Forum Ogrodnicze Oaza

Masakra, Bogusiu, prawda?
Tylko Natalia mi się podobała...
Edyta chyba teraz
EDIT: lubię jej obecny look

Bogulenka wrote:
Koleżanka to ostatnio nawet mnie mijała (ale skupienie ,oczywiście za kierownicą)...i co.....godzinkę w samochodzie spędziłaś...zamiast wpaść na kawę...

No, ale kotlet odgrzewany.

Natalii bardzo dobrze robi małżeństwo z dobrym zdaje się muzykiem i zaniechanie działań w obszarze tworzenia muzyki, która ma się sprzedać.

Rany julek co to ma być, tego ani oglądać ani słuchać się nie da.

Bogna, pełna zgoda
Czekam na jakąś nowość (i stop w gadaniu).
EDIT: dobra, chyba się pożegnam, jestem zawiedziona.
Nie, zostanę z nadzieją na wygraną Natalii... tak, ten jej mąż jest bardzo twórczy.
EDIT2: no porażka
Paweł, nocna zmiana (bluesa)?

To znaczy kto ma się zamknąć ona czy ja?

ONA!
Nie mogę słuchać.

No, szkoda, żeby to beztalencie było, a tak trudno wytłumaczyć. Wiesz, jak nie ma czego śpiewać, to przegada trochę i czas jakoś minie, resztę przepije i jakoś będzie.

Aguniada wrote:


Aguś jak byś chciała taką najzwyklejszą dziewannę to mam u siebie, ma coś ponad 1 metr i rośnie....tylko czy się przyjmie...

Paweł, najzwyklejszą, czyli żółtą?
Jeszcze do takiego cytrynowego koloru w ogrodzie nie dojrzałam
Bo w ogóle, z żółtym jestem już za pan brat, ale takim bardziej słonecznym, wiesz.
Chyba, że masz jasnołososiowy, to jadę
Bogna, cyt. PanM: a mówiłem, żeby nasz serial lepiej obejrzeć...

Czekałam na ten wykon w angielskim. Mam nadzieję, że kolejnego 25 lecia nie będę musiała oglądać, bo jeszcze się okaże, że będzie takie same, tylko wokalistka będzie stanowiła nieco mniej przyjemny krajobraz do oglądania. Zmarnowany talent, albo u nas nie ma nikogo, kto miałby na nią sensowny pomysł.

Niestety żółta ....przywędrowała gdzieś z ŻW pól...

Aga, u Ciebie taka naturalna, jaką proponuje Ci Paweł mogłaby pasować, jest taka niezobowiązująca.

Naprawdę ma dziewczyna warunki, może wreszcie ktoś to wykorzysta.

Bogulenka wrote:
a to ciekawe.... ...dziewanna, Aguś czy pani z TV...

Udałam się do alkowy, wiec temat panny dziewanny dokończymy jutro ok?
Spijcie dobrze (Paweł, Ty jedno oko otwarte ), pa!

Paweł, obydwie Panie odpowiednio zaopiekowane pewnikiem pokażą na co je stać. I ja spadam. Dobranoc.

Dzień dobry!
Ależ nam pięknie podlało ogród nocą... jestem przezadowolona z obrotu sytuacji...
Mocno błyskało i w oddali grzmiało, ale prawdziwej burzy u nas nie było - za to upragniony deszcz jak najbardziej
Idę z kawą na obchód - miłej niedzieli

Znowu Wam podlało , ja się tak nie bawię