TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 17 Lip 2018 22:25 #618567

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Diano , uważam że powinnaś przyjąć ofertę Jen. Dobry prawnik to podstawa w twojej sytuacji ,pomoże Ci dogadać się z bankiem i z innymi wierzycielami , może znajdzie sposób na Davida żeby płacił cała należną Ci sumę. Z obecnej prawniczki nie masz żadnego pożytku , albo ma 50 takich klientów jak Ty i nie ma czasu każdym się dobrze zająć albo po prostu jej się nie chce .

Oczywiście kciuki są mocno trzymane , żeby szefowa się zgodziła.
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 19 Lip 2018 00:32 #618796

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Niezle sie tydzien zaczal. W poniedzialek uzadlona na pastwisku przez dwie osy. We wtorek sama sie ugryzlam w warge, jak doberman Jen, szalony Radar, podskoczyl i rabnal mnie nosem w szzceke. Z zewnatrz otarcie, wewnatrz krwiak. Dzis pogryziona przez dwa koty, z czego jeden jak scisnal szczeki, to az siniak sie zrobil. A to dlatego, ze mialam wyszczotkowac osiem kotow w schronie Jen, tzn ona ma spa dla psow, ale przynosza jej koty i tak zostaja. Koty nigdy nie szczotkowane, trzy na wpol dzikie. No i tak szczotkowalam, ze wiekszosc na mnie warczala, pare zwinelo sie w kulki i pooraly mnie pazurami, mimo ze zaczepione byly na 'wieszaku z dwoma petlami, jedna wokol glowy i za jedna pacha przedniej lapy, druga to sama z duga lapa. Ciekawe co ugryzie mnie jutro. Pies? Waz? :evil:
Ale mimo to dzien zaliczam do udanych, piec godzin scinania juk, konie zadowolone ze maja kawalek wolny od nich i tam stoja wiekszosc dnia.

Od mojej strony: matka, corka (kasztan ze skarpetami), ojciec, Second Legend
IMG_5126.jpg


IMG_5131.jpg


Polbrat konia Jen, polski Arab, Second Legend, 29 lat

IMG_5132.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 19 Lip 2018 00:39 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, Gandalf Biały

Domek na prerii 19 Lip 2018 11:47 #618827

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Hmm, tam nie ma kaszana. Wszystkie gniade, ze skarpetkami tez gniady.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 19 Lip 2018 16:18 #618853

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Diano, masz ciekawą pracę :evil: , to Cię kot podrapie lub pogryzie to jakieś kolczaste krzewy pokaleczą , nie sposób się nudzić . Dobrze że nie jesteś uczulona na jad pszczół ,os , ja jestem , po użądleniu puchnę i trochę dziwnie się przez dłuższą chwilę czuję ,tak jak po dużej dawce alkoholu . Jean ma ładne konie , 29 lat to naprawdę sędziwy wiek dla konia .Second Legend, dobrze wygląda jak na swoje lata .

Cypryda, masz dobre oko , mi też się mylą konie gniade z kasztanami , są takie podobne.
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''

Domek na prerii 19 Lip 2018 23:34 #618932

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dzis praca byla wybitnie nudna :lol: . Tylko w w kennelu, zbieranie odchodow, zabawek i kocy wyniesionych na wybiegi a potem mycie woda wybiegow.
Reka dalej spuchnieta po kocie i boli przy podnoszeniu i przekrecaniu rzeczy w rece3, czyli chyba kot scisnal az do stawu. Do (nastepnego ) wesela (nigdy!) sie zagoi :devil1:
Zawiozlam kolejna porcje rozkwitnietych mieczykow, ktore teraz kwitna jak zwariowane! Trzeba bylo rozdzielic na trzy wazony, jeden przy wejsciu w biurze, jeden zabrala Nancy do domu i jeden wziela jej mama :hearts: . Starsza, energgiczna osoba, z zachowania troche pruski kapral, ale z sercem z wosku :hearts:

Za to Nancy zrobila mi taka niespodzianke, ze.... :happy3: :hearts: . Po dowiedzeniu sie, ze nie zostalo mi wiele po kupieniu karmy dla psow, glosem nie znoszacym sprzeciwu i przy poparciu swojej matki, zabrala mnie na zakupy do drogiego sklepu i obkup[ila jedzeniowo na dobry tydzien. Naprawde, wzruszyla mnie tak, ze sie poryczalam..

A miedzy innymi dlatego, ze powiedzialam jej, ze jej nastepna wyplata idzie w calosci do banku za dom, bo maz nie placil od jakiegos czasu i dostalam pismo, ze chca sie spotkac i porozmawiac, z zagrozeniem przejecia domu przez bank. I ze mimo ze zaplacilam zeszla rate, nadal wisze ponad 1000$.
Tak samo, wiedzac ze mam problem z byciem w grupie zaproponowala, ze w nastepnym tygodniu pojedzie ze mna na spotkanie, wymagane przez CPS. Bo moja prawniczka, ktora zaoferowala pomoc, ma urodziny psa i nie moze. Missy dalej jest po operacji i nie chce, zeby sie nadwyrezala. Powiedziala, ze chce byc na spotkaniu CPS w sprawie corki, mam nadzieje, ze bedzie sie czula lepiej.

Naprawde sie nie spodziewalam.. :hug:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 19 Lip 2018 23:39 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ingrid, Gandalf Biały

Domek na prerii 20 Lip 2018 06:16 #618941

  • jokaer
  • jokaer's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 211
  • Otrzymane dziękuję: 333
Bo moja prawniczka, ktora zaoferowala pomoc, ma urodziny psa i nie moze

Kurna, urodziny psa ważniejsze od pracy, od człowieka...zrozumiałabym gdyby pies był chory, ale urodziny psa...
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 20 Lip 2018 07:01 #618945

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Bo moja prawniczka, ktora zaoferowala pomoc, ma urodziny psa i nie moze.

W głowie się nie mieści , jak można tak lekceważyć swoją pracę i klienta któremu zobowiązała się pomagać . Ciekawe czy jak by pracowała za pieniądze to urodziny psa też by były ważniejsze od pracy .
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 20 Lip 2018 23:20 #619066

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Nakupilam wczoraj corce mazakow, kredek, farb do malowania i mala az sie poplakala z radosci. Piecdziesiat mazakow i 75 kredek byly najwiekszymi zestawami, jakie mieli. Sprawdzilam , wszystko zmywalne, bo wiadomo, czasem wypadki sie zdarzaja i moze skonczyc na stole czy koszulce.
Bo tatus kupil jej paczke mazakow, najmniejsza jaka byla.

Mala na koniec az wskoczyla mi na plecy jak za dawnych czasow, i tak ponioslam ja i cztery torby do poczekalni :lol: Farby akrylowe beda pod kontrola, bo one sie latwo nie zmywaja, ale ma sztalugi do malowania i wszystko.
Jej opiekunka z domu tymczasowego bardzo ja chwalila , ze taka dobrze wychowana, i ze jest najinteligentniejszym dzieckiem, z jakim kiedykolwiek pracowala. Na testach wyszlo jej IQ 130. Dla 10 latki, przy sredniej 100. W czasie wizyty namalowala mi obrazek akrylami i podpisala "zyj swoim marzeniem".

I walcze dla niej, codziennie rano zwlekam sie do pracy, a upaly oistatnio sa ogluszajace. Wracam tak padnieta, ze tylko karmie kota i padam do lozka odpoczac. W ogrodzie da sie cokolwiek zrobic dopiero kolo zachodu slonca. Dzis rano, korzystajac z dnia od pracy, po porannym obrzadzeniu zwierzakow opryskalam zwir w ogrodzie od chwastow (2,4-D wymaga okreslonej temperatury, w ciagu dnia jest za goraco) i skosilam kawalek trawy miedzy ogrodzeniem pastwiska i ogrodem traw.

Moze wieczorem skosze przed domem, kolo cieniowki dla host, bo chwaty uroly do kolan.
Zastanawiam sie co wystawic na sprzedaz, na miejscowym olxie, mysle ze spalinowa podkaszarke do trawy, ktora jest za duza i ciezka i jej nie uzywam, i rozejrze sie po garazu co jeszcze.
Wczoraj przyszedl kolejny rachunek ze szpitala za operacje nosa, 500$. Anestezjologowi wypisalam wczoraj czek na 73$, lekarzowi na 100, wisze dalej 160. Zobaczymy, ile dostane jutro wyplaty, 28 go powinnam dostac nastepne 1100 od Davida. Juz beda czekac rachunki za elektrycznosc, TV (Dave podpisal umowe na dwa lata), internet i moj telefon. Z czesci bede probowala nadrobic troche raty za dom.

Na szczescie konie teraz kosztuja niewiele, trawa rosnie dosc bujnie po burzach, wiec daje tylko miarke pelletow i troche suszonej lucerny na noc. Psy obkupione w jedzenie na dwa tygodnie, bo w asklepie mieli wyprzedaz okreslonej karmy, za 50%, wiec wzielam dwa worki po 10 kg.
Kota przestawiam na jedzenie z puszki, wczoraj opedzlowal calkiem sporo-0jedna reka otwieram mu pyszczek, palcem nabieram troszke karmy i wsadzam do pyszczka. Polyka, ale nie ma jeszcze pomyslu, zeby sie oblizac co zostanie na pyszczku :silly: Do tego mleko w butelce na popicie. Wlasnie wypil 40 ml!!

Dokupilam dzis lucerny, kupilam preparat na stawy dla Shy (ma juz 18 lat), sruby, zeby naprawic widly do nawozu, bo sruba wypadla trzymajaca raczke. Przydaloby sie w koncu znowu zabrac sie za ten domek na siano, ale na razie dosataja w kostkach, dwa platki na noc, wiec z jednej strony nie musze sie spieszyc, bo do kupna beli mi daleko, z drugiej strony, jesli zrobie daszek, bedzie kolejna ochrona przed sloncem.

No i staram sie myslec pozytywnie. Juz w tej chwili splacilam multum pomniejszych dlugow, nadrobilam troche z pozyczka na dom, zaczelam splacac pozyczke za motor studni, splacilam mnostwo pomniejszych dlugow od lekarzy.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Nemo, kryonka, jokaer, nyna76, Makowalka, jag_2002, Gandalf Biały, Martita

Domek na prerii 21 Lip 2018 09:49 #619083

  • Martita
  • Martita's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 16
Diano brawo! Jestem z Ciebie dumna! Widzisz ile potrafisz zrobić sama? Jesteś mądrą, niezależną kobietą i mam nadzieję, że rozumiesz w końcu, że nie potrzebujesz u boku takiego dupka, który ciągnie Cię na dno i nawet wyroki sądu to dla niego za mała motywacja. Jestem pewna, że niedługo Aerwynn wróci do Ciebie :flower1:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, Ingrid, kryonka, nyna76

Domek na prerii 21 Lip 2018 23:14 #619151

  • Sanna
  • Sanna's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 110
  • Otrzymane dziękuję: 117
Świetnie sobie radzisz Diano :cool3:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 22 Lip 2018 13:15 #619206

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wczoraj dostalam 300$ wyplaty. Wiekszosc pojdzie na splacanie dlugow, ale 70$ na plyty cementowe-likwiduje jednak okno w kuchni od frontu. Jest z dwoch cienkich szybek jak w dawnych pociagach, zero izolacji. W lecie czuc jak gorace powietrze ptrzez nie przechodzi-nawet postawilam termometr, ktory pokazal roznice 4 stopni na plus. W zimie to samo, tylko mrozi. Umyc sie nie da, bo szybka chodzi w gore i w dol, otwiera sie tylko dolna polowa, wiec sa szare od wieloletniego kurzu. Kurz tez z latwoscia przenika i osiada wszedzie. To ostatnie okno starego tyu w domu.
Pomyslalam sobie, ze postawie wysoka i gleboka szafke, ktora kiedys zagarnal maz na swoje potrezby, a jest z kompletu kuchennego. Bedzie na chemie gospodarcza, reczniki i inne takie. Przeniose (na koleczkach wkladanych pod nozki) tez zamrazarke, ktora stoi w pokoju dziennym, a w tym miejscu zrobie szafke. Wczoraj do dziesiatej w nocy odkrecalam wewnetrzne szyby (sa ma metalowej, aluminiowej ramce przymocowanej srubami do ramy. Na to pojda cementowe plyty od zewnatrz i od srodka zrobie rame (dwie plyty beda sie stykac akurat na srodku obecnego otworu okiennego, izolacje mam, plyta kartonowo-gipsowa jest tania, gladz mam.
Wzielam sie za przemeblowywanie dawnego pokoju meza. Moze zrobie tam jadalnie, moze zrobie swoj pokoj. Ale zdecydowanie pokoj zmienia charakter.
Przenioslam szafke z ksiazkami kuchennymi do tego pokoju. Kiedys, jak zaoszzcedze wiecej kasy, zrobie w koncu wymarzone drzwi do domu od frontu i garderobe obok.

Do diabla z Davidem!
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 23 Lip 2018 00:59 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): kryonka, nyna76, Makowalka, Gandalf Biały, Martita

Domek na prerii 22 Lip 2018 13:20 #619207

  • Kasiula
  • Kasiula's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 56
  • Otrzymane dziękuję: 46
Tak Diano. Bez męża radzisz sobie wyjątkowo dobrze. Rozwijasz skrzydła, zdrowiejesz :-)
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, kryonka, Makowalka

Domek na prerii 24 Lip 2018 00:18 #619484

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wczoraj pojechalam do Lowe's po materialy do zabudowania okna w kuchni. I tak sobie pomyslalam z ulga, ze to dwa dni mojej pracy! I ze Dave nie moze mi wypomniec, ze cos znowu robie, jakis projekt :woohoo: :evil:

I zdecydowalam, ze z jego pokoju zrobie jadalnie. W ten sposob mozemy zamknac drzwi i nie patrzec na sliniace sie psy przy stole (nie udalo mi sie tego oduczyc przez siedem lat :huh: ).

Pojechalam z Missy do firmy, gdzie Dave bral pozyczke pod moj samochod, okazuje sie ze zostalo bardzo malo do splacenia, w najgorszym wypadku moge sama splacic, choc wole nie-ostatecznie to ja sie glowie jak uzbierac brakujacy tysiac na pozyczke za dom, a pierwszego bedzie nastepna rata.
Przemeblowywanie jego pokoju daje mi satysfakcje :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Ingrid, berta, kryonka, Anula, Gandalf Biały, Martita

Domek na prerii 25 Lip 2018 18:28 #619671

  • bell
  • bell's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 33
  • Otrzymane dziękuję: 48
Planto widziałam u ciebie śliczne kanny, napisz mi bo jestem ciekawa, czy liście kanny są obgryzane przez ślimaki?

Domek na prerii 27 Lip 2018 23:00 #619960

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
aCIMG1769.jpg

Moje pierwsze pomidory w tym roku , teraz z każdym dniem będzie ich więcej. Diano , a u Ciebie daleko jeszcze do zbiorów?

Diano , co się dzieje ,dlaczego jesteś zalogowana na forum od godziny 23 do mniej więcej 06 rano , wygląda jakbyś siedziała przy komputerze całą noc .Bardzo Cię proszę napisz co się dzieje.

Diano masz trzy prywatne wiadomości ode mnie, proszę przeczytaj je .
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Ostatnio zmieniany: 31 Lip 2018 00:08 przez Gandalf Biały.
Za tę wiadomość podziękował(a): kryonka

Domek na prerii 31 Lip 2018 07:17 #620347

  • kryonka
  • kryonka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 256
  • Otrzymane dziękuję: 183
Diano, ja też ciągle zaglądam, ciekawa jestem , czy u Was też taka susza, u nas temperatury powyżej 30 stopni, leję w ogród i ciągle sucho. W tym roku zrobiliśmy nową studnię do podlewania, ciągle jeszcze ciągnie drobny muł, czekam kiedy się wyczyści, wtedy pomyślę o założeniu automatycznego nawadniania, Studnia ma tylko 8,5 metra głębokości, u nas wysoko woda podskórna jest.W ogrodzie mam po raz pierwszy udane zbiory ogórków, cukinia też rośnie na potęgę, ogród ozdobny leję, ale tylko kwiaty i krzewy, trawnik wysuszony. Wszyscy czekamy na deszcz.Pozdrawiam życząc wiele dobrego dla ciebie i córki.Dasz radę, bo jesteś dobrą i mądrą kobietą.
Ogród pod lasem -ogrodowa terapia
pozdrawiam Krysia
Za tę wiadomość podziękował(a): Gandalf Biały

Domek na prerii 31 Lip 2018 19:42 #620410

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 346
Tak , upał jest okropny , u mnie 33 stopnie w cieniu sprawdzałem o 18 ,00.
Jutro ma być 36 , upał aż do soboty 30 /33stopnie
Diano ,u Ciebie też takie upały? Jak twoje zwierzęta radzą sobie z upałem?
Susza panuje nie tylko w Polsce . Niemieccy rolnicy ponieśli milionowe straty w produkcji z powodu suszy. Domagają się od swojego rządu natychmiastowej pomocy finansowej.
Diano,pozdrowienia dla Ciebie i uroczej córki.Dasz sobie radę bo jesteś silna i masz przyjaciół którzy w Ciebie wierzą .
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 31 Lip 2018 21:34 #620430

  • kryonka
  • kryonka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 256
  • Otrzymane dziękuję: 183
U nas dzisiaj było 35 stopni, mamy dwa psy Nova Scotia Duck Tolling Retriever, mają bogate umaszczenie, jest im gorąco, ciągle szukają chłodniejszych miejsc.Nam jest duszno, ledwo dychamy.
Ogród żyje dzięki wodzie ze studni, korzystanie z wodociągu doprowadziło by nas do bankructwa.
Diano odezwij się prosimy, napisz choćby dwa słowa.Masz w nas duze wsparcie, patrzymy na Ciebie z podziwem.Czy u was też są teraz wakacje?
Ogród pod lasem -ogrodowa terapia
pozdrawiam Krysia


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.041 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum