TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Lut 2015 17:12 #341470

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
Paluchy, o których piszesz, widuję nieraz w dobrych sklepach spożywczych, ale wierz mi - żadne nie dorównują wyglądem Twoim wypiekom :) o smaku nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ takowych nie kupowałam, a tym bardziej teraz - nie zamierzam, mając taki przepis pod ręką.
Odwiedziłam "naogrodowej" i ... tak mi się spodobało, że natychmiast utworzyłam sobie jej zakładkę - fantastyczny przewodnik po bardzo ciekawych, ogrodniczych ( i nie tylko ) tematach ... już wyniuszyłam słów kilka o wysiewie papryczek ;-)
O zgubnym wpływie słońca na zapomniane domowe kąty litościwie nie wspomnę :oops: najważniejsze, aby podłogi i okna lśniły, a resztę ... posprzątam później :) chociaż taka deklaracja przy 5 psach w mieszkaniu nie ma prawa bytu ..., sprzątanie więc odbywa się na okrągło. Niemniej jednak są ... pewne ... zakamarki, do których zaglądam rzadziej ... np. regały na zimowe zapasy lub biblioteczka ... ale o tym ciiii :)
Mam nadzieję, że prognozy na nadchodzący weekend spełnią się i obie będziemy mogły ogarnąć sytuację ogrodową ...
Jakie owocowe zakupy poczyniłaś? A tegoroczny warzywnik ... masz jakieś smakowite plany ? :)
pozdrawiam cieplutko :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Lut 2015 17:43 #341474

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Jadziu, gdzieś czytałam o tych ziemiórkach ale ??????? może Siberia pisała?

Aga, dom leży odłogiem od wiosny do jesieni co najmniej.....szkoda powietrza świeżego.... :happy3: ,terapia tlenowa konieczna.. :flower: , zajrzę do Pajdy czy coś doszło nowego? O męża dbaj byle nie przyzwyczaił się za bardzo, uzna, że należy mu się bez pracy.. :rotfl1:

Aniu, jesienią już pisałam, że jeśli chcesz ujrzeć rewelacyjny warzywnik to spotkasz go naogrodowej.pl.......no i filozofia ogrodu gospodarzy...
Co do okien, to u mnie zamykają listę porządków....poza tym zbyt dużo mam do ogarnięcia abym latała non stop.......to nie przejdzie w mojej filozofii... :oops: :devil1:
Zakupy? wstyd przyznać ale porzeczkę, agrest, śliwę, oliwnik wieloowocowy....teraz tylko doczekać owoców. Sadziłam borówki, kamczackie, maliny i jeżyny a porzeczek i agrestu nie....mam cytryńca, który póki co nie owocuje, mam świdosliwę ......
Nad warzywnikiem jeszcze myslę, mam malutko miejsca....kiepskie planowanie było i teraz będę dokładać gdzie sie da.....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Lut 2015 21:09 #341541

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Ewcia, o tych ziemiórkach ostatnio z Krysią Kerstin u mnie sobie gadałyśmy , bo ona doniczkowa, ja ogrodowa, ale kilka fuksji mam i jak przyniosłam do domu po zimowisku to...
już częściowo zastosowałam chemię, ale jeszcze rozstawiłam po parapetach przykrywki od słoików z żółtą bibułką zatopioną w wodzie. No pięknie to wygląda :tongue1: ziemiórki i kret to jest to , co mnie ostatnio przy życiu trzyma :tongue2:
Aby do wiosny !

Z owocowych u mnie tylko biały agrest i maliny , właśnie z powodu planowania... też nie wiem, gdzie teraz dołączyć , bo jakoś mi " nie konweniuje". :happy3:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Lut 2015 21:27 #341558

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Przedwiośnie
Szczerniały dachy i pola,
na drodze - błoto do kolan.
Gołębie gruchają dziś głośniej:
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
I wróble ćwierkają inaczej,
i wrona inaczej dziś kracze.
I bałwan się skurczył od rana,
że... prawie już nie ma bałwana!
Nos tylko mu sterczy żałośnie...
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
Przebiega kot przez podwórze,
ostrożnie omija kałuże:
-Brrr! Wszędzie woda i woda,
to nie dla kota pogoda!
Jest mokro. Jest szaro. Nieznośnie.
Przedwiośnie...
Wiadomo, przedwiośnie!
A wiosna, gdzież się podziewa?
Za jakie skryła je drzewa?
W leszczynach się chowa czy klonach,
słoneczna, promienna, zielona?
Na razie są tylko bazie.
I kotki na wierzbie - na razie...
A potem już może za tydzień,
na stałe się wiosna rozgości.
Widzicie? Już idzie! Już idzie,
bo pąki pękają z radości./a autora nie znam/

Wypatrzyłam taki wierszyk, dla dzieci napisany co prawda ale ma swój urok.....coś mnie bierze na wiersze, niechybnie znak to jakowyś....... :happy-old:

Firletko, do doniczkowych nie mam weny, odpusciłam juz dawno, nie będę użerać się z nimi gdy za oknem ogród rozposciera swe uroki......wchodzi niemal do domu, że nie ma zieleni zimą ? to i cóż.....są inne widoki......
Ostatnio zmieniany: 18 Lut 2015 21:32 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Lut 2015 22:00 #341578

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
W ubiegłym roku wypróbowałam wszystkie możliwe sposoby .Nawet mam wszędzie obok doniczek żółte tablice i multum się tego przykleja .Gdy podlewam to zaraz się pojawiają .Musiałabym domowe kwity przesuszyć to mi padną.Jedna rada pozbyć się kwiatów, ale tego sobie nie wyobrażam .Śliczny wierszyk szkoda ,że jeszcze noce takie minusowe ,ale cóż to połowa lutego więc normalka
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 20 Lut 2015 20:21 #341984

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Jadziu, chociaż połówka lutego słoneczko dziś dogrzało i ruszyłam do ogrodu....

Trawy, piękne trawy już czas iść pod sekator.....i poszły, nie wszystkie bo okazuje się, że w każdym kącie powiewają....a wiosną to mało optymistyczne. :rotfl1: , jutro tez dzień więc wycinki w planie dalej, a co bylin, a co powojników.....i wszystko czeka na sekator.
Róże jeszcze poczekają, chociaż korci mnie już ciąć.....Kaliny całe w pąkach, nawet te sadzone ubiegłej wiosny.... :bravo: ,będzie kwitnienie, będą zapachy cudowne w ogrodzie. Po słonecznej stronie ziemia już miękka, ale dzisiaj w cieniu też śnieg puścił....no prawie. Jeszcze trochę i wreszcie kilka róż zmieni swe miejscówki, część bylin ulegnie przetasowaniu, nowych przybędzie niewiele...liczę jednak na samosiewy i jednoroczne, które czekają grzecznie w pudełku.....
Wysiana lewkonia wykiełkowała po 3 dniach....., kto powiedział, że długo kiełkuje? :mad2: co ja z nią zrobię ? aby wyrosła krępa, dorodna.... :whistle:
Jednym słowem ogłaszam rozpoczęcie sezonu ogrodniczego 2015......... :bravo:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 20 Lut 2015 20:39 #341990

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Po raz kolejny zachwycam się Twoim ogrodem, pełnym ciekawych roślin i wyszukanych kompozycji... ten niebieski powojnik z dalią :bravo: Czy dobrze widzę, że to gallery art nouveau?
Biała naparstnica również bardzo interesująca. Perukowiec niesamowicie obsypał się kwiatami, podobnie jak róże :woohoo:
Też otworzyłem już sezon, a jutro planuję powycinać wszystkie trawy, żeby gdy tylko ziemia rozmarznie, można było zająć się innymi pracami :)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 20 Lut 2015 21:26 #342013

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
sierika wrote:
I bałwan się skurczył od rana,
że... prawie już nie ma bałwana!
Nos tylko mu sterczy żałośnie...
W tym roku bałwana to w ogóle nie dało się zrobić, a te inne, nie ze śniegu to się jakoś nie kurczą ;)
To przedwiośnie to w zasadzie od grudnia trwa, to mogłoby już przejść w wiosnę, uważam...
Czy Ty również rymujesz i poezjujesz na zmianę pogody jak pewna nasza koleżanka, którą ostatnio mało widać? ;)
Bo to daje pewną nadzieję ;)
Już tniesz trawy? Ja też od tego mam zamiar zacząć... Ale to już? ;) Zimno...
I jeszcze jedna uwaga, ja musiałam jakiegoś innego pana Kleksa czytać, bo w moim był golarz Filip i miał niedobrego syna Alojzego ;)
A lewkonię może doświetlać? ;)

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 20 Lut 2015 22:11 #342033

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Gabrielu, a ja Twoim.....rozpoczynaj sezon, co nam pokażesz w tym.....?

Marta, za płotem dzieci ulepiły bałwana, udało się im, stał ponad tydzień........
Dzisiaj zimno nie było.....nie, nawet zgrzałam się w ferworze prac. :rotfl1: ,myślisz, że to zbyt szybko? :think: :whistle:
Pan Kleks był w 3 częściach.....w "3" był pan ogrodnik, tu sprostowanie... :oops: , nie rzeczona córka była Lewkonią tylko jej tatko nazywał się Anemon Lewkonik..... :happy: :happy: :happy: , właśnie sprawdziłam. Ty czytałaś inną część. :funnyface:
Doświetlanie ? parapet tak, ale czy to starczy ? czy przyjdzie mi wnosić i wynosić bez końca, oczywiście gdy będzie ciepło.....ewentualnie kompost zasili.....a już miałam wizję pola lewkoniowego....białego oczywiście :happy3:
Masz na myśli Izę ?ja nie rymuję, nie wierszoklecę, ot takie beztalencie....... :club2:
Ostatnio zmieniany: 20 Lut 2015 22:12 przez sierika.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 20 Lut 2015 22:56 #342049

  • Twinkle
  • Twinkle's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 4
Te jaszczorki sa niesamowite, skad one tam sie wziely?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Lut 2015 14:32 #342172

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Dzień dobry bardzo weekendowo :bye: Jak u Ciebie Ewo roboty ogródkowe? U nas ziemia zmarznięta. Udało mi się wyrwać na godzinkę do ogrodu ale nic nie dało się zrobić. :mad2: Ale i tak się trochę pokrzątałam i nacieszyłam duszę nadchodzącą wiosną :fly: :fly:

Miało być w sobotę bardzo słonecznie a u nas wietrzyście i ponuro.

I niestety ale porządki w domu nastąpią :devil1:

Pozdrawiam,
Agnieszka

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Lut 2015 21:58 #343595

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
sierika wrote:
nie rzeczona córka była Lewkonią tylko jej tatko nazywał się Anemon
Ale jaki? :rotfl1: W zasadzie jaki by nie był, nie mógłby wydać na świat córki Lewkonii :rotfl1: :silly: To jakaś fikcja musiała być! ;) :rotfl1:
Wizja łanu białych lewkonii bardzo apetyczna... Co brałaś? :happy3:
A porzucając żarty płoche, wiosna jest? Kwitnie coś poza wizjonerskimi ;) lewkoniami?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 26 Lut 2015 22:53 #343615

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
sierika wrote:
Przedwiośnie
Szczerniały dachy i pola,
na drodze - błoto do kolan.
Gołębie gruchają dziś głośniej:
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
(...)
/a autora nie znam/

:thanks:

Maria Terlikowska :bye:

O ziemiórkach to raczej nie ja, bo ta muszarnia w piwnicy u kalifornijek to raczej owocówki :devil1: Ale ciemno tam jest to głowy nie dam :silly:
Żółte tabliczki oklejone trupkami, ale reszta lata całkiem żywa :happy4:
Ostatnio zmieniany: 26 Lut 2015 22:59 przez sd-a.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Mar 2015 21:12 #344476

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Twinkle, jaszczurki u mnie w każdym kącie, wygrzewają się na kamieniach, krzewach i pędzą po murawie....pewnie dobrze im tu a mi z nimi.....

Aga, dom błyszczy czystością? u mnie wygrał ogród, jak zwykle, w domu człek słaby ale gdy wyjdzie.....to już inna bajka :whistle: .Ptaki zasiedlają budki, kąpią się w swoim basenie....karmnik też ciągle pełny, śpiewają więc, nawołują się w pary....zgiełk, rwetes wiosenny.

Marta, to Anemon Lewkonik, więc jakąś Lewkonię mógł do życia powołać, hybrydę pewnie.... :happy:, no jeśli iść w stronę fauny to ni konik ni lew..... :rotfl1:
Myślisz, że wizja białego łanu wyszła po białym...czymś ? niczym hosanna Neo-nówki? :happy4: :happy4: :happy4:
Kwitnie coś......białe przebiśniegi, białe ciemierniki.....jak widzisz dalej białe górą... :ouch:

Iwona dzięki za autora, będę pamiętać....za to o Tobie ciągle pamiętam bo piekę chleb Syberii, co tydzień, tak mi posmakował, że zatrzymałam się przy nim...nawet córkę zaraziłam....... :happy3: , dostała słoik zaczynu na początek i .... piecze.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Mar 2015 21:56 #344501

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Hybrydy międzygatunkowe to nie jest prosta sprawa, ale niech się Anemon stara ;)
W zasadzie wiem, jak wyglądają białe przebiśniegi i białe ciemierniki ;) , ale i tak chciałabym zobaczyć :)
Czyli sezon rozpoczęty! Dały o sobie znać niektóre mięśnie?

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Mar 2015 22:06 #344510

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Nie wiem dlaczego ale mam wstręt do robienia zdjęć, może to wynik doskonalenia się dziewczyn.....a mnie się nie chce, już nie... :club2: , może jutro coś zdążę przed załamaniem pogody ? :think:
Mięśnie w porządku, niczym u młódki....... :funnyface: ,sama jestem w szoku..... :devil1:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 01 Mar 2015 22:11 #344513

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ja też już zaglądam tęsknie na to białe kwitnące, ale do prac ogrodowych jakoś jeszcze mnie nie rwie :huh: . Poobcinałam jedynie brzydkie liście ciemiernikom , bo pąki już spore, a M mnie straszy że w nocy ma padać śnieg :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 02 Mar 2015 20:01 #344813

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Wiesiu, rano obudziło mnie radosne słońce ale przed południem zaczęło padać, słabo, mocniej, leje.....to teraz, dzwoni po dachu.Ale wiosna więc deszcz być musi.Jak inaczej? śniegiem zima nie szokowała,deszczem prędzej.....lubię taki ciepły deszcz, bo ciepło na dworze. Do tego dobra książka, przyjemna muzyka, może kieliszeczek domowej nalewki? pies przy nodze, sama radość.
Białe ciemierniki kwitną a kolorowe czekają.....


ciemiernik001.jpg


ciemiernik002.jpg


ciemiernik003.jpg


ciemiernik004.jpg


ciemiernik005.jpg


ciemiernik006.jpg
Ostatnio zmieniany: 02 Mar 2015 20:16 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.727 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum