TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 24 Sty 2019 01:45 #638375

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Raczej: "leze na Tobie i nie mozesz wstac! He he :devil1: "
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 24 Sty 2019 06:53 #638379

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 260
  • Otrzymane dziękuję: 345
Wydaję mi się że w Rosomaku w razie nie daj Boże jakiegoś wypadku masz większe szansę na wyjście z tego cało niż w takiej Toyocie Tacoma.
W Polsce dużo ludzi jest przekonanych że benzyna jest tania u was. U mnie litr benzyny kosztuje średnio 5 złotych to przeliczając na dolary to wychodzi, 1,32 dolara za litr (1 dolar = 3,77 złotego)

W 2025 ma być kolejne zaćmienie księżyca, to może będziemy mieli więcej szczęścia i to zobaczymy.

Nie za wcześnie, to dopiero koniec stycznia i jeszcze mogą zmarznąć.

Tak, córka jest urocza :hearts:
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 24 Sty 2019 14:53 #638439

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
U nas ostatnio placilam 2.14$ za galon (4,75 l) benzyny Plus (88 oktanow). Rosomak chleje galon na 12 mil, bo tak sie u nas liczy-podaje na ile mil wystarczy galon. W salonie np sa naklejki-w miescie 17 mpg, na autostradzie 23.
Kiedys przeliczalam i wyszlo mi cos 18 litrow na 100 kilometrow.
Benzyna jest relatywnie tania, ale Polacy nie biora pod uwage odleglosci jakie trzeba przebywac. Ze np po chleb i mleko nie da sie wyskoczyc w kapciach za rog, ale trzeba jechac do pobliskiego marketu, ktory -najblizej-jest 12 mil ode mnie, czyli prawie 20 km. Do szkoly corki jest mniej wiecej tyle samo, a "jest bardzo blisko".

Wczorajsze spotkanie z corkabylo bardzo mile. Nicole, nowa pani obserwatorka, przyniosla z domu troche gier, ale tak sie zagadalysmy ze nawet nie potrzebowalysmy. Corka pozarla caly pojemnik serka wiejskiego z rzodkiewka i pol czekolady :silly:
Za to wycofywanie po wizycie z malego parkingu bylo koszmarem. Nie dosc, ze przestrzenie sa waskie i praktycznie jak stane, to samochod zajmuje miejsce od linii do linii, to kiedy zaczynalam wycofywac, zaraz ktos inny wycofywal alo pakowal mi sie za tyl i musialam stawac.
Jedna pani w czerwonym sedanie po drugiej stronie parkingu zaczela wycofywac, kiedy ja juz bylam wycofana do polowy dlugosci samochodu. Obserwowalam ja na tylnej kamerze, bo moj czujnik bipal i w pewnym momencie przeszedl w jednostajny dzwiek, znaczy ze ktos dotykal mojego zderzaka. To ta pani tak wykrecala, ja w koncu pojechalam z powrotem do przodu dac jej miejsce, bo myslalam, jak rabnie w moj zderzak, to z jej plastikowego zostana kawalki wielkosci dloni. Nicola nawet stala probujac kierowac mna podczas wycoifywania i nerwy jej puscily, zaczela krzyczen na ta kierowczynie, ktora miala to gleboko w nosie, w koncu wykrecila, praktycznie o grubosc farby na zderzaku i pojechala sobie. Nie wierze, po prostu nie wierze, ze nie widziala Rosomaka, ze wszystkimi swiatlami stopu (stalam na hamulcu) i swiatlami cofania. A ja tylko myslalam: kobieto, wiesz co by bylo, jakbym ja tak nie cofala uwaznie i nie zatrzymala sie natychmiast, jak zobaczylam ze wlaczyla swiatla cofania? Co by zostalo z jej samochodzika? :crazy:
Po tym bylo mi latwiej, po prostu cofnelam prosto i dopiero skrecilam, ale spedzilam dobre 10 minut probujac wycofac! To byl koszmar.
A corka po tym wskoczyla na stopien w Rosomaku, dala mi buziaka przez otwarte okno, krzyknela "I love you!" i pobiegla z powrotem do Nicole .
Dostalysmy tez w koncu pozwolenie, by nastepne spotkanie odbyc gdzie indziej, niz w ich budynku, wiec pojedziemy do jakiegos fastfooda-Korrie nie zgodzila sie na wizyte w domu, gdzie moglabym ugotowac domowy posilek dla corki. Corla sie ucieszyla i juz rzucila nazwa ulubionego miejsca, a Nicole sie zasmiala i powiedziala, ze Aerwynn jest wiecznie glodna :lol:

Czyli zaczne przykrywac te mlode liscie doniczkami na noce, bo noce sa ponizej zera. Kurcze,. bo sporo ich wylazi.. :ohmy:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2019 14:54 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): nyna76, Gandalf Biały

Domek na prerii 24 Sty 2019 22:57 #638595

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 260
  • Otrzymane dziękuję: 345
Benzyna tania ale dużo więcej jej się spala na dojazdy do sklepów, szkoły,pracy więc prawie na to samo wyjdzie. W latach 90 przyjechał znajomy do rodziców i opowiadał jak dojeżdżał 80 kilometrów do pracy w USA , to wszyscy się dziwili że nie może znaleźć roboty bliżej.

Tacy są niektórzy że pchają się na chama i co im zrobisz.

To dobrze że nowa pani obserwatorka jest sympatyczną osobą, chociaż po lekturze tekstu o CPS który podlinkowała Eowyn (przetłumaczyłem tłumaczem Gogle, nawet względnie wyszło)
nie wiem co o tym wszystkim sądzić, czy jest sympatyczna bo taka jest, czy po prostu chce zdobyć Twoje zaufanie i naciągnąć Cię na zwierzenia i później wykorzystać to przeciw tobie, naprawdę nie wiem co o tym sądzić.

Nie znam się,ale skoro tak masowo wschodzą to może ich pora, rośliny na ogól wiedzą kiedy rozpocząć wegetację, może to jakieś mrozoodporne.
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''

Domek na prerii 25 Sty 2019 02:23 #638603

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Gandalfie- mam tak samo mieszane uczucia. Boje sie polubic czy zafac, bo juz w ten sposob zostalam wykiwana przez jej poprzedniczki.

Nawet jak na cebulowe, to i tak za wczesnie. Dzis ponoc mial padac snieg, ale skonczylo sie na wzglednie wiosennej aurze. Cieplej dopiero bedzie w niedziele, 62 stopnie, i mam nadzieje ze tyle bedzie, bo robi mi sie dziura w asfaltowym podjezdzie i musze ja zaszpachlowac, a zeby asfalt sie polaczyl, musi byc cieplo.

pol dnia dzis spedzilam z Missy podrozujac po miescie, zeby zrobic wszystkie badania do pracy. W jednym miejscu mialam pomiary wydolnosci fizycznej-wejsc szesc razy na drabine, pociagnac plaski wozek bez kol z 50 kg po dywanie przez cale pomieszczenie dwa razy w obie strony, podniesc pojemnik z 40 kg, polozyc na podlodze, podniesc i zaniesc do konca pomieszczenia i z powrotem, scisnac uchwyt maszyny zeby sprawdzic sile, wejsc na kolanach pod wozek zeby wyciagnac rzecz.
Na drugim koncu miasta kolejne badania: wymachy, skrety, dotykanie palcami rak w skolonie podlogi-pani doktor nie dala rady :devil1: , ja polozylam cale dlonie na co ona wykrzyknela ze jestem niesamowicie wygimnastykowana ( :supr3: :think: ), pole widzenia, siusianie do pojemnika na obecnosc narkotykow.
duzo formularzy do wypenienia. Wybralam maksymalna stawke ubezpieczenia na zycie, zeby w razie czego corka miala na start, forularze bankowe, podatkowe, ubezpieczenie zdrowotne itepe itede.. :blink:
W miedzyczasie do prawniczki zostawic jej dokumenty.
Potem, juz w domu Missy, wiecej dokumentow do wypelnienia, musze pojechac jutro po nowa karte ubezpieczenia socjalnego (SSN), bo moja zabral maz, razem z karta dziecka i nie chce oddac, a potrzebuje do identyfikacji do pracy. Certyfikatu obywatelstwa nie mieli na liscie dokumentow, ktorymi mogew sie wylegitymowac :unsure: Zwykle wystarcza prawo jazdy, ale tym razem chcieli dwoch dokumentow identyfikacynych, i wlasnie powinnam miec karte SSN.
I jak dobrze pojdzie, od poniedzialku lub srody zaczynam tam prace. I boje sie tak, ze sie trzese i chce mi sie wymiotoweac na mysl o tych wszystkich maczo facetach tam pracujacych.

Konie wkurzone na mnie, bo dostaly tylko sniadanie i kolacje, bez podsypywania w miedzyczasie, bo nie bylo mnie w domu. Musialy jesc siano, biedaczki! :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 25 Sty 2019 02:26 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gandalf Biały

Domek na prerii 25 Sty 2019 17:30 #638684

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 260
  • Otrzymane dziękuję: 345
Diano, będzie dobrze, tylko staraj się nie stwarzać niejasnych sytuacji damsko męskich, dla własnego bezpieczeństwa. Bądź normalnie uprzejma, a jak ktoś pomyli uprzejmość z czym innym to od razu dobitnie wytłumacz mu że się myli.

U mnie jak drogowcy naprawiali drogę to o osuszali, podgrzewali dziurę w asfalcie dużym palnikiem zasilanym propan-butanem, wrzucali do dziury mieszankę do łatania dziur, znowu podgrzewali,ubijali specjalnym ubijakiem wibracyjnym.

40 kilo Ci kazali nosić, :jeez: w Polsce Inspekcja Pracy żeby być w zgodzie z przepisami Unii Europejskiej określiła maksymalny ciężar jaki może przenosić kobieta na 20 kilo, kobiety w ciąży mogą przenosić tylko max 5 kilo.

Konie będą musiały się przyzwyczaić że ich pani musi zarabiać na chleb dla siebie i paszę dla nich
i w związku z tym na południowe karmienie będzie tylko siano.

Życzę Ci żeby w nowej pracy wszystko dobrze się ułożyło, będę trzymał z to kciuki. :hug:
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, nyna76

Domek na prerii 25 Sty 2019 22:01 #638794

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Niestety, 40 kg jak w pysk strzelil. Tak bylo w kwestionariuszu. Podniesc ze stolka, przejsc dwa kroki w tyl, opuscic na podloge, podniesc i przeniesc 20 metrow.

U nas maja zestawy gotowe do uzycia, tylko wsypac do dziury i ubic.

IMG_5824.jpg


IMG_5825.jpg



Tak wyglada zaszpachlowana dziura, rok temu, bo idiota w ciezkim sprzecie wjechal i zrobil mi gleboki row.

IMG_5826.jpg


Mam nadzieje ze faceci w pracy tez naucza sie trzymac rece przy sobie. Zwlaszcza jak bede operowac spawarka :evil:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 25 Sty 2019 22:10 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gandalf Biały

Domek na prerii 26 Sty 2019 00:20 #638818

  • Makowalka
  • Makowalka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 71
  • Otrzymane dziękuję: 55
A jaką metodą będziesz spawać?
Czy te testy sprawnościowe były dedykowane dla spawaczy, czy tak ogólnie dla pracowników fizycznych? W zależności od metody spawania możesz mieć rożne butle z "gazami" (lekkie nie są) no a co to za spawacz byłby z Ciebie, gdybyś nie ogarniała własnego sprzętu. Spawanie jest fajne, ale w pełnym wymiarze godzin wieje nudą i dobrze mieć o czym rozmyślać ;)
Magda

Domek na prerii 26 Sty 2019 00:42 #638825

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Właśnie, jak będziesz spawać? gazowo? elektrycznie?

Domek na prerii 26 Sty 2019 15:33 #638901

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Elektrycznie, ale to ze tak powiem, sprawa poboczna. Bede operowac traktorem z czescia jak koparka, innym ciezkim sprzetem, i ogolnie to co akurat potrzebuja zrobic.

A jak kiedys bede bogata :wink4: to sobie kupie bobcata jak ten...wielkosci malego samochodu, ale do wszystkiego! I moglabym nawoz zamiast taczka to bobcatem wywozic do ogrodu :devil1:

skid_steer_bobcat_78_bobcat_skid_steer_weight_kit__how_to_operate_a.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 26 Sty 2019 16:20 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Makowalka

Domek na prerii 26 Sty 2019 20:41 #638989

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 260
  • Otrzymane dziękuję: 345
Diano, słyszałaś zakończyło się najdłuższe w historii Stanów Zjednoczonych zawieszenie działania rządu federalnego (shutdown), wobec tego powinnaś niedługo dostać pieniądze na konto. Co prawda jak się nie dogadają to 15 lutego rząd znowu zawiesza działanie.

To będziesz operatorką którejś z tych trzech maszyn.

Screenshot_3.png


i-koparka-kolowa-cat-m312.jpg


15635969186_5f2a6ce414_b.jpg
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 27 Sty 2019 17:12 #639144

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Im wieksze, tym lepiej! :lol:
Wczoraj cale popoludnie az do zachodu slonca pomagalam nowemu szefowi stawiac ogrodzenie z komercyjnej siatki ogrodzeniowej, dwa razy grubszej niz normalna i ciezkiej jak piorun. Uzylam oczywiscie wyciagarki :devil1:
Potem ja przytrzymywalam siatke przy slupku, a on drutowal. Dzis bedziemy kontynuowac, mam nadzieje, ze skonczymy pozostale dwie strony. Robie to tak naprawde dla jego psa, mlodego nowofunlanda, ktory cale dnie spedza uczepiony na sznurze. Tak, bedzie mial miejsce do biegania.
Namowilam tez Tima na kupno materialow, wiec zbuduje mu bude, jakies 4'x4', czyli 1,2 m kwadratowego, z ociepleniem i bajerami.
Materialy sa juz w garazu, wiec zanim zaczne prace zawodowa , heh :whistle: , zaczne robic bude.
Mysle o czyms podobnym:


3-3.jpg



A kiedy stalismy w markecie budowlanym, podkreslam, budowlanym :lol:, robilam zdjecia polek z przetworami. Tak wiec, drodzy Panstwo :hearts: , tak wygladaja egzotyczne, teksanskie przetwory :devil1:

Marynowane swinskie nozki
IMG_5834.jpg


IMG_5835.jpg


Autentyczna polska kielbasa z Ohio, marynowana w zalewie octowej :sick: :wink4:
IMG_5836.jpg


Marynowane w roznych zalewach jajka na twardo. Hmmmm....
IMG_5837.jpg


IMG_5838.jpg


BTW tez slyszalam o tym odblokowaniu budzetu, ale na koncie nic sie jeszcze nie pojawilo, wiec zyje na frytkach, bo kupilam pieciokilowy wor ziemniakow.

Wczoraj ukladalam patio, a Gaby usilowala zagryzc Ralfa, ktory ukryl sie w zaroslach bambusowych-naturalnym srodowisku husky :devil1: Prosze, jak zupelnie go nie widac! :evil: Kamulfaz dziala doskonale :rotfl1:

IMG_5829.jpg


IMG_5833.jpg


IMG_5830.jpg


A konie lezakowaly pol dnia. Podnosily lby tylko kiedy otwieralam dzrwi, bo moze bedzie karmienie? :lol:

IMG_5828.jpg



Babe laskawie podeszla do mnie i nadstawila tylek do drapania, kiedy czyscilam pastwisko z nawozy. Rozpuszczone te moje ogony!

IMG_5827.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 27 Sty 2019 18:07 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gandalf Biały

Domek na prerii 27 Sty 2019 19:54 #639184

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Wlasnie skonczylam laczyc kawalki rynny i przymocowalam do rogu domu. Jestem z siebie dumna. Nienawidze tego, bo te metalowe kawlki nijak nie chca wejsc jedno w drugie :mad2:
Nienawidze gdy mi obraca zdjecia i nawet jak je obroce w edytorze, dalej sa bokiem :dry:

Gora z przodu

IMG_5842.jpg


i z boku

IMG_5841.jpg


Dol. Mysle o dolaczeniu jeszcze jednego kawalka, ktory bedzie kierowal wode do suchej rzeczki. No i wiecej kamieni, zeby to wygladalo bnardziej naturalnie. Przykrywajacych wypust wody. mam taki elastyczny plastikowy kawalek cos jak rura od odkurzacza, specjalnie do rynien.

IMG_5844.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 27 Sty 2019 20:06 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH

Domek na prerii 27 Sty 2019 20:51 #639202

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
planta wrote:
[...] Rozpuszczone te moje ogony![...]
Przynajmniej do łóżka się nie pchają (póki co) :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 27 Sty 2019 21:26 #639213

  • Gandalf Biały
  • Gandalf Biały's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 260
  • Otrzymane dziękuję: 345
Bardzo ładna buda a właściwie domek dla psa, jesteś super jak potrafisz taką budę zbudować.

U mnie w budowlanym można co najwyżej kupić karmę dla psów, kotów. Zgodnie z przepisami market budowlany nie może sprzedawać żywności. Czy próbowałaś tych specjałów. W opinii wielu ludzi żywność w USA jest jakaś taka bez smaku.

Trzy psy to już stado i musi być ustalona hierarchia, kto rządzi dziewczyny czy Ralf.

Babe jak zawsze ładnie się prezentuje.

Zanim uruchomią wszystkie procedury to minie jeszcze parę dni, potrzebny będzie drugi worek
ziemniaków na frytki :devil1:
'Świat jest komedią dla tych , którzy myślą i tragedią dla tych , którzy czują''
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 28 Sty 2019 23:39 #639462

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Magdo-chyba tylko dlatego, ze zamknelam dostep do podworka, wiec trudno byloby ogonom wejsc do domu :silly: :lol:

Mysle, ze buda nie bedzie trudna. Ja mam ja zamiar troche udoskonalic, biorac pod uwage ze to szczeniak i bedzie obgryzal-obije bude metalowym sidingiem :devil1:

U nas w budowlanych sa rosliny, rzeczy do podjadania sa przy kasach, ael ten wlasnie ma caly regal jednej amiszowskiej firmy, z roznorakimi dzemami, z ktorych pierwszy raz widzialam wiele na oczy, i wlasnie przetworami. Probowac nie probowalam, dziekuje bardzo, dbam o swoj polski zoladek :devil1: :silly:

Zbliza sie czas, ze nie bede mogla juz patrzec na frytki!! Dzis pozarlam puszke sosu jablkowego z polowka chleba :devil1:

Caly weekend spedzilam u Tima pomagajac naciagac i mocowac siatke ogrodzeniowa, okropnie ciezka. Zostal nam maly, jakies 3 m dlugosci, kawalek, na ktory zabralko juz siatki. Mielismy robic dzisiaj, ale jest zimno tak bardzo ze rece grabieja. Ma byc 18 stopni w nocy, wiec znowu zaderkowalam konie (spryciary, wiedza ze jak daje jedzenie w korralu to cos sie szykuje i wcale sie do niego nie spiesza :devil1: ), dolalam do pelna wody w pojniku i wsadzilam grzalke.
Dobra strona bylo to, ze nauczylam sie jak splesc dwa kawalki siatki zeby nie bylo sladu, ze byla dzielona, no i pol bagaznika kamieni z jego podworka!! Wsrod nich znalazla sie zdaje sie kwarcowa geoda plus drugi kamien, tez wygladajacy jak geoda ale niezidentyfikowana, i trzy kawalki skamienialego drewna!!! :dance: Teraz zdobia moje polki :hearts:

IMG_5845.jpg


IMG_5846.jpg


IMG_5847.jpg


IMG_5848.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 28 Sty 2019 23:41 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, MagdaH, Makowalka, Gandalf Biały

Domek na prerii 29 Sty 2019 17:40 #639561

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Scianka w kuchni juz prawie skonczona, musze tylko dociac ostatni kawalek kolo gniazdka. No i zrobic fugi. Nie wiem tylko czy jasnoszare, czy biale. Prosze o porade :hug:

IMG_5851.jpg


Plytki pasujace do markurowych pojemnikow. W sklepie orientalnym widzialam wiecej rzeczy z tego marmuru :hearts:

IMG_5852.jpg


IMG_5850.jpg


IMG_5849.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Domek na prerii 29 Sty 2019 18:37 #639579

  • Eowyn
  • Eowyn's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 76
  • Otrzymane dziękuję: 101
Ja bym dala jasnoszare. Przy bialych - moim zdaniem - bedzie za mdlo.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.717 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum