Forum Ogrodnicze Oaza

Aga czyli jajeczka komisyjnie zjedzone? Tyle śniegu co masz, to ja chyba do końca zimy nie zobaczę... Wysiewy podziwiam, u mnie niebawem będzie podobnie Tymczasem w doniczce z cebulką zasiał się bez mojej wiedzy pomidorek z kompostu...

Agnieszko jestem zachwycona kurnikiem Tez chcę! W sumie mąż od jakiegoś czasu wspomina, ze można byłoby zrobić kurnik... I kacznik Chciałby mieć kaczki Ale to najpierw musiałby ogrodzić podwórko. Także chyba na pierwszy ogień pójdzie kurnik. Nie obrazisz się jak poprzyglądam się waszemu dziełu i ewentualnie coś zgapię?

Dorotko, a żebyś wiedziała że takie jajka inaczej smakują
Marzenko, oczywiście że komisyjnie zjedzone
Majkowy, my jeszcze też musimy ogrodzić ale najpierw musi puścić mrozik-możesz zgapiać co chcesz
W poniedziałek będąc w obi mój m stwierdził że pora sie zabrać za naszą sypialnię a więc kupiliśmy panele,farby,gipsy i pełno wszystkich przydasi i dziś sypialnia jest już gotowa
Był pot,kurz i łzy ...bolą nogi i kręgosłup ale w końcu mam porządną sypialnie
Moja ostra papryka posiana na płatkach kosmetycznych wypuściła piękne korzonki i powędrowała dziś do doniczek
Za oknem nadal biało, ale też okropnie ślisko...latałam po placu z popiołem i "siałam" a kurzu tyle że znowu okna będzie trzeba umyć
a w piwnicy szaleństwo

zeberka363 wrote: O kurczę, a w jakiej firmie takich mężów można dostać w leasing?
Chylę czoła, podziwiam i zazdroszczę. Tym bardziej, że wkrótce (mam nadzieję) ruszy remont w naszym "reprezentacyjnym " pokoju (a nie jest to bynajmniej duze pomieszczenie, 16 m), spowodowany koniecznością wymiany podłogi. Na Pana fachowca czekam od listopada, dobrze, ze święta mogliśmy spęzić w górach, bo stan po remoncie kominka (na wpół zagipsowane ściany, niepomalowane płyty gipsowe)utrzymuje się od początku grudnia.
Agusia, chyba masz za ciepło w tej piwnicy.
Jeśli wczoraj byłaś solenizantką (jak moja Agnieszka) - przyjmij najlepsze życzenia.

Gratuluje porządnej sypialni Mnie też czeka większy remoncie
ale odłożyłam na jesień
Roślinki w przechowalni zaczynają czuć wiosnę
Pozdrawiam

Agnieszko moja fuksja wygląda identycznie Mam nadzieję,że jak przyniosę ją na początku lutego z piwnicy i przesadzę do świeżej ziemi to ruszy się i łąskawie zazieleni. U mnie zimy ani śladu - śnieg stopniał, trawniki brudne... Kolorystyczny akcent to prymulki z biedronki

Aniu, myślałam że mojego m po tej całej akcji z kurnikiem szybko do roboty nie zagonię, a tu taka niespodzianka On raczej należy do leniwców, ale w zimie też mu się trochę nudzi. Na fachowców nie czekamy...działamy sami. Mój ma kucie, gispowanie, składanie a ja malowanie ...dziękuję za życzenia. Mój dziadek zawsze pamiętał [*]
Elu, u nas jesień to najwięcej roboty, bo sezon a remonty robione własnymi siłami to tylko w zimie...
Marzenko w piwnicy mam zdecydowanie za ciepło...w nowej ziemi i przy lepszym nasłonecznieniu nabiorą odpowiednich kolorków
Idziemy za ciosem i jutro zabieramy się za malowanie pokoju córki

zeberka363 wrote:

OMG, przypomniałaś mi,że mam w piwnicy rośliny zupełnie o nich zapomniałam

Olu mimo tego że latam kilka razy dziennie dołożyć do pieca to o moich też zapominam...a trza by było je podlać...
datura wypuściła 2 mini kwiatostany
wysiałam dziś szałwię błyszczącą, lobelię i drugą porcję gazani
a do tego wysłałam zamówienie na nasiona do legutko za 96zł- oj jak sie małż dowie
skończyliśmy malować pokój córki i młodszy syn sie do niej dziś wyprowadził...moja sypialnia jest taka pusta no w sumie został mi małż i na wpół żywa rybka w akwarium ale to już nie to samo ...
grubosz


i cytryna

Ja też przyłączam się do grona wielbicieli Twojego m.
Ja się nie mogę doprosić o remont od paru lat
Chyba sama się wezmę w końcu

Aga szalejesz z wysiewami!!! Ja opieram się jak mogę, ale pewnie pierwszego coś posieję. Mam szałwie w 2 odmianach i jeszcze taką omączoną - piękny kolorek. Lobelie mam w trzech - ale je będę wysiewć w multiplaty,zeby nie pikowac tylko będe miała odrazu małe kępki

Zeberko -idę za Twoim przykładem i od jutra maluje pokój gościnny.Fakt on nigdy nie był używany,ale poprzedni kolor-herbaciany róż zwala mnie z nóg.
Jak przyjdą nasionka do Ciebie od Legutko pochwal się,naciesze oczy.
Cieplutko pozdrawiam

Już po remoncie zostały tylko tony kurzu do posprzątania
Dzieciaki mają swoje jaskinie, a ja swoją własną przestrzeń i każdy jest zadowolony
Kasiu herbaciany róż i inne tego typu mnie nie zadowalają...wolę żywe kolory-w sypialni dałam pomarańcz dyniową -jak tu nozowniczka.w.interia.pl/sypialnia1.JPG
Córka ma pokój z fioletem, a starszy syn wolał odcienie szarości...
Dziewczyny nie ma co wielbić tak mojego M -on ma tylko takie "porywy" dobrego męża
Nasiona na pewno pokażę - śledząc przesyłkę widzę,że wczoraj ją wysłali,a domówiłam jeszcze
esklep.legutko.com.pl/gloksynia/1250-gloksynia.html
esklep.legutko.com.pl/begonie-/1240-bego...rispa-marginata.html
Ciekawe czy wzejdą?
Moje wysiewy
papryki ostre





bratki



żurawki


aż 6 gazani


koleusy zaczynają się przebarwiać,ale na razie widać tylko zielone z czerwonymi środkami,a miał być miks...

Zeberko wspaniałe wysiewy.

Tylko ta ziemia mnie denerwuje...pleśń i mech

zeberka363 wrote: No, Agnieszko, mając w temacie pewnie trzy razy dłuższe doświadzenie powiem: lepsze porywy niż nic
Agnieszko, wysiałaś już bratki? Porwana szałem zakupowym i wbrew zdrowemu rozsądkowi kupiłam w wiadomym dyskoncie mini-szklarenkę z gotowymi do siewu bratkami, a właściwie fiołkami rogatymi, czyli tymi malutkimi brateczkami. No i się zastanawiam: już czy nie już.

Aga kobieto ale masz rozsady piękne . Ja dopiero wczoraj siałam pora, selera, gożdziki Szabo, szałwie, koleusy - wysiałam mieszankę i "Rokoko" - ciekawa jestem czy trafią się jakieś odjechane Na 10 lutego idą lobelie i żeniszki.

Co do ziemi - w jaką siałaś? Postaraj się ją napowietrzyć - tzn wzrusz tam gdzie się da choćby patyczkiem do szaszłyków czy starym widelcem. Czy podlewałaś już czymś przeciwko zgorzeli siewk? Szkoda by było ,żeby coś się zmarnowało

Aniu tak bratki wysiałam,ale podobno robi sie to dopiero w sierpniu i nie wiem czy mi zakwitną...zobaczymy...
Marzenko siałam w Substral do siania i pikowania.Powzruszam tą ziemię.Nie wiedziałam, że trzeba je czymś podlewać? Poradź czym i gdzie to coś kupić?
Moja lobelia już też pomału wschodzi...


a to cyklameny z moich nasion,siane 15 grudnia