Forum Ogrodnicze Oaza

Poczulam sie optymistycznie i zamowilam sobie kapelusz-kask do jazdy konnej, taki o:

ridesafe.myshopify.com/

A teraz czekam na pokazy fajerwerkow. W sasiedztwie strzelaja juz od tygodnia. Wczoraj kanonada byla dobre trzy godziny, dopiero mzawka zakonczyla pokaz

A wiesz. że długo nie wiedziałam dlaczego Ty czekasz na te pokazy, dopiero po chwili załapałam że święto narodowe i że Twoje jutro u nas jest dziś. Diano mam prośbę jakbyś miała kiedyś chwile czasu wstaw zdjęcie grila z otoczeniem. Jestem ciekawa jak to po latach wygląda.
Trzymam kciuki ( jak i pewnie cała Oaza) za lekki i szczęśliwy poród. pozdrawiam.

Diano fajny ten kask, ale wcale nie tani
Trzymam kciuki za Ciebie i Babe w czasie porodu

Super ambystomy tygrysie
Kobyłką się nie przejmuj Ja odbierałam poród u swojej, poszło szybciej niż z krową

Impriting... coś kojarzę, przekazywanie? Nauczanie? Gdzieś dzwonią ale nie wiem w którym kościele

I nie patrz na wymię - czasem siara jest nawet dwa, trzy miesiące wcześniej a czasem dopiero chwilę przed porodem.

Wiem. Dlugo nad tym myslalam, ale potrzebuje ochrony na glowe po ostatnim wstrzasie mozgu. Zwykle kaski nie wiem, sa bardzo nieprzewiewne. Niby kupilam na lekcje jazdy wypasiony, ale po godzinie ciekl mi pot po twarzy i mialam potem migreny przez trzy dni. W tym z kolei podoba mi sie szerokie rondo, ktore troche osloni od slonca. No i skoro juz jezdze w westernowym oprzyrzzadowaniu, kon i ja, to taki kask to jakos nie pasuje

Przelecialam sie dzis po sklepach. Do Tractor Supply po suplementy dla Jerrego: na stawy i na kopyta, plus sol na sznurku, preparat od odwadow najwiekszy jaki mieli na skladzie , i mieli obnizona cene na jeden rodzaj karmy, wiec wzielam dwa worki do sprobowania.
Drugi sklep-market budowlany, gladz do scian coby ladnie kuchnia wygladala tam, gdzie wstawilam nowe okno, "deski" cementowe do oprawy okna na zewnatrz i duuuuzo silikonu
Sklep trzeci -zupelnie poza miastem-chusteczki mokre dla koni (fajne do szybkiego wyczyszczenia konia, zwlaszcza jak sie naczytalam, ze zrebaki po kilku dniach dostaja biegunki jak matka wchodzi w ruje), czosnek granulowany bo te muchy do szlu doprowadzaja, oraz cztery kostki slomy na zapas do wyscielania boksu.

Jak tylko wrocilam, Babe powitala mnie rozglosnym rzeniem ("Glooodna jestem, czas na obiad!), wsypalam wiec troche nowej karmy na sprobowanie, na wierz doprawilam czosnkiem i suplementami dla Jerrego, oba konie jedza az im sie uszy trzesa. Lacznie z wylizywaniem czosnku z brzegow michy

Wymie dalej ma normalne, czyli jeszcze poczekamy. A Jerrego wzielam na lonze na 10 minut, bo zaczyna mi sie wydawac ze z tym utykaniem to cos oszukuje. Utyka jak usiluje zabrac go z korralu, po pastwisku chodzi normalnie, wczoraj w ramach rozruszania go wzielam go na krotki spacer na uwiazie i nie tylko usilowal stawac deba i napieral na mnie, zachodzil mi droge i zachowywal sie jakby mial zamiar uciec, ze mna na koncu smyczy czy beze mnie. A skoro tak, to znaczy ze noga tak mu niei dokuczala.
Babe tez w panike wpadla ze kumpla zabralam, biegala z rozwianym ogonem po pastwisku i rzala (troche komiczny widok z tym bebolem i raczej ciezkim galopkiem). Jerry wrocil spocony i ja tez, a to bylo doslownie kilakset metrow. Oj bedziemy pracowac nad zachowaniem Bo inaczej nie pojade nigdy na nim poza pastwisko bez Babe.

Na dodatek czekamy na elektryka. Maz jak polozylam nowy siding musial zdjac lampe nad drzwiami i teraz ma problem z przykreceniem z powrotem

Lato w pelni. Wczoraj mielismy 104F, dzis zapowiadaja 110. Juz teraz, o 8.30 rano jest upal

Heat Advisory
Weather Updated: Jul 06 4:52AM
Issued by the National Weather Service
en-US HEAT ADVISORY FROM 1PM CDT WED UNTIL 8PM CDT WED THE NATIONAL WEATHER SERVICE IN AMARILLO HAS ISSUED A HEAT ADVISORY...WHICH IS IN EFFECT FROM 1 PM THIS AFTERNOON TO 8 PM CDT THIS EVENING. * EVENT...HIGH TEMPERATURES NEAR 105 DEGREES ARE EXPECTED ACROSS THE CENTRAL AND SOUTHWESTERN TEXAS PANHANDLE THIS AFTERNOON. TEMPERATURES COULD CLIMB TO NEAR 110 DEGREES IN AND AROUND THE PALO DURO CANYON AREA. * TIMING...POTENTIALLY DANGEROUS HEAT WILL OCCUR BETWEEN 1 PM AND 9 PM CDT TODAY. * IMPACTS...CHILDREN...THE ELDERLY AND PEOPLE WITH CHRONIC AILMENTS ARE USUALLY THE FIRST TO SUFFER FROM THE HEAT. HEAT RELATED ILLNESS AND DEHYDRATION WILL ALSO BE MORE LIKELY FOR THOSE DOING STRENUOUS ACTIVITY OUTDOORS. HEAT EXHAUSTION... CRAMPS OR...IN EXTREME CASES...HEAT STROKE CAN RESULT FROM PROLONGED EXPOSURE TO THESE CONDITIONS. FRIENDS...RELATIVES OR NEIGHBORS SHOULD CHECK ON PEOPLE AT RISK. PETS CAN ALSO SUCCUMB TO THE EFFECTS OF EXCESSIVE HEAT. ENSURE PETS HAVE ADEQUATE DRINKING WATER AND A SHADY PLACE TO REST. DO NOT KEEP PETS IN CARS WITH WINDOWS ROLLED UP...EVEN PARTIALLY. TEMPERATURES INSIDE A CAR WITH THE WINDOWS UP CAN REACH OVER 150 DEGREES QUICKLY...RESULTING IN HEAT STROKE AND DEATH. TO REDUCE RISK DURING OUTDOOR WORK THE OCCUPATIONAL SAFETY AND HEALTH ADMINISTRATION RECOMMENDS SCHEDULING FREQUENT REST BREAKS IN SHADED OR AIR CONDITIONED ENVIRONMENTS. ANYONE OVERCOME BY HEAT SHOULD BE MOVED TO A COOL AND SHADED LOCATION. HEAT STROKE IS AN EMERGENCY...CALL 9 1 1. TAKE EXTRA PRECAUTIONS IF YOU WORK OR SPEND TIME OUTSIDE. WHEN POSSIBLE...RESCHEDULE STRENUOUS ACTIVITIES TO EARLY MORNING OR EVENING. KNOW THE SIGNS AND SYMPTOMS OF HEAT EXHAUSTION AND HEAT STROKE. WEAR LIGHT WEIGHT AND LOOSE FITTING CLOTHING WHEN POSSIBLE AND DRINK PLENTY OF WATER.

A już myślałam,że jest wiadomość na którą wszyscy czekamy. Upał
masz okropny. U nas też coś przebąkują o powrocie wysokich temperatur.

planto a ja tu z pytaniem z innej beczki
Czytałaś może książkę Monty'ego Roberta "Człowiek który słucha koni"? Stosowałaś tą metodę u koni czy u psów? Od tygodnia mamy szczeniaka wilczura około 1,5-2 miesięcznego i tak się zastanawiam czy na psy też działa metoda podążania za człowiekiem

Probowalam stosowac metode Mynty'ego z DVD pt Join up. Babe miala to w nosie i po wielu probach poddalam sie. Jerry natomiast podaza za czlowiekiem z nadzieja na cos do jedzenia

Cale zycie mialam dobermany, mowi sie ze to sa psy jednego pana. Bardzo duzo czasu spedzilam na socjalizacji, uczeniu podazania na smyczy (kieszen przysmakow bardzo sie przydaje), potem byly gry w chowanego w miejscu, gdzie psu nie mogla sie stac krzywda. Uciekalam i kiedy podazal za mna, dostawal nagrode. Kiedy mnie znalazl schowana, tez. W ten sposob uczylam ze bycie z czlowiekiem jest fajne, bo jest sie pieszczonym i dostaje smakolyki. Uciekaj, a nie gon. Kiedy pies zaczyna sie interesowac czyms innym udaj ze uciekasz przed nim, kiedy cie dogoni pochwal i podrap.

Kiedy bylam nastolatka z pierwszym dobermanem, bardzo duzo dala mi ektura ksiazki Johna Fishera "Okiem psa". Dzieki niej zrozumialam, ze psu nie wolno przepychac sie w drzwiach, na co wczesniej nie zwracalam uwagi, a powodem jest to, ze uzurpuje sobie stanowisko przewodnika stada. Ze przy potencjalnie agresywnym psie nie zaklada sie nogi na noge itp. Bardzo polecam.
www.dobrypies.pl/dokument/recenzja-ksiaz...iem-psa-john-fisher/
lubimyczytac.pl/ksiazka/13394/okiem-psa

Nawet nie wiedzialam, ze wydal tez druga!
lubimyczytac.pl/ksiazka/72364/dlaczego-moj-pies

No to dzis rano Babe zrobila mnie doslownie..w konia
Poszlam w strone stajni nakarmic, a tu Babe do polowy schowana w stajni, co jest wydarzeniem niezwyczajnym. Przednie polowka w srodku, leb opuszczony. Zabilo mi radosnie serce: ozrebila sie i teraz opiekuje sie zrebakiem!!!


Podeszlam blizej....


Zrebaka niet. Babe wyzera z zapalem siolke w stajni.

Kurtyna.

Ale żarłok i złośliwa bestia. Przecież to już 9 lipiec.
Nic się kobyłka nie przejmuje naszymi nerwami.

Dzień Dobry
Przyszłam się przywitać, bo ,,nie ładnie" tak długo incognito do domu komuś zaglądać

Jo-wedlug roznych konskich kalkulatorow, powinna sie wyzrebic miedzy 4 i 15 lipca. A wedlug roznych madrych ksiazek, ogierki rodza sie ok tydzien pozniej niz klacze, moze wiec to chlopak taki niewychowany, nie chce przyjsc na swiat

Dzis widac znowu wyzarta czesc sciolki, siatkowy worek siana, ktory jej wypchalam przy podawaniu kolacji pusciutki lezy potargany na srodku korralu A na kolacje dostala podwojna miarke zarcia i widac tez za malo . Ile ten kon zre?!!!

Kasiu, bardzo mi milo powitac Cie w domku na prerii . Mam nadzieje, ze bedziesz zagladac i pisac!

Przyzwyczaiłam się do tej Bebe. Codziennie rano lecę patrzeć co u niej. Dziś nic nie napisałaś, czyżby....?

Diano czekamy na dobre wieści@!

Dalej czekam! Juz trace cierpliwosc i sama wyciagne zrebaka z tego dwupaka . Za to je teraz za pieciu, a co mnie zobaczy to geba jej sie nie zamyka, rzy i zaraz leci, zeby cos dosypac.
Wczoraj dostala w ramach deseru sporego arbuza w jednym kawalku. Myslama, ze bedzie probowala go rozbic na kawalki kopytem czy cos...nie, jak sie wgryzla w wierzch, a zrobila to bez zawahania, to odciela wieczko wielkosci talerza. Mam teraz nowy respekt dla konskich szczek...

Dostałam powiadomienie na mail ,że coś wczoraj wieczorem napisałaś
a posta nie widzę.
Edit - po napisaniu mojego posta Twój się pokazał.

Dalej nic, ale cos twardego zaczelo napierac na jej brzuch, takze z prawej strony. Musze sie doedukowac, w jakiej pozycji teraz zrebak jest