Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejny piękny dzień i do zmierzchu na dworze. Coś wspaniałego. Z sąsiadką zaliczyłyśmy pierwszą kawkę w słonku Rabata poszerzona, trochę poplewione, ognisko zapłonęło - czyli sezon rozpoczęty.
Nowinko, nie powiem, żebym chciała nie mieć już miejsca w ogrodzie , ale chciałabym bardzo mieć taki gąszcz roślin jak ten Twój Tak sobie jednak myślę, że tworzenie własnego ogrodu sprawia tyle frajdy, że nawet jak jeszcze tu i tam nie gotowe i pusto to na ten gąszcz czeka się dość cierpliwie, bo każdy przyrost na drzewku czy krzaczku cieszy. U mnie będzie to już piąte lato ogrodu i po cichu liczę, że w tym sezonie niektóre rośliny porządnie przyśpieszą.
Cebullo, dzięki za odwiedziny. Znam Twój ogród, w ubiegłym roku czytałam cały Twój wątek . Cieszę się, że wpadłaś, będę miała okazję do rewizyty, ciekawa jestem, co się zmieniło. Dzisiaj podczas kawki z sąsiadką, o której już wspominałam, obstawiałyśmy jaka dziś temperatura we Wrocławiu, pewnie z 25 w słońcu
Edyta, kwitnący fiołek, który wstawiłam, to ten od Ciebie Widzę, że kupiłaś kwitnącą azalię. Ja dostałam ósmego bieżącego miesiąca azalkę od teścia. Przecudownej urody To moja pierwsza azalia. Żeby nie było, że jestem niewdzięczna, goździki od męża, również bardzo mi się podobały









Bardzo się cieszę, że i ja mogę się wreszcie pochwalić zdjęciami krokusów .

Witaj Sylwio . Widziałam ,że chciałaś kupić patyczki bzu . Ja w tamtym roku eksperymentowałam ze swoich i nic się nie ukorzeniło . Ale całkiem inaczej to wyglądało z sadzonek zielnych pobranych późną wiosną , bez problemu wypuścił korzenie bez czarny jak i koralowy .Mój stary koralowy Aurea po przesadzeniu padł , ale liczę ,że może z jednej gałęzi coś będzie a Evę też mam , tak ,że na wiosnę jak już będą liście mogę Ci wysłać kilka sadzonek do ukorzenienia . Miałam też czarny Z ciemnymi listkami , ale musiałam go zwrócić bo był omyłkowo wysłany jako Black Tower , a był pewnie Black Beauty ,to tego właśnie rozmnożyłam i jak tylko wypuści dłuższe przyrosty to też Ci utnę,jeżeli chcesz , ale to nie wcześniej niż w czerwcu .
Beata

Piękne kolory KROKUSÓW

Beata, dzięki Napiszę na pw.
Ewelina, niestety nie mogę podziwiać krokusów, bo zimno - dzisiaj śnieg z deszczem. Oby nie przekwitły zanim się wypogodzi.

Sylwio, u Ciebie też krokusy królują, to ich czas, szkoda, że tak krótko trwa


Sadzonki i siewki zapowiadają niezły rok w ogrodzie i na parapetach

Sylwio wpadlam na kawkę ale zimno i niestety kawki nie ma ale za to , nasyciłam swoje oczy spragnione wiosny pieknymi krokusami i nie tylko . Podziwiam Cię za dar sadzenia , siania ... Ja , ogrodniczką z zamiłowania ale sianie to tak nie bardzo , cierpliwość już nie ta wolę kupic gotowe , już odchowane . W tym sezonie czekam wlasnie na liliowce ktore zakupilam takie tyci , tyci sadzoneczki u forumki z info, mają byc pająki w ciemnych kolorach . W tym roku jako trzylatki powinne zakwitnąć
Pozdrawiam

Sylwio
Wpadłem z rewizytą.
Dużo jeszcze przed Tobą pracy. Ale to chyba dobrze, że masz tyle wolnego.
Czy zamiast kawki mogę herbatkę?

Krzysiu, Zuzo, Marku, dzięki za wiosenne odwiedziny . Tyle pracy w ogrodzie, więc wątek zaniedbany. Zaczynam sadzić i przekopywać. Powstała nowa rabata, z czego mój mąż nie jest zadowolony . Narzeka i marudzi, że coraz gorzej będzie się kosiło Przejdzie mu .





Na nową rabatę poszły moje trzy ulubione liliowce, przeprowadzone z "zagonu hodowlanego".






Po wykopaniu okazało się, że pięknie rozrośnięte






Będą cieszyć oczy, bo rabata blisko tarasu.

Następna przeprowadzka to limelight i budleja:



Do towarzystwa posadziłam im róże:






Pójdą tu jeszcze szałwie, ostróżki i róże z Rosaplant. Czekam na przesyłkę. Póki co wygląda to tak:

Poza łanami krokusów są to najpiękniejsze wiosenne widoki, zapowiadają ogrodowe zmiany i niespodzianki

Faktycznie , robota wrze kopanie , przesadzanie ... przesylka juz leci i jak tu nadażyć ?
To nic ze watek zaniedbany, ja kwiatowo zwariowana bardzo dobrze to rozumiem . Ja tak jeszcze w ogrodzie nie szaleje bo mam najgorszy kimat pół-wsch a dzis w nocy porządnie pomroziło i cóż z tego ze słońce świeci , jak zimno .
Co do męża to na pewno mu przejdzie
Miło było :)pa

No no no widzę, że szalejesz? Piękna będzie ta rabata a liliowiec przepiękny. Dziś już po pogodzie- niestety. Byłam dziś na giełdzie zainwestowałam w dwie ceramiczne donice i latarnie dużą i małą, zardzewiałe ale piękne, trochę opalę pomaluję będą jak nowe za niecałe 20 zł gdzie jedna kosztuje w sklepie 120zł! Mąż dostał belgijska szklaneczkę do piwa na otarcie łez- powiedział, ze następnym razem zabierze mnie na spacer dookoła naszego szpitala i prosektorium a nie na giełdę hi hi. Pozdrawiam Was cieplutko

Moja córa Zosia zrobiła z babcią (to znaczy babcia zrobiła z Zosią ) na szkolny konkurs z okazji Dnia Wiosny taki oto torcik:










Zuza wrote: Właśnie , a muszę jeszcze przygotować spory kawałek pod mieczyki, bo pewnie lada chwila będą w drodze. Przyjdą też nowe irysy i liliowce.
Pochwalę się moimi Szrajnerkami , posadzone latem, mają po kilka przyrostów:




A tak w ogóle, Zuzanno w kozakach , byłam pewna, że nigdzie już zimniej niż w Krzeszowie nie jest, a jednak U nas zawsze wszystko późno i jak zapowiadają w prognozie 10 na minusie to jest minus dwadzieścia . W ubiegłym roku mieliśmy przymrozek 3 czerwca!!!

Krzysiu, moje fiołeczki się ukorzeniają . Część wyjęłam z wody i wsadziłam do ziemi i nie wiem czy to nie błąd. Te, co zostały w wodzie mają już ładne korzonki. Póki co wypadł mi jeden tylko listek. Jak Twoje?

Edytka, fajne wiosenne zdjęcie. My też byliśmy na giełdzie. Kupiliśmy ekspres do kawy , wybrałam kilka porcelanowych filiżanek, jedną doniczkę i co najważniejsze 3 lilie orientalne Double Surprise. Już posadzone, mam nadzieję, że nie wtrąbią ich nornice. W Cieplicach tylko starocie, czy wystawiają się też z roślinami?

Witaj, Sylwio
Przyciągnęła mnie do Twojego ogrodu nazwa wątku, więc wpadłam na kawkę wśród ślicznych kwiatów
Zaciekawiłaś mnie krzyżowaniem liliowców - możesz napisać jak się to robi?
Śliczna jest ta kremowa odmiana z różowym muśnięciem bliżej środka - ma jakąś nazwę?

Sylwio, tort bardzo wiosenny, jeśli tak smakuje jak wygląda .... dostałam ślinotoku

Sylwio, jeśli po wsadzeniu do ziemi są sztywne to wszystko ok. dadzą radę, te z wody też musisz kiedyś dać do ziemi, podobno im wcześniej tym lepiej.
Moje fiołki poczuły chyba wiosnę, kilka powinnam już oddzielić od starych listków i posadzić samodzielnie, za tydzień będę miała trochę więcej czasu, więc chyba wreszcie się za nie zabiorę

Były rośliny, ale wróciłam bez niczego powiem Ci, że ceny nie powalały.... Chciałam jakieś iglaki- takie niskie, które dałabym wokół oczka, to co mi się podobało powyżej 100zł w Castoramie są tańsze. Kupię jak skończymy oczko (jutro jak będzie pogoda ruszam z robotą)bratki np: po 1,50 jak wszędzie naprawdę starocie donice, kosze dzbany ozdoby do ogrodu można kupić za grosze ale nawet ciuchy są drogie, taniej kupiliśmy też orzechy włoskie i miód.

O, ja też wróciłam z giełdy z miodem Andrzej robi kwas chlebowy i dodaje miodu. Zabrał mi na ten kwas jedyny duży garnek i miałam dzisiaj problem, w czym ugotować rosół. Czyli następnym razem będę się rozglądała za garami, albo beczką na kwas .
Jutro poniedziałek

Torcik znakomicie wygląda i zapewne tak tez smakuje
Nowa rabata to nowe miejsce do sadzenia ... ja poszerzyłam dziś dwie stare , aby zmieścić zmówione w akcie nieopanowanego chciejstwa rośliny .
Zawsze najpierw kupię , a potem zastanawiam się : "gdzie ja to posadzę ?"

Monika wrote: Monika, miło, że wpadłaś . Ten liliowiec to Ashwood Rings of Saturn, rzeczywiście świetne ma te rumieńce
Krzysiu, jutro biorę się zatem za przesadzanie fiołków z wody do ziemi .
Ewelina, sama nie wiem jak ja sobie poradzę z wiosennymi zakupami, jak mi się już ogród wypełni. Póki co cieszę się, że jest gdzie sadzić, chociaż mąż nieco inaczej na to patrzy ( wg niego na nowe rabaty nie ma miejsca ). A z zakupami w tym roku jest tak: ja udaję, że nie kupuję , ale sadzę i sadzę , więc jak nic przymyka, oko