Aguskac ten blady powojnik,to Kaiser właśnie.Dostałam w szkółce na miejscu, z trzech dostępnych sztuk,tylko on miał kwiaty,więc tego wybrałam.Metki miał też z e-clematis,więc skoro zdarzyło im się pomylić w przesyłce do mnie,to pewnie pomylili się nie raz ( powojnik,który od nich dostałam też miał metkę Kaiser).
Kalina u moich rodziców rosła w krzaczysko, odkopałam kawałek z lichym korzonkiem w środku lipca,pół dnia spędziła w samochodzie,ale się przyjęła.
Mrówo ano właśnie,przyszedł z pola,gdzie rył sobie ile wlezie,nikt mu nie przeszkadzał i nikomu nie przeszkadzał. Potwór!
Olka końcem sierpnia możemy się machnąć

Twój biało-fioletowy mnie się bardzo podoba a takiego nie mam
MaGorzatko u Was ulewa? U nas piękne słońce dzień cały.
Zrób zdjęcie tego iryska,bo miodowego w życiu nie miałam,więc nie mogłam Ci wysłać

No chyba,że mamy inne pojęcie miodowego

A piwonia biała? ma pąki?
Rosa gallica od Ciebie też ma pąki i beta ma pąki

A porzeczka ma nawet owoce .
Ewo-constancjo wczoraj w prywatnej wiadomości nieświadomie zupełnie, okłamałam Cię okrutnie.
Otóż babcine róże pachną! Nie wiem dlaczego w zeszłym roku nie czułam ich zapachu. Być może w zeszłym roku nie pachniały a w tym już pachną? To może zaczną też powtarzać kwitnienie
Dzisiaj rozwinął się pierwszy i jedyny na razie kwiat
Chippendale wygląda tak,że jeszcze czekamy
i będzie pierwszy kwiat wilca

wszystko takie brudne po tych deszzach