Forum Ogrodnicze Oaza

No dobra, sprawa z ostnicami u mnie ma się następująco: te które były kupowane jako 'cieniutkie' i te kupowane jako Pony Tails, są identyczne w dotyku i wykłoszeniu na teraz... są piękne nasionka, nieco ciemniejsze niż złotawe kłosy, u obu odmian.
Czyli albo to jedno i to samo, albo...
Sama nie wiem.

Iwonko, ja mam dziś ogrodowego lenia... jedyne, co zrobiłam z zaplanowanych prac, to podlanie donicowych.
Nic nie przycięłam, niczego nie posadziłam. Formy brak...
Światełko było dziś urocze, to prawda...
Haneczko, ja nie kokietuję, naprawdę
Sarcia to taki słoneczny patrol - czy widzisz jak obserwuje swoją Panią zza Red Barona?
Ona swój ogródek bardzo lubi - to jej istne królestwo, w którym zna każdy kąt, a wszystkie jaszczurki chyłkiem muszą przemykać między jałowcami, gdy Sarcia łaskawie oko do snu przymknie
Kochana, grujecznik pięknie wpasuje się w Twój ogród! Nawet jesli nie wygląda w tej chwili zbyt okazale, to w gruncie skrzydeł dostanie - przynajmniej moje drzewa tak mają, a u Ciebie jeszcze bardziej sprzyjający mikroklimat... broda do góry, w każdym razie!
Fioletowe to w rzeczywistości raczej mocny zgaszony róż tawuł Goldflame... w tym świetle nieco imitują fiolet, ale moim zdaniem, to kolor nie do Ciebie
Pozdrawiam i dziękuję za budujące słowa o okropnym ogrodzie

Pięknie, najbardziej podobają mi się fotki z trawami . Na trzeciej od dołu to?
"Cieniutką" kupowałaś może w Grassfactory? Też jest taka "pionowa" jak Pony Tails? Na początku maja widziałam u nich sadzonki, nie kupiłam, bo miałam swoją rozsadę na parapecie.
Jutro po południu ma dojść deszcz

Kasiu, na trzeciej od dołu widać obecne kwiatostany smialka. ..
Uroczy! To trawa z nasadzeń z Arboretum Trojanów pod koniec sierpnia ubiegłego roku...
Cieniutka kupowana w GrassFactory. Jest bardziej wyprostowana niż Pony Tails...
Wybieram się do nich...
Chyba jako stały klient powinnam mieć też w pakiecie możliwość ukopania sobie bylin z ogrodu właścicieli

Ano właśnie, widziałam na zdjęciu tawułę a kwiatki fioletowe Absolutnie kolor nie dla mnie, choć mam go w ogrodzie sporo tak jakoś wyszło . Drapaki-pokraki urosną, ale teraz jest
Dobrej nocy Wszystkim

Chwalić nie będę bo i tak wszyscy wiedzą jak jest z Twoimi zdjęciami
W kwestii ostnic to mam tylko Jana wyhodowaną z ofiarowanych nasionek i chyba w tym roku będzie mi kwitła bo dzisiaj widziałam chyba 3 piórka inne niż ostre listki Ogólnie chcę dosadzić jeszcze jakieś trawki, ale muszę poczekać aż wszystkie rabaty będę miała wkopane obrzeża, to będzie taki końcowy akcent

Aga, chytry plan
Śmiałki mam od jesieni i wiosną dokupiłam w GF, ale jeszcze czekam na kwitnienie.
No popatrz, widziałam tę ich stipę tenuissimę..., bardzo dużo sadzonek w tunelu foliowym. Wyglądały, jak moje parapetowe ... co ja gadam... dorodniejsze były, ale pokrój identyczny. Moje wysadziłam po ogrodnikach, ale gdzie im do Twoich . Jak nie przezimują, to w przyszłym roku u nich kupię .

Agnieszszko
Nawet - jak twierdzisz, że nie jesteś w formie - ujęcia roślin na Twoich zdjęciach i spojrzenie na świat i tak stanowią klasę samą dla siebie, więc nawet nie próbuj się tłumaczyć ...
Pięknie prezentuje się duet żurawek z trawkami ( a'propos - pamiętasz może tę odmianę żurawki ? kształtujesz tę rozetkę liści, czy rośnie tak samodzielnie ? - wygląda wspaniale ! )... no i zachwycił mnie widok grujecznika ( jakie on ma regularne i kształtne listki !) z dzwonkami, lawendami i krwawnikiem u stóp ... bardzo naturalny pejzażyk ... rozczulił mnie wzrok Sarci .... a przy okazji wywęszyłam kepkę ślicznych, białych kwiatuszków po lewej stronie Imperaty - co to jest ?
pozdrawiam cieplutko

Hej jak minął dzień? mam nadzieję, że wszystko ok

Aguś-czy to jest ta północna rabata którą niedawno tworzyłaś ?

To poszukiwanie to cała historia Aż się dziwię, że przy mojej ogólnej niegramotości w ogóle udało nam się spotkać
Ostnicę dostałam od Gosi-Margo, wygląda jak Twoja, tylko nie wyczesana, a wyczochrana przez koty. Nie mam pojęcia, co one w niej widzą, bo polują zawzięcie. Teraz piwonie nieco przysłoniły źdźbła, więc przestały być aż tak kuszące. Wcześniej jednak kot kładł się "całym kotem" w trawkach i targał je pazurami.
Popadało wczoraj, a dziś od rana się chmurzy. Deszczu ciągle mało, więc niech już pada. Pranie wyschnie później

Podłączam się: niech pada! W nocy dolało, a i teraz sobie nie żałuje...
Dobrze, że wczoraj posprzątałam ogród, choć pewnie róże po takim deszczu znów pokażą, jakie z nich śmieciuszki... zwłaszcza New Dawn
Nic to, że włosy niesfornie się skręcają, niepomne mozołu, z jakim je rano układałam... ważne, że już piątek!

Mokre, piąteczkowe dzień dobry!

Głowa boli, ale jak słusznie zauważyła Gorzata, niech pada.

Gorzaciu, u mnie już róż mało zostało, więc każdą hołubię i doglądam.
Ładne są, nawet nie chorują, jak na złość
Z samochodu do biura przeszłam niemal suchą głową, teraz pada nieco mocniej...
Piątek!
Ewcia, oj, zabawne to było, ale grunt, że się w tym wielkim mieście odnaleźliśmy
Okazuje się, że jedno skrzyżowanie potrafi nieźle namieszać w relacjach forumowych
Kocille dokazują w ostnicach, powiadasz... to u nas Sara kąpie się w turzycach.... to już nie trawy, to gniazda!
Ale nie mam serca psu zabronić zabawy
Romeczko, tak, to jest fragment północnej... tam już jest busz, a co będzie za rok?
Iwonko, hej... dziękuję za troskę i jednocześnie przepraszam za powściągliwość wczorajszą.
Miałam dużą konferencję, z szeregiem obowiązków, a wieczorem kontynuację...
Sama rozumiesz
Aneczko, jak zawsze dziękuję za dobre słowo pod adresem zdjęć...
Może jestem za bardzo w stosunku do siebie wymagająca.
Żurawki u mnie generalnie nie chcą rosnąć, ale te akurat przepięknie się kępią...
Nie koryguję ich pokroju (poza wycięciem suchych listków po zimie) - one tak same mają...
Zaraz zapytam Bogny, co tam za odmianą posadziłyśmy, bo zapomniałam... Bogusiu?
Kwiatuszki przy Imperacie, to kosmosy Przecudne, uwielbiam je... mają przepiękny kwiat.
Jesli będą, dziś dokupię jeszcze. Będą kwitły przecież do jesieni... warto je mieć!
Pozdrawiam...
Kasieńko, stipy to tak wdzięczne trawy, że z pewnością będę dosadzać kolejne...
W tym roku jeszcze w GF nie byłam, ale się intensywnie wybieram
Majutek, czy powinnam teraz zebrać ostnicowe nasionka i sypnąć na glebę?
Czy wsadzać wiosną do mini-szklarenki?
Haneczko, ja Cię proszę o zdjęcie grujecznika :*

Miłego i szybkiego piątku!

Aguniada wrote: Nie chcę wyjść na uzurpatorkę: to słowa Ewy - ja się tylko podpięłam!

Pamiętaj, że nie jestem kierowcą, więc w ogóle trudno się ze mną dogadać względem kierunków i ogólnego ogarnięcia
Ostatnio koleżanka polecała mi kosmetyczkę, do której chodzi. W moim mieście trzy ulice na krzyż-i to nie znalazłam gabinetu A byłam na wskazanej ulicy. Może tym razem to kwestia okularów, które powinnam sobie sprawić

gorzata wrote:
No nie da się zaprzeczyć, po przeskanowaniu Waszych wypowiedzi

Ewa, ja wiem, wiem
Najlepsze było to, jak po podaniu przez Ciebie, co widzisz za plecami, szukałam w googlemaps gdzie Ty jesteś
Z kosmetyczką numer jeszcze lepszy - płaczę!

ewamaj66 wrote: Tylko jak znaleźć okulistę?

Aga, czyli "cieniutkie" z GF przezimowały? Dobrze dedukuję?