TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 02 Lip 2018 22:25 #616348

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Tak , nadwyżki pójdą na sprzedaż na tak zwanym rynku, to jest miejsce gdzie każdy po opłaceniu miejscówki może sprzedawać swoje warzywa i owoce . U Ciebie czegoś takiego już pewnie nie ma , u mnie też już nie długo będzie koniec z rynkami . Handel przechwyciły wielkie sieci typu, Tesco, Kaufland, Intermarche i inne. :(


Diano, nie daj się wciągnąć w jakieś niejasne , niedobre układy, które mogą Cię uzależnić od Dave
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 02 Lip 2018 23:54 #616358

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wiem i sama sie wkurzam na siebie za te slabosc :club2: . Ze gdyby okazal dobra wole, chcialabym sprobowac byc malzenstwem...nadal.

Na razie okazalo sie ze owszem, wylaczyli mi telfon, ale wplacilam i wlaczyli z powrotem. Dave zostawil na laczonym koncie sume mniej niz polowe kwoty wyznaczonej przez sad. Jak sadze, mysli ze to ma byc po odliczeniu podatku. Wyslalam wiadomosc prawniczce, podobnie jak o tym, ze telefon byl niezaplacony, ja zaplacilam, w takim razie on powinien doplacic polowe rachunku za elektrycznosc, ktorej nie zaplacic za poprzedni miesiac. Jesli chce byc skrupulatny, to ja tez bede.
Sprawdze tez jak jest z pozyczka na dom, zeby zaplacil za poprzedni miesiac.

Mam zamiar spowodowac, ze zaczynam na wlasny rachunek z czystym kontem, a nie z zadluzeniem przez niego. Pieniadze, ktore zarobie, odkladam w gotowce na inne wydatki i czarna godzine. Ukryte w domu w miejscu, gdzie nie znalazlby.

Pochwale sie-dzis przyszly wyniki egzaminu dla czwartoklasistow, tak jakby malej matury: z czytania ma 95% (czyli 95% dzieci w jej wieku miala gorsze wyniki); z matematyki 100% (!!) i z pisania (wypracowanie na zadany temat) 99%. Tak wiec jest w bardzo scislej czolowce.

Poprosilam Rachel o wyslanie mu wynikow, zeby w razie czego jego prawnik nie mogl uzyc jako argumentu, ze cos zatajam, dotyczacego naszej corki.

Poza tym dopiero teraz pomyslalam jasno o jego potrzebie kontroli, ze roznymi wymowkami wyludzil ode mnie hasla i nazwy uzytkownika do kont na Amazon, eBay i PayPal, wiec wlasnie je zmienilam. Chcial nawet miec dostep do mojej poczty, ale chyba cos mnie tknelo , ze wtedy sie wykrecilam :jeez: :hammer: :hammer: :hammer:

A tak wczoraj wygladaly moje plotki pod cieniowka-tu frontowy z resztek desek, dotne listwy na dole i zamontuje, potem zabejcuje.


IMG_5035.jpg


Resztki pochodza z tej czesci, gdzie daje 64 cale wysokosci, bo frontowe hosty popoludniowe slonce mi przypala.

IMG_5036.jpg



Zaczely mi rosnac tzw sloniowe uszy, zdaje sie alokazja po polsku. Dostalam kilka bulw od Judy.

IMG_5037.jpg


Gandalfier-u nas tez jest cos co sie nazywa rynek farmerow, ale jest raz w tygodniu i nigdy sie nie dowiedzialam gdzie. A tez wolalabym wspomagac lokalnych farmerow a nie korporacje :dry:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 03 Lip 2018 00:14 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gandalf Biały

Domek na prerii 03 Lip 2018 06:25 #616361

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Gratulacje dla Aerwynn za perfekcyjne wyniki uzyskane podczas egzaminu , gratulacje dla wspaniałej mamy za dobre wychowanie córki . :bravo:

Dobry pomysł z tymi płotkami, już nikt nie będzie deptał roślinek.
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 03 Lip 2018 10:34 #616386

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Wyniki egzaminów rewelacyjne, super dziecko i widać, że dbałaś o rozwój córci. :bravo: :bravo:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 03 Lip 2018 23:08 #616513

  • Sanna
  • Sanna's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 110
  • Otrzymane dziękuję: 117
O tak, lokalne ryneczki z "prawdziwymi" owocami i warzywami są najlepsze, mam nadzieję że jednak przetrwają. Btw tu w Irlandii nie słyszałam o żadnym, są jakieś tam stragany na ulicach w Dublinie ale to co tam sprzedają to s.h.i.t prosto z jakiegoś tesco

Brawo Aerwynn!

U nas upałów ciąg dalszy, moje koty mieszkaja na tarasie, ja też mam ochotę tam się wynieść z dusznej sypialni. A ludzie przestają powtarzać że pogoda jest piękna tylko zaczynają wreszcie sapać, że im gorąco :happy:
Ostatnio zmieniany: 03 Lip 2018 23:14 przez Sanna.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 04 Lip 2018 00:30 #616515

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
U nas tez dzien w dzien upaly. Dzis mialo byc 95F (35C), ale jest duszno, duza wilgotnosc w powietrzu wiec ciezko sie oddycha. Sanno, nie myslalas o klimie? nbawet takiej montowanej w oknie?

Popracowalismy dzis do poludnia. Pielenie, strzyzenie, moje kanny rosna u niej pieknie. Ma tez zimoodpornego hibiskusa i roznow kwitnace truskawki :woohoo: Chyba sobie takie kupie. Owoce sa niewiele wieksze od poziomek, smaku nie probowalam, bo cudze jest swiete.

IMG_5047.jpg


IMG_5048.jpg


IMG_5049.jpg


Za to kupilam sobie fajnego derenia, Creme de Mint, za cale 9,99$ :silly: . Dorasta do 1,2-1,5 m wysokosci i tylez szerokosci. Czesc lisci jest zupelnie biala.


IMG_5044.jpg


A to zblizajaca sie wczorajsza burza. Nasz dom mial smieszny kapelusik :lol:

IMG_5046.jpg


Popadalo niewiele, 3 dziesiate cala, ale lepsze niz nic. Moze dzis znowu popada, skoro jest tak duszno.

A z nowosci, zadzwonila do mnie pani z banku z informacja, ze maz otworzyl nowe konto (na ktore teraz dostaje wyplate), tak jak podejrzewalam. Pani chciala spytac czy moje ubezpieczenie na zycie ma byc placone z konta laczonego czy chce otworzyc nowe. Zdecydowalam sie na zostawienie jak jest, bedzie latwiej potem z platnosciami. Co przypomina mi, zeby zmienic beneficjenta z Davida na corke.

Okazalo sie tez, ze maz jest szuja, bo z moja karteczka dolaczona do urzedowej korespondencji do niego, ktora przyszla na dom, polecial do swojego prawnika pokazac. Tyle, ze najwyrazniej urwal polowe, bo moja prawniczka wyslala mi mejla czy to prawda, ze podalam przez pracownika CPS kartke z napisem "tesknie". Napisalam ze owsszem. Po pierwsze to byla urzedowa sadowa korespondencja i nie wiedzialam jak inaczej doreczyc jesli nie wolno mi sie kontaktowac, po drugie karteczka w calosci brzmiala : Tesknie. Znalazlam twoje klucze do twojego samochodu i do pracy".

Jaka szuja trzeba byc, zeby zyczliwosc-bo w sumie nie musialam oddawac tych kluczy, a mialby problem, gdybym zglosila ze posiadam klucze do budynku federalnego plus klucz do rzadowego auta, to uzyc przeciwko mnie.

Nie powiem, takie rzeczy powoli lecza moje zlamane serce.

Mysle nawet o przemeblowaniu "jego" pokoju i zrobieniu sobie tam biblioteczki. Jesli wyraznie pokazuje mi, ze to koniec, moge przynajmniej cos zrobic. On i tak tego nie zobaczy (zakaz wstepu). Powiesilam tez nowa klodke na bramce na pastwisko, gdyby chcial wykrasc cichcem przyczepe dla koni-oficjalnie jest na niego, ale to byl prezent dla mnie. Mam tytul wlasnosci z jego imieniem, schowany. Boje sie, ze bedzie probowal zlosliwosci, wlasnie takich jak wykradzenie przyczepy. W koncu jest warta pare tysiecy.

Teraz nawet gdyby wyslal kogos po nia, to nie wyjedzie bez zerwania solidnego lancucha jak na krowe.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2018 00:32 przez planta.

Domek na prerii 04 Lip 2018 01:29 #616516

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Kiedyś miałam takie ozdobne truskawki, ale szybko mi zimą wymarzły :) Owoce były bez smaku. Całkowicie wodniste. Rzecz niewarta zachodu :)

A czy dostałaś ustalone w sądzie pieniądze? Czy wyrok został wydany na piśmie, z wyszczególnieniem, kto ma jakie obowiązki finansowe?
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2018 01:31 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 04 Lip 2018 12:08 #616560

  • Makowalka
  • Makowalka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 71
  • Otrzymane dziękuję: 55
No właśnie Hiacynto. Tak mi się wydaje, że mąż powinien wpłacać zasądzoną kwotę (bank automatycznie odbierać z pensji i przelewać na konto Diany) i nic mu do tego, ile Diana z tego wykorzystuje. :bad-idea:
Magda

Domek na prerii 04 Lip 2018 14:38 #616582

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Tak bylo mi powiedziane przez prawniczke, ze pieniadze automatycznie beda odbierane z jego wyplaty.
Tymczasem wyglada na to ze otworzyl osobne konto tylko na niego i jeggo wyplata tam zostala przelana automatycznie. I na starym koncie jest kilkaset dolarow mniej niz zasadzone. Wyslalam pytanie prawniczce i nie dostalam odpowiedzi. Byc moze juz jest w trybie 'wakacje' jako ze dzis Swieto Niepodleglosci", ale do licha, to juz tydzien po sadzie i powinno byc ustalone, bo rachunki dostaje na biezaco!
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Domek na prerii 04 Lip 2018 15:06 #616584

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
U nas w Polsce nie odbiera się pieniędzy przez bank, tylko wyrok sadu, albo decyzja komornika jest przekazywany do kadr i tam przelewa się pieniądze na wskazane konto beneficjenta. Bank moze na wniosek komornika czy Urzedu Skarbowego, czy sądu zablokować dana sumę, ale nie moze nią dysponować bez wniosku właściciela konta. Dave musiałby dać dyspozycję o stałym przekazywaniu Ci danej sumy z jego kąta czyli z wypłaty. Ja mysle ze Twoja prawniczka zabezpieczy Ci to, tak ze jego podchody na niewiele się zadadzą, a na jego dobrą wole to Ty nie masz co liczyć.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, Makowalka

Domek na prerii 04 Lip 2018 21:14 #616652

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Dobrze by było żeby Twoja prawniczka przyjrzała się tym kombinacją Davida z kontami .

Z tymi kluczami to oddałaś Davidowi przysługę , a on to zachował się po świńsku .

Niestety , wydaję mi się że przyczepa dla koni jest własnością Davida , skoro on jest wpisany jako właściciel , jego prawnik może zażądać zwrotu przyczepy . Z drugiej strony pacząc ,dżentelmen
jak coś komuś podaruje to nie powinien się upominać o zwrot prezentu . Tylko David dżentelmenem na pewno nie jest , więc może być różnie.
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 05 Lip 2018 15:40 #616764

  • jokaer
  • jokaer's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 211
  • Otrzymane dziękuję: 333
Diano bardzo zachęcam Cię do wysłuchania, raptem 16 minut.

Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 05 Lip 2018 21:42 #616808

  • mileńka
  • mileńka's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 37
  • Otrzymane dziękuję: 216
Nie wiem czy to ma sens ale tak pokrótce.
Pani Katarzyna Sawicka jest bardzo aktywna w sieci. Sam sposób nagrywania przypomina nam pogaduszki. Bo to i luz i powtarzanie co chwilę "nie?" i takie familiarne opowieści co to kolega mówił, co to koleżance się przytrafiło. Od razu czujemy się częścią otoczenia.
No tak życiowo, przystępnie, po ludzku. W zasadzie punktów jak rozpoznać, że ktoś jadem w nas wali jest tyle ile dany mówca chce przekazać. Mnie uczono o 17. Wszystko co pani mówi jest prawdą. Ale... sposób dawania sobie rady z toksycznymi ludżmi nie jest tak prosty. Pewnie, że można uciekać na spotkania z własnego domu, odciąć się od matki, ojca, męża, dzieci, zmienić szybko pracę na atrakcyjniejszą i komfortową. To takie proste.Pstryk i jesteśmy wolni.
Pani przedstawia się jako Kasia, mama 5 dzieci i pedagog z zamiłowania. To piękne mieć pasje i zamiłowania ale nie zawsze wystarczające by autorytatywnie wygłaszać teorie i dawać recepty. W zasadzie nihil novi. Wystarczy wstukać w wyszukiwarkę dane hasło i wyświetli nam się milion punktów i porad. Ale lepiej się słucha, patrzy, przyswaja już odcedzone.
Tak na marginesie. Pani Kasia i jej mąż są pastorami ośrodka religijnego "Nowa Fala",nazywanego Centrum Chrześcijańskim, gdzie prowadzą działania z zakresu
chrześcijaństwa ewangeliczno-charyzmatyczno-uwielbiajacego. Kto chce może zbliżyć się do tematu na stronie "Centrum chrześcijańskie Nowa Fala".
Oprócz tego pani jest dziekanem szkoły CFN czyli Christ For The Nations. Wiceprezesem stowarzyszenia jest mąż, pastor Adam lub Adrian. Różne źródła różnie podają.
W owej szkole można za 450 zł a z kwaterą za 650 zł miesięcznie nauczyć się w ciągu dwóch semestrów uczniostwa, nauki głoszenia kazań, zarządzania, etyki służby, przedmiotów kilkanaście. Również jest czas na modlitwę i uwielbienie.
Aha, studenci aby lepiej przygotować ich do służby min. przyrządzają posiłki i sprzątają budynek szkoły oraz teren.
To nic złego pracować i zarabiać, to piękne spełniać misje duszpasterskie,charytatywne, pomocowe itp.
No więc nie mam powodu się martwić. Ale gdzieś tam taka mała zadra utkwiła. Tak trochę marketingiem, rozpoznawalnością, PRem i zwróceniem uwagi nie na problemy ludzi a osobę radzącej mi powiało. A głównie zabrakło mi najważniejszego punktu. Nie uciekaj, nie odcinaj się od ludzi a buduj pewność siebie. Czasami uciec trzeba. A czasami wystarczy jasno wyartykułować swoje zdanie, przypomnieć zasady, trzymać się poglądów, mieć prawo do gustów i wyborów.
Nikt nie obiecuje, ze następna znajomość, małżeństwo, praca, dziecko, szkoła będą wolne od toksyn. Trzeba głównie wzmacniać siebie. Ot taka homeopatia na prywatny użytek. Tak tylko napisałam. Nic czego nie można znaleźć na oficjalnych stronach w internecie. Ludzie z branży, każdej branży się znają . Choc często nie osobiście.
Ostatnio zmieniany: 05 Lip 2018 21:48 przez mileńka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Florian05, planta, CHI

Domek na prerii 06 Lip 2018 01:31 #616839

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Pierwszy dzien w nowej pracy. Sprzatanie psich wybiegow w hotelu dla psow. Nie jest zle, praca lzejsza od tej dla Judy, gdzie musze sie uwijac zeby w wyznaczonym czasie zrobic wszystko i jeszcze wiecej. Oczywiscie nie rezygnuje z zadnego, na razie pracuje dla Judy kiedy ma zlecenia, poniedzialek-sroda, czwartek, sobota i niedziela w psim hotelu. W piatki o 10-11 rano mam widzenie z dzieckiem, chce porozmawiac z superwizorka, czy nie da sie tego przesunac.
Bo Dave zdecydowanie usiluje mi pokazac, ze nie dam sobie bez niego rady. Kiedy przyjechalam do domu, zastalam brak elektrycznosci-wylaczyli za niezaplacony rachunekk za poprzedni miesiac. W koncu udalo sie zalatwic prze z telefon, z pomoca Missy, ale musialam zaplacic za poprzedni i za ten, a mialam dzis wyslac czek na kwote za ten miesiac.
W skrzynce znalazlam informacje ze dzid wylaczaja mi internet za niezaplacony rachunek z maja. Reszte pieniedzy ze wspolnego konta zaplacilma ten rachunedk przez telefon.

Poinformowalam o tym Angele, prawniczke, z zapytaniem czy moze cos zrobic, zeby Dave zwrocil pieniadze za poprzedni miesiac za niezaplacone rachunki. I ze dostalam mniej niz sad przyznal, i teraz zwala mi sie gora rachunkow. Gdybym nie zaplacila internetu, wylaczyliby, a to moje okno na swiat.

Nie wiem czy Dave placi pozyczke zaciagnieta na konto tytulu wlasnosci mojego samochodu i tez sie boje, ze nie, a potem przyjdzie komornik.

Mam nadzieje, ze Angela w koncu odpowie, bo od tygodnia nie dostaje od niej zadnych odpowiedzi. Nie wiem czy pracuje nad zgloszonymi problemami czy ma to gdzies.

A ja nie moge spac.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Gandalf Biały

Domek na prerii 06 Lip 2018 06:51 #616843

  • jokaer
  • jokaer's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 211
  • Otrzymane dziękuję: 333
Diano, współczuję Ci teraz tych ciągłych problemów. Bo niby rozprawa była, a Dave ciągle pokazuje,: kto tu rządzi.
To jest bardzo wkurzające i poniżające, ale olej to i trzymaj się.

Ten filmik podesłałam / Mileńko, pierwszy z brzegu, bez intencji reklamowania pani Kasi, mogło trafić na kogoś innego, trafiło na tę panią/
żebyś Diano zobaczyła jak potwornie toksyczną osobą dla Ciebie jest Twój mąż.

Łatwo radzić, trzymaj się, nie daj się kiedy człowieka dotykają takie nieustanne teraz problemy.

Może jeszcze do kogoś innego trzeba " pukać" żeby ta prawniczka wreszcie zareagowała?
Zupełnie nie znam realiów tamtejszego środowiska, życia.
Może trzeba wnieść pisemną skargę, dzwonić, pytać, być takim upierdliwym domagającym się petentem?

:hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 06 Lip 2018 07:35 #616846

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Co za sku*****n :jeez: :mad2: że tak powiem . Koniecznie musisz porozmawiać z swoją prawniczką , dlaczego David lekceważy wyrok sądu .
Diano trzymaj się ,jesteśmy z Tobą :hug: :kiss3:
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 06 Lip 2018 08:20 #616855

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Diano, zadzwoń do kancelarii swojej prawniczki i dowiedz się o co chodzi.
Ja zadzwoniła bym (albo odwiedziła) także prawnika Dava i poinformowała, że nie stosuje się do wyroku sądu. On powinien postawić go do pionu.
Nie daj się, działaj :hug:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2018 08:54 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 06 Lip 2018 11:37 #616885

  • mileńka
  • mileńka's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 37
  • Otrzymane dziękuję: 216
Jokaer rozumiem intencje i bardzo dobrze, że ten przekaz umieściłaś. Tak akurat padło na tę panią. Zresztą uczciwie przyznała, że powtarza słowa swojego mistrza, co zresztą widać było po ściągawce w telefonie.
Ogólny zarys został nakreślony. Ale to wstęp. Każdy przypadek jest inny.
Diano zbierasz kolejne dowody na to, że nie możesz zejść z wyznaczonej ścieżki ani o krok. Bo przepaść czeka.
Był taki stary film "Bez znieczulenia". Tytuł powstał w głowie pana Zanussiego po tym jak Daniel Olbrychski opowiedział historię rozstania z pewną damą. Że jej nagła zdrada i odejście było jak amputacja nogi bez znieczulenia. I że będzie kulał do końca życia.
Są też bóle fantomowe. Pacjent odczuwa ból, swędzenie w kończynie, której już nie ma. A im więcej bólu ci zadają tym szybciej powinnaś zrozumieć jego przyczynę. Ty przyczynę już znasz. Będziesz miękka, będziesz cierpieć.
Włóż w serce ten odłamek lustra jaki miał Kaj z Królowej śniegu. Zamroź się na pewien czas. Potem powolutku odtajać będziesz. Ale nie teraz.
I nie gniewaj się, wiadomość dla D była identyczna jaką wysyłają stęsknione kochanki.

Musisz nauczyć się powściągliwości, szczególnie gdy podaje się Twój tekst wyrwany z kontekstu i zmanipulowany. Żadnej prywaty. Służbowo i konkretnie. I nie staraj się za bardzo. Znów wysyłasz mu informacje o teście córeczki. On ma dostęp do jej danych. Dowie się sam lub zapyta, jeśli będzie miał taką potrzebę.
Masz się nie kontaktować. Kontakty mogą być przez D przedstawione jako mobbing lub gnębienie. Macie prawników i to oni kontaktują się ze sobą w waszym imieniu. Po to ich macie.
Nie martw się na zapas. Tragiczne, prawdopodobne scenariusze przerabiane w nieskończoność przeszkadzają w działaniu, paraliżują. Będzie co będzie. Myśleniem po nocy tego nie zmienisz. Spalasz się. Masz prawnika i on pilnuje całości i walczy za Ciebie. Ty zużywaj siły na walkę o siebie i córkę. Nie trać ich na domniemania. To trudne ale w sytuacjach zagrożenia organizm przestawia się na PPM, podstawową przemianę materii. Jeść, spać, sr.... I tyle.
Przytulam Cię mocno. Nie damy się, prawda ? :hug:
Ostatnio zmieniany: 06 Lip 2018 11:37 przez mileńka.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, Mamma, Gandalf Biały, Martita


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.813 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum