TEMAT: Gorzatkowo 2015

Gorzatkowo 2015 15 Lut 2016 21:45 #435628

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
U nas całkiem przypadkiem tak wyszło, bilety na tego typu imprezy rozchodzą się bardzo szybko i po prostu kupiłam, kiedy się pojawiły, nie bacząc na termin ;)
Sernik walentynkowy? Ser(c)nik? :P U mnie tarta z jabłkami jedynie... ale też od serca :lol:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowo 2015 15 Lut 2016 22:07 #435639

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Z sercnika już nic nie zostało ... U nas ciasta długo nie poleżą ;)

A te filmowe balety (już kiedyś pisałaś o innym balecie,prawda?) to tak normalnie w kinie czy to jakieś kino specjalne ?
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 15 Lut 2016 23:13 #435682

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
To co najbardziej lubię poza ogrodowaniem, czytaniem to szycie.
Gorzaciu muszę pochwalić bo patrzyłam z rozdziawioną gębą ... cuda Pani cuda tworzycie :woohoo:

Ja powoli realizuję swoje szyciowe pomysły ale ta kolejka ciągle mi się wydłuża :lol:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 16 Lut 2016 20:57 #435952

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Magduś... normalne kino ;) ale realizuje spektakle będące retransmisjami: jest nowojorska Metropolitan Opera, jest Teatr Bolszoj z Moskwy, jest i londyński National Theatre...
Ten rodzaj rozrywki ;) jest dla nas miły... mimo że znacząco zaniżamy średnią wieku na widowni :happy3:

Dorota... nie przesadzaj, takie tam... bzdety ;)
U mnie w kolejności: czytanie, szycie, ogród :silly:
Może być ewentualnie czytanie o szyciu... w ogrodzie :rotfl1:
Też mam trochę pomysłów, ale... zwykle ich lista przesuwa mi się przed oczami na chwilę przed zaśnięciem... a potem za dnia nie mam czasu albo siły...
Na razie weszłam w posiadanie nowej maszyny do szycia - Łucznik 2070 Malwina... i teraz tworzę dla niej sanktuarium :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 17 Lut 2016 16:17 #436150

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Sanktuarium :silly: .
Synowa chwaliła mi się dziś nowym overlockiem ;) .
A potem tworami; rożkiem dla noworodka, kocykiem dwustronnym, poduszką-motylem na podróż autem :) .
A ja pochwaliłam się poncho, jakie dla niej zrobiłam ale będzie moje [bo wyszło za duże :rotfl1: ,
nawet dla niej dwojga, póki co] :funnyface: .
Nie wiem czemu, ale łóżko i różdżka to mi jakoś tak kojarzy od lat 18 :crazy: ,
chociaż ostatnimi dniami łóżko=koszmar; całe noce ciągów cyfr lub figur geometrycznych :ohmy: ,
grypa, ot co - jestem na zwolnieniu, ale - szczęściem - już w pionie ;) ,
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 17 Lut 2016 18:19 #436181

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Gosiu obejrzałam co to za cudo ta Malwina ...
rzeczywiście cudo, 99 ściegów - masz co próbować :woohoo:
Teraz to już nie jestem Ci potrzebna, bo widzę że szyje literki ;)
Jak stworzysz już to sanktuarium to pokaż.

Ja jak dostałam moją hafciarkę to aż urlop wzięłam w pracy, żeby ją spokojnie rozpakować i sama celebrować ten moment,
bez zbędnych widzów i pytań :)

Też zasypiasz z planem co możesz jeszcze uszyć :woohoo: Ja tak mam.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 17 Lut 2016 20:40 #436250

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
elsi wrote:
...chociaż ostatnimi dniami łóżko=koszmar; całe noce ciągów cyfr lub figur geometrycznych
Trójkąty? :happy3: I komu się kojarzy? :rotfl1:

Elutek... utulam i życzę powrotu do formy skoro pion (moralny? :silly: ) już odzyskałaś...
Maluszek ma się urodzić w marcu, prawda? Dla takich bąbli można fajne rzeczy tworzyć... moje już za duże ;) ale wyżywam się twórczo wobec faktu rychłej przeprowadzki mojej siostry...
Takie plakaty ostatnio dla Franula stworzyłam, posiłkując się różnymi grafikami z internetowych sklepików i podstawowym oprogramowaniem komputerowym ;)



Dorota... rzeczywiście, spróbuję sama z literkami, ale jak mi nie wyjdzie, to wiesz ;)
Sanktuarium... no dobra... chodziło mi o to, żeby mieć takie miejsce z maszyną "na stałe", bez kombinowania i rozkładania, po prostu włączasz zasilanie, naciskasz start i szyjesz - to też mi się podoba, można podłączyć regulator obrotów (zwany potocznie pedałem), ale można też korzystać z guziczka start/stop... coś jak samochód z automatyczną skrzynią biegów :P
Zaanektowałam zatem z salonu starą podstawę do - nomen omen - maszyny ;) , podciągnęłam w odpowiednie miejsce sypialni przedłużacz, na ścianie zawisły pojemniczki na krawieckie utensylia i... voila!

Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, marzenaF, Monika-Sz

Gorzatkowo 2015 17 Lut 2016 20:55 #436255

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
To już rozumiem te minarety ;) , skoro to sanktuarium :lol:
I taka myśl natrętna drąży mój umysł ;) , chciałabym zobaczyć bałagan przy pracy w tym sanktuarium :P
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 17 Lut 2016 20:57 #436256

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Obiecuję - uwiecznię! :P
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Lut 2016 13:54 #436393

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
Koty
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Lut 2016 15:21 #436416

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ale co koty, Marzuś? :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Lut 2016 18:24 #436457

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Masz zmysł artysty, tyle pomysłów, znakomite wykonanie :bravo: . Sanktuarium z klasą.... :bye:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Lut 2016 20:39 #436515

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Sanktuarium wow :woohoo: :supr3:
Nie wyobrażam sobie u Ciebie bałaganu przy szyciu :lol:
Ja jak szyję to mam zajętą podłogę, drabinkę (która miał być do ćwiczeń) ... i wszystko co się da.
Zazwyczaj realizuję 100 pomysłow naraz.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Lut 2016 01:19 #436606

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
No, koty niecnoty, kucharskie są!
A głowę bym dała, że tekst napisałam ...
Ba! Ja gł nawet sprawdzałam, bo Ja i mój telefon osobnymi życiami żyjemy ;)
Pisałam też, że talentów mi brak.. To znaczy miałam talent do psucia :whistle:
Do dziś słyszę krzyk rozpaczy mojej mamy zostaaaaw, nie rusz tej maszyny, popsujesz ...
No i popsuła.. Cholera jasna co za dziewucha :mad2:
Nie dała mi talentu rozwijać... Tak się dziecku skrzydła podcina ;)
Tak to mniej więcej leciało, jak przedtem pisałam :comp:
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Lut 2016 11:15 #436650

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Na pocieszenie powiem, że moja mama też nie dawała mi się dotknąć do maszyny. Mówiła (podobnie jak jej matka), że "maszyny do szycia, roweru i żony się nie pożycza". Jako dziecko najsłabiej rozumiałam o co chodzi z tą żoną... :think: Jak tylko mama gdzieś wybywała na dłużej z domu ja obejmowałam we władanie maszynę do szycia i ubierałam zgodnie z trendami mody swoje lalki. Pamiętam, że dla niewielkiej lalki szyłam nawet płaszczyk ze sztruksu ze stójką i wyłogami w paseczki. :) Oczywiście po powrocie okazywało się, że maszynę rozregulowałam i co się nasłuchałam, to moje.
Do szycia na większą skalę zabrałam się już w swoim domu. Natomiast chętnie mama uczyła mnie cerowania, haftowania, szydełkowania i robienia na drutach. Tu nie musiała się bać o maszyny.
Nie wiem czy to dziedziczne, ale też chętnie córce przekazywałam umiejętności rękodzielnicze, natomiast do maszyny dotykać się nie dawałam. Podobnie jak ja, ona kupiła swoją maszynę jako mężatka i teraz nadrabia czas. Natomiast ma zdolności po mnie i babkach, a głównym jej sposobem wypowiedzi i pasji jest sutasz, w którym projektuje i wykonuje biżuterię. Czasem jako mamusia dostaję jakieś cacko w prezencie. :)

Gorzatko :hug: , bardzo fajne pomysły realizujesz. Jak widać na trendy wnętrzarskie wystarczy mieć sposób i może być niedrogo. :bravo:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Lut 2016 20:17 #436763

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ewa... nie przesadzajmy, moje działania mają głównie charakter odtwórczy, choć nieraz bywają bardziej pracochłonne od oryginału, bo czym innym jest nadruk na tkaninie, a czym innym wyhaftowanie opartego na nim wzoru...
Dorota... miewam bałagan, bo nie sposób go nie mieć przy szyciu :P ale faktem jest, że on szybko znika, nie znoszę nieładu wokół siebie i sprzątanie "po" jest nieodłącznym elementem każdego procesu twórczego, wkalkulowanym i pod względem czasu i sił ;)
Nawet jeśli wieczorem, przed zaśnięciem, coś wyszywam, to na koniec składam i odnoszę na miejsce, w salonie musi pozostać idealny porządek... gazety w gazetniku i laptop ułożony równolegle do krawędzi stołu, najlepiej idealnie na środku podkładki :rotfl1:
Nie ma lekko :silly:
Marzuś... teraz rozumiem... wybacz, że uprzednio z kontekstu nie wywnioskowałam :devil1:
Taka z Ciebie psuja? Destrukcja też jest podobno częścią procesu twórczego... więc głowa do góry! ;)
Danielo... podziwiam talent do precyzyjnego szycia na maszynie, ponieważ sama ograniczam się do prostych form... jeśli chodzi o detale, wolę szycie ręczne :oops:
Zgadzam się co do maszyny - nie pożycza się - tak jak i pióra wiecznego ;)
Pierwszą maszynę dostałam w prezencie ślubnym, kolejne kupowałam sama... jeszcze chyba nie trafiłam na tę jedną - jedyną ;) ale może uczucie potrzebuje czasu?
Z obdarowywaniem swoimi wytworami rodziny mam problem, bo nisko cenię swoją twórczość, zwłaszcza w odniesieniu do umiejętności wcześniejszych pokoleń :oops:

A za oknem śnieg :sick:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Lut 2016 20:35 #436769

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Chyba sporo szyjesz? Moja pierwsza maszyna właśnie dokonała żywota... po 36 latach :woohoo: Od dzieci dostałam w prezencie nową, ale podchodzę do niej z pewną nieśmiałością :wink4: :oops: Na razie wyjęłam z pudełka :rotfl1: :silly:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Lut 2016 20:42 #436770

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Jaki fajny temat! I mnie również zrobiło się ciepło na sercu :-)
Moje pierwsze spotkanie z maszyną - 17 lat i podstawowe instrukcje od Mamy.
A potem już poszłooo ....!
Uwielbiam to:-) szylam dla siebie, moich dzieci, lalek...

Od roku mam nową maszynę , też z literkami :-)
Ale chwilowo muszę się powstrzymywać od tej ukochanej pasji, bo strasznie krucho z czasem:-(
Za to mam szczęście , bo w pracy zajmuję się ubieraniem laleczek:-)))

Gosiu, doskonale rozumiem organizowanie sanktuarium- ja jeszcze go nie mam, ale na pewno się dorobię, niech tylko minie wariacki czas...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.668 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum