Forum Ogrodnicze Oaza

W ogrodzie buro i ponuro, burki po noworocznych wyścigach(kto naszczeka szybciej i więcej na wystrzały ) umorusane niemiłosiernie, Azja zrobiła się szara a Kokos do pasa (psowego pasa ) ma dredy z ziemi i błota .

wstawię migawki z minionego roku(przepraszam za brak opisów ), w razie co kto pyta nie błądzi









































cdn.

Ha, wreszcie jesteście! Wszystkiego, co najlepsze dla Wszystkich w 2015 roku

I jeszcze kilka fotek

Dzień dobry i najlepszego w Nowym Roku!
Ogród ukwiecony na maksa, a stawik skradł moje serce
Glaski dla psiejstwa!

Haniu,Agnieszko witajcie wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2015.

Witaj w nowym roku Co to za biała róża na zdjęciu z 02.07.2014?

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie w Nowym Roku
Bardzo dziękuję za Twoje wizyty na Grządkach i Rabatkach, cieszę się, że będę mogła odwiedzać Ciebie i psiska w nowej odsłonie wątku
Przy okazji - ściskam każdą psią łapę i łapkę, tarmoszę każde ucho i całuję w nochal i nosek ...Niech Wam się darzy jak najlepiej i jak najpiękniej w nadchodzącym sezonie, a pyszne słodkości niech pojawiają się na stole każdego dnia

Czy mogłabym "zapisać" się na wymianę nasion ? Te duże, fioletowe dzwonki ( 24.06.2014 )są prześliczne , więc ... gdybyś przypadkiem ... wyszperał nadwyżkę, albo chociaż podał nazwę ... byłabym szczęśliwa.

Jeszcze raz życzę bardzo udanego i owocnego Nowego Roku

Rabatkowy "aniołek"

Witam i ja w nowym wątku w nowym roku
Skoro psy umorusane, to znaczy, że i u Ciebie odwilż . I komu przeszkadzała taka ładna zima
W tej sytuacji rzeczywiście można tylko pocieszać się widokami z sezonu, a ja Twoje uwielbiam

Bożenko witam, biała róża o którą pytasz to alba meidiland bezproblemowa różyca okrywowa, super się krzewi, nic jej nie podjada i nie łapie choróbsk, sama się oczyszcza- nic tylko sadzić i czekać na kwitnienie...

Aniołku ,,mea culpa'' nasion nie mam, zaraz napiszę jak to było : w pierwszym roku ogrodowania 2009 gdy trwała jeszcze budowa domu kupiłem w ogrodniczym nasiona dzwonków i wysiałem na jedną z pierwszych grządek. W następnym sezonie zakwitły i to był koniec dzwonków, jakie było moje zdziwienie gdy w zupełnie innym koncie ogrodu wyszło z ziemi ,,coś'' i zakwitło jak widać na fotce o którą pytasz... może zawiązały nasionka i coś wysypało się na ziemię-na wiosnę to miejsce otoczę ,,specjalną troską'' jak będą siewki to dam znać..

Witaj Martuś na szczęście mam parę fotek z ,,pseudo'' Mazowieckiej zimy - oceńcie sami...











































cdn.

No i ,,wypstrykałem'' się ze zdjęć....

Melduję się na stanowisku,grypowo, oskrzelowo ale zawsze z przytupem Niech ten Nowy Rok trochę odmieni Kokosa (na lepsze)

Chesterku

Ja Cię bardzo przepraszam ... mój pierwszy wpis i od razu uprawiam żebractwo ...
Dałam plamę , pomińmy ten przykry incydent milczeniem ...
W każdym razie nie tylko dzwoneczki wzbudziły mój zachwyt - jako ogrodniczka w typie "wiejskim" uwielbiam wszelkie zwyczajne roślinki, a więc z przyjemnością zatrzymałam wzrok na ostróżkach, rozchodnikach, drobnych różyczkach, gailardiach ( ? ) i wszystkich, bez wyjątku, krzewinkach z owockami ( u mnie po owocach irg pozostało wspomnienie, uchowało się kilka berberysowych ); ptaki w Twoim ogrodzie muszą mieć prawdziwie królewską ucztę
A'propos - co sypiesz do karmnika ? Cieszę się, że widzę u Ciebie taką "budowlę"

Zimowa odsłona ogrodu jest tak urokliwa, że chciałabym mieć podobne pejzaże za oknem przez cały rok! Wbrew powszechnym opiniom, i ta pora roku ma w sobie coś magicznego, prawda ?
Pozdrawiam ...
Aniołek

p.s. te wiklinowe płoteczki z 10 grudnia robiłeś własnym sumptem czy to raczej gotowce? Jak wytrzymują próbę pogody i czasu ? Fantastycznie wyglądają ...

Romualdo nie wiem dlaczego miesza mi się z Ronaldo ...już wymierzam sobie karę a Kokosa to odmieni pani weterynarz już niebawem....

Aniu,jakie żebractwo - spoko ptaki to najpierw wyżerają co lepsze kąski-słonecznik i słoninkę no może jedynie bażanty nie grymaszą...z tym karmnikiem to same ,,udręki''.Jak nasypię słonecznika dla maluchów to pojawiają się sroki i sójki i siedzą dupskiem w karmniku do czasu kiedy wszystkiego nie zjedzą-ganiam je ale to walka z wiatrakami-przecież to drapieżniki-wiosną widziałem co zrobiły z gniazdem i pisklakami drozda .
Płotki wiklinowe kupowane wiosną na Allegro, ale już w niektórych muszę wymienić kołeczki bo nie wytrzymały sezonu-wsadzę dębowe to może ze dwie zimy postoją..

Szczęśliwego Nowego Roku.
Zdjęcia zapierają dech. Pięknie wszystko zaprojektowane
i atrakcyjne cały rok.

Pawle,
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2015

Oszadźone zdjęcia ogrodu super
Miałem nadzieję na takie zdjęcia u siebie ale niestety szadź się nie pokazała.

Witaj Paweł pięknie zacząłęś nową część swojego wątku

Życzę wszystkiego co najlepsze w nowym roku

Psiska dziś odpoczywają po wczorajszych uciechach?
W sumie to powinniśmy się cieszyć, że mamy takie psy, które się nie boją wystrzałów, mój też najchętniej to by poszedł i postrzelał
Jakim cudem u Ciebie trawy, mimo że nie związane trzymają się kupy U mnie po ostatnich wiatrach są wszędzie... Miskanty tylko, inne nie...
Niech się ogród zazieleni jak najszybciej! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!