TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 17 Mar 2017 16:08 #529668

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Emalio-a masz jakis ogrodek czy balkon? Moge Ci kupic nasiona kolendry :hug: Jesli czytasz po angielsku, moge znalezc ksiazke kucharska.

Zos-wczoraj spedzilam wiekszosc dnia robiac nadal kuchnie u Jacka. Polozylam kawalek sciany i razem zrobilismy kawlek sufitu, do tej pory zakryty dykta z odklejajacym sie papierem. Jacek stal na drabince trzymajac kawal plyty kartonowo-gipsowej na glowie, a ja z wiekszej drabinki przykrecalam do drewnianej ramy.Potem juz nie mialam sily na wiecej.

A wieczorem, jak juz odpoczelam, strzelilam 80 pierogow z miesem. Maz pozarl duzy talerz, dalam Jackowi, ktory po nie prtzyjechal ukradkiem, zeby go Dave nie zobaczyl, pojemnik, i jeszcze zostal mi duzy pojemnik na dzisiaj.

co do leczenia Jerrego, w zarciu dostaje lek o zapachu czosnku. Wyzera go dokladnie, nawet wylizuje miske :lol: Dziegiec mam, posmaruje dzisiaj. Zapomnialam nawet o nim. Ale posmaruje tylko wierzchy-pogoda jest sucha i ciepla do goracej, kopyto jest suche i wole umozliwic dostep powietrza do leczacej sie strzalki.
A Dave powiedzial, ze chodzilo mu o nastepna sobote, wtedy dostanie wyplate :hammer: No nic, tydzien wiecej nie zorib duzej roznicy.
Jerry wczoraj nawet zaczal uskuteczniac wedrowki, bo wreszcie zaczela wychodzic zielona trawa, wiec oba konie kraza i skubia te liche kepki. Babe jest nadal w korralu. Odosobnienie dobrze jej robi, chyba sie w koncu odprezyla i uspokoila, ze nie musi byc przywodca stada. Zaczela ze mna nawiazywac kontakt, juz nie ucieka na drugi koniec koralu na moj widok. A zabieram ja czesto na lonzy na poskubanie swiezej trawy w rowach melioracyjnych, wiec kojarzy mnie z przyjemnoscia, ze nie zabieram jej wylacznie na jazdy.
Trudno jest zabrac gdzies Jerrego, bo potrafi wrosnac w ziemie i uzywa ciezaru. To jakbym chciala przepchnac samochod na biegu. A nie chce uzywac bata, bo zaczyna sie kulic i dalej stoi w miejscu. Widocznie za bardzo go boli na normalny spacer.

No i Jacek ma teraz wlasnie korespondencyjny kurs dopasowywania kolorow przez smsy :rotfl1:
Zapytal czy warto przemalowac skrzynke bezpiecznikow w kuchni, powiedzialam ze owszem, po dokladnym umyciu sladow smazenia :evil: i ze dobrze bedzie wygladal bialy, bo sciany zielone, biale wlaczniki i kontakty, bialy sufit i meble. Ze nie dostanie odcienia zielonego jak sciana, bo potrzebuje farby do metalu, wiec inny odcien bedzie wygladal jak chory kciuk (taki amerykanski idiom, sticking like a sore thumb )czyli bedzie sie wyroznial i to nie na plus. Po przemysleniu przyznal mi racje. Potem dyskutowalismy na temat malowania jego malutkiej lazienki, ktora chcial pomalowac na kolor cegly!!
Napisalam mu ze owszem, jedna sciane nad toaleta i zlewem, ale nie wiecej bo bedzie ciemno i lazienka bedzie wygladala na jeszcze mniejsza. Uswiadomilam go o zasadzie nie wiecej niz trzch kolorow w pomieszczeniu, zeby nie wygladalo chaotycznie. Wiec w lazience bylby ceglany, kremowy na reszcie scian i bialy urzadzen sanitarnych.
W kuchni z kolei zielony scian, ciemnozielony listew przypodlogowych, wiatraka i dodatkow, bialy mebli, kontaktow, listew przysufitowych, sufitu. I wtedy calosc wyglada harmonijnie.

Teraz nei odzywa sie od dziesieciu minut, pewnie mysli :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, Kasionek, Agusiek


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 17 Mar 2017 19:24 #529698

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Jerry i Shy zawarli uklad o nieagresji :P

IMG_2898.jpg


A ja pomalowalam latarnie. O ile brazowa ladnie wyszla, to czarna wymaga powtornego malowania :dry:

IMG_2901.jpg


Tu w porownaniu z jednym niepomalowanym elementem

IMG_2900.jpg


No i ta czarna :think:

IMG_2902.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, Jan4, beatazg, yvi1

Domek na prerii 17 Mar 2017 20:16 #529727

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
To Shy nas dalej w niepewnosci trzyma ?
Fajnie,ze Jerry sie troche lepiej czuje .
I co z twoja sciolka ? Wiesz juz co bedzie albo Jack ma jakies alternatywy dla ciebie ?
Ja teraz nonstop robie.Ale ze sie zle poczulam to jutro ide do lekarza. Widac cialo juz nie moze :club2: .
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona

Domek na prerii 17 Mar 2017 23:32 #529792

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dalej. Gorki na jej slabiznach to sie pojawiaja, to znikaja. Dzis na lewej slabiznie jest wglebienie, na prawej duzy twarty wzgorek- :think: lepek? kolana?

Jerry i Babe dzisiaj mieli ekstra zarcie-zabralam je na ogrodzona czesc za domem, z trawnikiem. Ja w tym czasie robilam na nowo system nawadniajacy w sadzie. Musialm caly czas byc czujna, bo Babe gdy nie patrzyklam, probowala sie czochrac o mlode drzewka lub o siatke. Obie czynnosci zabronione. Jerry pasl sie spokojnie. Na koniec Babe nie dala sie zlapac przez dobre 10 minut, ale bylam bardziej uparta niz ona. Trafila znowu do korralu. Jerry byl pelen obaw, ze zostal sam, wiec wyprosilam go za furtke, na pastwisko.

Dopytywalam o sciolke, wyglada na to, ze glupi pomysl rozejdzie sie po kosciach. Uffff... :jeez:

Yvi-co sie dzieje? Na co jestes chora? :hug:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1

Domek na prerii 18 Mar 2017 04:32 #529795

  • Mysiul
  • Mysiul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 111
Fajna ta bezowa farba :)

Domek na prerii 18 Mar 2017 07:14 #529808

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
Zlapalo mnie jakies paskudztwo.Nie mam glosu,kosci bola i jestem tak slaba.
Dobrze,ze nasz lekarz ma i w soboty otwarte.Dlatego zaraz do niego maszeruje.

To dobrze,ze sie o sciolke nie musisz martwic,przynajmniej jeden klopot z glowy.

U mnie dalej na balkonie nic.Czegos tam brakuje w zamowieniu i czekaja z wysylka.Moze jak teraz bede na zwolnieniu mi przyjdzie :devil1:
Czy ma ktos z was doswiadczenie z dlugotrwalym kuleniem u psa ? Mial juz robione prawie wszystko oprocz rtg.Dostaje te tabletki juz 5 dni i duzej poprawy nie ma.
Sprwdzalysmy mu z dr juz 100 razy lape,nic tam nie widac,stawy i kosci daja sie bez problemu ruszac i zginac...

A ta brazowa farba ma bardzo ladny odcien.
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Mar 2017 16:16 #529920

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Mysiul-farba wyglada i w dotyku jest chropowata jak piaskowiec. Pomyslalam, ze bedzie sie dobrze komponowac z chodnikiem z piaskowca.

Czarna pomaluje normalna czarna farba, bez fajerwerkow. Wkurzylo mnie jak to wyglada.

Yvi-to moze byc od zapalenia zatok? Bo ja tak sie czulam wlasnie przy zapaleniu zatok..Co do psa, to moze byc naderwane sciegno? Gaby ma wlasnie czesciowo zerwane sciegno. Rano gania jak glupia, w czasie dnia glownie spi, wieczorem zaczyna kulec. Sprawdzalam zginanie, obmacalam, nic nie daje sie wyczuc, zgina sie normalnie i bez bolu czy odruchu obronnego. Przy ostatniej wizycie u weta to wlasnie lekarka powiedziala. A myslalam, ze ma dysplazje. Nic nie dostala, bo w sumie pomoglaby tylko operacja, a i to nie wiadomo.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2017 16:19 przez planta.

Domek na prerii 18 Mar 2017 19:11 #529956

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Menudo!!! :dance:

DSCN6805-2.jpg


To biale to kukurydza hominy. Smakuje prawie jak ziemniak, nie ma otoczki i jest bardzo miekka, wlasnie jak rozgotowany ziemniak.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2017 19:21 przez planta.

Domek na prerii 18 Mar 2017 20:22 #529978

  • Mysiul
  • Mysiul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 111
Flaczki :)

Mam zamrozone do przerobienia, sa w kazdym markecie czyli popularne. Jak tubylcy robie nie wiem, specjalnie ciekawa nie jestem :P Zrobie jak chlopy pojada chalupy i parcele ogladac, bo gotowania nie wytrzymuja :)
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Mar 2017 23:16 #530042

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
Zapalenie krtani mam.Ale to nic,antybiotyk i bedzie po sprawie.
Mam szczescie,ze moj mazto zurek,rolady itp.lubi.Ja nie lubie flaczkow itd.
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 19 Mar 2017 00:15 #530047

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
To menudo było na pewno przepyszne, a ja dziś popełniłam korzystając z Twojego przepisu flaki po meksykańsku. Na pewno sprofanowałam przepis , ale były pycha i po jednym dniu 3 osoby z czterech litrów potrawy zostawiły pusty garnek. forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...odem?start=54#529860
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 19 Mar 2017 02:15 #530049

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No to chyba wejdzie do Twoich ulubionych przepisow! Ciekawe ze to restauracyjne jest takie czerwone. Moze nieco zmodyfikowali przepis, bo papryczek tez jako takich w zupie nie ma :think:

W wikipedii pisza, ze kazdy region ma swoj przepis na menudo. Poszukam wiec innych i podam! :hug:

A ja znowu przeholowalam z przebywaniem na sloncu i znowu dostalam udaru, choc tym razem mniejszego, bez wymiotow. Tak malowalam czarna latarnie, potem czarne elementy domku grillowego i listwy wokol okna, ze przegrzalam sie. Wrocilam z migrena, polozylam sie, wzielam proszki ale nawet drzemka nie pomogla. Wieczorem bylismy umowieni na kolacje u znajomych meza, ale maz z fochem (bo na poczatku chyba uwazal ze udaje, zeby sie wymigac), pozwolil mi zostac w domu. Dwie godziny glownie lezalam, potem zebralam sie, bo jednak trzeba zwierzeta nakarmic, dolac swiezej wody, nakarmic i napoic koty sasiadow..potem wzielam Babe, nastepnie Shy na krotkie, 15 minutowe wycieczki w plener na zielona trawke (doslownie :devil1: ).

A teraz siedze i sie zastanawiam, czy zjesc jeszcze miske menudo czy nie..chyba jednak brak mi silnej woli :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, yvi1

Domek na prerii 19 Mar 2017 07:08 #530054

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
Nam upal nie grozi,raczej splesnienie od tego deszczu.
Uwazaj na slonce,bo niektore tabletki na depresje niedobrze sie ze sloncem " rozumieja".
A jak tam Virginia,ucieszyla sie z twojej niespodzianki ?
Jezeli chodzi o jedzenie to ja jestem " francuski" piesek.Nie rusze nic ostrego,podrobow,owocow morza i jeszcze pare innych rzeczy.Moj maz z koleji uwielbia ostre no i mamy dylemat. :club2:
Na szczescie duzo tutaj multi-kulti i sobie moze kupowac cos na wynos.

Odocznij troche po tym udarze i pochwal sie potem gotowymi pracami.Bardzo jestem ciekawa jak twoj domek do grilla wyglada :hug: .
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2017 07:10 przez yvi1.

Domek na prerii 19 Mar 2017 10:15 #530084

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Diano masz bardzo jasną karnację(mam tak samo) więc słońce nie dla ciebie, w nadmiarze rzecz jasna. A miałaś coś na głowie?
Ja słońca unikam jak ognia. Oczywiście nie da się go całkiem uniknąć będąc na zewnątrz, ale jak mocno świeci a idę ulicą, to zawsze jak tylko się da przechodzę w tę część zacienioną :happy: i tak przeskakuję od cienia do cienia :happy:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1

Domek na prerii 19 Mar 2017 16:11 #530181

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Yvi-wlasnie sie tak zastanawialam, czy moze tabletki na depresje nie spowodowaly wiekszej wrazliwosci na slonce. Bo w poprzednich latach zdarzylo mi sie tylko raz, w pelni lata, gdy temperatury byly ponad 40 stopni! A teraz nieco wiecej slonca i klapa, juz zaczynam sie zle czuc :think:

Virginia jest w drodze, bedzie albo jutro wieczorem albo w poniedzialek, zaleznie od pogody po drodze. Wczoraj dostalam zdjecie zrobione przez ich corke-kierowce, jak uraczyla ich lodami i napisala ze beda "hiper" po takiej uderzeniowej dawce cukru :lol:

Na razie przyjechala druga corka z mezem i psami, w tej chwili porzadkuja troche posesje, znaczy w koncu zbieraja i wywoza galezie, ktore scielam. Nareszcie :P

A ja wlasnie przeszlam sie poszukac nowych kielkow u host. I sporo ich zaczelo sie pojawiac!

Cos co stracilo etykietke

DSCN6859-2.jpg


DSCN6860-2.jpg


Sweet Standard

DSCN6861.jpg


Rosnaca szybko Inaho

DSCN6863-2.jpg


DSCN6864-2.jpg


Savannah Supreme

DSCN6865-2.jpg


Lakeside Reflecting Glass

DSCN6867-2.jpg


I moja przemalowana latarnia

DSCN6869.jpg


DSCN6870.jpg


Wisnia japonska zaczela kwitnac! Tworzy piekny kontrast z ciemnorozowymi kwiatami brzoskwini za nia.

DSCN6871-2.jpg


DSCN6872.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2017 16:27 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1

Domek na prerii 19 Mar 2017 16:48 #530185

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
Slicznie wyszla i ta czarna latarnia i jaki juz ruch u ciebie,wszystko kielkuje i kwitnie :flower2: .
Diano,jaki to gatunek host,ktore wygladaja jak serce? Wprawdzie zakochalam sie w bialych ,ale gdzies mi ta w ksztalcie serca mignela i chcialam ja sobie zamiwic :happy3: .

Nie wiem co mi sie z psem dzieje :drool: ,nie jest dobrze.Jutro znowu do weta :lev: .Niby wyniki dobre i ogolnie ok a on sie meczy.Dyszy ,ma wywalony brzuch,prawie nie chodzi tylko sie wlecze.Zal mi go niesamowicie.Juz chyba i on nie chce.Z drugiej stronny ma apatyt,zywe oczy i cieszy sie na kazdy spacer,mimo ze sie meczy.Nie chce by go bolalo,ale przeciez nie uspie go .Najgorsze jest to,ze u weta on sie zachowuje jak zdrowy i silny pies.A w domu calkiem inaczej.No nic ,zobaczymy co jutro powie...

Moge poprosic o zdjecia psow i kotow ? Zawsze mi poprawiaja humor widoki szczesliwych mordeczek :hearts: .
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 19 Mar 2017 17:03 #530188

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Bardzo wspolczuje, Yvi i mocno przytulam :hug: :kiss3:

Prosze, to szczesliwe psy: opalajaca sie Xena..

IMG_2904.jpg


Ralf, ktory znowu cos ukradl..

IMG_2906.jpg


Gaby na posterunku i oczywiscie zazdrosny Ralf :lol:

IMG_2908.jpg


A ja ide sie polozyc, kreci mi sie w glowie :dry:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, yvi1

Domek na prerii 19 Mar 2017 18:01 #530193

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Yvi, ile lat ma Twój pies? i jaka to rasa?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.909 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum