Forum Ogrodnicze Oaza

Koniecznie jednoroczne Zanim wszystko podrośnie ,to będziesz miała kolorowy łan kwiatów .
Pięknie będą wyglądać cynie ,aksamitki ,a na przedzie śliczne jednoroczne dalie .Można szaleć do woli,
a puste miejsca nie będą zielskiem porastały

Dalu, nowa rabata będzie się zmieniać, nim rośliny podrosną trzeba zapełnić puste miejsca
Majka, i ja się obawiam, że za jakiś czas będzie tam ciasno Susan za to chyba powtarza ?
Martuś, też myślałam o wysiewaniu jednorocznych bo plewienie mnie prze... rasta
Ewa, tak mam zamiar czymś chwilowo zapełnić. Mam sporo nasion... aksamitki lubię i są do późnej jesieni. Mam też nasiona dziwaczków - nie wiem tylko czy nie za duże krzaczory porosną Dalii jednorocznych nigdy nie siałam
Uwielbiam nasturcje - szkoda, że i szkodniki je uwielbiają
W tym roku wysiałam liliowce z własnoręcznie zebranych nasion, ładnie powschodziły i trzeba by je też powsadzać. Dobrze, że mam miejsce, tylko one zakwitną dopiero za kilka lat I nie wiadomo jakie dziwaki się potworzyły

Marysiu, kolkwicja to ogromny krzew, potrzebuje dużo miejsca. Po kilku latach osiągnął u mnie 5 metrów średnicy. Cyprysik Boulevard też szybko dorasta do sporych rozmiarów, zarówno na wysokość jak i na szerokość. Ale rabata widzę spora to miejsca dla nich starczy.

Poziomkówka ma długi, wąski, pojedynczy, ciemny korzeń. Trudno ją wyciągnąć.

Romku, nie strasz kolkwicją Rabata ma tylko 4 metry szerokości. Sprawdziłam korzeń, czyli to poziomkówka, dzięki za info
Dla Bożenki, wklejam zdjęcie sprzed lat - tych tulipanów już nie ma a fiołków jest więcej

Witaj Marysiu
Tulipanki ładnie wyglądają na tle tego fiołeczka- jak ja go nazywam -rozbójnika.,bo wszędzie wchodzi.Już go zaczynam usuwać .ale sam w sobie jest ładny
To masz cierpliwość, do siania i czekania na rośnięcie a potem kwiatuszki liliowców.Ja jej nie posiadam.ani miejsca na takie eksperymenty

Przyznam Marysiu, że ja też jestem zachwycona tym fiołeczkiem, a zwłaszcza jego ekspansją, u mnie poza podagrycznikiem nic się nie rozłazi, a szkoda .

Marysiu, ależ Ty masz miejsca na nowe nasadzenia i możliwości, żadnych ograniczeń .

To jest Marysiu zawsze ciekawe ,co z takich siewek wyrośnie .Chyba ciekawsze nawet od tych świeżo kupionych ,na które czekasz aż kwiaty pokażą .Nigdy nie możesz wiedzieć ,jak zakwitnie .Podziwiam twoją cierpliwość

Pięknie się rozlazł
Widzę, że nie tylko u mnie są podgryzione tulipany.

Ktoś się narobił przy tej rabacie
Darniowaniu już mówię "NIE !!!!"

Aniu, Krzysiu, Bożenko - ja też byłam zachwycona fiołeczkiem... do czasu Mam go naprawdę wszędzie, nawet pojawił się w truskawkach - oddalonych o kilkanaście metrów od rabat gdzie rósł. Jest wszędobylski





Czy ktoś go jeszcze chce, oprócz Bożenki?

Ewa, ja też się cieszę na niespodzianki - wysiałam wiele nasion liliowców, może pojawi się coś ciekawego

Olu, ale Ci dobrze - u mnie jeszcze nie koniec szarpania z darnią

Martuś, Romek mnie wystraszył - jeszcze doczytałam i kupiłam zamiast... Cyprysik groszkowy 'Curly Tops'



Kwitną

Chyba się zacznę bać tego fiołka , u mnie najbardziej ekspansywny jest ten drobniutko nakrapiany, oba do spółki zawładną mi ogrodem . A właśnie zaczynają wyłazić nowe siewki

Curly Tops też śliczny , ja poszukuję cisa David, bo niestety tam gdzie kupowałam już go nie ma. Widziałam dziś w jednym sklepie w Lublinie, ale podrośnięty i drogi . Myślałam o zastąpieniu ewentualnym cisem fastigiata Aurea. Też podobny pokrój, wzrost i kolor igieł. Jeszcze w wolnej chwili zajrzę do szkółki niedaleko, może im coś zostało

Ale łan fiołków Widocznie odpowiadają mu warunki w twoim ogrodzie. U mojej sąsiadki jest łan konwalii. Co rok jej wyrywam a ona coraz szerzej się rozrasta.

Marta, nie szukaj specjalnie Davida Może gdzieś uda się upolować nam, albo zastąpimy
Bożenko, a ja nie mam konwalii, nie chce u mnie rosnąć

Może ci podesłać?

Nie, dziękuję Może jednak coś się pojawi z tych co sadziłam

Fiołeczka sobie zamówiłam - kiedyś - z daleka a on taką złą sławą się cieszy????
W sumie, gdzieś tam, pod drzewami, to niech sobie rośnie .
Marysiu, rabata wygląda na ogromniastą, na pewno wiele jeszcze na niej się zmieści.
To miejsce po winoroślach, dało się to mechanicznie uprawić czy łopata poszła w ruch?
Głowczek od Ciebie wypuścił.
Czereśnie kwitną, musi być piękny widok, brzoskwinie pewnie także, bo i u mnie zakwitły.
Kiedy wczoraj "pędziłyśmy" z kijami przez wieś, to błogosławiłam, że nie wszyscy poszli w rośliny ozdobne,
bo taki piękny zapach się snuł od kwitnących mirabelek - choćby po to, warto - z tymi kijami - wieczorami chodzić

jakby konwalia nie dała rady to jest u mnie pod dostatkiem.

Konwalia i u mnie ma się dobrze lubię ją, ale muszę trzymać w ryzach. Zostanie tylko pod orzechem włoskim, na spłachetku ograniczonym z każdej strony betonowymi płytkami, więc łatwo ją ujarzmić, a próbuje się wydostać, wiosną kły pojawiają się między płytkami

Marysiu, jeśli mogę to bardzo proszę o niesfornego fiołka.
PW