TEMAT: OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :)

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 07 Mar 2016 08:06 #442337

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Witaj Dominiko :hug: weszłaś z rozmachem ze Swoim wątkiem- okolica przepiękna, a i wyzwanie z drzewami -wielkie. Będę zaglądać i już się nie mogę doczekać nowych zdjęć - pozdrawiam z mojej działki na RODOS :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 08 Mar 2016 11:10 #442697

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Pozdrawiam i ja kolejną uciekinierkę z miasta :) Wiatraka szkoda jak diabli, co też niektórzy ludzie mają w głowie?
Co do cienia, pozwolę sobie zacytować Buczackiego, który opisuje jak kiedyś żalił się doświadczonemu ogrodnikowi, że nie radzi sobie z zacienionym ogrodem i zapytywał dramatycznie, jak żyć?! "Młody człowieku, nie wspominaj o kłopotach z cieniem, ponieważ mogę ci powiedzieć, że gdybym nie miał cienia na sporej części swojego ogrodu, musiałbym go jakoś wytworzyć".
Tak, że teges :)
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 08 Mar 2016 11:11 #442698

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
lelumpolelum wrote:
(...) "Młody człowieku, nie wspominaj o kłopotach z cieniem, ponieważ mogę ci powiedzieć, że gdybym nie miał cienia na sporej części swojego ogrodu, musiałbym go jakoś wytworzyć".
Tak, że teges :)
Piękne zakończenie :devil1:

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 08 Mar 2016 23:21 #442919

  • wpoldo5tak
  • wpoldo5tak's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 36
Witaj Ekmir! Historię wiatraka opowiem na pewno – więc bądź czujna :devil1: Niby to wprowadzam trochę suspensu, ale tak naprawdę bardzo intensywny okres mam chwilowo i trudno mi wyrwać więcej czasu na cokolwiek.

Ula – ursulka, miło Cię poznać. Fajnie, cieszę się jak dziecko, że Tobie i innym także podobają się moje nowe okolice. W ogródku na razie niespecjalnie, to chociaż okolicami przyszpanuję :rotfl1:
A te 1000m2 – to tak brzmi tylko, bo dom stoi w miarę po środku, na około dodane co najmniej metr tarasu, ¼ działki mam wykostkowaną kostką Bauma, :jeez: a jeszcze z każdej strony drzewa, więc wyzwanie jest… Co do nicku – to Wpółdopiątak. Taki stwór z dobranocki. Podobało mi się jego imię. Pochodził z krainy Piątaków i nie pasował. Twój trop był bardzo trafny.

Marlenko, Asiu! Super, że wpadłyście – kolejne porcje opowieści muszę dawkować, bo j.w. Ale co się odwlecze… :teach:

Agu – fajnie mieć taką chrzestną :hug:

Broju – Edyto witam i ja Ciebie. Z rozmachem, mówisz? Mam nadzieję, że udźwignę i dalej nie będzie gorzej. :wink4: A drzewa – masz rację są wyzwaniem, bo to świerki-pijawki jedne. Już na wątku poll się żaliłam, jaki to ja chciałam leśny zakątek sobie założyć… :tongue2: Działka na RODOS, to nie byle co! Nie każdego stać :wink2: :devil1: Będę zaglądać

Lelumpolelum – cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Też uciekłaś z miasta? Chciałabym podejrzeć Twój ogródek - jest wstęp? Ja z tego miasta, to tak na krótkiej smyczce, ale właśnie tak mnie to zachwyca, że warszawski Manhatan widzę z pól jak pojadę rowerem, a w całkiem innym świecie żyję. :dance:
Buczacki Buczackim, a ja tu muszę wytwarzać słońce :rotfl1:


Pozdrawiam jeszcze kobieco dzisiaj. Głównie od kobiet dostawałam dziś pozdrowienia, ale ale… Mój syn dał mi hiacynta z rycerskim przyklękiem i przygotował kolację, a syn sąsiadów, którego poduczam anglika, przyniósł mi malutką róże :flower1: , a moim córkom bukiety… Chłopcy-Słodziaki
Mam nadzieję, że i Wy miło spędziłyście/-liście ten dzień

Dobrej nocy!

p.s. zapomniałam dodać, że mąż mój żaróweczki postojowe mi wymienił w reflektorkach, co uznaję za prezent kobiecodniowy, gdyż wcześniej główną żarówkę postawił na półce ze słowami „masz tu żarówkę” :supr:
Pozdrawiam,

Dominika


Ogródek na Łużycu :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 09 Mar 2016 05:53 #442924

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Dominiko :hug: ,skąd ja znam te opowieści :think: ...ucieczka z miasta ..z dala od zgiełku i ludzkiego pędu :jeez: my uciekliśmy...hmm, ile to lat 6-7 i wiesz co ,też nie zamieniłbym tej mojej podwarszawskiej wsi z jej koszmarnie dziurawą drogą na wielkomiejski bum :blink: .Coś nie teges w tej Warszawie skoro nie tylko my ucieklismy z niej po 40 latach :bravo: :teach:.
Też mieliśmy kupić dom w niedalekiej mojej obecnej okolicy tzn. w Bartoszówce ale kasa nie stykała i ta cena ,uwaga Forumowicze o słabych nerwach niech nie czytają....400 000 pln :think: ale działka chyba coś 5000 m2 ale dom z pomieszczeniami dla Hobbitów :rotfl1: to tyle historii ...przecież mam zachwycać się Twoim ogrodem :woohoo: .
Czekam z utęsknieniem na fotki....tarasu, drzew otaczających ogród, nawet kostka może być ...przecież to wszystko inspiruje :whistle: ....teraz już wszystko będzie teges ...a nie teges zostało w W-wie.... :bye:

Będę tu zaglądał :wink4: .
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 09 Mar 2016 08:55 #442962

  • ekmir
  • ekmir's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 326
wpoldo5tak wrote:
Witaj Ekmir! Historię wiatraka opowiem na pewno – więc bądź czujna :devil1:

Będę czujny :)
ze wskazaniem na będę ;)
"Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać, by za drzwiami stały ..."

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 09 Mar 2016 12:25 #443019

  • wpoldo5tak
  • wpoldo5tak's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 36
Ups! No sorry - ale z nicka płeć nie wynika :)
ekmir - Mirek?

pzdr
Pozdrawiam,

Dominika


Ogródek na Łużycu :)

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 09 Mar 2016 12:36 #443020

  • wpoldo5tak
  • wpoldo5tak's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 36
Witaj! Witaj! Chester z żabiego azylu :happy4:
Jak fajnie, coraz więcej gości :) Muszę się spiąć i przygotować coś dla Was. Ja Ciebie też już byłam ciekawa i nawet mam ciągle otwarty Twój wątek, żeby prześledzić, ale ciągle czasu mi nie starcza. Bartoszówka - sprawdzam na mapie... to spory kawałek od Wa-wy?
Pozdrawiam,

Dominika


Ogródek na Łużycu :)
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2016 12:37 przez wpoldo5tak.

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 09 Mar 2016 15:46 #443057

  • ekmir
  • ekmir's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 326
wpoldo5tak wrote:
... z nicka płeć nie wynika :)

rymowanka :)
no nie wynika ;)

ale zgadłaś
"Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać, by za drzwiami stały ..."

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 09 Mar 2016 17:06 #443076

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Dominiko, ja to już tak dawno uciekłam, że więcej żyję na wsi, niż mieszkałam w mieście :happy4: I czasem chciałam się przeprowadzić ale nigdy wrócić, raczej myślałam o jeszcze większej izolacji. Wczoraj przy pracy w ogrodzie zdybał mnie sąsiad i tak sobie pogadaliśmy przy płocie: że wieś się wyludnia, młodzi zagranicą, puste domy zaczynają straszyć... Pocieszałam go, że zawsze jakieś wariaty z miasta się znajdą ale miał poważne wątpliwości, bo co one, te wariaty, miałyby tu robić? Ja jednak liczę na to, że duch w narodzie nie ginie :)
Wątek jest, postaram się go jakoś w stopkę wcisnąć :)

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 12 Mar 2016 22:47 #444313

  • wpoldo5tak
  • wpoldo5tak's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 36
Witajcie!

Postanowiłam trochę podgonić ze wstępnym przedstawianiem ogrodu, bo mam do Was pytani bierzące...

Otóż - mój obwarzankowy ogród prezentuje się tak: (wstawiam zdjęcia z niedawnej zimy, bo było słońce i jakoś radośniej to wyglądało)

Z PRZODU - widok na narożny dąb, który pierwszej nocy naszego pobytu w tym domu połamał się pod ciężarem śniegu październikowego, lecz dalej dzielnie zacienia i zażołędzia nam działkę. Widać też słup z latarnią, który próbujemy przenieść poza teren działki.

WP_20160116_10_49_14_Pro.jpg



Z TYŁU - tu rosną sosny i świerki i tuje stłoczone w kupie - a już ok 4 wycięłam


WP_20160116_10_46_18_Pro.jpg


I Z BOKU - tu niespodziewanie również świerki, dęby, buki i tuje i klon.


WP_20160116_10_46_27_Pro.jpg




Tył i bok to najszersze fragmenty działki - więc szału nie ma. Miejsca pod rabaty muszę wydzierać spod licznych drzew.

Tu widać taras, który pierwotnie był cały ciemnobrązowy i ponury, ale zrobiliśmy nowy dobudowując z tyłu i z boku schodki, a z przodu dodatkowy taras słoneczny (czego nie widać, bo jest pod śniegiem)


Marzy mi się zakątek bylinowy - taki trochę cottage garden. Żeby kwiatów było dużo, a jak w cieniu - to bujnie, zielono - hosty, rodgersje, miodunki, brunnery... Ech...


9cb65a04ef182567a10c1770662bca3f.jpg


7f3f50a3d0b75e6ccb0cdd44616508e7.jpg


39b953e681f6f94af1b635c4932bbfd3.jpg


33ad00fd2ba950db7d8dede1442ebe84.jpg


WP_20160116_10_48_00_Pro.jpg


A to najnowszy mieszkaniec - Ozzie. Pies-szatan nadpobudliwy psycho-ruchowo z duszą ogrodnika. Wyobraźcie sobie, że w ubiegłym sezonie każdy mój dotyk był dla roślinki dotykiem śmierci, jeśli świadkiem "dotknięcia" był Ozzie. Ostnica - wyrwana z korzeniami, miskanty (nawet bez dotyku) szarpane zębami przy każdej okazji. A w szczytowym osiągnięciu - glicynia, o której marzyłam i którą wreszcie zakupiłam sobie na Dzień Matki w zeszłym roku, została WYKOPANA z ziemi, wypruta z korzeniami , został po niej tylko smętny patyczek z nadgryzioną zdjęciową etykietką na gumce... :cry3:
Wznoszę modły o to, by w tym roku uspokoił się ten pies z piekła rodem i dał życ.


Na koniec jeszcze mam pytanie. Z tyłu rosną sosny i świerki i bardzo dużo igieł zalega na ziemi. Co się robi z tym igliwiem - zgrabia, zostawia??? Nie wiem. Nie podoba mi się jak leży, ale zgrabiona łysa ziemia też nie. Chciałabym, żeby tam coś rosło. Co robić??? Poradźcie, może macie doświadczenie w takiej kwestii.


A tak to wygląda:

WP_20160311_15_58_26_Pro.jpg



Sąsiad odgrodził się szpaleram drzew, ale mało mu było i dodał piękną matę słomianą :jeez: , a ten placek okrągły to miejsce po i na basen dzieciaków.

Miłej niedzieli! :bye:
Pozdrawiam,

Dominika


Ogródek na Łużycu :)
Ostatnio zmieniany: 12 Mar 2016 22:48 przez wpoldo5tak.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 13 Mar 2016 00:17 #444351

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Dominiko, nawet nie masz pojęcia, z jaką radością się słucha ogrodowego neofity!!!
Od razu mi się przypomina sytuacja sprzed kilku lat, kiedy w ogrodnictwie marudziłam, że mam tyle wolnego placu, że ziemię widać i że kiedy, ach kiedy to zarośnie. Na co pani ogrodniczka pokiwała głowa i z zazdrością w głosie powiedziała: "aaa, to państwo szczęśliwi, bo jeszcze tyyyle roślin możecie posadzić" :rotfl1:
No dzisiaj ją rozumiem, bo tyle bym chciała posadzić, tylko (kurka wodna) miejsca nie mam!

Ergo, cudny wolny plac do sadzenia posiadasz! I możesz tam zrobić WSZYSTKO. I to jest wspaniałe!

A od której części chcesz zacząć? Bo nie łudź się, że dasz radę wszystko naraz :P
Ja osobiście jestem zwolennikiem zakładania ogrodu 'po kawałku' bo jeden piękny i skończony kawałek daje radość i satysfakcję. No i przy niezagospodarowanej reszcie daje nadzieję i wytchnienie dla oka.
Zawsze można stanąć i popatrzeć : ach, jaki cudny zakątek. Dam radę, dam radę zrobić równie pięknie całą resztę :)

A tak w ogóle, to trzeba zacząć od struktury ogrodu, czyli roślin dużych - drzewa, krzewy. A lubisz iglaste?
A jakie kolory lubisz? Bo cos mi się widzi, że fiolety i błękity, tak? Bo od tego zależy kolor liściaków, czyli krzaczków , które robią średnie piętro.

Aha, a igły spod sosen się wygrabia, bo strasznie długo się rozkładają.
A styl ogrodowy to sobie wybrałaś wysoce malowniczy, ale pierońsko pracochłonny i hmmm.., dość pieniądzochłonny.

Oj, strasznie fajnie tak się pomądrzyć :devil1: :devil1:
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2016 00:23 przez ursulka.
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 13 Mar 2016 07:36 #444370

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Niedzielne dzień dobry!

Dominiko, jak super, że pokazałaś swój ogród... czuję już jego klimat, w dodatku podoba mi się dom i uważam, że tarasy dookoła nie są żadnym mankamnetem!
Masz ładne widoki, więc takie rozwiązanie jest rewelacyjne - w zależności od potrzeby, nastroju, czy układu słońca, siadasz tam, gdzie akurat masz ochotę...
Nie każdy tak może!

Na pytanie o igliwie już Ci Ursulka odpisała, a co do reszty... jeśli marzą Ci się zakątki bylinowe, to po prostu fragment po fragmencie wytyczaj rabaty i komponuj wśród ulubionych kolorów, roślin, ich upodobań... masz takie możliwości, że pozazdrościć :)
Gdzieniegdzie wetknij coś zimozielonego i będzie pięknie!

Ciepło pozdrawiam :)

PS. Psiejstwo wygląda niewinnie, a tu proszę, jaki ogrodowy diabełek :devil1:
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2016 07:37 przez Aguniada.

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 13 Mar 2016 16:16 #444548

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Jak czytam o Twoim diablątku to przypomina się moja Fionka :devil1: teraz jest starsza i już wie gdzie może wchodzić a gdzie nie. Za każdym razem jak coś wydarła albo połamała była uwiązana do słupka w cieniu i mogła sobie obserwować moje poczynania z daleka. Trochę to trwało za nim zrozumiała, że lepiej gryźć to co Pani dała- np gumową piłeczkę albo kawałek kija niż moje roślinki chodzić na wolności niż kara i uwiązanie. Teraz jak wejdzie na grządkę to dre se na nią: "No gdzie lezie gdzie?" a ona zwiesza łeb i idzie pod słupek :rotfl1:
Nauczy się i Twój co wolno, a co nie pogrozić palcem zawsze musisz ;)


Co do ogrodu toooooooo łał masz pole do popisu- dużo miejsca. Ja widzę u Ciebie jeżówki, hosty, żurawki, tawułki, przetaczniki astry itd itd ładnie komponują się z zielonymi drzewami na tyle. A przy domu może róże?

z18053361QRoze--Gartenspass----i--Rotilia---z-wdzieczna-obwo.jpg

Pozdrawiam- Edyta
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 13 Mar 2016 17:18 #444572

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Witaj, mnie się Twoje przydomowe tarasy bardzo podobają. I propozycje rabat bylinowych - świetne i myślę,że do zrealizowania bez problemów.
Ma ten Twój ogród potencjał i fajnie będzie się przyglądać jak go wykorzystujesz...
Ewa
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 13 Mar 2016 22:44 #444768

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Kolejna uciekinierka z miasta, to lubię. Piękna okolica i zapowiedź uroczego ogrodu, pewnie nie opędzisz się od gości. Będę zaglądać i ja :)
A taką ogrodową koparkę miałam i ja :). Dożył lat 12 i wcale mu nie przeszło ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2016 22:49 przez piku.
Za tę wiadomość podziękował(a): wpoldo5tak

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 13 Mar 2016 22:53 #444772

  • wpoldo5tak
  • wpoldo5tak's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 36
Dzisiaj to był pełen wypas jeśli chodzi o warunki do pracy w ogrodzie :dance:
W piątek oderwałam się od kompa w sekundę - bo poczułam że jeszcze momant, a coś złego mi się stanie - i popędziłam do ogrodu. Bardzo chciałam coś zrobić, więc chwyciłam za grabie. To grabienie tak mnie wciągnęło i takie ilości mchu wydrapywałam z trawnika, że kontynuowałam całą sobotę. W efekcie wywiozłam kopiatą taczkę zdechłej trawy i mchu.
No, a dzisiaj w nagrodę piękne słońce od rana i mój trawnik wyglądał 100x lepiej. Miałam wrażenie, że trawa urosła przez noc :rotfl1:
Dziś, po pozytywnej weryfikacji moich przypuszczeń co do igliwia przez "wysokie forum", zabrałam się do wywożenia warstwy conajmniej 5 letniej. Dało to razem 5 wyładowanych taczek. Część podpsutych igieł rzuciłam pod rododendrony. Teraz pod sosnami mam łysą ziemię i widzę, że da się tam coś zdziałać ogrodniczo.

Od boku domu w zeszłym roku wysypałam sobie ścieżkę - o taką:

WP_20160313_12_24_30_Pro.jpg



I kocham ją! :hearts: Co roku dosadzam cebule wiosenne i ślicznie wyglądają. Dają radę, bo od oświetlonej strony są liściaste - dęby i buki, więc naturalnie nie zacieniają o tej porze. W tym roku szczegónie czekam na rozkwit, bo dodałam tulipany i narcyzy i więcej hiacyntów, cebulice i szafirki.

Tak więc myślę, żeby pociągnąć jeszcze temat ścieżkowy ( to są takie alternatywne możliwości obejścia ogrodu) z tyłu.
Wygląda to tak:

WP_20160311_15_58_51_Pro.jpg



Z przodu też zrobiliśmy ścieżkę :woohoo: Dzięki temu, że powstała można przejść suchą stópką na mały taras. Trochę rozsypują nam się kamyczki i chwieją te płaskie. Może wiecie jak je utwardzić?
Chcę, żeby finalnie ta ścieżka wiła się wśród rabat, które zajmą trawnik.


WP_20160313_12_25_19_Pro.jpg



A na koniec moje wychodzące na światło bylinki oraz krokuski Gream Beauty - myślałam, że będą większe - miały mieć 10cm, a jak mają 5cm to i tak dużo.

WP_20160313_13_47_12_Pro.jpg



WP_20160313_11_18_56_Pro.jpg


Serduszka okazała



WP_20160220_12_43_03_Pro.jpg


WP_20160220_12_42_52_Pro.jpg


WP_20160220_12_40_11_Pro.jpg


WP_20160220_12_36_17_Pro.jpg


WP_20160220_12_33_16_Pro.jpg


WP_20160220_12_32_48_Pro.jpg



Pierwszy raz sadziłam tulipany tej jesieni.

WP_20160220_12_30_43_Pro.jpg


Zasadziłam ponad 100 cebul- tulipany, irysy, śnieżniki i czosnki.... i teraz czekam :coffe:

Dziękuję, że odwiedzacie mój wątek.

Dziękuję za dobre słowa - Ave.

Edyto - jeżówki kocham i mam już trochę. W ubiegłym roku trochę kupiłam sadzonek, trochę hodowałam z nasion - posadziłam i czekam na efekty. Do astrów też przekonałam się, bo kwitną jesienią i dają dużo koloru, więc planuję dosadzać. Hosty już mam, ale słabo sobie radzą (przez świerki). Żurawki jeszcze przede mną. Róże to dla mnie kompletny kosmos - nic nie wiem, ale kupiłam w tym roku 4 - 3 pnące 2 New Dawn i 1 Iceberg cl., które chcę na płot rzucić i jeszcze Alnwick. Mam Czekam na paczkę z floribundy.

Agu - cieszę się, że podoba Ci się u mnie :fly: Ja wiem, że potencjał jest, póki co gorzej z wykonaniem, ale skoro już tu się znalazłam, to zamierzam czerpać garściami z Waszych doświadczeń.

Ursulko - witaj!
Ja iglaków nie kocham. To, co mam to w zasadzie dla mnie aż nadto. Miejsca do sadzenia nie mam aż tak znowu dużo. Poparzyłam na moje zdjęcia i pomyślałam sobie "Kurka - na zdjęciach jakaś większa ta przestrzeń się wydaje!" :tongue2: Nie mogę też za bardzo ograniczać trawnika, bo moja trójka dzieci + dzieci sąsiadów muszą mieć gdzie się bawić. Co do kolorów, to trafiłaś - róże, fiolety, niebieskie, białe. Żółtych nie lubię - poza wiosną. Czerwone - zależy jakie, ale raczej też nie. Taka to wybredna jeśli o kolory idzie jestem :crazy:

Wiesiu - witaj!
Nie załamuj mnie - nie przeżyję niszczyciela w ogrodzie. To mój 5ty pies i największe wyzwanie! Jednak odkąd biega po 3-4h po okolicy, uspokoił się bardzo i znów wzbudza ciepłe uczucia rodziny.
Do zobaczenia :bye:
Pozdrawiam,

Dominika


Ogródek na Łużycu :)
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2016 22:57 przez wpoldo5tak.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

OGRÓDEK NA ŁUŻYCU :) 14 Mar 2016 18:48 #444979

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Super jest ten taras wokół domu, Dominiko, bardzo klimatyczny, taki ze Środkowego Zachodu :) To jest świetny pomysł, żeby teraz założyć wątek i dokumentować powstawanie ogrodu, zdziwisz się za parę lat, gdy do niego wrócisz. Ja Ci kompozycyjnie radzić nie będę, bo wyszłabyś na tym, jak Zabłocki na mydle, ale w konkretach zawsze można na mnie liczyć. Mamy te same preferencje kolorystyczne :drink1:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.468 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum