TEMAT: Życie na wsi - moje radości i smutki.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 17:45 #461560

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Zimno, wieje, pada deszcz ze śniegiem.Paskudna pogoda.Rano mieliśmy w ogrodzie gościa.Zdjęcie trochę niewyraźne-nie podchodziłam za blisko,aby go nie spłoszyć.
DSCF1838.jpg


Aguniu :) dziękuję.Pomidorki mam różne ,bo każdy u mnie lubi inne.Samuel przepada za żółtą gruszką,Dawid lubi typu stek,a ja wszystkie.Pokusiłam sie w tym roku o nowe odmiany-zobaczymy jak będą rosły i czy smaczne będą.
Nowinko :) bardzo lubię dodatki naturalne jak kamień, drewno,żwir itp.Planuje w tym roku ścieżkę kamienną,sama ciekawa jestem czy sobie z nią poradzę.
Ewuś ;) mój Mężuś jest fanem starych maszyn,ja je tylko ustawiam i planuje jak je podremontować, bo czasem są w opłakanym stanie.Masz racje jeszcze dużo czasu minie zanim ogród się całkowicie zazieleni i będzie taki jaki sobie wymarzyłam.
Miłego dnia i na jutro ładnej pogody życzę nam wszystkim :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 17:49 #461561

  • ekmir
  • ekmir's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 326
Fajny ten gość :)
"Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać, by za drzwiami stały ..."
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 18:29 #461573

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Kasiu Twoja Dora jak siostra mojej Fiony :ohmy: jestem w szoku- pozwolę sobie wstawić jedno zdjęcie jakby co usunę ok?
page.jpg

Pozdrawiam serdecznie z lodowatej Jeleniej w Karkonoszach śnieg, dlatego zimno jest przenikliwe......brrr
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 18:31 #461576

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Powodzenia w uprawie nie tylko pomidorków, ale i wszystkiego, czego się dotkniesz :)

Gość w ogrodzie wspaniały, ale ta pogoda :jeez:
Przesyłąm słońce na jutro!

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 19:36 #461615

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Nieśmiało zaczęło wychodzić słońce zza chmur.Na noc zapowiadają jednak przymrozki,schowałam wszystkie donice z roślinkami ,które mogłyby ucierpieć.
Mirku :) też bardzo lubię takich gości,zwłaszcza jak stoją na dachu i klekocą na całe podwórze.W zeszłym roku przyleciało na spacer całe gniazdo-2 dorosłe i 2 młode,to był widok.
Edytko :) masz racje Fiona jak Dora-identyczne,nawet niewinna minę maja identyczną.Broń boże nie usuwaj zdjęcia,dziękuje za widok pociesznej mordki.
Aguniu :) przesyłaj słoneczko,proszę.Deszcz potrzebny,ale dlaczego nie pada w nocy? Pamietam dawne wiosny i lata-w nocy padało w dzień świeciło słoneczko i ciepełko witało z rana.
Miłego wieczoru :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): broja, zanetatacz

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 21:10 #461709

  • gosiaczek1977
  • gosiaczek1977's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 1223
ekmir wrote:
Fajny ten gość :)


Kasiu, a pamiętasz że bociany przynoszą dzieci?

pozdrawiam, Gosia :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 21:21 #461722

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Gosiu ;) Ty tu mnie nie strasz,na stare lata mi tak życzysz :devil1: ja po 40 a chciałabym choć trochę odetchnąć,Synki jeszcze młode i jak z ADHD więc mam za kim ganiać.Ale jak byś mi dała 100% na rozbrykaną,rezolutna dziewusię to może być ten bocian. :happy3: Miłego wieczorku :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): gosiaczek1977, broja

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 21:26 #461730

  • gosiaczek1977
  • gosiaczek1977's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 1223
:flower2:
Kasiu, leć i łap za skrzydło. Zbuduj gniazdo i nim się obejrzysz to będzie dzidzia.

pozdrawiam, Gosia :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Kwi 2016 21:53 #461784

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Żal czytać, jaką masz pogodę :hammer: Słońca życzę!

U nas słonecznie, ale dośc chłodno, więc też radość niepełna. Boję sie prognozy na majówkę sprawdzać.. :jeez:

Gość ciekawy.. a może będzie prorokiem dla Was.. :whistle:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 27 Kwi 2016 08:55 #461895

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Kasiu, jeszcze kilka dni zimnych i będzie ciepło, bardzo ciepło. A na tego gościa to uważaj. Moja synowa mając kilkuletnią córeczkę chciała synka, bardzo chciała. I ma, ale razem z drugą córeczką. Pięknie u Ciebie wszystko rośnie, ale żeby było tak pięknie, to trzeba koło tego nie tylko chodzić, ale ciężko pracować. Wiadomo, że bez pracy nie ma ...... Serdecznie pozdrawiam. :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 08:26 #462358

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Nareszcie nie poda deszcz :dance: Zawitało słońce,choć powietrze nadal mroźne to już chce się żyć.Wsadzałam mieczyki do doniczek,bo rabaty jeszcze nie zrobione, czekam na naprawę ładowarki, aby można było przywieźć ziemie.Ostatnio wsadzałam zakupione irysy brodawkowe, ale jakoś mi sie nie podobają.Liście maja żółte i takie hm...liche.Opryskam je dzisiaj PW na grzyba,może coś pomoże.Zaczynam dzisiaj walkę z opuchlakami,mikstury zrobię i niech zdychają paskudy. :mad2: Powiem szczerze, że dziwnie sie czuje,wszystko mnie boli, jakby mnie ktoś pobił, a przecież wczoraj nic takiego nie robiłam.Może jak sie rozruszam to kręgosłup i biodro z nogą zapomną o swoim istnieniu. :happy3:
Gosiu ;) łapać drania nie będę, niech sobie chodzi , ale nic nie zostawia. :tongue2:
Monisiu :) jak życzyłaś słoneczko przyszło.
Marylko :) uważam , bardzo uważam. :happy4: Masz racje ogród potrzebuje czasu, pracy i pieniędzy.Mnie cieszy każda zmiana na lepsze,choć chciałabym już mieć zakończone choć przygotowanie tabat i dróżki, nasadzenia mogą poczekać, mam na to kilka lat.
Ostatnio mój młodszy syn wprawił mnie w osłupienie.Powiedział-Mamo dlaczego jesteś taka smutna, nie masz dla mnie czasu,wiecznie coś robisz?Jak byliśmy w Szczecinie częściej się uśmiechałaś i byłaś zwariowana.Czuje się jak DODATEK w twoim życiu,kochasz mnie?I wiecie co -zamurowało mnie,myślałam , że dużo czasu z nim spędzam-bawimy się , czytamy,ale może to za mało?A co ja zrobiłam po tych słowach.Wszystko odstawiłam i poszliśmy powygłupiać sie w łóżku w bitwie na poduszki.Muszę chyba zacząć częściej się uśmiechać i nie myśleć o problemach.Tak więc mam postanowienie.
Miłego dnia i słoneczka wszystkim a tam gdzie potrzeba niech pada deszcz. :hug:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 08:48 #462367

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Pospacerowałam dzisiaj po Twoich włościach Kasionku i podziwiam rozmach i zapał do działania :woohoo: . mam nadzieję, że zajączek daje radę, bo jest ich coraz mniej :( . W mojej okolicy nie widuję ich już wcale za to lisów i dzików coraz więcej :huh:
Piękne masz zbudowania i ciekawie aranżujesz swoje otoczenie, będę zaglądać i kibicować kolejnym poczynaniom :flower1:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 08:54 #462370

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Kasionku, prawda jest taka, że wszelkie nasze smutki nasze dzieci odbierają jak swoje...
Związek emocjonalny matki z dziećmi jest bardzo silny, także ten metafizyczny...
Możemy udawać, że wszystko jest ok, a dzieciaki i tak wyczują...
Fajnie, że rzuciłaś wczoraj wszystko! Trzeba może tak częściej :)

Pozdrawiam ciepło, Kasiu... pogoda znakomita!

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 20:44 #462681

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Zwariowana pogoda.Rano słoneczko , potem śnieg z deszczem i pod wieczór ocieplenie .Trochę sprzątnęłam na podwórzu i przygotowałam mini rabatę pod roślinki.Ot takie lekkie ogrodowanie.
Wiesiu ;) miło mi Ciebie gościć.Ja weszłam w Twój watek o ziemi przodków,a jakże poczytałam a on zamknięty.Zapewne wskoczę na bieżący.Daj mi trochę czasu , bo ja lubię poznać gospodynie zanim się oficjalnie wpiszę.Zajączek rośnie jak na drożdżach,myślę aby niedługo go wypuścić.Mam nadzieje , że sobie poradzi.U nas jest dużo zajęcy,czasami towarzysza mi jak jadę samochodem na pole-wtedy kicają wzdłuż drogi.Dziękuję za odwiedziny i zapraszam jak znajdziesz czas zaglądaj.
Aguniu :) masz rację.Tylko nam się wydaje ,że wspaniale chowamy swoje smutki i problemy.Czasami potrzebujemy takiego bicza, który uświadomi nam , że pora wyluzować i na nowo poukładać swoje priorytety.Powiem szczerze,że w zeszłym roku miałam poważny wypadek samochodowy.Zderzenie z motorem sportowym-dzięki Bogu chłopak nam się ,,położył,, motorem na samochód, bo inaczej zabiłby i siebie i mojego Dawida.Kierującym byłam ja-do tej pory mam to przed oczami.Stało się to pół roku po śmierci mojego Taty, który pięć lat temu wygrał z alkoholem , ale przegrał z rakiem.Tata chyba czuwał, bo nam nic się nie stało, choć samochód był skasowany.To zdarzenie nauczyło mnie, że nic nie jest wieczne.Od tej pory trochę inaczej podchodzę do życia, cieszę się chwilą i wiem , że mam szczęście-mam wspaniałego męże i dzieci.Przepraszam ,że to tak wyrzuciłam z siebie...
Miłego wieczoru :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Anowi

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 20:56 #462693

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Kasiu aż dreszcze mnie przeszły po Twoich słowach :kiss3: Sprawdza się powiedzenie nie znasz dnia ani godziny...
Ja też kiedyś miałam wypadek i wiem jaka trauma się z tym wiąże. Mój nie był tak poważny ale włącza się wtedy myślenie co by było gdyby...
Ja zawsze powtarzam że przede wszystkim trzeba ŻYĆ (celowo pisane dużymi literami) i korzystać z życia. Ja też często patrzę na mojego męża i córy i cieszę się, że ich mam. Mam nadzieję, że nigdy nie będę zgorzkniała staruszką :woohoo:

Edytuję bo zapomniałam pochwalić pięknych ogrodowych widoków :bravo:
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2016 20:58 przez Dorota15.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 21:03 #462698

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Kasiu, my tu tak od czasu do czasu wyrzucamy cos z siebie...bo przecież życie toczy się, nie znosi próżni i często nie jest lekko, ale najważniejsze mieć siłę by podnosic sie po ciosach....człowiek wiele potrafi znieść, nawet trudno sobie wyobrazić jak wiele.... :think:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 21:15 #462714

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Kasionku, dziękuję za to, co napisałaś.
Więcej słów nie trzeba, pozwól, że po prostu mocno Cię usciskam :hug:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Kwi 2016 21:38 #462744

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dorotko :) dziękuję za pochwałę.Ależ My się nie zestarzejemy,będziemy wiecznie zwariowane i pełne życia, pomimo wszystkiego :devil1:
Ewuś :) masz racje, człowiek zawsze się podniesie i może wiele znieść , gdy ma cel i wsparcie.Dla mnie wszystkim jest rodzina.
Aguniu :) Wiem , dziękuje.
Dobrej nocy życzę :hug: idę poczytać Diabełkowi bajki i zaśpiewać kołysankę, bo juz mnie woła Synek.Pa :bye:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.836 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum