TEMAT: Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 24 Maj 2018 15:24 #608338

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu,trafiłaś...pogubiłam się w nazwach

Czas leci do przodu.U mnie susza.Puszczamy wodę linią kroplującą ale ona nie wszędzie dociera .I tam muszę z konewką biegać.Do tego zielsko...nic sobie nie robi z suszy.Rośnie na potęgę i jak w jednym końcu skończę muszę zaczynać od nowa :jeez:
Z kronikarskiego obowiązku- dokupiłam kalinę Kilimandżaro.

Zdjęcia- zastanawiam się od jakich zacząć.
Na razie pokażę taras i petunie Milion Bells.
P5240283.jpg


P5240284.jpg


P5240285.jpg


P5240286.jpg


P5240287.jpg


P5240289.jpg


P5240290.jpg


P5240291.jpg


P5240292.jpg


P5240293.jpg


P5240295.jpg


P5240297.jpg


P5240302.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Dorota15, zanetatacz, minohiki, Zibi77


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 24 Maj 2018 15:32 #608344

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19983
  • Otrzymane dziękuję: 83401
Olu - chyba Cię ściągnęłam, myśląc intensywnie o Tobie - z wielu powodów.
Moja przewodniczko po różach i piwoniach - mogłabyś popatrzeć na moje eneny? Może Ci coś zaświta?
Cudnie Ci kwitnie błękitny agapant - u mnie nic, trawka. Tylko biały ma dość obiecujący pąk - po trzech latach pauzowania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 24 Maj 2018 16:26 #608350

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu, u mnie w jednej donicy też trawka,w drugiej 1 pąk.To te najstarsze.Inne rozdzielone lepiej kwitną.Dobre i to.Biały,wiem,ze mam ale nigdy nie kwitł
Niestety nie jestem i nigdy nie byłam dobra w rozpoznawaniu.Tak jak pisałam-nie mogę się skupić na detalach patrzę na nie całościowo .I jak nie zapiszę nazwy to przepadło.Dawniej znałam na wyrywki nazwy wszystkich róż,roślin -teraz muszę się nagłowić a i to nie zawsze pomaga.

Teraz trochę piwoniowo.
W tym roku pokazały się z najlepszej strony.Do wazonu mało tnę [bo kot] więc wszystkie królują na rabatach.
Te najwcześniejsze i najbardziej pachnące
P5210127.jpg


P5210131.jpg


P5210136.jpg


P5210144.jpg


P5210147.jpg


P5210148.jpg


P5210164.jpg


P5220167.jpg


P5220173.jpg


P5220180.jpg


P5220183.jpg


P5220184.jpg


P5220186.jpg


P5240298.jpg


P5240301.jpg


Te póżniejsze jeszcze w pąkach
3 akacje,2 lilaki Palibin, lilak Krasawica Moskwy wieczorem dają takie zapachy ,że nie chce się wracać do domu
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Łatka, zanetatacz, minohiki, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 24 Maj 2018 16:34 #608351

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Jeszcze kilka widoków ze strefy półcienia zanim pójdę lać wodę
P5220213.jpg


P5220214.jpg


P5220217.jpg


P5220220.jpg


P5220221.jpg


P5220222.jpg


P5220223.jpg


P5220226.jpg


P5220229.jpg


P5220191.jpg


P5220206.jpg


P5220206-2.jpg


P5220212.jpg


P5220195.jpg


P5220272.jpg



Hosty- nie kolekcjonuję tylko kupuję jak gdzieś widzę.Sporo z kapersów kupowanymi wiosną.Niektóre wydawały się malutkie a teraz są wielkie.Kilka w doniczce czeka na miejscówkę
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Dorota15, Łatka, zanetatacz, minohiki, Zibi77, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 25 Maj 2018 20:25 #608599

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aszko wszystko pięknie, bogato, zdrowo, kolorowo, piwoniowo :hearts:
Do całości brak mi jeszcze Twoich pięknych filiżanek :)

Po widokach sądzę, że wiele czasu spędzasz w ogrodzie. Prawda>
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 27 Maj 2018 11:40 #608919

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotko, pomimo suszy chwasty szaleją.Kończę i zaczynam i już nie ma chęci na nic więcej.Ale powoli perz się kończy a reszta idzie .
Jeszcze trochę i zacznę się cieszyć z ogrodu a nie tylko ze zdjęć :jeez: u nas susza,nie padało od dawna.Wczoraj się zanosiło i nic,dzisiaj się zanosi i nic ...na razie.Ale....filiżanki będą :hug:

Przyroda pędzi. Zaczynają róże ,przekwitają wczesne piwonie jeszcze tylko te póżniejsze i przyjdzie czas liliowców i floksów.

Wczoraj kupiłam dwa drzewka
kolejny dereń Kousa-i nic więcej.I tu właściwie nic nie potrzebuję poza kwiatami na które będę czekała z niecierpliwością.
To mój chyba 3 letni któremu spadający konar renklody złamał przewodnik.Jakoś związałam i trochę naprawiłam.Drugi nie przeżył spadających konarów.Obydwa miały nazwy a teraz nie wiem którego uratowałam.Ale to nieważne.Dereń to dereń,ważne żeby kwitł
P5270464.jpg


a to wczorajszy.Chyba długo rósł w donicy

P5270413.jpg



drugie drzewko to doniczka z klonem palmowym.I tyle...kosztowała niewiele.Obok trochę większe kosztowały prawie 10 razy więcej.
Nie miałam czasu zapytać gdzie jest haczyk ;)
I tu moje pytanie- czy klon palmowy to ...klon palmowy czy też musi mieć jakieś imię ? I o ile te kolorowe trzymam w półcieniu w donicach to co z tym zrobić ? słońce,półcień,cień ? :jeez:
P5270406.jpg



P5270407.jpg

znalazły się też takie niewcięte liście
P5270408.jpg


Multiflora
potężny krzew róży którego do tej pory nie ujarzmiałam ,pozwalając jej rosnąć.Jedynie wycinałam trochę przy tui którą wyprowadziłam na nóżce a sadziłam ją jak róża była mała..Teraz niedaleko niej posadziłam kalinę japońską licząc ,że trochę osłoni ją zimą od wschodnich wiatrów.
W tym roku jest...piękna.Głośno nad nią jak w ulu,strach podchodzić blisko
P5270427.jpg


P5270430.jpg


P5270432.jpg


P5270433.jpg


P5270436.jpg



obok rośnie Petite de Holland- której tez pozwoliłam się rozrosnąć [nie celowo ,nie miałam pod co podpiąć.Teraz mam ale potrzebna pomoc bo sama nie dam rady].Setki pachnących kwiatów

P5270426.jpg


P5270425.jpg

Z drugiej strony rośnie Generał Stefanik

P5270439.jpg


i Fantin Latour - piękna. Ufff,przypomniałam sobie
P5270440.jpg


Rok temu kupiłam dwa krzewy. Bez pomysłu...bo były.Całe lato leżały w donicach gdzieś zapomniane,wysychały ,podlewałam jak sobie przypomniałam. Jesienią zlitowałam się i je posadziłam. I przeżyły i jedne z nich żylistek mieszany odmiany 'Pink Pom-Pom'
zakwitł
P5270461.jpg


Maleńki a ukwiecony a ja powinnam dostać :hammer: bo gdybym rok temu posadziła to dzisiaj miałabym ładny rozrośnięty krzew.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Dorota15, Łatka, zanetatacz, minohiki, Zibi77, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 27 Maj 2018 22:55 #609038

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19983
  • Otrzymane dziękuję: 83401
Aszka wrote:
Nie miałam czasu zapytać gdzie jest haczyk ;)
I tu moje pytanie- czy klon palmowy to ...klon palmowy czy też musi mieć jakieś imię ? I o ile te kolorowe trzymam w półcieniu w donicach to co z tym zrobić ? słońce,półcień,cień ? :jeez:

Olu, niestety, klonów palmowych jest mnóstwo odmian, jedna mają skomplikowane imiona japońskie, inne - chyba przetłumaczone na angielski (jak mój Firecracker), jeszcze inne - nazwy łacińskie, generalnie wskazujące na typ odmiany (np. dissectum). I cena bardzo zależy od odmiany, od wielkości też, ale pospolity atropurpureum nawet spopry ma znośną ceną, a tej samej wielkości rarytas może kosztować kilkaset złotych. Haczyka tu nie ma - co rzadkie, to drogie.
Ponieważ kloniki są - za sprawą Beaty (beatazg), wielkiej znawczyni, takim moim cichutkim romansem na boku :rotfl1: , doszłam do kilkunastu - i rosną w różnych warunkach świetlnych. Zielonemu nic nie będzie na słońcu - tylko na początku potrzebuje podlewania, jak każda sadzonka. Ale półcień też będzie dobry.
Upraszam o piwoniowe portrety, dobrze?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 28 Maj 2018 09:44 #609076

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aniu, wczoraj naczytałam się o klonikach a dzisiaj szukałam z rana dla nich miejsce.I chyba znalazłam :search:
Piwonie...idzie tak szybko,dzisiaj po południu pierwsza partia do ścięcia.Zawsze na Małgorzaty robiłam koleżance bukiet z piwonii a w tym roku na Małgorzaty i Jolanty będzie po kwitnieniu
Bardzo szybko rozkwitły te pojedyncze
IMG_20180526_154428.jpg


dzisiaj zauważyłam,ze zakwitła biała...kiedy ją sadziłam ? :jeez: nie wiem .Ale piękna jest.

P5280474.jpg


P5280473.jpg


nie tylko ja jestem zachwycona

P5280476.jpg

kwitną białe

P5280480.jpg


P5270405.jpg


Jeszcze inne w pąkach.I tak patrząc na pojedyncze myślę,że może za nimi popatrzę. Ale to ...plany

Posadziłam Derenia. I mam nadzieję,że to docelowa miejscówka
P5280483.jpg


Chyba trawy mnie polubiły ,Nie padła żadna z trzech

P5280497.jpg


P5280498.jpg


Nie sposób nie wspomnieć o tej porze o hortensji pnącej.Trzymam kciuki żeby nie było żadnej awarii prądu bo monter nie wejdzie na słup

P5280527.jpg


I trochę niebieskiego

P5280512.jpg


Dorotka, mówisz,masz :)

P5280554.jpg


P5280553.jpg


P5280552.jpg


P5280554-2.jpg



Podlałam punktowo w miejscach gdzie nie dochodzi linia kroplująca .Jest już taki upał,ze do wieczora z domu nie wyjdę.Może i dobrze bo dom zaniedbany
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Dorota15, Łatka, zanetatacz, minohiki, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 03 Cze 2018 14:12 #610521

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Nie wiem jak Wy ale ja jestem zmęczona...tempem w jakim wszystko szybko idzie.Zaraz nabiorę dystansu bo wyjeżdżam na kilka dni i pewnie stęskniona wrócę do swoich roślin. Mam w planie kilka przeróbek bo klony czekają na posadzenie i funkie.Na szczęście jadę pociągiem i nic w Białymstoku nie kupię.I to mnie nie cieszy
Wczoraj byłam z koleżanką w ogrodniczym.Nie było nic co chciałabym mieć [o jaśmin nagokwiatowy zapytałam u Ani czy warto kupić ,bo był ] i żeby nie wyjść z pustymi torbami kupiłyśmy sobie po krzewuszce Aleksandra.Z podwójnego powodu-ładny kolor no i wnuka i moja imienniczka

P6030207.jpg

na razie nie wsadzam bo muszę dobrze przemyśleć gdzie ją posadzę.Te spontaniczne,nie planowane zakupy :hammer:

Posadziłam za to kalinę Kilimandżaro i to za kalinami rozglądam się
P6030184.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Łatka, minohiki, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 03 Cze 2018 18:52 #610607

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Smutno mi :(
Zdjęcie już historyczne. Cały czas trzymała się domu,ogrodu.Dzisiaj coś jej "odbiło" i wybiegła na ulicę. Wszystkie nasze koty dawno temu tak kończyły i dlatego nigdy nie zdecydowaliśmy się na kolejnego.Ta się przybłąkała i była.Myśleliśmy ,że sterylizacja pomoże .Jednak beztroska kocia okazała się silniejsza
P6010077.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Łatka, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 03 Cze 2018 19:13 #610621

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19983
  • Otrzymane dziękuję: 83401
Olu... :hug:
Podobno koty ma się "wewnętrzne", albo krótko. :(
To jeden z powodów, dla których stanowczo wolę psy. Utrzymanie kota w zamknięciu w domu z ogrodem, gdzie przecież drzwi stoją otworem - trudno mi sobie wyobrazić.
Szkoda, bardzo szkoda.
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2018 20:46 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 03 Cze 2018 20:40 #610652

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
:placze: :placze: :placze:
Zielono pozdrawiam Iwona
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 04 Cze 2018 16:22 #610830

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Jaśmin nagokwiatowy kupiony. Przy okazji wpadła do koszyka Kalina wonna CANDIDISSIMUM i bez czarny Eva. Sadzić będę po powrocie :garden1: bo i inne zakupy czekają w donicach.
Odpocznę,przemyślę to i chęci nabiorę do prac polowych bo przez te upały cała energia gdzieś wyparowała.

Kotki mi brakuje,nawet nie sądziłam,że aż tak :( ale kolejnej nie będzie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Carmen

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 10 Lip 2018 12:21 #617545

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19983
  • Otrzymane dziękuję: 83401
Olu, czy to tak ładnie, milczeć ponad miesiąc? W tym czasie z pewnością szalały Twoje róże - i nie tylko przecież... Hop, hooop!!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 10 Lip 2018 22:06 #617595

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Łatka wrote:
Olu, czy to tak ładnie, milczeć ponad miesiąc? W tym czasie z pewnością szalały Twoje róże - i nie tylko przecież... Hop, hooop!!!

Aniu,wiem paskuda jestem :club2:
Czas pędzi, u mnie szaleje susza.Od świąt praktycznie nie padało. Bo te kilka razy po parę kropel nie liczę.Jestem zniechęcona,zmęczona konewkami, zmianami pogody . Miałam 2 tygodnie wnuczkę,ogród stoi "odłogiem" chwasty pomimo suszy szleją ,szczególnie w miejscach gdzie jest linia nawadniająca.Pielić nie mogę bo wysiadło mi kolano.Dzisiaj zaczęłam leczenie a,że "PODOBNO" :jeez: ma padać więc kilka dni bez wyrzutów sumienia nic robić nie będę.
Róże przeszły ,minęły bo kwitły w upałach.Teraz chodzę i obcinam. Nie tak to wszystko miało wyglądać.
Długie czekanie na sezon i potem BUM w jeden upalny miesiąc wszystko zakwita,przekwita .Wiem...marudzę
Kilka zdjęć zostawię i pewnie aktywność zwiększę jak to wszystko się uspokoi.
I jest jeszcze jeden powód....nie bywam na forum nie robię zakupów bo nie mam pokus. Jedyne rośliny jakie kupuję to liliowce. Żeby zapełnić rabaty i ochronić je przed chwastami.

Stan na wczoraj.
P7080279.jpg


P7080283.jpg


P7080287.jpg


P7080289.jpg


P7080292.jpg


P7080298.jpg


P7080306.jpg


P7080318.jpg


P7080339.jpg


P7080342.jpg


P7080346.jpg


P7080347.jpg


P7080344.jpg


P7080338.jpg


P7080336.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Alina-277, Łatka, zanetatacz, minohiki

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 11 Lip 2018 10:16 #617625

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Witam....pokropiło ,zmyło kurz .Jest przyjemnie bo nie upalnie.Podobno ma jeszcze padać ale ja już w cuda nie wierzę.
Poszłam posadzić liliowca i ziemia pod cienką warstwą sucha. To tyle z narzekania :jeez:
Skoro o liliowcach,tylko na nie teraz zwracam swoja uwagę na ryneczku bądż w sklepie
Na razie najwięcej mam tych popularnych,rudych. Z jednej kupionej kiedyś rośliny zrobiłam dziesiątki nowych sadzonek które bardzo sie rozrosły. Zachwyca mnie Arctic Snow i też dokupiłam kolejnego. .Nie wszystkie mają nazwy. Wczoraj kupiłam kwitnącą a właściwie już z ostatnim płatkiem ,bez nazwy. Już chyba na nazwach mi nie zależy ,bardziej na wypełnieniu kolorami rabaty .W doniczce czeka bardzo rozrośnięta .Będę ją dzieliła i uzupełniała wolne miejsca.
P7060239.jpg


P7060250.jpg


P7060251.jpg


P7060266.jpg


IMG_20180621_083449.jpg


P6210491.jpg


IMG_20180620_202017_966.jpg


IMG_20180620_202055_766.jpg


P6200435.jpg


P6200436.jpg


P6200454.jpg


P6200432.jpg


IMG_20180618_093144.jpg


P6150267.jpg


P6140182.jpg


Cuda się zdarzają bo....pada :happy4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, zanetatacz, minohiki

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 11 Lip 2018 12:55 #617649

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Olu, u mnie też okropnie sucho - wczoraj parę godzin popadało, ale to mało, mało, mało...
Rozumiem Twoje zniechęcenie i rozgoryczenie, bo przeżywam to samo :( Ogród dycha resztkami sił, ja biegam z wężem i konewkami, licznik bije :mad2:
Najbardziej cierpią hortensje, bo po nich natychmiast widać niedobory wody, ale muszę też dbać o rodki, bo biedaki muszą się teraz wysilić, żeby zawiązać pąki na następny sezon...
U Ciebie jednak, przynajmniej na fotkach, jest bujnie i kolorowo. Masz śliczne liliowce; ja nie mam do nich ręki i jakoś nie przepadam w swoim ogrodzie. Wkurza mnie, że ciągle trzeba obrywać przekwitłe kwiaty i nie lubię podsychających liści.
Ale dość marudzenia - cieszmy się jeszcze latem, piękną pogodą, bo zimą będziemy do tego tęsknić!
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie ] wielki kawałek zieleni- część druga 11 Lip 2018 16:40 #617675

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dalu, ja kiedyś zimą powiedziałam sobie,że nie będę narzekać na upał ale...w imieniu moich roślin trochę mogę. ;)
Licznik bije ale udało mi się przetrwać ,najgorsze te nowe nasadzenie gdzie nie ma nic doprowadzonego.Na przyszły rok muszę pomyśleć żeby i do nich doprowadzić i zakończyć sadzenie. Liliowce robią za "tłum" na rabatach,i kwitną długo.
Deszcz który spadł nie zaspokoi 3 miesięcznych braków ale odciąży trochę.Najgorzej wygląda u mnie murawa bo trawnika jako takiego nie mam. I chyba ona działa na mnie tak dołująco.
Jedna z 2 hortensji zrobionych na drzewko
36160788_268309013718661_2793613975344906240_n.jpg


koperkowo-jeżówkowo
36148568_428730477641921_2152233555411861504_n.jpg


bardzo jestem zadowolona z begonii Dragon

36160191_631516627222336_1494236778888953856_n.jpg


została mi jedna kępka lawendy i tylko tyle wycięłam.

36160267_930681450436454_5817168516758896640_n.jpg


Ostróżki w tym roku dopisały ale wiatr połamał wielkie pędy-to co zostało wkładałam do wazonów

P6120143.jpg



35574306_215924772377017_481160745174695936_n.jpg


no i wszystkie wazony zapełniłam wyciętymi kwiatami przewrotnika.

35001359_1064706970344293_108065225458057216_n.jpg


IMG_20180621_080356.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Łatka, zanetatacz, minohiki


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.723 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum