TEMAT: Zielonajagoda w ogrodzie.

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Cze 2014 19:44 #273729

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: Witajcie :bye: jak ten czas szybko leci, już niedługo zacznie ubywać dnia, jeszcze się lato nie zaczęło a ja już czuję widmo jesieni za plecami, lepiej o tym nie myśleć bo można doła załapać :ouch:

Jonatanko, filtrowany miód nie ma żadnych wartości, mi chodzi o kapańca plaza24.eu/pasieka-kamionka/rodzaje-miod...-rodzaje-miodow.html. Masz rację Cornelia jest urocza, ale i innym nic nie brakuje :) np. Ballerince


Milenko, łóżko wieczorem przyrzucamy tunelową folią, docelowo ma być plandeka na miarę....kiedyś, u mnie kwitną cztery krasnale a trzy już już za chwileczkę :) A pszczółki są fascynujące mimo że mają żądła i robią z nich użytek ;) Bardzo się boję żeby im krzywdy nie zrobić, wiedza książkowa a doświadczenie to dwie różne sprawy, ale zdobywanie tego doświadczenia na żywych organizmach jest dla mnie stresujące, korzystam więc z wiadomości na forach pszczelarskich. Kobiet jest niewiele, a panowie prawie każdy temat kończą delikatnie mówiąc sprzeczkami, aż strach się tam odezwać, czytam więc sobie po cichutku i robię wypadkową z tych ich mądrości. Nawet jeśli mi się w tym roku nie uda to w przyszłym zaczynam od nowa.
Aniu, na tej fotce kolor trochę przekłamany jest, ale to piękny powojnik bylinowy, warto go posadzić, to jest jego prawdziwy kolor.


Posadziłam też dwa powojniki wonne Clematis x aromatica, mają na razie po kilka kwiatuszków ale nazwa jest jak najbardziej słuszna - są wonne :)

Ewuniu, nasze futra uwielbiają to łóżko, chyba bardziej od nas :happy: Twoje różyczki oglądam na bieżąco, zaczęło się ich panowanie w ogrodach i tak będzie prawie do mrozów. Moje to na razie jeszcze może nie królowe ale na pewno już księżniczki :)

Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2016 08:14 przez .
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


Zielone okna z estimeble.pl

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Cze 2014 20:42 #273759

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Iwonko pięknie :bravo: Ten łuk tak obsadziłaś ,że wygląda ,jak furta do raju .Tolibowski z nenufarami ,to dopiero było ciacho .Teraz to taka stara pierdoła :rotfl1: :rotfl1:

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Cze 2014 20:43 #273761

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Iwonko, ale dałaś po oczach!

Ballerina przecudowna! Moja jeszcze aż tak pięknie nie wygląda.
Czy powojnik bylinowy to może Pamiat Serdtsa? Jeśli trak,to już się cieszę,że go zakupiłam! :)
Sally Holmes nie znałam,ale ten sam typ urody co Ballerina. Pewnie bym ją polubiła.
A Noce i Dnie mnie rozczuliły :kiss3:
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Cze 2014 20:55 #273773

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Iwonko :bye:
Pięknie ,wszystko pięknie kwitnie,i kolorowo :hearts:
piękny ten powojnik bylinowy,ja bylinwego jeszcez żadnego nie mam :(
Róże,liliowce, hortensja tam widzę cała w w kwieciu,pięknie, cudny to ogrodowy czas :)

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Cze 2014 21:14 #273789

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Tobie, już kwitną kalafiory??? :supr3: Moje nawet nawet nie sygnalizują takiego zamiaru. :angry:
Róże piękne i takie już rozrośnięte. U mnie Ballerinka choruje ale dzielnie kwitnie.... oczywiście nie tak jak u Ciebie.
A powojników to Ci, Iwonko strasznie zazdroszczę. Kiedy moje takie będą...... i kiedy te cholery zakwitną? :sick:

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 08:42 #274271

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Mam truskawki, RdR, mięte i melisę :devil1: Powiedz jak wykorzystujesz te produkty do zrobienia smacznych przetworów truskawkowych? :supr3:
RdR podpadła, chyba muszę ją zjeść :devil1:

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 09:53 #274302

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Ale wszystko pięknie kwitnie.
Pozdrawiam,Joanna

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 12:23 #274393

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: Witam świątecznie moich ogrodowych gości. Boże Ciało, sypanie kwiatków, kwiaty w ogrodach będą teraz rabowane do koszyczków, by ścielić się po ziemi rzucane dziecięcymi rączkami, święty, święty....
Pewnie nieraz jakaś babcia zdzieliła by mnie lagą po grzbiecie, gdyby wiedziała że idąc w procesji, jestem daleko daleko i zamiast się modlić z innymi :club2: wpatruję się w ziemię i patrzę po czym stąpam, starając się rozpoznać które płatki do jakich kwiatów należą, z żalem w sercu, że musiały stracić swoje ogrodowe życie, by robić za oprawę świąteczną, cóż....tradycja.

[quote="Nowinka"Tolibowski z nenufarami ,to dopiero było ciacho .Teraz to taka stara pierdoła :rotfl1: :rotfl1:[/quote]
Ewuniu, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :happy3: Lubię jednak naszą klasykę i mogę non stop oglądać i Noce i dnie, i Lalkę, i Połanieckich, i Nad Niemnem, i wszystkie inne ekranizacje naszej polskiej klasyki, tylko Sienkiewiczem tak lecą na okrągło że mnie już zemdliło ;)

Ewciu, to jest Alionuszka, ale Twój na pewno pięknie zakwitnie, być może są podobne :)
Sally Holmes w stosunku do Balleriny ma ogromne kwiaty, wyglądają jak wielkie motyle, moja jest maluśka jeszcze, bo sadzona była w grudniu, ale produkuje się że aż miło, jutro mamy meczyk :)

Aniu, faktycznie teraz ogrody wybuchły feerią barw, wszystko kwitnie, pachnie, jest cudnie :) Powojniki bylinowe są warte uwagi, bardzo je lubię, również za to ze są bezproblemowe i bezobsługowe :)
Constancjo, owszem kalafiory kwitną ale to Anabelkowe kalafiory, ogrodowe i te inne Pinki, Vanilki, Grandiflory to jeszcze daleko do kwiatów mają. Kwitnieniem Ballerinki i innych sadzonych w grudniu róż jestem zaskoczona, ale mam trzy śmierdzące pojemniki ;) z perfumami z pokrzywy, mniszka i kurzeńca i czasem dostają aromatyczny zastrzyk :) Ewo, powojniki u mnie dopiero w drugim roku pokazują swoje prawdziwe oblicze.

Witaj Siberko :dance: Zaznaczam że nie jestem perfekcjoniską, nic nie ważę, nic nie odmierzam, robię wszystko na oko. Dokładne proporcje to trzeba guglować. I mięta z melisą i płatki róży, świetnie pasują smakowo do truskawek, przynajmniej dla mnie, są pyszne. Ja robię tak, wrzucam do gara dwie łubianki truskawek, cukru wedle uznania, ja zawsze mniej niż więcej, smażę/gotuję, nie dodaję żadnych zagęstników, pod koniec gotowania/smażenie (gęstość zależy od preferencji konsumenta) rozdzielam na dwa garnki i jeszcze z każdego ubieram trochę smażeliny z całymi, jeszcze nie rozlazłymi na amen truskawkami, do jednego gara wrzucam listki melisy i mięty (ja daję garść jednego i drugiego), a do drugiego gara płatki róży (obcinam białe końcówki, ale chyba nie trzeba tego robić), o ile z ziołami lepiej nie przesadzić żeby całkowicie nie zagłuszyć smaku truskawek, o tyle płatków róży ładujemy ile wlezie. Gotuję jeszcze trochę, następnie miksuję ręcznym mikserem w garnku i na koniec dodaję do każdego garnka te odebrane wcześniej porcje z nierozdrobnionymi truskawkami, tego też nie trzeba robić, ale ja lubię jak są w dżemie większe kawałki owoców, zagotować i do słoików. Ja profilaktycznie zawsze słoiki pasteryzuję. Mało przy tym pracy, samo się robi a efekty smakowe exclusive :)
Myślę że warto do owoców dodawać zioła, można wyczarować nowe, ciekawe smaki, łamiące nasze dotychczasowe przyzwyczajenia. Na pewno też zrobię jabłka z dodatkiem szałwii, skoro Włosi takie łączenie stosują Gelatina di salvia, więc jest sprawdzone i z pewnością mi zasmakuje.........albo i nie ;)
Siberko, nie wiem czy robisz cukier na zimowe kawusie poranne, jeśli nie to baaardzo polecam, można sobie dodawać pracy poprzez ucieranie ale....ja robię po najmniejszej linii oporu, robię dla siebie więc..., słoiki litrowe, cukier, przesypuję warstwami, cukier różany - płatki i cukier, lawendowy - kwiaty lawendy i cukier, cukier miętowy itd. Można zmaltretować pięknie przesypane warstwy drewnianą łyżką żeby zioła szybciej oddały aromat. Do kawy i herbaty w zimie (i nie tylko) mniam.

Witaj Joasiu, zakupów dzisiaj nie zrobisz ;) mimo czwartku życzenia miłej niedzieli nadal aktualne, wybacz zawróconej głowie :happy4:
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2016 08:17 przez .
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, chester633, Bozi

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 13:09 #274420

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Jakie ładne gąski. Tym lepiej się je ogląda, że nie trafią do gara.
Pozdrawiam,Joanna

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 14:08 #274435

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
W żadnym wypadku do gara nie trafią Joasiu :)

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 14:19 #274438

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Nadrabiam zaległości, Iwonko i widzę, że powojniki z różami oraz liliowce całkowicie zdominowały Twój ogród - jest pięknie, zachwycająco, dorodnie!
Pozdrawiam serdecznie... u nas dziś wietrznie, ale całkiem ciepło. Fajnie się odpoczywa.

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Cze 2014 16:23 #274483

  • Jonatanka
  • Jonatanka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 170
  • Otrzymane dziękuję: 257
Coś tam de Lyon dlaczego ja tej piękności nie zauważyłam u Ciebie?Jojo mnie całkiem zdominował ;) Podzielam zdanie Ewuni że to wejście do raju. :hug:

Zielonajagoda w ogrodzie. 22 Cze 2014 11:52 #275633

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Naczytałam się o powojniku Cassandra, będę go obwąchiwać wieczorową porą, kiedy zakwitnie :) Oby pachniał.
Z tego cukru wyjmujesz potem płatki róż? Czy zostają takie wyschnięte w środku? Akurat cukru nie używam, ale chciałabym mieć różany :rotfl1: Tylko z pazerności :evil:
Coś tam to Ville de Lyon ;) Mój jeszcze nie kwitnie, choć widać mnóstwo pąków. A coś na H to dziurawiec Hidcote, u mnie wymarzł i drugi raz już nie posadziłam.

Zielonajagoda w ogrodzie. 27 Cze 2014 08:06 #277567

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Dziękuję za pachnące przepisy :kiss3: :hearts:

Herbaty i kawy nie słodzę :unsure: ale może warto zacząć :devil1:

Na pewno wypróbuję pomysły :thanks: :thanks: :thanks:


Piękne zdjęcie That's Jazz :woohoo: Inne też :-)
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2014 08:07 przez sd-a.

Zielonajagoda w ogrodzie. 27 Cze 2014 09:38 #277599

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Iwonko róża Sally Holmes jest prześliczna .Taka delikatna .Wprawdzie miałam już na różowe nie spoglądać ,bo u mnie w przewadze ,ale nie można się powstrzymać ,aby nie chcieć takiego cudeńka .Ślicznie masz w ogrodzie ,a zwierzątka wyglądają na szczęśliwe .Dobra z Ciebie kobitka Iwonko :kiss3:

Zielonajagoda w ogrodzie. 27 Cze 2014 10:43 #277623

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Iwonko :bye:
Ale piękności pokazałaś,suuper ;)
Róże,powojniki,hosty,a jakie masz okazałe kępy lawendy i szałwii,piękne :wink2:

Zielonajagoda w ogrodzie. 27 Cze 2014 15:21 #277688

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: Witajcie, jeszcze żyję, właśnie podniosłam się po chorobie, ale moc ze mnie uszła, jestem słaba jak....hmmm
Żebym się nie nudziła to koty w nocy zrobiły mały sajgonik, powyrzucały mi z szafy ubrania, z półek konkretnie, zdolne te moje koty, :think: zastanawiam się jak one to zrobiły, a jakby było tego mało to załatwiły jeszcze salaterkę. Tak sobie myślę że chyba będe je przypinać klamerkami od bielizny, za ogony na sznurze do prania, wtedy na pewno broić nie będą.


Wczoraj był dla nas bardzo smutny dzień, bo odszedł za Tęczowy Most braciszek Ursusa, Zuzki, Miśki i Cleo.
Nie tylko mi było bardzo smutno, ale również jego nowej rodzinie, ratując bezdomne i porzucone koty tak się zdarza i zawsze zdarzać się będzie, co nie może zniechęcać ludzi do pomocy zwierzętom, bo jest całe mnóstwo istnień, potrzebujących pomocy i odrobiny serca, czasem wystarczy miska najtańszych chrupek w zimie by uratować kocie życie, niech więc Rysiu/Pan Łapa gania myszki za Tęczowym Mostem i pomruczy czasem do ucha na dobranoc P. F. S. i R. i dopilnuje by miejsce po nim nie zostało puste.


Agnieszko, dziękuję za odwiedziny, teraz wszystkie ogrody są piękne i strojne w kolory i kwiaty, napawajmy się więc nimi jak najwięcej bo tak szybko mija czas i jesień niedługo zawita w progu. O ile dobrze pamiętam to kibicujesz Urugwajowi i jak oni sobie poradzą bez tego utalentowanego kąsającego Suareza?

Jonatanko, widziałaś go, widziałaś, to ten który przewiesza się za płot :-)

EwoMaj będzie pachniał, na pewno, najmocniej w ciepłe bezwietrzne wieczory, ja koło niego nie mogę przejść żeby się nie zaciągnąć zapachem :)

Co do cukru to można odsiać te płatki, ja je wolę zmielić razem z cukrem na różany cukier puder do posypywania ciast itp, do słodzenia używają domownicy, więc nie wyciągam płatków wcale, w herbacie wyglądaja pięknie jak naciągna wrzątkiem a słodząc kawę omijam płatki łyżeczką ;)
Dziękuję za identyfikację roślin :hug:

Siberko,jak nie słodzisz to nie zaczynaj, jakby nie było, cukier - biała smierć - ale jaka słodka ;-), warto choćby jako dodatek do ciast, zamiast sztucznych aromatów, cukier waniliowy to jest u mnie obowiązkowy, duży słój zamykany a w środku kilka rozciętych lasek waniliowych zasypanych cukrem, używam do wszystkiego, do kawy też, jak mam ochotę na taką aromatyzowaną, do ciast, do naleśników :)

Ewuniu masz oczko :) Sally jest śliczna, ma ogromne kwiaty jak wielkie białe motyle, ja swoja posadziłam w grudniu i już w pierwszym roku kwitnie jak szalona. U Ciebie natomiast wypatrzyłam Dortmund :dance: Dziękuję Ewuniu za dobre słowo :hug:

Aniu co tam u mnie, u Ciebie to się dopiero dzieje w ogrodzie a jeszcze potrafisz to pięknie ująć w obiektyw :bye:


Pozdrawiam wszystkich serdecznie :bye:
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2016 08:18 przez .
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Zielonajagoda w ogrodzie. 27 Cze 2014 16:10 #277696

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Witaj ! Obejrzałam sobie wszystko od pierwszej strony . Ale się u Ciebie dzieje. Rabata bajkowa z krasnalami i ciekawymi znacznikami. Do tego wykład z matematyki w wykonaniu Constancji. Dawno się tak nie śmiałam. :happy: Aż się boję zapytać. ;) Wiem ,że są różyce krasnoludkowe ale skąd masz figurki. Są cudne. Tylko mi tu się nie śmiać z mojej ignorancji. :lol: Pozostałe rabaty też pikne. Do tego uroczy zwierzyniec. To tyle tak na gorąco. Na pewno będę do Ciebie zaglądać. A , i jeszcze łóżko w letniej sypialni. :)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.699 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum