Forum Ogrodnicze Oaza

Ponoć wysokie, ale biomet niekorzystny

Jaka fajna falbanka na dole żywopłotu.

Patrząc na ogród Twojej córki,cofnęłam się w czasie o 87 lat i zobaczyłam moje pustkowie i łzy w oczach widząc ten piach a dzisiaj? jakoś wszystko rośnie a piaszczyste obszary idą w niepamięć.Jestem pewna,że i ten ogród niebawem będzie tętnił kolorami
Marysiu-gdybym tak miała bliżej do Ciebie to na czereśnie wpadłabym z koszami,nie musiałabyś mnie wcale zapraszać

Danielo, jakie miłe słowa, dziękuję w imieniu córki Glicynia została brutalnie przycięta wiosną przez M. i ... okazuje się, że tylko zyskała na urodzie A już miałam składać pozew o rozwód
Martuś, udało się pw od Grażynki dotarła i do mnie
Bożenko, a wiesz, że dopiero jak zobaczyłam zdjęcie to też to zauważyłam
Romuśchyba miało być 8-7 Jeśli chodzi o czereśnie to od lat nawołuję - zróbmy zjazd czereśniaków u mnie
Pada, zimno, dzisiaj mało działałam w ogrodzie, kilka fotek zaległych



pierwsze różane kwiaty





zapowiedź obfitych plonów

Te białe róże dzikuski również u mnie kwitną.
Szkoda , że zdjęcia nie pachną. powąchała bym ten bez

Marysiu, szkoda, że tak daleko mieszkasz Bo ja pierwsza zapisuję się do 'czereśniaków'
Na mojej majówce czeresienki już się rumienią, a szpaki je obrabiają równo!

Mamuś, muszę stwierdzić, że u siebie robisz ładniejsze zdjęcia niż u mnie
No i akurat wiatr był... A gdzie moje rzodkiewki i ślicznie wyściółkowane truskawki???

Korzystając z gościnnych występów w cudzym wątku - bardzo dziękuję za projekt, który nas zachwycił. Dziękuję również za wszelkie słowa zachęty - czasu dla ogrodu niestety mało, perz się brakiem troski zupełnie nie przejmuje, ale inne rośliny też dzielnie walczą o przetrwanie

Masz rację, nie przyłożyłam się Ale wiało, chciałam szybko... i w dodatku na wypielęgnowany trawnik Zięcia cieniem padał dom Wyściółkowane truskawki zrobiły na mnie duże wrażenie a jeszcze większe ten szpinak, który jedliśmy w przystawkach

O, to będziemy teraz podziwiać dwa ogrody Gratuluję efektów An

Marysiu, czy ta czerwona róża jest naprawdę taka czerwona? i czy to może jedna z tych które wysiałam

Wiesiu, to nie rugosa to parkowa Prickly Red Kupiłam ją po zachęcającym opisie Danieli i jak na razie jestem nią zachwycona. Taka czerwona jest

Rugosy zapowiadają się pięknie



Większość moich wieczorników jednokolorowa, fioletowa



ale mam i takiego



Glicynia już przekwita...



Miłego weekendu życzę wszystkim

U mnie rugosa w tym roku w tyle.

Marysiu, czy Twoja glicynia ma pełne kwiaty??? czy moje okulary do wymiany?

Moje rugosy niektóre ogromne krzaki pełne pąków kwiatowych, Bożenko
Elu, wisteria to floribunda 'Violacea Plena' - pełna

Są, są takie glicynie, ja jak poszukiwałam dla znajomych, to się zdziwiłam, ile jest odmian...
Marysiu, dziecko Ci wyrzuty czyni niesłusznie Bardzo starałaś się pokazać starania, by stworzyć ogród na lichej ziemi I innowacyjne wykorzystanie trejaży Proponuję już córce sadzonkę z tej glicynii zrobić
No a radą bezcenną służysz przy zakładaniu tego ogrodu?

Radą bezcenną i nie tylko Wiesz ile moich roślin tam pojechało ?

Też zszokowało mnie 87 lat

Marysiu - piękne rugosy ! Ta ,którą mam od Ciebie (jasnoróżowa) bardzo dobrze rośnie , nie wiem
czy zakwitnie, pączków jeszcze nie widzę.

Glicynia piękna ,ale raczej będę podziwiać ją w ogrodach innych forumowiczów.

Marysiu,
muszę przyznać, że pełna glicynia przepiękna. Pierwszy kwiat Prickly - prawda, że neonek?
Moją musiałam mocno przyciąć, bo chyba nieopatrznie pozwoliłam rosnąć jej zbyt wysoko do 1,2 - 1,5 m. Ona doskonale zimuje (podobnie jak Aicha), zrobił się więc taki "bukiet" na wysokości, bo nie było uszkodzeń zimowych by ją skracać. Tadziu bardzo kąśliwie zwracał mi uwagę, że "to nie to" i w dodatku strasznie kłuje, najlepiej "wywalić". Dlatego ścięłam wszystko na wysokości ok. 40 cm (starsze drewno). Bardzo ładnie odbiła i jest niższa. Teraz postaram się ją pilnować co do wzrostu.
Swoją drogą Aicha sięga na pergoli obok grilla na 2 m i konkuruje śmiało z milinem co do prędkości wspinania się, chyba jak przyjadę dzisiaj na działkę powinna mnie przywitać jakimś kwiatkiem, bo już czas na nią.