Forum Ogrodnicze Oaza

Marylko, śliczne te floksiki jednoroczne a zdjęcia z bliska jeszcze lepiej pokazują jego urodę.

Floks gwieździsty to jest coś co muszę koniecznie mieć Pięknie to u ciebie wygląda

Tego floksa miałam w zeszłym roku ale rósł chyba w zbyt cienistym
miejscu bo miał ponad 20 cm i bardzo się pokładał
praktycznie to leżał na ziemi, ale fakt jest bardzo ładny
no i to roślina jednoroczna więc co roku wysiew.
zdrowia życzę bo ono najważniejsze

Już drugi rok miałam te floksiki. Wysiewałam je w domu i dopiero w drugiej połowie maja przeniosłam do donic. Bardzo się powyciągały i dużo roślinek poginęło. Jednak nawet te kilka egzemplarzy, którym udało się dotrwać do momentu wystawienia do ogrodu dało spektakularny efekt. W przyszłym roku wysieję wprost do gruntu, tak jak Ty. Mam nadzieję, że roślinki będą bardziej krzepkie

Piękne są i jak pięknie skomponowane w całość

Czy jest opcja "samo wysiewu" czy tylko trzeba siać z torebki?

Floks gwiaździsty wysiewałam do gruntu koło połowy kwietnia. Trochę przerywałam w miejscach, w których było go bardzo dużo. Jak zaczynał kwitnąć, to przy okazji podlewania balkonowych odżywką, podlewałam i floksy. Nie wiem, czy się rozsiewa ponieważ z reguły usuwam na wiosnę wszystko z ubiegłego roku. Na wiosnę obiecuję, że sprawdzę i napiszę.

Uprzejmie informuję, że powiększyła się rodzina moich ptaków. Dwa dorosłe pawie doczekały się potomstwa. Mały jest piękny. Mam nadzieję, że na tym się skończy. W końcu ogród nie z gumy.

Narylko, pawie cudne. A rabaty

Pozdrawiam, Gosia

krzysztofmimoza

Tak wyglądają bulwy Amorphophallus rivieri, które dzisiaj wyciągnęłam z ziemi. Większa - śr. około 20 cm, mniejsza -15, małe 1-3 cm.

Śliczne te floksiki-chyba też się pokuszę i wysieję w przyszłym roku
Młode pawiątko cudne

Albuca spiralis


Pochodzi z rodziny hiacyntowatych i rośnie na terenach pustynnych RPA. Liście o wysokości około 25 cm ma jak szczypior, na końcach zwinięte w spiralę.Kocha słońce, dużo słońca. Im go więcej, tym więcej "loków". Kwiaty w kształcie dzwonków są w kolorze zielono-żółto-kremowym na łodydze o wysokości około 40-50 cm. Nie jest wymagająca. Rośnie w ziemi uniwersalnej wymieszanej z piaskiem-żwirkiem. Cebula powinna trochę wystawać z podłoża. Powinna kwitnąć wczesną wiosną, a po kwitnieniu przechodzić na zasłużony spoczynek, podczas którego ograniczamy podlewanie do minimum. Jak zacznie okres wegetacji, to zwiększamy ilość wody stosujemy nawóz do roślin kwitnących (połowa dawki). Moja roślina jest wyjątkowa, ponieważ kwitnie już trzeci raz w tym roku. Pierwszy raz kwitła w marcu, drugi w lipcu a trzeci teraz (wczoraj zrobiłam zdjęcia). Oprócz łodygi z kwiatami rośnie drugi pąk kwiatowy. Ponieważ ma za mało słońca do potrzeb, to liście są mniej skręcone, wyciągnięte (jak na zdjęciu). Jak przekwitnie to pewno po takim wysiłku w końcu zaśnie.


Lipiec - sierpień









01 listopada

Piękna, ciekawa roślinka I świetnie, że podajesz warunki jego uprawy

U Ciebie Marylko jak zwykle coś ciekawego.

Teraz masz całe stado
Strumyk wyszedł rewelacyjnie
Jak się roślinki rozrosną będzie jeszcze ładniej

Może mój pomysł będzie inspiracją do własnych rozwiązań ukwiecenia wejścia do domu .... i nie tylko.
Ponieważ kłopotliwe są doniczki ustawione na schodach, to zaprojektowałam konstrukcję dostawioną do schodów, w której na trzech poziomach (co dwa stopnie) wsuwane są skrzyneczki o dł. 60 cm. Mogą być też 50 cm. Całość mocowana jest do poręczy. Jak kwiaty urosną, to mocowania nie widać. Całość jest mocna, stabilna i łatwa w obsłudze.















Po obu stronach wejścia do altanki (nad strumykiem) są konstrukcje z taką samą zasadą wsuwania skrzynek z kwiatami. Długość skrzynek 60 cm.

Marylko, pomysł super. Mam schody zrobione a pod nimi taka dziura jest. Już zastanawialiśmy się aby je przerobić.
Pokazałam mojemu mężowi i przez zime mam nadzieję że mi coś podobnego zrobi.

Pozdrawiam, Gosia

Marylko rośliny piękne, a idea fajna, to wsuwanie.
U mnie schodów nie będzie.
Ale docelowo wszystkie rośliny będą na "murkach", albo takich "stojakach" - już mam projekt.
A dużo lepiej wsuwać donice (duże kwadratowe) niż wstawiać od góry...

To jest bardzo fajne rozwiazanie. Podziwiam za taką kreatywność i ciekawie się komponuje. Od dołu można było by postawić doniczki
z jakimiś pnączami jednorocznymi

merlin wrote:
Ja poza oryginalną konstrukcją dojrzałam coś jeszcze w tych wielkich donicach to agawy ? Miałam kiedyś kilka ale wnoszenie do piwnicy gdzie żle im było sprawiło ,że odpuściłam sobie.Masz jakiś patent na przechowanie.Piękne są