TEMAT: Ogród bez chemii

Ogród bez chemii 14 Maj 2016 17:41 #468857

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Witam widzę że na brak pracy to nie narzekasz :devil1: A tak na poważnie totej pracy ci nie zazdroszczę Wstawiaj foto i ja chcę cos ciekawego zobaczyć No i nic nie chwalisz się pszczółkami ? a może warto :bravo:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród bez chemii 14 Maj 2016 21:37 #468967

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Właśnie w końcu dziś zrobiłam kilka fotek... nie mam czasu nawet zdjęć robić - komórką słabe wychodzą a po aparat trzeba specjalnie latać. No więc od początku...

taką kratę nad pomidorami w tym roku mi mąż zrobił - właściwie jeszcze nie skończył, bo nie miał jak przejść przez drugą część tunelu...

IMG_0017.jpg

a tak wyglądają moje sadzonki, które właśnie próbuję jakoś wsadzić do mojego namiotu...

IMG_0018.jpg


IMG_0019.jpg


a to sadzonki, których na pewno nie zmieszczę...

IMG_0023.jpg



IMG_0021-2.jpg


IMG_0020.jpg
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 14 Maj 2016 21:40 #468970

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
W końcu moje pszczółki... tzn. pszczółki są w środku ;)

IMG_0015.jpg


IMG_0016.jpg
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Za tę wiadomość podziękował(a): pszczelarz5

Ogród bez chemii 14 Maj 2016 21:58 #468986

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
moja córka je właśnie śniadanko...
IMG_0005-2.jpg

a tu moje dynie i papryki w małym tuneliku

IMG_0010.jpg


IMG_0011.jpg

tu moje chwasty, które muszę natychmiast wyrwać, ale... jeszcze nie miałam kiedy...

IMG_0012.jpg


IMG_0014.jpg
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 14 Maj 2016 22:01 #468988

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
tak kwitnie Anna Russian, ruskie malinowe serce...
IMG_0026.jpg
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, pszczelarz5

Ogród bez chemii 15 Maj 2016 09:02 #469088

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Druty u góry są jednak bardzo potrzebne. Ja miałam do tej pory linkę. Niby gruba, taki plastikowy "sznurek" do snopowiązałki, ale okazało się, że to badziewie. Pod wpływem słońca i wysokich temperatur nie wytrzymuje całego sezonu i się rwie, zwalając na ziemię cały rząd pomidorów.

Niezłą masz fabrykę pomidorową :woohoo: Roboty Cię czeka po pachy. Miejmy tylko nadzieję, że przymrozki już nas miną, zresztą masz piecyk, to dasz radę, mam tylko nadzieję, że na dwór pomidorów jeszcze nie wysadzasz. Pamiętam jak któregoś roku koleżanka swoje wysadziła, a potem wieczorem pobiegła i wyciągała je z ziemi na noc, bo zapowiadali przymrozek.

Ruska Ania niesamowicie kwitnie :eek3: Ja mam tylko ok 6-7 pomidorów kwitnących, ale mają mało kwiatków, gronka raczej skromne. Teraz tylko obserwuję czy nic się nie dzieje, oby nie zaczęły znów opadać, co było u mnie plagą.

Papryki też mam takie jakiś małe, one chyba wolniej rosną niż pomidory. M. mi kupił jakieś ozdobne B) Jakby nie wiedział, że skoro już muszę je mieć to wolałabym jadalne :wink4:

Piękne masz te dynie. Ja dostałam jakieś cudo - dynia czarna, ale siałam dwukrotnie i niestety nie wyszła wcale :unsure:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Ogród bez chemii 15 Maj 2016 09:08 #469090

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
A.. jeszcze jedno... mam prośbę, wielką!! Ale to jak już ogarniesz się na dobre z rozsadami. Zdechły mi obie Twoje sadzonki czarnej maliny. Tak ładnie ruszyły, przyjęły się, puściły zielone i coś je podgryzło. Ziemia wokół była cała poryta, sadzonki zruszone i zwiędnięte. Podlałam by ziemia osiadła, myślałam, że je uratuję, ale niestety właśnie uschły całkiem. Jeszcze się łudzę, że coś odbije, bo przecież korzonki były ładne. Ale jeśli nie, to chciałabym, żebyś spróbowała mi zrobić nowe sadzonki. Oddzielić je już wiosną, albo latem, by do jesieni stały się mocną samodzielną rośliną.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 08:44 #469738

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Z maliną nie ma problemu. Jeśli chodzi o pomidory to owszem, sadzę do gruntu a z tunelu piecyk już wyjechał. Mi kiedyś wyskoczyło -7 w maju - okryłam włókniną, zapaliłam znicze i przetrwało. Na pewno nie będę wyciągać sadzonek z gruntu, o nie... jakby co to narzucę włókninę i co przetrwa to przetrwa... od wczoraj mamy zimno nawet w dzień, ale w nocy kilka na plusie było. A mój mąż zdejmował zeszłoroczne druty bo okazały się za cienkie i się rozciągały pod ciężarem. Druty wisiały mi rok temu poniżej nosa, choć początkowo były wysoko nad głową. Też kilka razy całe rzędy mi poleciały z całym drutem - nie urywał się a odwiązywał z naciągacza. Teraz mój mąż podszedł bardzo poważnie do tematu, bo stwierdził, że nie zamierza tego ciągle poprawiać ;)
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 08:54 #469742

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
A... w zeszłym roku miałam Annę Russian i też pięknie kwitła oraz wiązała owoce... w tym roku wysadzę jakąś do gruntu...
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 09:28 #469758

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Witam oj Grażynko masz ty masz tego dobrodziejstwa :jeez: I jeszcze raz napisze jedynie co ci nie zazdroszczę to tej pracy którą musisz wykonać :thanks: A sadzonki jak na moje oko to super A ta ruska Ania to mi chyba by pod pasowała ma piękne grona :eek3: Grażynko pochwal M. ule całkiem spoko , może dalej produkoać będą na pużniej jak znalazł :rotfl1: a wież mi tak będzie :happy3: Tą deskę to oprzyj o wylotek nie o skrzynke.Poz Krzyś :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 09:39 #469762

  • abcd_2007
  • abcd_2007's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 148
Pięknie! Ja również nie stosuje żadnej chemii na działce :)

Ale kupiłaś chyba nie działkę ale całe gospodarstwo?
Córa na koniu wymiata!

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 18:18 #469906

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
To ja większy cykor jestem, ale to dlatego, że u nas te przymrozki są bardzo często i to dość ostre. Mam nadzieję, że w tym roku nas ominie ta przyjemność. Dziś nawet nie zaglądałam do szklarni, ale 4 stopnie rano były, więc luzik. Wyglądam deszczu, bo tylko lekko przepadało.

Ciekawe jak się moje druty spiszą, są tylko zaczepione na końcach, nie tak fachowo jak u Ciebie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 21:00 #470019

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Świetnie, że maliny mi przygotujesz, byłam taka zła na te ryjące gadziny!! Mam już nawet dla nich słupki przygotowane i druty rozciągnięte, a tu klapa na całej linii. A może teraz po deszczu coś jeszcze odbije? Tak po cichutku na to liczę.
Jak Twoje zielsko znosi te koszmarne wichury, zimno i zawieruchę?? Pewnie na noc wracacie do domu, bo jednak w przyczepie teraz zimno przeraźliwie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 22:27 #470112

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
abcd_2007 wrote:

Ale kupiłaś chyba nie działkę ale całe gospodarstwo?
Gospodarstwo to by mi się przydało, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :happy: Generalnie brakuje nam zielonki na karmienie trawożernych (króliki, kozy no i koń córki) nie mówiąc o zrobieniu sianka... okaszamy cudze podwórka. Mam tylko 30 arów - no ale jak na pracę bez wspomagaczy typu środki chwastobójcze, roboty od groma i jeszcze ciut...
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 22:35 #470125

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Lucynko, pomidory wystawione na dwór cienko znoszą zawieruchy, najgorzej jak się przewrócą - obsychają im korzenie i wyglądają coraz mniej wyjściowo. A wiadomo, jak korzeń słaby to potem i plonowanie może być kiepskie. My nocujemy w przyczepie mimo zimna - jak są tu zwierzęta to trzeba tu być. Z domu nie jesteśmy w stanie tu się wygrzebać przed 10-tą, a zwierzęta trzeba nakarmić, kozy wydoić, wszystko na czas. Żeby to wszystko ogarnąć wstajemy ok. piątej. Mimo tego brakuje nam dnia na wykonanie wszystkiego :blink:
Możliwe, że maliny odbiją, to dosyć odporne zielsko, ale gdyby co, będę ukorzeniać co się da.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 22:43 #470130

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
aguskac wrote:
To ja większy cykor jestem, ale to dlatego, że u nas te przymrozki są bardzo często i to dość ostre. Mam nadzieję, że w tym roku nas ominie ta przyjemność. Dziś nawet nie zaglądałam do szklarni, ale 4 stopnie rano były, więc luzik. Wyglądam deszczu, bo tylko lekko przepadało.

Ciekawe jak się moje druty spiszą, są tylko zaczepione na końcach, nie tak fachowo jak u Ciebie.

Ja też się boję, ale moje pomidory nie mogą czekać - i tak zostały eksmitowane na dwór to jaka dla nich różnica stać na ziemi czy siedzieć korzeniami w podłożu? A w tunelu nie mieszczę już ich - dziś wystawiłam pozostałe, które nie pozwalały mi posadzić tego, co ostatecznie ma tam rosnąć - zostało mi jeszcze jeden rząd pomidorów wsadzić. No ale mąż przekopuje mi już grunt (tzn. ugór) pod drugi tunel. Jeszcze folii nie kupiłam bo nie miałam kiedy zmierzyć długości pałąków... a jutro znowu do pracy.

Nie ma znaczenia chyba jak fachowo zaczepione są druty ale ma znaczenie jak są gęsto. W ubiegłym roku mąż poprzeczne druty puścił co kilka przęseł i to był błąd. W tym roku puszcza na każdym przęśle i zmienił drut na grubszy. Wiesz... ten tunel ma 11 m długości - to ponad 20 pomidorów w rzędzie.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 22:51 #470136

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
pszczelarz5 wrote:
Witam oj Grażynko masz ty masz tego dobrodziejstwa :jeez: I jeszcze raz napisze jedynie co ci nie zazdroszczę to tej pracy którą musisz wykonać :thanks: A sadzonki jak na moje oko to super A ta ruska Ania to mi chyba by pod pasowała ma piękne grona :eek3: Grażynko pochwal M. ule całkiem spoko , może dalej produkoać będą na pużniej jak znalazł :rotfl1: a wież mi tak będzie :happy3: Tą deskę to oprzyj o wylotek nie o skrzynke.Poz Krzyś :bye:
Właśnie przeczytałam mężowi co napisałeś... powiedział: "co?" i przekręcił się na drugi bok (próbuje zasnąć).
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Ogród bez chemii 16 Maj 2016 22:55 #470139

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Tak wyglądała ruska andzia na zielono rok temu:

20150704T132443.jpg
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Za tę wiadomość podziękował(a): pszczelarz5


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.296 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum