TEMAT: Gorzatkowe wielokąty 2014

Gorzatkowe wielokąty 2014 31 Sie 2014 21:29 #296074

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Gorzatko, minorowe nastroje zostaw na listopad, teraz wciąż jest wiele powodów do radości, przynajmniej w ogrodzie ;-)
Zwłaszcza, że u Ciebie (jak na rzekome haniebne zaniedbania) ani chwastów nie widać, ani zapowiadanych siedmiu plag egipskich :P
Jest pięknie! I tu się nasuwa spontaniczny rymowanek :funnyface:
I z bliża i z dala wielokąty wyglądają jak ta lala :dance:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 31 Sie 2014 21:30 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowe wielokąty 2014 31 Sie 2014 21:33 #296077

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Romku... Igorku... zapewniam Was, że wcale nie jest pięknie :unsure: wybrałam po prostu w miarę korzystne kadry, żeby Was nie przestraszyć...
Jolcia... fakt... takiego trawnika latem to ja dawno nie miałam... podobnie jak takiej plamistości :evil: a mączniaka na azalii mam pierwszy raz - ale za to pokazowego! :mad2:
Wody z nieba raczej nie brakowało w tym sezonie - za oknem kolejna burza z ulewnymi opadami... i tak od popołudnia...
Poza tym - a może przede wszystkim - trawnik nie wyglądałby tak, gdybym jego pielęgnacja zajmowała się ja :oops:
Jego stan obecny to zasługa tylko i wyłącznie M-a B) który dzielnie (i samodzielnie) kosił trawę...
Dorcia... w takich momentach doceniam fakt, że mieszkam w mieście: moje dzieci mają do szkół trzy minutki dosłownie...
No i są już na tyle samodzielne, że nie muszę wyprawiać ich do szkoły... co najwyżej dobudzić telefonem już z pracy :devil1:
Planu jeszcze nie widziałam... natomiast spodziewam się w najbliższym czasie zebrań pt. "Płacz i płać" :silly:
Kasiu... listopad? To tak daleko... A... jak nie doczekam, hę? To kiedy pomarudzę? :silly:

Aleeee błyskawice! :eek3:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 31 Sie 2014 21:43 przez gorzata.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Gorzatkowe wielokąty 2014 31 Sie 2014 21:37 #296081

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Deszcz :think: błyskawice :blink: no czytałam, że mają być, niestety nie u mnie :oops:
Popadało co prawda nieco, ale cóż to jest :oops:

Ja nie wiem co lepsze mączniak :think: czy to, że mi usechł buczek :placze: nie zauważyłam :cry3:

I dodam, że a szczęście ominęły nas na szczęście opady podczas powrotu :lev:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 31 Sie 2014 22:12 #296110

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
No, teraz to już wiem skąd marazm ogrodowy w Szanowną Panią Gospodynię wstąpił. Z ogrodu.
Bo Pani ma, Pani Gorzato wszystko porobione. Zanadto. Tak być nie może. Trzeba przearanżować, dosadzić w celu zagęszczenia, rozluźnić w celu przewietrzenia...
Wprowadzić zmiany w kolorystyce...No dobra, to się zaraz zrobi samo...
Trzeba się w czymś zakochać, odkochać od czegoś ( do czasu, do czasu...)
Cebule z przedsprzedaży przyjdą niebawem. Już przyszły?
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 31 Sie 2014 22:28 #296124

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Gdybyś Gosiu odwiedziła mniej wymyskane ogrody (czyt. mój :happy: )
to pewnie odzyskałabyś dobre samopoczucie.
Bo wiesz, ja to zupełnie już tego swojego nie ogarniam,
wyjdę, popatrzę, co jest do zrobienia, stwierdzam, że za dużo, dziś nie dam rady :silly:
i padam na krzesełko - trochę deszcz mi w tym przeszkadza,
ale przynajmniej w podlewaniu mnie wyręcza ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, pamelka

Gorzatkowe wielokąty 2014 31 Sie 2014 22:33 #296126

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
hehe jakbyś o mnie pisała.... Gdzie nie zajrzę tam robota się uśmiecha. Deszcz to czasem całkiem dobra wymówka :fly: Co prawda go nie lubię, bo u mnie i tak ciągle mokro i podlewać nie trzeba, ale przynajmniej człek nie ma wyrzutów sumienia, że ogród zarasta, przecież - siła wyższa :wink4:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Wrz 2014 19:15 #296312

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Czyli wiecie, o czym piszę :whistle:
Od Eli różni mnie jedynie to, że do podobnych wniosków dochodzę spoglądając przez okno...
Cebule przyszły dzisiaj... nic im się nie stanie, jak poczekają, czyż nie?
Zwłaszcza że dziś kolejny deszczowy dzień...
Niezależnie od pogody - zaczął się rok szkolny... u nas z przygodami, bo dziecię młodsze zaliczyło pod szkołą spotkanie z podłożem, na tyle bolesne, że zaczniemy od zwolnienia a wf-u :silly: bo kolano zdarte solidnie i ruchy nogą ograniczone...
Dopiero po moim powrocie do domu przyznała się, że miała mdłości i zaburzenia widzenia :crazy: po jakimś czasie od upadku... czyli musiała nieźle przydzwonić...
Mój duet jest nietypowy i zdecydowanie więcej wypadków przypada na to nieletnie dziewczę :whistle:

Do szkoły poszły też fauny sprzed UM... jak trzeba - z tytami! ;)
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 01 Wrz 2014 19:15 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Wrz 2014 19:23 #296314

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
I jeszcze areał nas różni, Gosiu :silly:
Właśnie zakończyłam - przerwane w sobotę deszczem - koszenie :garden: .
Teraz (o 20-tej) czeka mnie jeszcze 5 km z kijami i mogę odpocząć z książką :tongue2: .
Wczoraj zaliczyłam upadek z roweru, chciałam nauczyć psa biegania przy rowerze :devil1: .
Mam zarysowane czoło i sporą krechę na prawej skroni (od okularów)- utulam Aneczkę :hug: .
Fauny odpowiednio do okoliczności, sądzę, że 6 grudnia będą miały czerwone ciuszki????
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 01 Wrz 2014 19:24 przez elsi.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Wrz 2014 19:26 #296315

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No, prawie ;) ich metamorfozy można podejrzeć tutaj
Zapał do kijkowania podziwiam... choć dziś bym się nie skusiła... za mokro...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Wrz 2014 20:54 #296332

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 835
Gosiu do mnie też dziś przyszło pudło z cebulami :happy4: i też będzie musiało poleżeć, bo ... za cholerę nie wiem, jak i kiedy, przy takim planie zajęć chłopaków, to posadzę :evil: .
A jeszcze w poczekalni stoi trochę doniczek i one muszą być wysadzone w pierwszej kolejności ... zaraz po mega wielkim gigantusie, który dostałam dziś od Pawła i zaraz po 60 tujach, które dziś dowieziono :rotfl1: . Krótko mówiąc nie leżę... tylko jeżdżę i kwiczę ze złości :rotfl1: .

Szkoda Młodej :dry: ... niech szybko wraca do formy! - jestem za wykreśleniem 1 września z kalendarza :tongue2: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Wrz 2014 21:09 #296338

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
60 tuj? Co to dla Ciebie... a właściwie dla Twojego magicznego paluszka? :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Wrz 2014 22:39 #296359

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
A byłaś z Młodą u lekarza? Zaburzenia widzenia i mdłości po uderzeniu w głowę sugerują wstrząs mózgu :woohoo:
Fauny fajne :D
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Wrz 2014 07:53 #296397

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wiem, Aniu :hug: ... dlatego obserwowałam ją przez resztę dnia, ale dolegliwości się nie powtórzyły... możliwe, że wstrząs był niewielki...
Przerobiłyśmy to już, kiedy była całkiem mała, ale w przypadku niespełna półtorarocznego dziecka była obawa o kości czaszki... i wtedy był jeszcze potężny siniak na czole (ot, zabawy rodzeństwa :whistle: ).
Wypytałam o przebieg wypadku/upadku... raczej nie powinno dziać się nic złego, choć kolano rzeczywiście poharatane zdrowo... białe rajstopki mojego dziecka zwykle kończą w ten sposób :silly:

A u nas... leje! :sick:
Musiało tak chyba całą noc podlewać, bo kałuże w mieście utworzyły się gigantyczne i rola pieszego jest dziś nad wyraz niewdzięczna, nawet wobec ostrożności kierowców...
Amerykanie znów się pomylili... i oby tak dalej :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Wrz 2014 07:57 #296399

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Oj podlewało nieźle i umnie, w ogrodzie trawnik już "ciamka" ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Wrz 2014 09:49 #296429

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie za to tradycyjnie sucho :happy3: , a deszczyk by się przydał, bo dużo nowych nasadzeń, przeprowadzek i takich tam ;) . W dodatku lato ma wrócić na resztę tygodnia, mam nadzieję, że na Śląsk również :hug:
Białe rajstopki zawsze źle kończą :rotfl1: , już się przyzwyczaiłam, że na każdą uroczystość muszą być nowe :happy3:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Wrz 2014 18:18 #296521

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Cieszcie się z białych rajstopek :)

Moje ,trochę już podstarzałe dzieci ubierają się po swojemu ...
Z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy ubierałam je jak laleczki ,według mojego upodobania. :P

Gosia

Ten chwilowy nastrój minie ,jak tylko wróci letnia pogoda .Wróci !

Świetne te wasze fauny :P Najładniej wyglądały jako baletnice ,bo te włochate d...ska
miały zasłonięte :happy3:
Ostatnio zmieniany: 02 Wrz 2014 18:20 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Wrz 2014 19:08 #296531

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Oj, Marta... już zapomniałam, co to znaczy "sucho" :crazy: ... wprawdzie w drodze powrotnej mogłam już obyć się bez parasola, ale były miejsca, gdzie obcasy zapadały się w grząskim podłożu na całą ich wysokość i w każdej chwili groziło mi pozostanie na bosaka :devil1:
Powrót letniej pogody rzeczywiście gdzieś tam w prognozach się pojawił, ale dobrze wiemy, że to już nie takie lato :unsure:

Magda... moje dziecko zawsze wykazywało sporą autonomię w ubieraniu się, i pomijając może pierwsze trzy lata jej życia, niewiele miałam w tej kwestii do powiedzenia... nawet jeśli szafa zasobna była w fajne łaszki, ona potrafiła zestawić je w konfiguracji przyprawiającej mnie o palpitacje serca...
Teraz króluje styl sportowy/na chłopczycę... najwygodniej, najprościej i raczej zachowawczo...
Białe rajstopki i spódniczki wymuszam jedynie na uroczystości szkolne, aczkolwiek potem na stronie szkoły widzę zdjęcia wskazujące na to, że pod moją nieobecność proces ubierania cechowała spora doza... nonszalancji :silly:
Reasumując - nie ma czego zazdrościć...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ada.krysia

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Wrz 2014 20:43 #296547

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 835
W kwestii rajstopek mogę wtrącić jedynie tyle, że na szczęście nie mam tego problemu :rotfl1: . Mateusz (starszy) ma w głębokim poważaniu co ma na sobie :whistle: , a Szymon (7 lat) od dłuższego czasu sam skarpetki ubiera pod kolor bluzeczki :wink4: (no chyba, że ma czarne spodnie, to wtedy innych niż czarne nie założy) . Generalnie ten młodszy bardzo zwraca uwagę na ubranie... laluś mi rośnie :dazed: :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.498 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum