TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 06 Lip 2015 11:09 #385973

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
U mnie też ,tak jak u Hani robale zechlały mi lilie ,dziady jedne :club2:Człowiek czeka na te parę kwiatów ,a tu figulec. a ja jeszcze czekam na dwa kwiatki z wysyłki i tak się zastanawiam ,czy oni w taki gorąc wysyłają .Chociaż dziś zdecydowanie parę stopni niej .Majuś nasionka w drodze :flower1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 06 Lip 2015 21:27 #386120

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Majeczko :)
Napisać, że masz wspaniałą kolekcję lilii to stanowczo za mało .... z przyjemnością zaliczyłam wieczorny spacer - dziękuję :)
Gdybyś miała odrobinkę czasu, zajrzyj do mnie i rzuć okiem na portrety moich lilijek ... czy ta kremowa to może być Sweet Surrender ? Zdjęcie nie oddaje jej koloru ... w rzeczywistości jest taki, jak Twój - ciepły, śmietankowy ...
Szkoda wielka, że nie pachnie , ale jest tak piękna, że nie marudzę :) Może uda Ci się zidentyfikować pozostałe trzy ? Martwiłam się, że zakwitły na razie tylko cztery, a pozostałe 6 czy 7 nadal w pąkach ... ale widocznie zależy to od odmiany ... posadziłam lilie pierwszy raz w życiu ubiegłej jesieni i do końca nie byłam pewna, czy w ogóle wyjrzą na świat ...

Jak radzą sobie dynie ?
Koniec tygodnia ma przynieść wytchnienie od upałów .... mam nadzieję, że prognozy się sprawdzą ...
pozdrawiam cieplutko :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 06 Lip 2015 22:39 #386160

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Tyle napisałam i skasowałam wszystko :jeez: :hammer: :hammer: :hammer:
Krzysiu, Ewuś, Haniu,Ewo, Aniu :kiss3:
Teraz tylko napiszę ogólnie o liliach. Dopiero zaczął się ich pokaz, liczę że potrwa dość długo. Robale zżerały mi pąki rok temu, tym razem lilie zasychają od dołu i likwiduję je bezlitośnie. Jesienią w te miejsca będę sadzić jakieś byliny lub wiosną wysiewać jednoroczne ostróżki. :)
Dzisiejsze lilie












zaczynają orienpety, oj będzie pachniało




drugi nowy liliowiec
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): DANA, Bozi, VERA, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 06 Lip 2015 22:46 #386164

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Adrian89 wrote:
Maju co do dyni ja zostawiam wszystkie, roślina sama reguluje ile ich wykarmi, tylko pod owoce warto podłożyć deseczkę :)
Adrianie dzięki Ci za informację. Co do długości roślin i ich możliwości wykarmienia to chyba będą padać rekordy, bo od wczoraj pędom przybyło około 0,5 m, jak tak dalej pójdzie to zaczną włazić na jabłonki :ohmy:

Aniu dynie rosną jak na drożdżach a właściwie na kompoście i przybierają średnio 0,5 m na dobę, chyba zaczną się ich bać :devil1:
Zdjęcia mam już mało aktualne bo sprzed dwóch dni,


wędrujące pędy


kwitną ale jeszcze nie wszystkie


i mają już owocki


dzisiejszy owoc dyni czerwono-zielonej
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 06 Lip 2015 22:58 #386171

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Fajnie wygląda ta wędrująca dynia.Zadarnia jak okrywowa roślina :huh:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 07 Lip 2015 22:09 #386444

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Maju, ogród masz bajeczny... Paris 2000 bardzo urokliwa. Zdzicho luzak, śpioch, jak mój warszawski Dyzio, też 8-letni. Zrezygnowałam z waleriany ze względu na koty, ale widzę, że niepotrzebnie.
Zazdroszczę pachnącego jaśminowca, mój wielki, trwałe kwiaty, ale ... nie pachnie :club2: ... bez sensu.
Spokojnej noc :bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 07 Lip 2015 23:36 #386496

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu dzisiaj dynie doszły już do róż i byłam zmuszona skrócić im pędy, pod nimi nie ma szansy żadna roślina ;)




Kasiu moje koty wcale nie gustują ani w kocimiętkach ani w walerianie, wolą upolować myszy lub karczowniki niż podżerać rośliny :lol:
Koło kocimiętki można nawet spokojnie spać :hearts:



Taki jaśminowiec jaki masz to rzeczywiście bez sensu, bogatych w kwiaty jest tyle roślin a taki zapach posiada tylko ten jedyny jaśminowiec. Jaśminowce przekwitły a ich miejsce zapachami wypełniają teraz lilie. :lev:

Przekwitły róż i teraz kolory robią ostróżki, aż niebiesko od takich najzwyklejszych sianych z torebki.


tylko tą jedyną mam odmianowy Purple Passion od Ewy


jedna taka jasna


albo z jasnym środkiem


niebieski odcieniowo jest bardzo różny


między różami kwitną jednoroczne ostróżki


takie zestawienie kolorystyczne jest super


las ostróżek wśród róż


Long John Silver sypie płatkami niczym słynna śmieciuszka


jarzmianki ciągle w kwiatach


zaczynają malwy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka, Margo2, DANA, Bozi, VERA, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 08 Lip 2015 10:35 #386584

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Właśnie długością kwitnienia jarzmianki jestem zaskoczona. Teraz to już raczej suszki niż kwiaty, ale ciągle się trzymają na łodygach. Wiosną dosadzę kilka sztuk między róże :cool3:
Moje koty na kocimiętkę prawie nie reagują-chyba że poruszą się listki. Kiedy pielę między kocimiętkami, przynajmniej jeden kot się w nich tarza :) Jeden krzaczek został całkiem skąsany, ale rośnie przed domem, gdzie pielę częściej niż w głębi ogrodu ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 08 Lip 2015 17:38 #386665

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Maju mnie już słów brakuje do tych twoich widoczków :woohoo:U mnie dziś święto ,deszcz pada :wink4: Mój kot uwielbia tarzać się w kocimiętce .Koło domu mam kępkę specjalnie dla mojej Plamki .Ale ona i tak gniecie wszystkie za koleją .Potrafi położyć się w samym środku kępy i słodko zasnąć ,mrucząc przy tym ,jak traktor . A sąsiedzkie koty ,to już normalne narkomany :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 08 Lip 2015 17:50 #386668

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Lilie , ostróżki - więcej dosadzić muszę.Bo potem patrzę tu i tam i żałuję,że mam mało.Ostróżkowy szpaler świetny- kiedyś sama rozmnożyłam ostróżkę i miałam podobny.Teraz zostały mi dwa silne krzaki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 08 Lip 2015 20:33 #386726

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Po wczesno-rannych atrakcjach pogodowych cały dzionek popadywało ciesząc prawie wszystkich. :dance: Prawie bo rano dojechała więźba na dach naszego domku i trzeba było w deszczu to poukładać, a syn chciał od razu ją zaimpregnować a tu deszcz nie w porę ;)
Ja to się bardzo cieszę, jutro zaczynam wykopki bylin i róż w newralgicznym miejscu, bo poważne wykopy są planowane na 24 i 25. Najbardziej martwią mnie jeszcze nierozkwitnięte lilie, w wazonie nie dadzą rady się rozwinąć i jak przeżyją tę przeprowadzkę ;)

Ewuś mnie chyba wszystkie jarzmianki się wysiały i będę miała swoje sadzonki do podsadzenia pomiędzy róże :lol:
Ewo Twoje widoczki są równie piękne :kiss3: Widocznie masz lepszą kocimiętkę od mojej :lol:
Oluwłaśnie tak rozprzestrzeniają się wszelkie choroby ogrodowe :rotfl1: widzimy u kogoś jakąś fajną aranżację i od razu byśmy chciały mieć podobnie, też miewam podobne zachwyty :wink4:
Ostróżki zostaw to się wysieją, ja od wczesnej wiosny ciągle plewię niechciane siewki :)

Ogród w deszczu widziany przez okno.













Wczorajszy dzień Dioblik spędził w takiej pozycji i nawet biegające psy nie były w stanie go ruszyć.


Obiecane Kasi jeżówki sprzed kilku dni.
Now Cheesier


Alba


jakaś ale napis skutecznie wyblakł


Liliput
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, Bozi, VERA, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 08 Lip 2015 22:21 #386772

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Fajny ten Lilipucik, ile ma teraz wzrostu?
Ogród w deszczu też dobrze się prezentuje :), a śpiące koty są słodkie :hearts:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Lip 2015 22:24 #387736

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Oj, ale zaniedbałam wątek :oops: :jeez: ale dzieje się tyle, że ciągle nie nadążam.

Kasiu Liliput nie jest zbyt wysoki, jakieś 30-40 cm, ale przy tych anomaliach pogodowych nawet te wysokie jeżówki nie są normalnej wysokości.



Tangerina Dream


Now Cheesier


Alba


Julia


W przedogródku juki są bardzo zadowolone z upalnej pogody, teraz w tej zmiennej szybko stracą urodę.


W miejscu z którego wykopuję wszystko jest obecnie wielki lej jak po bombie, a do wykopania jeszcze zostały rośliny przy naszej studzience wodomierzowej i 2 jałowce, o które bardzo się boję, wszak to już spore krzaki.



Zaczęły się wykopki pod nasz nowy Domek pod Dębami i przybyło mi róż do wykopania.


Raubritter koniecznie do przeprowadzki i pewnie coś ze szpaleru rugos ;)


Ze spraw bardziej osobistych, użądlił mnie trzmiel w udo, nie jest dobrze, ale dzięki lekom stan się stabilizuje tylko zaczyna okrutnie swędzieć i chyba miewam stany podgorączkowe bo mnie trzepie chwilami. :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, Aszka, Bozi, VERA, hanya, Krzysia

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Lip 2015 22:29 #387739

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Paskudztwa bzykające...człowiek daje im nektar a one :hammer:
A teraz będą lądowały na jeżówkach pięknych .
Bardzo lubię takie poglądowe panoramiczne zdjęcia.
Zdrówka życzę
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2015 22:50 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Lip 2015 22:45 #387749

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A więc stało się :silly: , budowa ruszyła :woohoo: . Jaki macie plan na ten rok do wykonania?

To trzmiele żądlą :ohmy: ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Lip 2015 23:17 #387760

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Rozumiem, że te wykopki to konieczność, ale żal pięknego ogrodu i bajkowego domu, a może nowy będzie jeszcze ładniejszy :hearts:.

Majeczko, najpierw drabina, teraz trzmiel, musisz bardziej uważać na siebie :kiss3:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Lip 2015 23:35 #387776

  • agaros
  • agaros's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 231
Widzę z radością,że nie tylko ja mam bzika ostróżkowego. Pozdrawiam Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 13 Lip 2015 12:23 #387878

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Witajcie w ten pochmurny i dżdżysty dzień :)
Nawet dobrze, że pogoda nie zachęca do prac ogrodowych bo przyznam się, że nie mam na nie ochoty :jeez: siedzę z okładami lodu na udzie i rozczytuję się na tematy trzmiele :comp:
Bardzo lubię te sympatyczne grubaski i zawsze jest mi żal jak przy nagłej zmianie pogody tyle ich ledwo żywych znajduję w ogrodzie. Po bardzo gwałtownej czwartkowej aurze, kiedy to na przemian było bardzo słonecznie z bardzo wietrzną deszczową nawałnicą, bardzo dużo trzmieli pozostało zaczepionych na różnych kwiatach na noc i w letargu czekało w piątkowy dzień na lepszą pogodę. Starałam się na nie uważać przy prządkach, ale nie zauważyłam kiedy jakiś przyczepił mi się do długiego rękawa i opierając się o udo musiałam go przygnieść. Biedak ratował się żądląc mnie właśnie w udo. Ból przy tym jest bardzo duży i trwa chyba do godziny, reakcja alergiczna występuje dopiero po kilkunastu godzinach, dlatego skutki zaczęłam odczuwać dopiero w sobotę pod wieczór.
I to jest odpowiedź na pytanie Marty , trzmiele mają żądła ale używają je bardzo rzadko bo to są z natury łagodne owady.
Olu to była tylko i wyłącznie moja nieuwaga, na drugi raz będę bardziej uważać.
Krzysiu no muszę uważać bardziej ale na pożyteczne trzmiele skoro tak dużo ich u mnie gości.
Aga ja mam dużo bzików i szaleństw :drool:

Domek musi się budować bo mieszkać trzeba w ludzkich warunkach. Mamy zamiar w tym roku przykryć go dachem i w stanie surowym otwartym pozostawić na zimę, wykonawcy czyli górale obiecują że zdążą. :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.452 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum