Forum Ogrodnicze Oaza

Zimny front przyszedl wczoraj...









A mi przyszla koszulka "Marzenia sie spelniaja"




Mosewo-jestem 3-4 razy w tygodniu. Jezdze ponad godzine, plus lonzowanie itp, tak, ze trening jest ok 2 godzinny. Dojazd zajmuje ok 40 minut w jedna strone. Jakiej rasy jest ten walach? I jak duzy? Masz moze zdjecie? Zazdroszcze, ze bedziesz miec drugiego szybciej niz ja!

Bello-trzymam kciuki i czekam na relacje z jazdy!

W koncu przestalo wiac, wiec poszlam do ogrodu sadzic..i przenosic kamienie



Kupilam kiedys kilkanascie kamieni, ktore wygladaja jak podziurawione. Mialam zamiar robic z nimi bonsai, ale w koncu nie mialam na to czasu i kamienie powedrowaly tu:








Posadzilam dwie sosny thunberga, kupione w markecie budowlanym:





..i sosne P. taeda:








Pierwszy konik polny w tym roku!



A moje dziecko i psice milo spedzaja czas

Jak ja kocham te twoje psice
Córkę tez masz cudna
A Bebe ma śliczny kubeczek


A jakie widoki uwielbiam

Oczywiście zdam relacje z jazdy, mam nadzieje ze pójdzie gładko.
Boje sie najbardziej wsiadania i zsiadania.

Leniwce i legawce

Taki widok ujrzalam wczoraj wieczorem, gdy zapalilam swiatlo w sypialni...




Skubana Xena, przeniosla sobie poduszke w wygodniejsze miejsce!

Tuf wapienny pięknie wygląda w ogrodzie.

Dzieki, Cyprydo, brakowalo mi polskiej nazwy
A kamienie w ogrodzie przydatne sa z jeszcze jednego wzgledu-kiedy zostawiaja nam przesylki pod drzwiami, przygniataja je kamieniem, zeby nie odfrunely

Mosewo-zobacz to:

Jestem dumna z Babe! Pojechalysmy na pierwsza wyprawe poza posesje Sheili. Ale przezornie najpierw ja zmeczylam porzadnie, lonzujac bez lonzy a potem pod siodlem, az spocila sie na karku Pojechalam ze dwa kilometry wzdluz szosy. Nie przestraszyla sie samochodow nadjezdzajacych z tylu, butelki po piwie, ktora kopnela, az sie potoczyla, troche sploszyla sie , gdy ptaki niespodziewanie wylecialy z zarosli, ale to bylo tylko podniesienie lba do gory i chrapniecie. W drodze powrotnej probowala przyspieszac, ale zrobilam kilka ciasnych kolek i dala sobie spokoj. Nawet od bramy do stajni nie przyspieszala, a to bylo juz bardzo niezwykle. Przyzwyczajona jestem ze wtedy ma leb w gorze i usiluje galopowac bez opamietania.
Mam nadzieje , ze jutro bedzie rownie grzeczna

Pojechalam tez w ramach samonagradzania do ksiegarni. Wrocilam obladowana czterema siatami ksiazek kucharskich z przeceny-od poltorej dolara do 10. Z pzrewaga miedzy 3 i 5$
A na parkingu moglam sobie podziwiac, o ile Rosomak jest wiekszy od Hummera

Szkoda, ze nikt Was nie nagrał jak jeździcie
Ciesze się że Babe była tak grzeczna no i muszę przyznać Diano , że jesteś mega odważna

Diano oto pierwsza próba, dosłownie tylko próba siodłania. Nie mogliśmy sobie poradzić z popręgiem i przystułami, dlatego tylko chwilę Baster miał siodło na sobie. Diano dziękuję za wszystko
Siodło jest odjazdowe
Wydaje mi się, ze siodło było źle założone a co za tym idzie i popręg źle leżał teraz oglądam filmiki instruktażowe i będę wprowadzała korekty

Siodlo jest za wysoko na klebie. Popreg powinien lezec w odleglosci rownej szerokosci dloni od kokcia.
Staralam sie dzis zrobic zdjecia, o co chodzi.

Tak wyglada z lewej strony, z ktorej sie zapina popreg:




Przeklada sie go przez kolko kilka razy, zawsze pod spod poprzedniego paska. Koniec zwisa luzno.

Po dopieciu popregu , koniec paska wkladasz w te skorzane cos, co masz zaraz pod przednim lekiem, ze szczelina. Wkladasz jak papier toaletowy, od siebie w strone siodla, co zapobiega wysliznieciu sie w czasie jazdy. Przepraszam za jakosc zdjecia, w stajni jest ciemno.




Tak wyglada z prawej strony konia, zapiety na stale:







Koniec wkladasz do kieszonki na popregu:



Reasumujac; przekladasz koniec przystuly przez oczko popregu. Nastepnie przeprowadzasz go z powrotem przez oczko na siodle, pod pierwsza warstwa paska, od siebie w strone siodla. Znowu przekladasz koniec przez oczko popregu. Powinnas teraz miec luzny koniec z dziurkami. Wloz pasek i zapnij, koniec wsadz w te pozioma szczeline na siodle. Popreg powinien byc wyposrodkowany tak, ze po prawidlowym zapieciu juz do jazdy, lezy dokladnie na srodku brzucha konia-na popregu jest oczko, do ktorego zapinasz napiersnik, powininno byc symetrycznie na srodku. Jakby co , pytaj .

Dlugosc strzemion powinna byc rowna dlugosci od pachy dpo koncow wyprostowanych palcow dloni.

Spiace psice:



Bedzie tez ogrodowo; Bzy szykuja sie do kwitnienia..






Podobnie jak brzoskwinia. Chyba wymrozilo wiekszosc pakow kwiatowych




Sliwy w pelni kwitnienia..








Kanny w domu

Przyszla tez przedostatnia (mam nadzieje) paczka z liliami i paroma sadzonkami weiglei i jasminowcem:

Weigela My Monet



Weigela My Monet-Sunset



Jasminowiec Starbright. Nowa odmiana, ponoc odorniejasza na mrozy. Liscie wiosna jasnobrazowo-czerwone. Bardzo duze kwiaty.



Weigela Ghost



I cebulki lilli, mieszancow orientalnych z trabkowymi, tzw orienpet. Mam nadzieje, ze po trabkowych beda lubily zasadowy odczyn gleby :

No prosze. Wrocilam z dzieckiem z wizyty, a tu czeka paczuszka. W paczuszce cebulki lilii, niestety opisane tylko nazwami, wiec bede sie posilkowac zdjeciami ze strony Home Depot, gdzie je kupilam

Wieloplatkowe lilie azjatyckie mix:



Lilie wieloplatkowe pachnace, nieznanej proweniencji-ponoc kwiaty maja do 25 cm drednicy



"Larger than life" cokolwiek to znaczy... Wieksze niz zycie?



Wieloplatkowe lilie orientalne Magic Star



i mieszanka trabkowych:




No to skonczylam z kupowaniem, teraz mysle, gdzie je posadzic...

Lilie są cudne zwłaszcza te pełne

Ta lilia "larger than life" to Satisfaction Bosko pachnie, posadź niedaleko miejsca relaksu rodziny

www.google.pl/search?q=lilium+Satisfacti...IHogrgE&ved=0CB8QsAQ

Dzieki, Siberio . Weszlam w link i przemowila do mnie fotka dzieci, nad ktorymi kwitna lilie. Nie wiedzialam, ze beda takie duze!
Te orienpet tez maja pieknie pachniec

Mosewo-znalazlam zdjecie Babe u handlarza, zobacz, gdzie jest umieszczone siodlo:








Siodlo na Lunie, quarter horse:



Umieszczenie koca:




Nadchodzi kolejny zimny front z polnocy. Zimno i mokro. A mialam zamiar sadzic lilie!

U handlarza Babe stoi i wygląda super. Jakby wiedziała ,że walczy o życie.
Na ostatnim zdjęciu już tak nie wygląda. Stoi tak " byle jak ".
Miałam takie skojarzenie - przed i po ślubie