Forum Ogrodnicze Oaza

No ciekawi mnie ile w Bebe tzw punktów klasy do rozrodu. Kto wie, może byłaby warta jako klacz matka? No bo nie pamiętam, czy miała takie papiery czy nie, czy Diana raczej nie będzie takich spraw planować. Kiedyś tam gdzie jeździłam konno, była klacz, Kamela, miała papiery klaczy matki, i to jako krzyżówka kuca felińskiego z koniem małopolskim, znalazła się w programie lubelskiej AR, która to jest autorem koni felińskich. I o dziwo były po niej naprawdę dobre konie, kupowane w dość fajnej cenie, nadające się szybko do hipoterapii do której były głównie przewidziane. Tak samo Bebe miałaby szansę może w jakiś program wskoczyć.
Choć prawdę mówiąc - ja nie mogłabym mieć klaczy matki - nie mogłabym, nie umiałabym sprzedać ani jednego potomka.

Z tego co widac, Babe byla rozmnazana. Byc moze byla klacza rozplodowa i dlatego jej ujezdzenie jest dosc nieciekawe. A mam to samo-chcialabym pomyslec o zrebaku, ale jeszcze nie teraz. No i wiem, ze zostalby z nami

żeby dobrego źrebaka wychować to trzeba dobrego pastwiska wybiegu musi mieć rówieśników do biegania i zabawy żeby mięśni nabierał. Jest to kosztowne i pracochłonne i przynajmniej 3,5 lat trzeba czekać co wyrośnie a i tak rezultat może być kiepski. Starszy syn miał zamiar zająć się hodowlo ( on i synowa z wykształcenia sa hodowcami koni) Miał 3 źrebaki z czego dwa kiepskie jeden padł jedynie jedna klacz jest średniej klasy i chodzi w sporcie nazywa się Grand Corrida. Została sprzedana. Oboje syn i synowa stwierdzili że nie mają na tyle dobrych pastwisk żeby zajmować się hodowlą że lepiej kupić gotowego młodego konia gdzie widać co to jest i co rokuje.

Gdyby ktos chciał zobaczyć to tu są przejazdy starszego syna na Zawodach w Lesznie

www.swiatkoni.pl/news/9160,sobota-w-lesznie.html
Syn startuje jako drugi na kasztance Sadze 04:28 minuta potem na klaczy Marikosa jako 23 w 36:32 minuta i potem na CVARELLI jako ostatni 1:07:38 Na Sadze zajął III miejsce w Dużej Rundzie
Dzisiaj też na Świecie Koni jest transmisja Finału Średniej Rundy od godziny 14:15 oraz Finału Dużej Rundy od godziny 16:45.
www.swiatkoni.pl/news/9162,hzo1-leszno-live.html

Wow będzie coś dla mnie do oglądania!!!!!!!!!!!!!!!! Wreszcie stop z nudną tv

Dzisiaj byłam u Bastera, wyczesałam, wygłaskałam gościa aż miło podał na moich oczach wszystkie 4 kopyta Idze
No i była przymiarka pięknego ogłowia, wyglądał super


a tak wygląda stajnia budowana dla Bastera i być może jego kolegi( w przyszłości)



trzeba jeszcze ściany dobudować

Diano, przepraszam za prywatę w Twoim wątku

Naprawdę Baster to przystojniaczek. Podrapałabym go za uszami, poskubała przy kłębie.

Przystojniak!
U Sheili w tej chwili wiekszosc klaczy jest w rui i tutejszy Baster zachowuje sie jak ogier-chodzi jak lew w klatce i wypatruje przeciwnikow. Wylonzowalam Babe na zewnatrz na duzej arenie. No i tego nie rozumiem-bo na lonzy zachowuje sie jakby ktos ja wczesniej chlostal batem-biegnie pelnym galopem i tak biega nie reagujac na zadne pomoce, az pot na niej widac. Jak w koncu zwolni to wystarczy widok bata zeby znowu wpadla w galop. A kiedy lonzuje na wolnosci tego nie ma. Odczulalam ja tez na bat, znosi glaskanie nim i uderzanie gruntu po obu jej stronach bez ploszenia sie. Ale na lonzy-znowu ma panike i biegnie jak najszybciej.
Kiedy z kolei usilowalam zmienic kierunek i w koncu zmusilam ja do staniecia, zachowywala sie jakby miala chorobe sieroca. Co sie odsunelam i chcialam pokazac jej kierunek, to ona znowu sie przysuwala i udawala bezdomnego psiaka... Lasila sie wrecz...

U nas znowu zmiana pogody na zimno. Wj tej chwili jest +5C i spada, wieje silny zimny wiatr. We wtorek szansa na opady sniegu Do domu przyjechalam szcekajac zebami, przemarznieta do szpiku kosci.
A tak relaksuje sie moja rodzina w cieplym domu (pokrycie sofy zdjelam do prania)

Stajnia bedzie piekna! Jakiej wielkosci jest?

Ja wlasnie zamowilam zaslony do stajni, ktore wiesza sie w wejsciu. Sa odporne na promieniowanie sloneczne, UV znaczy i odbijaja cieplo. No i bedzie w stajni mniej much. Te ktore zamowilam sa biale, zeby przepuszczaly wiecej swiatla (nie robilam okien)i do ziemi czyli 3 m dlugosci:

www.horse.com/item/kool-kurtains-36-in-p...tural-weave/E012079/

Ale sa takie tez krotkie do otwieranych drzwi-kon moze odgarnac je pyskiem zeby wyjrzec i te mniej much wleci do srodka..
www.horse.com/item/kool-kurtains-dutch-door-topper/E012076/

Do tego bedzie dostawac srodek w paszy, ktory uniemozliwia rozwijanie sie larw much. Jeden z tych:
www.horse.com/pest-control/feed-through-fly-control/562/

Znalazlam tez automatyczne spryskiwacze srodkow owadobojczych, ktore mozna zawiesic w stajni. Ewentualnie pulapki-tylko te zawiesze wysoko, zeby kon nie siegnal

Stajnia jest na 2 boksy. Powierzchnia stajni to ok 50 m2. Twoją stajnie Diano czym będziesz ocieplała jeżeli w ogóle będziesz? Bo może nie ma takiej potrzeby w Waszym klimacie? Pytam z ciekawości bo Jacek się zastanawia czym swoją stajnie ocieplić

Moja jest w trakcie ocieplania. Miedzy sciana zewnetrzna (deski i metalowy siding) idzie warstwa welny 4" grubosci; na to od wewntarz membrana od wilgoci (bo konie sporo siusiaja, wiec lepiej zeby nie szlo w sicany); na to z kolei do wysokosci 1,2 m deski dwucalowe ,w tym od dolu 60 cm wysokosci -deski impregnowane cisnieniowo od gnicia i robali, w tym termitow (Ty nie musisz sie o to martwic, szczesciara ), a na gore idzie plyta wiorowa z wartwa refleksyjna z folii aluminiowej, zeby odbijala cieplo. Pod dach pojdzie gruby steropian, bo nie chce dawac welny z racji ptaszkow robiacych w takiej izolacji dziury-Sheila ma pod dachem welne i ptaki tam gniazduja i wyrywaja dziury.
Do tego w wejsciu beda te kurtyny.



Ciesze sie, ze pojechalam dzis do sklepu. Procz innych rzeczy kupilam Babe lekkie okrycie w takich samaych kolorach jak zimowe. Jutro zapowiadaja opady sniegu , wiec bedzie jak znalazl!



Dzis ja przelonzowalam solidnie najpierw bez, potem na lonzy. Dzieki temu nie galopowala jak dzika na lonzy, zaledwie klusowala czy jak to nazwac, i o wiele lepiej reagowala na komendy, zeby przejsc w stepa i znowu przyspieszyc. Za to dzis ciwczylysmy pod siodlem przejscia ze stepa do cwalu. Bylo w miare Ok, choc musialam zrobic sporo kolek bo znowu chciala cwalowac zamiast isc stepa. Ale przynajmneij dawala sie kierowac i moglam zwolnic, a to juz duzy postep.
Po jezdzie pozwolilam jej wypoczac i wytarzac sie na arenie



Taka pozycja nazywa sie kon zaparkowany. Nogi tylne sa wyciagniete, zeby pokazac ukatowanie. Wiele pokazowych walkerow jest fotografowanych z nogami daleko do tylu jak owczarki niemieckie



Rozpuscilam jej tez ogon. Naprawde sporo urosl przez te pare miesiecy!

Przed:



i teraz:

Muszę przyznać,że ogon ma piękny,błyszczący.Pamiętam kilka lat temu ,kiedy Lotka miała źrebaka i po jego odchowaniu przyszła do nas to ogon miała jeszcze krótszy od Babe, podobno źrebak jej obgryzł.Wyglądała komicznie z tym krótkim ogonem.

A ja uzywalam srodka na porost no i mysle, ze pomoglo, ze miala ogon zabezpieczony, wiec nie uszkadzala wlosow. Chcialabym miec taki konski ogon jak Babe!

Dzisiaj obudzilam sie, a za oknem zima...





Do wieczora powinno zniknac

Ciekawe acz typowe tutaj zjawisko; sublimacja sniegu. Powietrze jest tak suche, ze snieg wyparowuje raczej niz zamienia sie w wode. Te "chmury" nisko nad horyzontem to wlasnie para wodna z sublimacji

Czy ta maszyna na pierwszej fotce to glebogryzarka?bo jeśli tak to mamy bardzo podobne

Ano glebogryzarka. Tyle ze maz nie zadbal o nia na czas i teraz stoi zepsuta w charakterze pomnika. Od roku ja tak wywozi na smietnik..

Rok? No to już najwyższy czas jakiś piedestał dorobić!

No tak to jest w życiu, często nie po drodze i nie w czasie- ot życie po prostu znam to z autopsji i absolutnie mnie to nie dziwi

W koncu zaczelo sie przejasniac, jak wyjezdzalam od Babe. Z chmur zaczelo wygladac slone. To lubie, rzeklam, to lubie!