Wybaczcie, że tak póżno odpowiadam.
Ewa, pozdrawiam
Wszystkie kompozycje Pikutka są ładne i to bardzo
Pikutku, serdecznie dziękuję
Anusia,
Ewcia, Twój Blue Jungs nie jest niebiesko-fioletowy?
Mój Blue Peter też rozczarował, póki co, posadziłam go w miejscu, gdzie taki jasny pasuje. Ale oczywiście nie jestem zachwycona. Nic nie mów o skubaniu azalek! Najpierw chcę, żeby było nieskończenie dużo kwiatów a potem się wściekam; Principessa ma chyba tysiące 'pająków' do wyskubania, zdążę przed końcem roku, mam nadzieję. Popadało, mam wolny wieczór, Ty chyba też odpoczniesz od konewkowania
Aszko a wiesz, że też uważam, że tutaj do szczęścia brakuje mi tylko jakiegoś strumyczka? Nawet sobie już wyobraziłam jego przebieg
Niestety, nie da się tak prosto tego zrobić. Poza tym ciągle spadające igły i liście...Miałabym jeszcze więcej roboty, a i tak już nie daję rady. Zwłaszcza przy tej piekielnej pogodzie. Czekam na ochłodzenie i deszcz. Dopiero co marzyłam o ciepełku i słoneczku; no to mam
Oleńko, dobrze wiesz, że czasem rozstania są dobre i konieczne
Zawsze twierdzę, że jak się ludzie chcą spotykać, to znajdą miejsce i sposób
Anusia co z opuchlakami? Pewnie już załatwiłaś draństwo; wyobraż sobie, że zauważyłam ślady żerowania na dwóch rodkach
też wytoczyłam ciężką artylerię, mam nadzieję, że pomogło.
Moniśka oczywiście, że zobowiązuje. A gdzie zdjęcia?
Ostróżki
I ulubienica
Kochani Moi, serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny i dobre słowa. Oczywiście nie znikam zupełnie, będę zaglądać do Waszych ogrodów i wpraszać się na pogaduszki
Wszystkiego dobrego nie tylko w ogrodowaniu, wielka bużka i niech Wam rośnie, zieleni się, kwitnie i dojrzewa
Anusiu, bardzo proszę o zamknięcie wątku