Forum Ogrodnicze Oaza

Ja też mam dwie rutewki i też się zastanawiam ,czy one nie zmarzły ,bo to młódki zeszłoroczne .
No ale to jednak wczesna pora ,a u mnie ciągle mróz w nocy .Może lepiej ,że się nie spieszą

Moje rutewki (poza Delavaya) już się pokazują Posprzątałam suchelce, więc mogą się bujać.
Uporządkowałam dziś gałęzie złamanej wierzby. Dobry sąsiad mi ją pociął i wreszcie ogród zacznie wyglądać porządnie. Choćby niewygrabiony

Monia, tak to ta co stała u Ciebie w garażu i wszystkie bałyśmy się, czy się nie połamie
Cudne kwiatki.
U Ciebie faktycznie otwarta przestrzeń. Miałam tak samo. Dlatego obsadziłam się tujami. Trochę pomogło. Chociaż przez ostatnie lata bardzo moje osiedle się rozrosło.

Ewo, mróz w nocy? U mnie dzisiaj było na plusie. Patrzyłam na prognozy i na razie zimy nie widać. Miejmy nadzieję że już jej nie będzie i nasze rutewki przetrwają.
Czytałam o Twoich kłopotach z rodkami, ale tak przypadkiem.
Kiedy w końcu otworzysz wątek, żeby można było śledzić ich los?

Ewo Majowa, orlikolistna też już jest.
Ale najbardziej czekam na delavaya. Może to będzie test, czy kupować kolejne? Miałam zamiar posadzić kilka na nowej rabacie.
Grabienie trawnika jest w dalekich planach. Najpierw sprzątanie rabat, sadzenie róż ( kupiłam kolejne )i nowa rabatka.
Jestem ciekawa jaka będzie pogoda w sobotę



I kolejne jaskółki

Języczka


A to wyrywna hosta


Tych państwa nie trzeba przedstawiać



Niestety mam tylko 2 sasanki. Trzeba to zmienić


Pięknie zieleni się przetacznik goryczkowaty


A tu dwa w jednym, czyli orlik w liliowcu



Ostróżki spieszą się na świat. Jestem bardzo zadowolona, ze w ogóle wychodzą, bo przez wiele lat po zimie ginęły. Teraz mam już 3.



Krwawnik też ładnie wyłazi


A to chyba kłosowiec. Przynajmniej w tym miejscu rósł w zeszłym roku


Ciemierniki jeszcze w pąkach



Dopiero kiedy jest pusto na rabatach widać moje maluchy iglaczkowe

A cóż to za wielgachne drzewo?
Iglaczki takie pienne, chyba właśnie mają być małe, to jest ich główną zaletą w małych ogrodach.

Gosiu u Ciebie w końcu wiosna też budzi się ze snu .
U mnie chyba kilka sasanek zginęło tych nowo zakupionych w zeszłym roku ale już zamówiłam nowe.

Aga, czy chodzi Ci o to wielkie przy tarasie?
To cyprysik groszkowy, ale nie pamiętam dokładnie jaki. Olbrzym rośnie. A przez pierwsze 4 lata stał w miejscu.
Teraz musze go ciągle podcinać.
Kulki mają być małe, ale w moim gąszczu giną
Dopiero wiosną je widać kiedy wysprzatam rabaty.
W tym roku nie pozwolę na to, żeby werbena rosła na obrzeżu rabaty
To nawet dla mnie był zbyt duży bałagan

Geniu, chyba ta zima była zbyt wilgotna dla niektórych roślin. Nawet moje piaski. Mam sporo roślin, które po prostu wygniły.

Gosiu, czy u Ciebie też śnieży???

Margo2 wrote: hihi ileż to ja sobie różnych rzeczy wiosną obiecuję
Tak, chodziło mi o to przy tarasie Niezły wielkolud, nic dziwnego, że podcinasz. Czasem coś sadzimy, a potem toto przerasta nasze plany

Aga, no właśnie nie spodziewałam się, że może jeszcze spaść śnieg.
Mam nadzieję, że to ostatni raz.
A wczoraj było tak pięknie

Agus, to wynik niewiedzy. Jak się kupuje tak jak ja, na zasadzie: Podoba mi się biorę, to tez byś tak miała.
To było kupione za czasów, kiedy zupełnie nie znałam się na roślinach.
Teraz mam olbrzyma

Czas zakończyć ten wątek
Zapraszam do kolejnej części
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...dek-gosi-cz-2#445142