Forum Ogrodnicze Oaza

Oczko masz Pawle pięknie obsadzone. Podziwiam nieustannie.
Z Nowym Rokiem, nowym krokiem widzę.
Pomyślności!

HA! Witam Pana serdecznie
Cieszę się, że ogród otworzył podwoje..to znaczy, że wiosna za pasem
Jak będzie czas kwitnących irysów nad stawem, bo będę siedziała przy Twojej furtce i czekała, aż wpuścisz Chociaż przyznać muszę, że i zima piękne namalowała widoki- uroczo u Ciebie a nie zapomnę naszego z P wrażenia po pobycie u Was- niezwykle sielsko i spokojnie.. jak prawdziwa ostoja!

W kwestii wyjadania słonecznika, ja mam taki karmnik, na którym posilić się mogą tylko małe ptaszki- sikorki, dzwońce, wróble z łakomstwa też opracowały metodę siadania. Żaden z większych nie ma szans wyjadać ze stołówki.
W karmniku ogólnym zawsze sypałam mieszankę i trochę dodawałąm słonecznika, a sam słonecznik był w tym wiszącym.. o -np.taki mam ..
www.zooplus.pl/shop/ptaki/ptaki/karmniki/dozownik/205173

albo taki.. mam podobny, z tym, że wiszący na drzewie, a nie na oknie
zlotarybka24.com/karmnik_okienny__z_przy...a_22_cm,33,1707.html

Duże ptaki nie mają szans- dla nich zostaje jedynie duży karmnik ogólnodostepny..

Wszystkiego dobrego w Nowym ROku dla Was życzymy! Niech się wszystko układa pomyślnie, zdrowie oby dopisywało i dobre humory.. Psiaki niech zdrowo się chowają.. i może nieco oszczędzają ogródek
Niech to będzie rok spełnionych planów i bujnego ogrodu!

Przeprowadzam się do Ciebie, nawet nie pytam o zgodę, cudowny ogród, cudowny

Nic dodać ,nic ująć ogród piękny jak z bajki .Wszystko mi się w nim podoba ,nie wiadomo co podziwi w pierwszej kolejności .

Widzę ogród chaotyczny,zwariowany 9chyba0 właściciel i pasja,fajnie

Jak Pawła ogród jest chaotyczny to ja jestem Pamela Anderson

To może inaczej-dużo się w nim dzieje

Romuś
Paweł mam kłopot z żabami. Ciągle szukam Kokosa w tytułach wątków

Z Nowym Rokiem do nowego wątku przybywam i ja
Najlepszego

Boszzz co ja się naszukałam kokosowego wątku .

Pawełku najlepszego w Nowym Roku!

Niech Ci tam wszystko rośnie pięknie , bo ja już wiem, że co urośnie to się z Dorcią podzielisz . I oby ten rok był mniej "zalatany" .

Dorcia-tylko nie zapominaj,że miano największego sępa do mnie należy

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku samych sukcesów ogrodowych i życiowych

Bardzo się cieszę że zajrzało tu tylu nowych jak i starych gości .
Czekam z utęsknieniem wiosny (jak wszyscy zielono zakręceni ) chociaż pierwsze symptomy już są - teraz to ciemno ale jutro zrobię fotkę i jestem ciekaw czy ktoś na Forum mnie przebije (nie czytać przybije )

A teraz moi kochani (jak mawia nasza Forumowa koleżanka ) zwrócę się do gości....

Joasiu witaj - jak remont i co tam na ,,ranczo''
Piotrek coś mi się wydaje że jeszcze będzie zima i u ciebie też zostawi swoje ,,obrazy''
Geniu, dziękuję za życzenia i czekamy na przylot gęsi
Marta, Chester to bał się strzałów okropnie(nawet burzy) wychodziła mu sierść i ze strachu siusiał po siebie ,teraz Asia i Kokos nie przepuszczą żadnemu wystrzałowi ,pod tym względem ,,burki'' są ok .Co do traw i miskantów to chyba zasługa suchego 2014 roku, a że miałem zbyt mało czasu na podlewanie to bardziej ,,zmężniały''- w tym sezonie też przykręcę kurek z wodą i zobaczymy co będzie
Ewo witam ,cieszę się że zaglądasz
Monisiu, dobrze że trafiłaś, karmniki takie jak zapodałaś nr.1 zakupię w Juli - już oglądałem co i jak jest troszkę większy niż ten zaproponowany przez Ciebie i duże ptaszory się tam nie dostaną Gdy zaczną swój spektakl Sybiraczki tam ci znać i możesz przyjechać nawet na tydzień (jeden pokój jest wolny), aaaa... Kokos jak się ucieszy jak cały dzień będzie aportował swoją kość oczywiście Ty z nim zostaniesz ja idę do pracy
Iwona witam w naszym skromnym ogródku i pokaż swojego kudłatego pupila z awatarka...
Nowinko fajnie że znalazłaś czas by do mnie zajrzeć
Mateuszu witam
Romcia skąd wiedziałaś że lubię ,,obfity'' podkoszulek Pameli Anderson... (chciałem bardziej dosadnie napisać ale dzieci tu może zaglądają, taki wysublimowany język ,,cuś'' mi nie pasuje-Roma wiesz o czym piszę.... )
Haniu witam cię te żaby mają wiele wspólnego z ogrodem i moją wsią.....
Wiesiu buziaczki
No,no nareszcie Dorota moja droga ty już ostrz szpadel na wiosenne wykopki u Chestera....
Roma z tym sępieniem to może by tak było ale musisz najpierw zawitać moje skromne progi... w pierwszy wiosenny cieplejszy dzionek wpadnę na dwukółce na Jaśkową na kawę i wzt-kę
Kondziu witaj

Zgaduję, że zakwita Ci zimowa kalina, czy tak????????

Witaj Iwonko ,kaliny bodnantskie to kwitną już od trzech tygodni to nie one, poczekajmy do jutra(taka mała niespodzianka)

Paweł, witaj w nowym, lepszym roku .
Nie zdążyłam w "kokosowym" to napiszę w "żabim".
Oglądałam Twój ogród i dziwiłam się, że podczas wizyty w lubelskim snułeś plany zmiany ogrodu.
Rozumiem,że zawsze do czegoś się dąży, ale za dużo nie zmieniaj, bo jest dobrze .
U Was nie było śniegu? My mieliśmy przez chwilę piękną zimę, teraz też tylko błoto, dla posiadaczy psów to bardzo uciążliwe.

Elu witaj, zmiany powstają ale dosyć wolno po głowie ,,chodzą'' mi azalie i hortensje bukietowe . Śniegu było tyle co ,, kot napłakał '', mróz max. to -10 a teraz znów na małym plusie.. Azja zrobiła się szaro-bura a Kokos może się zapisać do ,bendu' z Jamajki takie ma dredy dobrze że biorę to na wesoło i nasz dom to nie muzeum .

Jak miałabym nie wiedzieć Dobrze wiesz,że lepiej mi wychodzi sępienie niż jeżdżenie ale nie na darmo mam głowę na karku i już wymyśliłam mały podstęp z zięciem w roli głównej. Kiedy już będę znała datę ich przyjadzu,skontaktuję się z Tobą,y przygotujesz mi rozsady a wtedy ja wyślę Mańka do Ciebie coby obejrzał Twój motor no a Ty przy okazji zapakujesz mu roślinki do samochodu
Paweł Ty wiesz,że nie tylko na kawę ale i na śniadanie(ale chodzą babci po głowie myśli )
edit:
Wyobraźcie sobie moje pięć psów i wszystkie w domu,obłęd