TEMAT: Zielona bombonierka

Zielona bombonierka 04 Cze 2014 10:51 #268523

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
Kasiu, cieszę się, że zdjęcia się podobają. Przy takim powiększeniu jak na ostatnich zdjęciach, daję jeszcze radę bez statywu, ale robię kilka zdjęć jednego "obiektu" i większość zawsze idzie do kosza. Statyw oczywiście stoi w kącie, ale jestem za bardzo leniwa, żeby go rozkładać. Wiem, że z ręki będą gorsze, ale i tak nie wyciągam tego koromysła :happy3: Co do ustawień, to EXIF wyświetla się w Flickr, więc tam jest cała moja tajemnica ;) Ustawienia są różne. Zwykle do powiększeń z ręki daję wyższe ISO (kosztem szumów) i jak najkrótszy możliwy czas naświetlania (trzeba pokombinować do przysłony). Można ustawić aparat na zdjęcia seryjne i zrobić kilka szybkich klatek, zawsze jest większa szansa, że jedno ze zdjęć będzie ostre. Biorę oddech, czekam aż nie będzie żadnego ruchu (np. na wietrze) i ... pstryk. Te zdjęcia były robione dosyć jasnym obiektywem (50mm 1.8 - co też ma znaczenie) plus pierścień makro 13 mm (nie jest to zbyt wielkie przybliżenie). Duży wpływ na "odbiór" ostrości zdjęcia (bo te zdjęcia nie są jeszcze "żyletą") ma wyrównanie w PS kontrastu i poziomów (jeśli chce się komuś w to bawić). Kasiu, Ty też robisz cudne i ciekawe zdjęcia. Mają rozpoznawalny (nawet gdybyś nie podpisała) klimat, magię i "to coś", czego nie da się określić zasadami i ustawieniami ;) Ładnie malujesz kolorem i robisz dobre kompozycje. Nie to, żebym się znała i pozjadała wszystkie rozumy ;) Jest tak, jak z muzyką - albo się podoba, albo nie. I nie trzeba latami studiować figur retorycznych, żeby słuchać i czuć ;)

Aniu, nie znam nazwy tej piwonii, muszę wrzucić do wątku piwoniowego z prośbą o rozpoznanie. Pachnie nieziemsko. Dobrze, że jest trochę chłodno (tak!), bo kwiaty utrzymają się dłużej. Te białe gwiazdki (kojarzą mi się z frywolitką) to kwiat hortensji pnącej. W przybliżeniu, w innym wymiarze można go nie rozpoznać ;) Jarzmianki mam po raz pierwszy, ale już wiem, że je lubię. Polecam jako wypełniacz na rabaty bylinowe. Orlik sam się posiał, ale bardzo mi si podoba i ma wielkie kwiaty. Jedyny dwukolorowy i duży z samosiejek. Bardzo oryginalny.

Bobik, witaj moja imienniczko :bye: Cieszę się, że do mnie zawitałaś i to z taką pocieszającą informacją. Dzisiaj powinnam dostać wrotycz i spróbuję przygotować jakąś ciesz do podlewania. Możesz mi zdradzić z jakiego przepisu korzystałaś? Podlewałaś czy robiłaś oprysk? Ile razy powtarzałaś te czynności? Na razie większe zagrożenie robią larwy i dlatego muszę podlać korzenie (chociaż jednego dorosłego też już ubiłam...). Obawiam się, że inne pożyteczne stworzenia mogą na tym ucierpieć... Gdzieś wyczytałam, że oprysk należy wykonać wieczorem. Jeśli możesz, to podziel się swoim doświadczeniem. Będę bardzo wdzięczna :thanks: Mam je prawie pod każdą rośliną :sad2:

Chciałam się jeszcze pochwalić nowym szkodnikiem :mad2: Tym razem na liściach wierzby Iwy 'Penduli'. Z mojej diagnozy (poprzedzonej długim szperaniem w necie) wyszło, że to kolejna błonkówka - naroślarz. Zdjęcie wrzucę później, teraz idę obrywać listki :mad2: Się uwzięły na moje rośliny te robale!
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek


Zielone okna z estimeble.pl

Zielona bombonierka 04 Cze 2014 16:48 #268594

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Zdjęcia kwiatów sliczne a piwonie na pewno pachnące są.. :) niestety nie znam się na gatunkach.. ;)

Zielona bombonierka 04 Cze 2014 19:10 #268650

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
I ja robię zdjęcia z ręki :D Nogi statywu mnie ... rozpraszają :rotfl1:
Wielosił mamy ten sam, bo wygląda ciapkę w ciapkę tak samo :)
A szkodniki :dry: Nic nie powiem. Mam zasadę, że jak nie mam nic kulturalnego do powiedzenia to milczę. Ni chyba, że mnie nerwy poniosą :whistle:

Zielona bombonierka 04 Cze 2014 20:01 #268673

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Bożka kochana...te zbliżenia hortensji pnącej....no cudne :supr3:
A zawciąg od Ciebie z chęcią przytulę i poślę co coś w zamian ,o dogodnej porze :hearts:

Zielona bombonierka 04 Cze 2014 22:29 #268771

  • Bobik
  • Bobik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • 6b
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 58
Bożena, to jest tak, kupiłam 50 g suszu wrotyczu w sklepie zielarskim i skorzystałam z tego przepisu: Wyciąg z wrotyczu - 300 g świeżego lub 30 g suszu ziela na 10 litrów wody. Zalewamy zimną wodą na 12-24 godzin. Wykorzystujemy tego samego dnia w proporcjach 1:2. po tym czasie przelałam przez sitko potem do konewki 1/3 wywaru resztę wody i podlewałam jak leci w kwietniu. Na P.W podam Ci stronkę z której korzystałam. P.S zajefajne fotki robisz.

Zielona bombonierka 06 Cze 2014 15:51 #269368

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
D_M, szkoda, że nie kwitną całe lato i znowu trzeba będzie na nie długo czekać...

Aniu, ja jak mam statyw ustawiać, to odechciewa mi się robienie zdjęć ;) Co do szkodników, to niżej zamieszczam kolejnego, który "gustuje" w liściach wierzby... Znowu musiałam poobrywać połowę masy zielonej. U mnie słownik łaciński często w użyciu :rotfl1:

Dorotko, zawciąg masz zaklepany :) Teraz kwitnie, ale może uda mi się po pierwszym kwitnieniu coś tam ukorzenić... Jeśli nie, to będzie później.

Bobik, dziękuję za pw i przepis :thanks: Dzisiaj zalałam wrotycz wodą a jutro zrobię wywar i podleję. Dałam 75g na 10l wody i będę używać w proporcjach 1:5. Starczy na więcej roślin i ewentualną powtórkę podlewania. Mam nadzieję, że wywar będzie skuteczny. Dużo roślin mam obecnie wykopanych z gruntu i posadzonych w doniczkach w ramach "kuracji poopuchlakowej".

A oto kolejny szkodnik. Rozpoznany przeze mnie jako naroślarz. Jeśli jestem w błędzie, proszę mnie poprawić ;)











Zielona bombonierka 07 Cze 2014 23:10 #269857

  • Bobik
  • Bobik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • 6b
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 58
Oby to zadziałało, tak jak u mnie.

Zielona bombonierka 08 Cze 2014 09:10 #269928

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Z tymi szkodnikami :( W tym roku jest ich tyle, że :jeez:

Zielona bombonierka 08 Cze 2014 09:15 #269932

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

U mnie coś w rodzaju naroślarza występuje na wiązie Camperdownii, tylko inaczej się nazywa (charakterystyczne dla gatunku).
Paskudnie to wygląda, do tej pory opryskami nie udało mi się tego zwalczyć.

Cudne zdjęcia pszczółki i ostróżek.

Jak spędzasz niedzielę?

Pozdrawiam!
A

Zielona bombonierka 08 Cze 2014 14:00 #270023

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Bożenko - piękna ta hortensja pnąca! Też ją mam, ale jeszcze mi nie kwitła, muszę iść zobaczyć, czy w tym roku ma jakieś kwiatowe pączki. Ileż Ty tam masz cudności w tej swojej bombonierce :hearts:

Niestety, plaga robactwa wszelakiego w tym roku nie daje nam żyć!
Pozdrowienia :)
Ostatnio zmieniany: 08 Cze 2014 14:00 przez Ma Gorzatka.

Zielona bombonierka 09 Cze 2014 11:51 #270456

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Przykro czytać o zmasowanym ataku wszystkiego chorób, szkodników - jak tak dalej pójdzie będzie można założyć forumową foto-encyklopedię..
Zdjęcia fantastyczne, zupełnie jakbym oglądała jakiś drogi album fotograficzny.
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Zielona bombonierka 10 Cze 2014 13:48 #270909

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
Witam serdecznie po gorącym weekendzie :bye: Dzisiaj u nas lekka ochłoda, przelotne deszcze z burzami, ale jest i tak sympatycznie. W weekend podlałam wszystko wywarem z wrotyczu, za kilka dni powtórzę działanie. Sporządzając wywar czułam się trochę jak czarownica, a podlewając nim wierzyłam w magię tego zioła :rotfl1: Wczoraj usunęłam większość przekwitających kwiatów na piwonii... Bardzo krótko się nią cieszyłam :( Dzisiaj pochwalę się ostróżkami i innymi ;)

Clematis Yuki-no-yosooi, pierwszy i jedyny w miarę normalny kwiat... Muszę go przesadzić i dać mu ostatnią szansę. Nie rośnie u mnie dobrze. A szkoda, bo ładny ma kwiat.




Pierwsze kwiaty na pnącej That's Jazz. Kolorystyczny niewypał w moim ogródku. Chyba ją oddam, tylko jak przesadzić pnącą? Ma chyba korzenie do Afryki :think: ?



Osrtóżki samosiejki. Każda inna, ale razem cudnie wyglądają. Czekam teraz na ich matkę, która była pierwszą ostróżką u mnie i wydała kupę dzieciaczków. Jest pełna, lekko różowa, piękna i kwitnie najpóźniej.










Ostróżka Crystal Delight


... no i oczywiście biała ;)




Januszu, oberwałam wszystkie listki z naroślarzem. Wierzba nie ucierpi, a ja minimalnie zmniejszyłam ich liczebność ;) Na różach na szczęście(tfu, tfu)ich nie widziałam. Przepraszam, na mojej jedynej róży :rotfl1:

Bobik, mam nadzieję, że wrotycz zadziała... Szkoda tylko, że trudno to sprawdzić... Trzeba poczekać na poprawienie stanu roślin, albo przekopać cały ogródek w poszukiwaniu larw ;) Szykuję jeszcze poprawkę podlewania wywarem.

Sweety, szkodniki grasują nieustannie... Jeden kończy, drugi zaczyna. Czekamy na następne choróbska i robale, to jest niestety nieuniknione w tym roku :(

Aga, czyli wiązy też są smaczne ;) Jeśli oprysk nie pomaga, to najlepiej usunąć zaatakowane liście... Wiem, fajnie się o tym pisze :rotfl1: Weekendowe dni spędziłam na leżaczku a wieczory w pracy. Jeszcze kilka dni i zaczynam urlop :dance:

Ma Gorzatka, hortensję kupiłam już z dwoma kwiatami, żeby mieć pewność co do kwitnienia w następnym roku. Teraz ma już kilka kwiatów, zadomowiła się i widać, że jej dobrze u mnie. Kiedy posadziłaś swoją? Czytałam gdzieś, że na początku po posadzeniu może nie kwitnąć, musi się dobrze ukorzenić, ale później jak się rozbucha to idzie jak rakieta ;)

jlg,dzieleniem się zdjęciami szkodników uważam za konieczność na forum :teach: Szkoda tylko, że ostatnio więcej zdjęć szkodników robię niż pięknych kwiatów ;) Dziękuję za opinię o zdjęciach. Uważam, że porównywanie ich do drogich wydawnictw to przesada, ale skromnie podziękuję. U mnie masz za darmo i patrz ile oczy zapragną :kiss3:

I na koniec małe ogłoszonko. Mam w nadmiarze naparstnicę, posianą w tym roku, więc zakwitnie w przyszłym (oby!). Chętnie się podzielę. Oferta ważna do wyczerpania zapasów ;)
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2014 13:53 przez bozunia.

Zielona bombonierka 10 Cze 2014 13:57 #270914

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Dostałam ją w ubiegłym sezonie, na razie jest jeszcze mała, choć sporo urosła i wygląda bardzo zdrowo. To będę czekać cierpliwie, nie po raz pierwszy się przekonuję, że ogród uczy cierpliwości :)

Zielona bombonierka 10 Cze 2014 14:11 #270921

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Bożena :bye:
Zdjęcia robisz takie ,że obiekty na nich wydają się być piękniejsze niż w rzeczywistości!
No po prostu doskonałe....

Ja też czekam na piwonię Sarah Bernard,ale może to być również odmiana Dinner plate,
bo kupiłam dwie takie jasnoróżowe odmiany ,a etykiety oczywiście wcięło...

Wskazówki zdjęciowe bardzo cenne , może i ja się przyłożę .

Nigdy nie złapałam dorosłego opuchlaka ani nie wygrzebałam larw ,ale moje różaneczniki
są tak podziurkowane ,że aż żal patrzeć.
Wokół mojego ogrodu rośnie dużo wrotycza ,skorzystam z przepisu Bobika :)
Czy mogłabym i ja prosić o tę stronę?

Zielona bombonierka 19 Cze 2014 17:48 #274516

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
Witam serdecznie!
Ostatnio trochę zaniedbałam swoją aktywność forumową, za co bardzo przepraszam :oops: Rozpoczęłam już urlop, ale okazuje się, że nadal nie mam na nic czasu... Nadrabiam różne zaległości pozostawione na "kiedyś" i znów doba za krótka :( Przydałoby się w końcu zwolnić. Dzisiaj po raz pierwszy miałam chwilę na zrobienie zdjęć ogródkowych, pomimo kiepskiej pogody. Zrobiło się u mnie kolorowo, biel została już tylko tłem.


















Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2014 18:00 przez bozunia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, eda_s

Zielona bombonierka 19 Cze 2014 21:19 #274626

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
Doniczkowce przed wejściem do domu


Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, eda_s

Zielona bombonierka 19 Cze 2014 22:54 #274705

  • Bobik
  • Bobik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • 6b
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 58
Bożenka, chyba skopiuję te kamyczki przy oczku.

Zielona bombonierka 25 Cze 2014 15:14 #276928

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Dla mnie tez doba jest za krótka ;)
witaj.. :)
a co o za listki fioletowo-różowe?
farm3.staticflickr.com/2924/14436101296_4295b551d7_b.jpg
kolorowo u Ciebie jak na łące :)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.369 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum