Hahaha, no to jest dowód na to Kasiu, że czytamy i rozumiemy to co chcemy
Ja miałam kiedyś
wrażenie, że nie mam problemów z rozumieniem teksty czytanego
Ile mam odmian róż? Hmm sama nie wiem, nie liczyłam, no spróbuję
Othello, Victor Verdier x2, Heritage x2, Reine des Violetts, Chippendale, Louis Odier, Red Eden, Eden, Leonardo da Vinci x 2, Summer Song, Graham Thomas, Pilgrim, Pastella, Home and Garden x 6 = 1 pomyłka, nie wiem co to za róża, przyszła jako Home and Garden a nie jest nią na pewno, Aloha, Fisherman's Friend, Zephrine Drouigin x 2, Cinderella, Adam Chodun, Moje Hammaberg, Gertude Jekyll,Acropolis, Wife of Bath, Caprice de Meiland, Mainauduft, Piere Ricard, Mary Rose x 6, Tuscany,Abraham Darby, Rosarium Uetersen, Poker, Astrid Grafin von Hardenberg,Charles Austin x 2, Jacques Cartier - ta będzie eksmitowana
, Marie Antoinette x 2, Mme Isaak Pereire, Laguna x 2, Frederic Mistral, Schloss Ippenburg + 1 pnąca NN
Uff to chyba wszystkie.... nie ma ich tak dużo 57 jeśli dobrze policzyłam
I chciałabym więcej
ale może wymieniać będę? Zobaczyłam w tym roku jakie one mają rozmiary i wiem, że jeśli chcemy, żeby były dorodne i zdrowe to muszą mieć miejsce
Kocham angielki, ale coraz bardziej kocham róże Kordesa, Tantau i wszystkie nowoczesne z cechami nostalgicznych. Po pierwsze są zdrowe, po drugie mają piękne trwałe kwiaty, nie śmiecą tak jak angielki, pachną ! szczególnie wielkokwiatowe, mają błyszczące zdrowe liście
Jeśli chodzi o nawożenie, to nie mieszam nawozów,, oprysk z opryskiwacza, tylko chelat z konewki do gleby, czasem florowit też doglebowo.
Nawóz Substrala jest dość drogi, ale mamy opryskiwacz z dopalaczem, spalinowy, oprysk znakomicie dociera wszędzie i koszty są mniejsze. Poza tym na początku sezonu robiliśmy oprysk systematycznie, tzn 3 razy, teraz obserwuję co się dzieje i czekam
W przyszłym tyg powtórzymy oprysk, bo pojawiają się mszyce i jakieś gąsieniczki, które wcinają liście a ja ich nie widzę, widzę tylko uszkodzone liście. To będzie oprysk po 6 tygodniach, więc nie jest tak źle
Przy opryskach trzeba pamiętać, żeby robić je późno wieczorem, jak jest sucho, wtedy liściom nic się nie dzieje
Mainauduft, czy pokazywałam?
Piękna wielkokwiatowa róża, niesamowicie pachnie!