Forum Ogrodnicze Oaza

Trzymam kciuki aby nie bolało
Żelaźniak- nie mogę się napatrzyć na niego (dzięki Tobie kupiłam sobie sadz.
Piękne masz rośliny -posiadasz wszystkie takie co lubię
Czy masz tak dobrą ziemie ,czy może mocno je dokarmiasz -bo wszystkie takie 'dorodne i urodzajne

Nooo.... te piwonie masz cudowne życzę dużo zdrowia ze" służbą zdrowia" wiem co mówię Buziam

Elu, wszystkiego najlepszego z okazji imienin....szczęścia zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń
Oczywiście też trzymam kciuki aby nie bolało

Trzymam kciuki ,składam najlepsze życzenia imieninowe i padam z zachwytu nad Twoim ogrodem a hosty i kompozycje z nich -cudo a wcale nie jestem hościarą

Elu - dołączam do imieninowych gratulantów; zdrowia przede wszystkim
Przyjmij karkonoską piwonię ode mnie.

Życzenia spóźnione ale od serca

Elu przyponij proszę - ile metrów ma Twój ogródek. Jak na to patrzę to zapominam że to tylko ROD. Cudnie i jeszcze raz cudnie.

Elu kochana już pewnie po wszystkim ...
mam nadzieję, że dobrze zniosłaś i nie bolało
Spóźnione aczkolwiek serdeczne uściski Ci przesyłam z okazji imienin.
Niech Ci się życie układa w zdrowiu i szczęśliwie zieleni

Pytałaś o iryski syberyjskie ... jak mogłabym ich nie lubić.
Takie filigranowe sukieneczki na smukłych nóżkach ... uwielbiam wręcz
Twoje mają cudny błękitny kolor Jak kiedyś się do nich dobierzesz pamiętaj o mnie

Dawno tu nie zaglądałam i tyle przegapiłam Zdrówka życzę i wszystkiego co najpiękniejsze Służbę zdrowia mam nadzieję, że jakoś przeżyłaś
Cały czas się zastanawiam jak ogarniasz tyle kwiecia i dom, ogród masz przecudny

Dzień dobry Elu powiem tak jestem zauroczona twoim ogrodem , jest piękny . Tyle tu mamy ogrodów , każdy ma swój klimat, piękna barlizela , życzę dużo zdrówka , Na temat zdrowia to ja dużo mogę powiedzieć , jest najważniejsze w życiu, jak człowiek go ma nie przywiązuje do tego wagi . POZDRAWIAM SERDECZNIE

Witajcie
Pozwólcie że najpierw podziękuje za życzenia imieninowe
Było mi bardzo miło świętować z Wami i czuć Waszą sympatię
Radość z imienin psuło mi poniedziałkowe badanie , które przeżyłam , przeżyłam
a potem się śmiałam , bo nie warto było się bać
Jestem z siebie dumna , bo mimo strachu , ludzkiego gadania stawiłam czoła sytuacji
i wzięłam udział w Programie Badań Przesiewowych raka jelita grubego .
Za dużo dramatów wokół , by bagatelizować te sprawy
Tu trzeba być przebiegłym i badać się , by potem nie płakać
Personel super ; pielęgniarki , lekarz . Bardzo miło wspominam te 15 min.
i tym przeżyciem dzielę się z Wami .
Może kogoś zainspiruje i dodam odwagi tym wpisem .
Strach nie może pozbawić Nas radości życia

A w ogrodzie ?
Jest przyjemności moc , pracy moc i radości moc
Ale Ja nie próżnuje , zaczęłam wykopki cebulowych i za nim się nie obejrzę będzie trzeba znów wysadzać
Za szybko ten czas umyka , za szybko przekwitły piwonie , irysy ...
Ale zakwita następna tura : pustynniki , ostróżki , ostrogowce itd.



Rozkręcają się powoli powojniki , ogród zwraca na siebie uwagę , oj zwraca
Codziennie inny , codziennie muszę go poznawać od nowa robiąc czasochłonny obchód
by potem wziąć się do pracy , którą i tak często przerywam
by pospacerować i jeszcze troszkę popatrzeć ... by np. fotkę ustrzelić gdy nie ma sąsiadów
Bo jak są , to jak tylko wezmę aparat do ręki , natychmiast widownia sąsiedzka przerywa prace , siada na ławeczkach i spogląda na mnie .
A Ja , jak aktorka w teatrze na scenie
Staram się to ignorować ale czasami ... rzucałabym burakiem w ich stronę
Ludzie mają oczy by widzieć innych i czasami ubolewam że Bozia nie dała drugiej pary oczu gdzieś tam ,
by widzieć tylko Siebie
Ale ,,, ponarzekam , ponarzekam i tylko ponarzekam , bo nic tu nie zmienię
Mam pasję i będę w niej trwać ...
bo człowiek z pasją , to człowiek szczęśliwy i bardzo bogaty duchowo
Powojnik Fay
Młodziutki , skromniutki ale bardzo uroczy i pocieszny



Dana
Trochę dokarmiam i ładuję kupne próchno z wora , by tą swoją ziemię trochę wzbogacić , rozluźnić
Bo jak uboga ziemia , składników brak to wtedy tylko wegetacja tych roślin , żadna to ozdoba .
Więc trochę po dogadzać trzeba.
Żelaźniak u mnie rośnie w bardzo słonecznym , suchym stanowisku
i na prawdę bardzo się dziwię
że co roku taki ogromny wyrasta . Jest niesamowity
Ta wiecha kwiecia oblepiona pszczołami w południe daje takiego kopa do życia że hej ...

Maciula
Kwitnienie piwonii w tym sezonie oceniam dobrze po za tą jedną chorebzdą , co mnie zawiodła totalnie .
Całą zimę na nią liczyłam a ona mi taki numer zrobiła
Ale żyje , żyje i coś z niej jeszcze będzie , bo widać że nadrabia i kilka kwiatków mimo choroby nawet wydała
Ja też żyje i powiem to , co powiedział mi lekarz
Cyt. " Od tego badania nikt jeszcze nie umarł "

Gosia 352
Jak miło , jak miło Ciebie gościć
Dziękuje za życzenia i piękną widokówkę
Pokochałam Twój ogród od pierwszego wejrzenia i bardzo mi go brakuje
Z wielką nadzieją czekam na chwilę bym mogła tam wejść , być i znów się ubogacać
Takie to skalniaczki upatrzyłam u siebie





zanetatacz
Coś mi się zdaje , że chyba tą hościarą się staniesz
W skromności zawsze jest piękna najwięcej i np. takie hosty
Ileż one mają uroku ? wdzięku ? zwłaszcza w deszczu .
No ... popatrz sama











Łatka
Aneczko bardzo dziękuje Karkonoska piwonia cud , malina .
Czy to może Celebrity ? tu strzelam w ciemno , tylko coś tak intuicja mi podpowiada
Moja , tu zaprezentowana to Doreen



Dorko witaj
Już otwieram szampana Za nasze zdrowie pijmy do rana
Zaglądaj , zapraszam





Bożka
Moja działka to 5-arówka .
Tak się trafiło , że była na końcu alejki
a że normą są 3-arówki , 2 arów nie chciał nikt i zostało to połączone z moją
Gdybym miała tradycyjną , 3-arową to było by mi stanowczo za mało .
Wiesz ? nie wyobrażam sobie nawet takiej , stanowczo za mała

Dorota 15
Za życzenia dziękuje niech się spełnią
Badanie pestka , stres był zbędny a Ja udowodniłam sobie że jestem dzielna i żaden strach mnie nie będzie ograniczać
Jak do irysa dobierać się będę , to krzyknę na pewno

Dordar
Wiesz , sama ne wiem jak to ogarniam ? Ja na prawdę muszę tego chcieć skoro jeszcze radzę sobie
Ale powiem tak na ucho że M mi dużo pomaga , kochany jest pod tym względem acz czasami zazdrosny o te kwiatki
bo jak tylko wolna chwila , to ja do nich lecę ... uciekam mu z chaty

Olga1234
Piwonia Bartizela kwitła , kwitła ... i przekwitła , to była chwila
tak jak chwilą jest życie a choroba wiecznością , torturą zdającą się bez końca , trapiąca całe rodziny
Tu trzeba być czujnym , nie pozwolić na zaniedbania i walczyć o każde jutro
Olgo trzymam kciuki za Twoją radość i szczęście i strasznie cieszę się
że Jesteś

Martagony u mnie rosną w 3 miejscach
Po wiosennych przymrozkach albo z innych powodów kwitnień nie mają , pąki zostały zrzucone a tu , otoczone czosnkami przetrwały wzorowo i dały taki popis że ho , ho ...
Pozwólcie że trochę Was nimi po zanudzam .
Ofociłam ich z każdej strony tylko z góry nie , bo tu drona trzeba by było







Do następnego razu
Wspaniałej soboty życzę

Elu - martagony powalające, Claude Shride i...?
U Ciebie wszystko ma chyba moc słońca, to widać po tężyźnie lilii. U mnie słońce wydzielane - no jest po środku ogrodu, lecz rabatka jest tylko niedużą wyspą, gdzie jeden włazi teraz, w czerwcu, drugiemu na plecy, na głowę nawet... liliowe towarzystwo przegrywa w przedbiegach - niedawno odkryłam trzy wielki (ponad 150 cm) lilie drzewiaste, wiotkie jak lebioda, bo kompletnie zamotane w judaszowiec Drzewko Judasza zostało nieco poskromione - lecz lilie ewidentnie do przesadzenia jesienią - tylko gdzie? Bo większość "centrum" to psi wybieg, trawnik, uszczuplany co roku troszkę - lecz powoli dochodzę do "czerwonej linii". Nie, że jestem taka troskliwa w psiej kwestii - po prostu wiem, że jak sie nie wybiegają, będą broić znacznie bardziej - jak dzieci.
Ale niepotrzebnie opowiadam o sobie...
Fajnie, że badanie, którego się obawiałaś, przeszło bezboleśnie. A najważniejsze - nie wykazało nic paskudnego.
Ostróżki rzeczywiście szaleją - nawet u mnie, Twoje chyba jeszcze wyższe. Pamiętasz odmiany? Jeśli mam jakąkolwiek, której nie ma u Ciebie - mogę w stosownym czasie wysłać Ci ostróżkowe dziecko.
I ta ilość - i jakość - pustynników!
Z moimi trzema egzemplarzami bieda - same liście.

Ale mnie u Ciebie długo nie było
Takie widoki straciłam. Ale nadrobiłam wszystko z najmniejszymi szczegółami.
Przynajmniej sie starałam.
Powalił mnie irys Devil May Care. Nie mam już miejsca, ale dla takiej piękności znajdę
Czytałam jak kupiłaś działeczkę
Może znowu powinnaś poszukac jakiegoś słupa, tym razem z domkiem?

Myślałam, że najpiękniejszy jest u Ciebie las czosnków, ale pustynniki są też piękne, lilie wprost boskie, hosty rozmaite i każda śliczna .... i jeszcze długo by wymieniać tak u Ciebie kolorowo, energetycznie, cudownie

Aniu Łatuniu moja droga
Druga martagonka to Arabian Night
Aniu , moc słońca ? Kochana , opuszczam ręce i moc słońca tu nic nie zdziała
Niestety , ale tak zazwyczaj jest
Nie tylko u Ciebie , u mnie też w ogrodzie Meksyk , popasły mi się te kwiatuchy , rozpychają się potwornie , kret grasuje , lilie wkurzają bo każda z defektem .
Nie chwaliłam się , bo zapominałam się pochwalić że Lajkony przetrwały zimę i nawet okej się zapowiadają i tu serce się raduje .
Aniu za ostróżkowe dzieciaki dziękuje , nie mam gdzie już wtykać .
Pamiętaj , że mam wór tulipanów , hiacyntów i trochę narcyzów jesienią wysadzić
Gdzie to ? gdzie Mam tylko 5 arki ziemi
a na karczowanie drzew M nigdy mi nie pozwoli

No niech już one wreszcie rozkwitną , a porosły





Hiacynto , droga Alinko witaj
Czytając Twoje ochy , achy poczułam się jak uczennica odbierająca świadectwo z czerwonym paskiem . Taka opinia w oczach dyrekcji to dla mnie wielki splendor , uznanie i pewność
że mogę pisać i pokazywać dalej
Bardzo dziękuje uskrzydliłaś mnie





Gosia witaj
Słupy to były kiedyś . Teraz korzystam z biura nieruchomości i właśnie mam cynk
by coś tam obejrzeć . Tylko nie ma kiedy ? ale może na dniach wyskoczymy .
Nie napalam się zbytnio , podchodzę do tego na spokojnie .
Co ma być , to będzie





Pamiętacie moje nowe rozchodniki ?
Ano rosną , rosną i mają się dobrze




Zakwitła I dalia Natal , zakupiona w Auchman
Zakup jak najbardziej zgodny ; co miało być to jest



Wystartowała pierwsza hortensja



Na pożegnanie kompozycja balkonowa
Dla uspokojenia napiszę ,
ten blok jest w odległości ok. 30 m. od moich okien
Stanowczo za blisko



Dobrej Nocy

Ależ pięknie u Ciebie u mnie jakoś tak smutnawo czekam na hortensje co prawda lilie zaczynają ale u mnie nie ma ich za wiele .....

Gratuluje pięknie urządzonej działki

Ślicznie Elu u Ciebie Moja hortensja ogrodowa przemarzła, pierwszy raz nie będzie mi kwitła Dzisiaj ją odmłodziłam, jest stara więc ją prześwietliłam, powycinałam jej wszystkie stare badyle Nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam, ale ma więcej miejsca na nowe przyrosty Może w przyszłym roku mi się odwdzięczy i pięknie zakwitnie oczywiście jak nie będę wyrywna i za szybko jej nie rozbiorę z zimowego okrycia