Kochani,
(
Basiu,
Dalu,
Doroto,
Bożeno,
Haniu,
Ewo,
Iwo,
Marto,
Agnieszko,
Ulo,
Weroniko,
Agnieszko,
Iwono)
bardzo, bardzo dziękuję za pamięć!!!
Wasze życzenia płynące prosto z serca są dla mnie niezwykle cenne i ważne
Poza tym po prostu cieszę się, że tylu gości zagląda do mnie
(od razu przepraszam, że tak rzadko ja się udzielam u Was).
Wprawdzie nie celebruję nadmiernie tego dnia
(nie lubię zgiełku związanego z gośćmi, pogaduszkami itp.);
poza tym kto by chciał pamiętać o bezlitośnie upływającym czasie widząc coraz szybciej znikające kartki z kalendarza?
ALE... sama pamięć i otrzymanie życzeń jest bardzo miłe
Dziękuję za przemyślenia dotyczące obsadzenia przodu różanki. Tam są niskie róże (ok 50-60 cm: Pernile /mocny róż/, Bernstein /złoto/) oraz średniej wysokości (do 1 m: Concerto/różowo-żółty/, w porywach też Marie C./morelowy róż/). Lawenda mogłaby pasować choć mnie zawsze zastanawia - to roślina słonecznego, dosyć suchego Południa Europy a róże lubią dużo wypić...
Daniela,
mam w ogrodzie przywrotnik, kwiatostany mu się nieco kładą ale jak się rozrośnie to przymierzę do róż; szałwia omączona na pewno ciekawa, choć 1-roczna /a więc trochę zachodu z nią byłoby)
Bożena,
żurawki na obwódkach mam i wiem, że by się sprawdziły (na pewno ciekawy efekt byłby, jakby rosło kilka sztuk w tym samym, np. bardzo ciemnym kolorze - powstałaby kontrastowa w stosunku do liści i kwiatów wstęga)
Dalu,
kocimiętka jest bardzo ładna i świetnie pasuje ale niestety przyciąga koty a te zwierzaki nie są najmilej widzianym u mnie gościem (potrafiły napaskudzić na rabatach oraz zagrażają ptaszkom mieszkającym u mnie
)
Haniu - Kusicielko
podsuwasz mi bardzo ciekawą kolorystycznie Gena Mae, nie powiem - śliczna!!
(ale nigdzie jej nie widziałem)
Ewa,
z Concerto jestem bardzo zadowolony - zdrowa, o dobrym wigorze i mrozoodporności nie mówiąc o ciekawych kwiatach
(tylko nie pachnie...), rośnie u mnie 2. lub 3. sezon (kupiona w Leroy Merlin, nie wiem czy jeszcze pojawiają się tam wiosną róże Meillanda?)
Ina,
staram się oczywiście dobierać róże np. pod względem koloru kwiatów czy rozmiarów ale dużo u mnie przypadkowych/nietrafionych zestawień... Mówiąc o kremowo-niebieskim kąciku masz na myśli zdjęcie gdzie niebieska szałwia towarzyszy Yellow Charles A. oraz cytrynowej Księżniczce Mary? Niebieski pasuje chyba do każdej kolorystyki, zwłaszcza żółci, różu i bieli