza zima ,ujrzana na zakończenie sezonu - bardzo pozytywne wrażenie. No i te biegówki :)
Moniko - biega się po płaskim !

Powiem jeszcze ,że jako wisienka na torcie , miało miejsce forumowe spotkanie !
W drodze powrotnej miałam wielką przyjemność gościć u Małgosi gogi_s :bye:
Gosia kupiła dla mnie ciemierniki pełne ,których tak szukałam co roku.
Gosiu - serdecznie dziękuję Ci za wszystko :kiss3:

Mam ich sześć odmian ! Oto ich portrety ,robione wieczorową porą...

IMG_3114.jpg


IMG_3120.jpg


IMG_3128.jpg


IMG_3123.jpg


IMG_3126.jpg


IMG_3140.jpg


IMG_3144.jpg


IMG_3137.jpg
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2016 20:08 przez magdala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, hanya, edulkot, Monika-Sz, Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:12 #437629

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Magdo piękne te ciemierniki :woohoo: i do tego połączone z forumowym spotkaniem, bardzo fajne zakończenie ferii :lol:

Niekiedy życie płata różne figle ;) córki po ślubach poszły na swoje, jedna dalej do domku, druga do metropolii na bloki, ale widać coś ciągnęło je w domowe okolice bo po kolei zaczęły wracać, żeby tu budować swoje, i tak od 3 lat jesteśmy ciągle w budowie :devil1:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:22 #437634

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Majko :)
Od dwóch lat denerwowałam się ,że tak trudno je upolować w sklepach . I teraz mam przepych ciemiernikowy :happy3:
Na razie posiedzą w domu , bo mają jeszcze nowe pączki i chcę je oglądać z bliska. Potem posadzę.
Gosia zrobiła mi wielką radochę :)

Co do moich córek , na razie obstawiam ,że młodsza może chcieć zostać z nami ,starszą bardziej ciągnie świat.
Ale wszystko może okazać się zupełnie odwrotne , już i tak zaskoczyły mnie swoimi charakterami,
w dzieciństwie zapowiadało się inaczej :P
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2016 20:23 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:42 #437650

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Magda , ciemierniki cudo ! Czy one są bardziej kapryśne niż pojedyncze ?
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:46 #437652

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Piękne ciemierniki, Magda - nawet zimą jest okazja do zakupów i spotkań :P .
Nie wszędzie są takie piękne sanatoria, ta pijalnia ma szczególny urok.
Jesteśmy świeżo po objeździe miejsc nadających się na wesele, więc doceniam pokazane przez Ciebie miejsce. ;)
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:50 #437655

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ewo :)
Tego to ja się dopiero dowiem ;)
Mam w ogrodzie te zwykłe pojedyncze. Myślę ,że pełne mogą jedynie mniej obficie kwitnąć , ale nie sądzę,
żeby groziło im zanikanie czy wymarznięcie, no chyba ,że ktoś ma wyjątkowo nieprzyjazną dla nich glebę.
U mnie jest zasadowa ,więc liczę ,że będą rosły zdrowo . :)

Elu :)
Same uroczyste wydarzenia : wesele , wnuki ...Tylko się cieszyć :)
Ta sala była wyjątkowo piękna. Było tam jeszcze takie pięterko -antresola i scena (chyba dla zespołu muzycznego).
Ta restauracja i cukiernia to jedna firma ,pod nazwą Bohema.

Teraz zjadłabym sobie ciacho od nich ....tym razem może sernik. Ach, mogę sobie pomarzyć ;)
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2016 20:57 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 20:58 #437660

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Mogę za Majutkiem powtórzyć - forumowe spotkanie połączone ze zjawiskowymi ciemiernikami... poezja, no :)

Wiesz, nasze dzieci bywają zaskakujące przez całe życie, więc ja nie chcę niczego prorokować...
Moja córka już mi brzęczała grubo przed maturą, że chce na swoje, ale jakoś rok za rokiem leci i u mamusi najwygodniej :)
Kto tak ugotuje, podsunie pod nosek śpiący do 14ej, zatroszczy się... :devil1:

Strasznie mnie ta korytarzowa hala z oknami ujęła... no widzę tam cudowne sytuacje :)

Buziaki!
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2016 21:19 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:09 #437667

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Aguniada wrote:
Moja córka już mi brzęczała grubo przed maturą, że chce na swoje, ale jakoś rok za rokiem leci i u mamusi najwygodniej :)

A nawet kiedyś słyszałam wypowiedź jakiegoś psychologa , że kiedy młody człowiek poczuje "zew wolności"
i bardzo chce zamieszkać osobno , to (w miarę możliwości) nie powinno się go stopować w tym pragnieniu.
Jeśli rodzice namówią do pozostania w domu (co ja początkowo robiłam), wystarczy czasem nawet rok ,żeby
młody człowiek poczuł wygodę , porównał z losem kolegów-studentów na wynajętych mieszkaniach
i stwierdził ....Eee tam , gdzie ja będę mieć lepiej ? :happy3:

Jak to usłyszałam - przestałam namawiać , teraz za to trzymam się za portfel ... :unsure:

Aga, w uzdrowisku na żywo wrażenie jest jeszcze mocniejsze :)
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2016 21:11 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:12 #437670

  • Iwona1311
  • Iwona1311's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 125
  • Otrzymane dziękuję: 78
Witaj Magda
Dwa dni spędziłam na spacerach po Twoim pięknym i zadbanym ogrodzie i gdybym tego nie wyczytała to nie uwierzyłabym, że Wasz dom jeszcze w budowie, ja już mieszkam u siebie 6 lat i nie mam tak ładnie urządzonego ogrodu. Najbardziej ujęła mnie piwonia Fan tan cudowna i ten jej kolor... no i oczywiście jak wielu osobom wpadła mi w oko nienazwana cebulica śliczna i taka niespotykana. Ja w ubiegłym roku kupiłam scilla bifolia i teraz nie mogę się doczekać jej kwiatów, w ogóle wszystkie cebulice mi się podobają. Ciemiernikowe zakupy super też mi się marzą pełne ciemierniki i pewnie w końcu trafią i do mojego ogrodu. Był to barci miły i ciekawy spacer więc zajrzę tu jeszcze nie raz.
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:37 #437695

  • piotrek_ns
  • piotrek_ns's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1433
  • Otrzymane dziękuję: 1228
Cudne te pełne ciemierniki a te kolory :supr3: normalnie kolorowo - bajkowo :) Chyba najbardziej podoba mi się ten najciemniejszy, fajny kontrast do białych :wink4:
Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Piotrkowe działkowanie
Skalniak i kamienie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:39 #437697

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Cześć Iwonko :-)
Dziękuję za bardzo miłe słowa.
Scilla bifolia posadziłam u siebie w 2014, zeszłej wiosny pierwszy raz zakwitła
i nie mogłam się na nią napatrzeć :-)

Iwona, założysz swój wątek ogrodowy?
Pozdrowienia ! :-)


Piotrek :-)

Ale wszyscy spragnieni wiosny :-) Widok kwitnących roślin o tej porze roku cieszy oko, prawda? :-)
Ten ciemny jest rzeczywiście wyjątkowy .

Czy Wam też wydają się one podobne do piwonii ? :-)
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2016 21:46 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:52 #437704

  • Iwona1311
  • Iwona1311's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 125
  • Otrzymane dziękuję: 78
Magda miałam szczere chęci założyć swój wątek ogrodowy w tym tygodniu, bo i Marta Markita już mnie namawiała ale przed weekendem straciłam wszystkie zdjęcia z ogrodu jakie miałam i teraz jestem zmuszona poczekać aż będę miała nowe a na razie jeszcze nie bardzo mam co focić gdyby tak ze dwa dni słoneczka było a nie ciągle padający deszcz to coś byłoby do pokazania na początek.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:57 #437705

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
W pierwszych dniach wiosny to każdy zielony kiełek staje się bohaterem , godnym sfotografowania :-)
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 22 Lut 2016 21:59 #437708

  • Iwona1311
  • Iwona1311's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 125
  • Otrzymane dziękuję: 78
Jeszcze mam wolne do niedzieli więc kto wie może się uda
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 17:58 #439571

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ooo , Iwonka :bye:
Widzę ,że wątek założyłaś :P Zaraz wstąpię.

Tak ,jak mówiła Aguniada :) , kocio-psie przepychanki w jej wątku coś zwiastowały ;)
U Agi wyszły "kocie kopce", a u mnie.....

Pojechaliśmy sobie dziś na spacerek . Z psem oczywiście, najpierw do lasu , żeby psina porządnie się wyhasał i załatwił , żeby nie robił takich rzeczy w ogrodzie.
Potem na działkę.
Chodzimy sobie po ogródku , Tofik oczywiście przewąchuje krzaki ,aż tu widzę : idzie czarny kot sąsiadów, wraca chyba z lasu ,na skróty przez nasz ogród.
Ja przewidywałam ,że przyczajony przebiegnie szybko i skoczy przez płot do siebie.
A ten .... Idzie w stronę mojego psa , pies stary , zajęty wąchaniem , zobaczył go dopiero ,kiedy kot był z 1,5 metra od niego. Do tej pory znał go tylko przez płot , na jego widok ogonem zaczął machać bardzo przyjacielsko i próbował podejść . Kot ,jak to kot oczywiście nastroszył się, więc pies już nie wie co robić... Nigdy z kotem tak blisko nie był :happy3:

Ale kot nie idzie do siebie ,tylko zaczyna łazić za moim psem i wali go po pysku , jak tylko Tofik zbliża się do niego...
Normalnie był tak agresywny i zaczepny , że moja córka bała się wziąć go na ręce i przełożyć za płot.

W dodatku spodziewam się przy wiosennych porządkach wielu śmierdzących znalezisk...
Pies tak tam węszył..
Co robić ,co robić ?

Jako rekompensata był jeszcze jeden spacer ,tym razem na plaży ,gdzie Tofik spotkał kilka miłych piesków
i wymienił z nimi serdeczności :happy4: Przecież to wyraźnie widać ,kiedy pies z sympatią podchodzi do drugiego zwierzęcia. Ten kot nie wiedział ?

A przecież ja będę wieszać budkę lęgową dla ptaków , którą dostałam od Ani Adasiowej. A ten kot co na to ?
A karmienie ptaków zimą? Przy takim łobuzie?

Oj, drugi piesek musi być chyba sprytniejszy...


Wiosna? Owszem ,jest ta co była już tydzień temu . Ranniki , pąki ciemierników ,dwa przebiśniegi i gramolące się kły : hiacyntów , cebulicy , szafirków ,piwonii , zawilców.

Suche badyle trochę wycięte ,ale to jeszcze nie prawdziwe porządki , czekam na ciepłe dni i wtedy wezmę sobie dzień wolny :woohoo: :ouch:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 18:04 #439573

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Oj, bo z tymi kocurami to same problemy, Magda!
Normalnie powinien na widok psiejstwa zwiewać, a on pazury stroszy, niedobry!
Wcale się nie dziwię, że się psiejstwo zdezorientowało.
Wydaje mi się, że na dłuższą metę kot skapituluje... teraz nie widzi Was na stałe, więc Wasz ogród traktuje jak swój teren... ale przecież to się zmieni.

Wyobraź sobie emocje mojej Sary (ja wiem, że to mała łagodna pchełka, ale ma czarne podniebienie!) - na naszej ulicy jest tylko 6 domów, a statystyki porażające... mieszka tu 12 kotów!!!, w tym 5 wprowadziło się do domu obok... toż ten pies na początku nowego sąsiedztwa gardło sobie zdarł do żywego... teraz niby ciut spokojniej reaguje, ale dziś wszystkie 5 siedziało nieopodal i prowokowało spojrzeniami!
No mówię Ci.

Wiosna jest wszędzie, tylko nie u mnie... chyba, że powinnam może już jakiś okular nosić?
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 18:22 #439580

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Aga , u nas po sąsiedzku mieszkają psy , chociaż sąsiadka od dwóch owczarków zarzeka się ,że po nich nie chce już więcej psów... Szkoda.
Kotów w ogóle tu nie widziałam , ten od sąsiadów wychowuje się od małego z dużą suczką ( cudowna, czarna rasy flat), dlatego też nie boi się psów ,ale żeby kot napastował psa myśliwskiego ? :rotfl1: :rotfl1:

Normalnie chodził za moim psem jak cień i go atakował...

Mam nadzieję ,że będzie tak jak mówisz - kiedy pies będzie w ogrodzie na co dzień ,no i my , może ten kot
stwierdzi ,że jednak lepiej trzymać się swojej strony.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Lut 2016 18:39 #439596

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
U mnie były 4 psy razem, stare wszystkie i koty z całej wsi grały im na nosie, kiedy po kolei odchodziły i nastała mloda Sonia..... :supr3: , koty poszły za płoty..... :happy:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.821 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum