Forum Ogrodnicze Oaza

Roma wrote:
spotkania z Forumowiczami ......a motocyklistów Pani ,,toleruje''

Tylko motocyklistów-ogrodników i wędkarzy z żonami (co prawda bardziej wędkarzy niż ich żony , ale jakoś to przeżyję ) .

Zastanawiam się co by powiedziała Roma na kilkudniowe spotkanie w tym samym terminie....tzn. Ja i Sebastian = łódka, Roma i Dorota = ogród , a młodzież niech ,,gania'' koty......

Ja wiem co by powiedziała na to Roma ... ale koty mogłyby mieć obiekcje .

Witaj Aguś dokładnie ten czosnek to jest ten olbrzymi rośnie wraz z innymi czosnkami i wtedy te jego badyle są nieco ukryte, u nas też już pozostałe czosnki wschodzą.
Dzisiaj( niestety) "dzień lenia" wnukami trza się zająć a i mamę staruszkę należy odwiedzić.Przyjemnego popołudnia Ci życzę
Moni-że praktyczny to wiem bo miałam go kilkanaście ładnych lat temu we wnęce balkonowej w bloku i do dzisiaj służy kolejnym mieszkańcom,kolor starałam dobrać do drewna,myślę,że mi się udało
Paweł-nie lubię chodzić w gości co nie znaczy,że nie lubię przyjmować a w szczególności motocyklistów i przyjaciół ogrodników to raz a dwa to ja widzę zupełnie inne równania
Paweł + Seba + Sławek = wędki,jezioro i łódka
Dorcia = konie i Jasiu
Roma=gary i reszta trzody
Tak należało to rozpisać
Bardzo mi się podoba Twój pomysł wspólnego najazdu,jestem za
Dorcia-jak Ty mnie dobrze znasz a myślałam,że umiem się maskować

Cześć Romciu na nudę ,to chyba nie narzekasz .Wciąż coś nowego u Ciebie powstaje .A ja niezmiennie czekam na Twój hortensjowy pokaz .Chociaż cały Twój ogród wart jest pokazania.Ja w tym sezonie też mam dwie nowe .Ale zanim staną się prawdziwą ozdobą ,to jednak trzeba trochę poczekać Najpiękniejsze są starsze okazy ,takie jak u Ciebie

Ja bym wprowadziła małą poprawkę do równania Dorci Dorcia=konie, Jasiu, KURKI

Roma, ten tynk mozaikowy kupuje się gotowy proszek do rozrobienia?

Nowinko-niestety ale na pokaz hortensjowy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.Obawiam się,że nie wszystkie tak zakwitną jak w poprzednim roku , część zmieniła w tym roku swoją lokalizację.
Martuś masz rację,zapomniałam o kurkach
Bożenko-to jest gotowa zaprawa na bazie żywicy,po wymieszaniu nakłada się ją packą na wcześniej przygotowaną ścianę,przesmarowana specjalną zaprawą pod ten tynk.

Roma ma być następna leśna stołówka .......dla lisów i kun (ale ekolodzy by się ucieszyli) ....z tego co wiem jedna jadłodajnia już jest dla nornic, które opychają się cebulowymi

Romuś , zostały jeszcze wyprawy do ogrodów Forumkowych Będą w tym roku? Mazowsze nie zostało zwizytowane, nie napiszę skontrolowane Oszczędzaj energię, bo sezon dopiero się zaczyna, a z tego, co czytam to gości i pracy czeka Cię mnóstwo.

Paweł-żadnej drugiej stołówki nie będzie i tak są już dwie darmowe jadłodajnie Dla tych co fruwają i dla tych co biegają i na tym zakończymy (jak na razie)
Haniu-wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazują na to ,że będą wyprawy po ogrodach.Moi młodzi przyjaciele już się o to postarają

---

Od kilku lat wiecznie stękam,że brakuje mi kur na Jaśkowej.Mój brat już nie mógł tego dłużej słuchać i dzisiaj obdarował mnie czymś takim





a jako bonus dostałam tego oto stwora

Kury jak kury, ale ta żaba z harmoszką wymiata

Kury świetne, ale STWÓR jest najcudowniejszy

Romciu ty nie marudź bo ja ci jeszcze prawdziwe przywiozę bo będę miał pisklaczki

Marysiu,Haniu-mnie też ten żabior rozczula
Konrad-ani mi się waż

Tego się spodziewałem

Dobre Kondzio