Forum Ogrodnicze Oaza

Braciszku
Już wcześniej miałam podziękować za zdjęcie Babcinej zastawy - rzeczywiście, identyczną w kształcie odziedziczyliśmy po Babci Adama, różnica dotyczy jedynie koloru - nasza jest wielobarwna. Niemniej to moja ulubiona, taka retro, jaką najbardziej sobie cenię.
Również dziękuję za walentynkowe życzenia - bardzo miły i sympatyczny pomysł
No i wysiewy .... wiesz, że przez Ciebie muszę przeorganizować miejsce na parapetach ?! Moje kochane storczyki i fiołki na pierwszy ogień pójdą w ten weekend ostre papryczki - pierwszy raz będę je wysiewać ... poproszę więc o mocne trzymanie kciuków
Tylko raz wysiewałam cokolwiek - jakieś 10 lat temu - były to pomidory. Siewki stały wszędzie: na parapetach w kilku rzędach, na podłodze, na meblach .... potem przeniosłam je na działkę, którą wynajmowaliśmy od starszego małżeństwa. W terminie zbiorów nie było sąsiada czy znajomego, który nie dostałby koszyka pełnego pomidorów ... ale to dawne czasy ... Na początku marca planuję wysiew dyni i dalii, oraz wysadzenie bulw begonii.
Pozdrawiam serdecznie
p.s. przepiękną dracenę wyhodowałeś ... bardzo dorodny okaz ...

Adasiowa wrote: Czyli widać, że nasze Babcie miały podobny gust... który my teraz możemy kontynuować... No widzisz czyli już jakąś wprawę masz... nie narzekaj już... tylko do roboty he he he Czyli rozumiem, że ją przygarniesz do siebie ??

pozdrawiam...

A dziś już trochę z innej beczki... ale nadal z zieleniną...







Mam nadzieję, że już niebawem będę mógł zjeść własną uprawę sałaty...

Przejrzałam Michale bieżący wątek, widzę, że masz bardzo ambitne plany na ten rok, życzę 100% ich realizacji.
Piszesz o jasnych tulipanach, polecam Ci odmianę Exotic Emperor, są prześliczne.
Pytałeś o aksamitkę Albatros, miałam ją kilka lat temu, ale wydaje mi się, że nie jest to niska odmiana.
Moja była co najmniej do kolan, na torebce było napisane Albatros, ale czy była nią?

Sinthell wrote:
Już zakupione...
uff chociaż jeden punkt z głowy he he he

Roszponka - jestem za to jedna z moich ulubionych sałat, właśnie będę przepikowywać wyrośnięte siewki; kurczę, jednak na parapecie, nawet południowym, maluszki są bardzo wyciągnięte ...
Rukolę zawsze sieję wprost do gruntu, rośnie jak szalona, ale roszponka właśnie nigdy nie chciała wzejść, dlatego zdecydowałam o wysiewie w domu.
Cykorię uwielbiam ... zwłaszcza czerwoną i często kupuję mix sałat z cykorią w Biedronce; jest rewelacyjna , ale na listki .... tego nie znam ...
Odnośnie oceny Elsi - moja waniliowa aksamitka również nie należała do niskich ... hmmm... przynajmniej ta kupiona jako sadzonka.
Draceną zaopiekowałabym się natychmiast, gdyby moje mieszkanie było ciut większe , bo kryterium wysokości spełnia ( prawie 3 m )

pozdrawiam "sałatkowo"

Siostrzyczko...
O proszę masz przynajmniej w górę miejsce... ona nie jest rozłożysta aż tak... więc może...???
Ja bym się nie pozbywał gdybym miał jeszcze to 50 cm wzwyż...
ale niestety sufitu nie podniosę he he he

Adasiowa - bardzo lubię rukolę ale nigdy nie siałam sama. W ubiegłym roku kupiłam sadzonke na próbę i udało się. Jeśli przezimuje to fajnie ale jeśli nie to kiedy powinnam wysiać do gruntu ????

Na dracenę i ja bym się skusiła- sufit na 2.70, ale kąt na duży kwiat raczej zachodnio-ponury i planuję tu postawić skryzdłokwiat

Jakie oświetlenie do ogrodu wybrałeś??

takie klasyczne w stylu retro... nic nadzwyczajnego...

To już pewnie znacie ale co tam... jak nie ma co się lubi to się lubi co się ma








pozdrawiam wieczorkiem... i do napisania

Wydaje mi się, że miałeś swego czasu wątek na FO
Ale może się mylę

Margo2 - masz rację, a raczej dobrze ci się wydaje... ale to zamierzchłe czasy... niestety nie zaglądam tam... i więcej się nie wypowiadałbym na ten temat...
pozdrawiam

Hahaha.. emigrant jesteś, nie wiedziałam Ja też

Moniko - czy emigrant od razu... to nie wiem po prostu się z nimi rozstałem...

a dziś pogada taka w kratkę... zobaczymy co będzie dalej więc wszystkim odwiedzającym życzę

pozdrawiam

Tak, pogoda na razie w kratkę, ale przebłyski słońca są, więc to może być ładny dzień.
Wg prognozy będzie 7st i słońce przeplatane chmurami.
Nie wiem, czy poza zgrabieniem kawałka murawy, coś więcej zrobię w ogrodzie.
Wczoraj miałam do tego energię, dziś już mi co nieco opadła

Piekny masz ten dzban... Służy tylko do ozdoby, czy może sadzisz w nim jakąś płożącą jednoroczną roślinę?

Miłego!

Aguniada wrote:
Agnieszko
Dzban nabyłem w zeszłym roku... więc jeszcze nic w nim nie rosło... może w tym roku coś zarośnie a może i nie czas pokaże... jeszcze sam nie wiem jakie będzie jego przeznaczenie...

może też dziś wyskoczę na ogród coś pograbić... a może ktoś mi powie kiedy mogę przyciąć moją hortensję lime light i w którym miejscu... jak wrócę z ogrodu zrobię zdjęcie może łatwiej będzie powiedzieć na jakiej wysokości podciąć...

pozdrawiam

A tak wygląda h. Lime Light... w chwili obecnej...



I teraz powtarzam pytanie z postu wyżej...
kiedy mogę przyciąć moją hortensję lime light i w którym miejscu...
Czy jak wykonam cięcie tak jak zaznaczone czerwoną linią na gałązkach to będzie dobrze...?



i jaki termin jest najlepszy...?
pozdrawiam