Forum Ogrodnicze Oaza

Myśmy przywieźli psiaka w maluchu to tam nie było tak źle, choć smród rzeczywiście w tamtych okolicach jest wyczuwalny z daleka.

Rodków przesadzać nie będę, to stare konie, azalie dopiero jak znajdę następczynie to ruszę te różowe.
Nad magnolią zaczynam się mocno zastanawiać tylko muszę znaleźć jej jakieś miejsce

Maju, masz sporo azalii.
Ja mam raptem 4 i to rozmieszczone w różnych miejscach. Szkoda, bo razem wyglądają rewelacyjnie

Gosiu lepiej wyglądają podobne gatunki w grupce niż rozrzucone pojedynczo, zwłaszcza jak są w pełni kwitnienia i same w sobie są cudne.
Mam dwa rodki i jakoś sobie nie wyobrażam żeby rosły osobno a już zaczynam planować jak dosadzić do tego zakątka kolejne rodki i zwiększyć zestaw barw





A azalie czeka chyba w tym roku jesienią rewolucja bo zbyt dużo różowych się znalazło, no i za dużo zielonego pomiędzy nimi, nim się mocno rozrosną ciągle brak będzie kolorowego podłoża, planuję azalie japońskie albo niziutkie rodki, jeszcze nie wiem

Majeczku ładne Twoje rodki i azalki Jak się nazywa ten różowy z oczkiem ? Nie mogę dojrzeć, bo dosyć daleko .Ale paprocie u Ciebie szaleją

Śliczne, muszę swoje odkopać, milo popatrzeć

Ewo różowy rodek z ciemnym oczkiem to Hachmann's Charmant



Paprocie w zeszłym roku szalały bo całe lato było mokro i zarosły wszystko, jak jest suche lato to bardzo szybko robią się suche i już w lipcu ścinam je do ziemi.

Iwonko czasami oglądanie zdjęć pozytywnie zaskakuje, zapomniałam, że było tak ładnie i kolorowo

Popatrz ,to ja go z daleka nie poznałam ,a też go mam .Dla mnie to on jest cudny

No bo z daleka nie widać dokładnie tego ciemnego oczka. Nie dość że cudny to jeszcze nie do zdarcia. Miałam tam dużo więcej rodków ale próby czasu wytrzymały tylko te dwa.

Majutku, dobry wieczór... jak Twoja głowa?

Urzekły mnie Twoje paprocie rosnące w takiej gęstwinie... coś pięknego Czy na zdjęciu po prawej są obok nich kokorycze?
Czytałam, że są lekko trujące i waham się, czy sadzić w większej grupie...

Aguś witaj w ponurym i przygnębiającym dniu
Ostatnio wszystko mi nawala ale to ze stresu, właśnie teraz syn siedzi w sądzie na rozprawie przeciwko Kompanii Węglowej i mam nadzieję że w końcu doczeka się jakiegoś sensownego rozstrzygnięcia
Z tego napięcia to mylą mi się klawisze i ciągle muszę poprawiać ...
Na poprawę nastroju może jeden z ostatnich widoków na naszą ruderę



Idę zapodać sobie kawę .....

Trzymam więc kciuki za pozytywne załatwienie sprawy.
A tego nie do zdarcia to muszę sobie koniecznie nabyć

To zdjęcie jest obłędne zwrażenia zgubiłem szczękę

Syn wrócił z sądu, za tydzień będzie odczytanie wyroku.
Teraz prawnik Kompanii rzuca się o odsetki od oszacowanej wypłaty, która była podana do wiadomości w maju 2014.
Cała sprawa o te szkody ciągnie się od czerwca 2006 roku, w sądzie toczy się od września 2013 roku.
Dzisiaj okazało się, że potrzebna będzie kolejna sprawa o obniżenie wartości działki bo przez całość i budynki przebiega uskok, który prawdopodobnie uniemożliwi wybudowanie nowych budynków.

Bądź dobrej myśli Majko, a wszystko dobrze się skończy, kciuki trzymam nadal

Dla poprawy nastroju trochę ogródka w ruderą w tle
Zdjęcia z 14 czerwca 2014

Cudowna lawina kwiecia, a zielony dom wygląda bajecznie!

Majutek, trzymam kciuki za pozytywny dla Was wyrok... widzę, że sprawa rzeczywiście jest niezwykle skomplikowana i wymaga stalowych nerwów

Dziekuje za tyle przyjemności Wszystko sie ułoży zobaczysz trzymam kciuki dziekuje za poprawienie nastroju bo moj tez parszywy

Cześć Majeczku Pozostaje mi tylko powzdychać do takich widoków .Nie mam słów ,aby określić
jak bardzo podoba mi się Twój raj .Bajeczne foteczki