Forum Ogrodnicze Oaza

No śliczne SOM

Kocham kokorycze kupiłam w ubiegłym już roku bulwki kokoryczy BILBO nie mogę się doczekać jej

Ale pewnie większość z nich potrzebuje cienia? Ja w cieniu mam poupychane funkie i paprocie.Ale te kształty,kolorki - urzekły mnie...

większość moich w półcieniu rośnie,ale mam też w pełnym słońcu

A gdzie je kupujesz? Jakaś konkretna szkółka?

Mam coś takiego źółtego, sieje się samo, jak głupie i wypełnia kaźdą wolną przestrzeń. Ale niebieskie...mmm....

kokorycze żółte -Lutea i lakolistna oraz biała ochroleuca wysiewają się jak szalone,u pozostałych nie zaobserwowałam wysiewania,z niebieskich polecam szczególnie Purple Leaf ,Blue Heron i Golden Spinner

Dzień dobry Dorciu, przepiękny ogródek, aż się nie chce wierzyć, że to tylko 380m2, chyba jednak więcej. Ja mam 320m2. Może ja kurcze źle tą swoją powierznią gospodaruję?
Prymulki masz prześliczne, aż mnie w fotel wbiło .
Ja dopiero drugi rok zagospodarowuję te metry po rodzicach, i nie wszędzie jest jeszcze porządek.
Ja też nie mogę się już doczekać początku sezonu, więc pokazuj te wiosenne śliczności.
Jak długo rósł u Ciebie ten hiacynt Dark Dimension? - całkiem ładna kępka. Ja swojego musiałam przesadzić (róża wypuściła nad nim gałązkę) i nie zauważyłam żadnego przyrostu (no może malusieńki, ale wątpię czy w tym roku będzie z niego listek) podczas gdy drugi, też przesadzany, to w tym roku będzie chyba miał drugą cebulkę. Chciałam też powiedzieć odnośnie hiacyntów, że moje różowe rosły w tym samym miejscu ponad 15 lat. W poprzednim roku, owszem miały rzadkie kwiaty, ale jak je podpasłam to w tym roku były bardzo ładne.
Pozdrawiam serdecznie z nowym rokiem.

Piękne kokoryczki Ja mam tylko żółtą ,namiętnie ją wyrywam bo sieje się w takich miejscach gdzie jej nie chcę .Nawet się zastanawiam ,czy w tym sezonie wylezie
Pozdrowienia Dorotko ,pierwsze w tym roku

Dobrze,że Dorotka wstawiła te zdjęcia z kokoryczkami - człowiek ma na co popatrzeć przynajmniej,bo to co się dzieje za oknem to szkoda gadać: słońce świeci,trawa zielona, a na termometrze -10 -normalnie ręce opadają
Gosia a Ty załóż wątek- pochwal się tym co zdziałałaś.Wiesz ile tu ludzi łasych na zdjęcia działeczek?

Dorcia, wszystkiego dobrego w Nowym Roku oby Ci się wszystko pięknie rozrastało i cieszyło oczy

Ależ kokoryczek nazbierałaś Ja to zawsze jak oglądam Twoje zdjęcia, to nadziwić się nie mogę, gdzie to wszystko mieścisz? Ja mam pierwszy rok jakąś żółtą kokoryczkę i nie spodziewałam się, że taka duża urośnie a niebieska jest taka tycia, że nie wiem czy zimę przetrwa Co będzie to będzie zostanie silniejszy

Dziękuję dziewczyny za za życzenia noworoczne ,moja działka ma zaledwie 380 m-niestety,mam sporo roślin bo uszczuplam trawniki,zmniejszam powierzchnię ścieżek które w niektórych miejscach przypominały pas startowy,ale już coraz trudniej,fakt że kiedyś miałam rzadziej posadzone rośliny teraz zagęszczam przestrzeń,mam też miejsca gdzie rośliny się dublują-żal przy rozsadzaniu wyrzucić więc jak było gdzieś wolne miejsce to wsadzałam,teraz ewentualnie mogę to likwidować i sadzić nowe zdobycze,jedno czego żałuję to że mam taki rabatowy misz-masz,gdybym kiedyś tworzyła działkę z dzisiejszą pasją zapewne wiele zrobiłabym inaczej,ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma...ba nawet nie lubi tylko kocha,wbrew pozorom fakt że działka jest ROD stawia też pewnie ograniczenia ,np proste wykończenie rabat przy głównym alejach-a jak tak lubię zakrętasy ograniczają też mnie wielkie drzewa owocowe,nie wszystko można pod nimi posadzić,ale że dają dużo cienia to je błogosławię,mam troche planów na ten rok co z tego wyjdzie zobaczymy,kilka zamówień roślinnych już zrobiłam,kupiłam kolejne latarenki solarne,a dzisiaj hiacynt w filiżance wskoczył jednak do koszyka w B...jak przekwitnie powędruje cebula na balkon lub na działkę a filiżance coś zamieszka ,w zeszłorocznej jest rojnik




w tym roku jest identyczna więc będę miała dwie

Moje miasto nadal białe,w nocy był mróz więc śnieg się utrzymał,teraz też temperatura cały czas spada ,dla ogrzania wiosenne cebulowe

Na ostatnim zdjęciu to tulipany? Bardzo ciekawe. A reszta wiosny piękna i kolorowa Juz niedługo...

Tak,tulipany jakieś botaniczne ,u mnie jako NN

Doroto, irysy zyłkowane to moi wiosenni ulubieńcy, widzę, ze teź masz kilka odmian.
U nas od Trzech Króli ma wrócić odwilż, dobrze,eże niskie temperatury choć trochę wyhamowały wyłaźenie cebulowych, bo moje iryski maja po3-4 cm

Też je bardzo lubię,w minionym sezonie kupiłam nowe,zobaczymy czy będą zgodne odmianowo