TEMAT: * Gdzie by to upchnąć? *

* Gdzie by to upchnąć? * 08 Lut 2023 21:28 #822975

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Te rokokowe bratki od kilku lat kuszą i mnie. Ale zapał stygnie, gdy sobie uprzytomnię, że zakwitną dopiero za rok (jeśli).

Młoda już hasała po ogrodzie?
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

* Gdzie by to upchnąć? * 08 Lut 2023 21:37 #822977

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Daj się skusić, Aniu, bo wysiane wcześniej (luty/marzec) mogą zakwitnąć już tej jesieni! Też na to liczę :drink1:
Chciałabym jeszcze kupić rokokowe koleusy, ale chyba trzeba będzie zamówić, bo stacjonarnie nigdzie ich nie widziałam.

Jeszcze nie, ale jest na najlepszej drodze, bo już ładnie opanowuje smyczkę.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 08 Lut 2023 21:38 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Jaedda, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 08 Lut 2023 22:39 #822981

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 533
  • Otrzymane dziękuję: 3166
Ja się wcale nie dziwię że Cię świerzbi do wysiewu. Były już dni że wiosnę było czuć w powietrzu i tylko konieczność porządków na parapecie (są zimowe straty) powstrzymywała mnie przed sianiem.

Aż spojrzałam na te koleusy rokoko bo nie znałam. Cudne :wink2:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mandorla, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2023 10:37 #824053

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Świerzbiło, świerzbiło i w końcu posiałam :) Teraz jest ten absolutnie najgorszy moment: kubeczki z ziemią stoją, papryki wyłożone do kiełkowania i... (pozornie) nic się nie dzieje. Biegam po dziesięć razy sprawdzać, czy aby jakiś kiełek się nie pokazał, chociaż dobrze wiem, że to niemożliwe, za krótko! Następnym razem chyba po kilka ziarenek rzeżuchy dołożę, żeby szybko było widać jakieś ślady życia :happy3:
Pora wybrać się do Lidla, bo w worku z ziemią widać dno!

Aha, koleusy zamówione, przyszły - razem z paroma innymi nasionami oczywiście, przecież nie będę zamawiać jednej torebki :ouch: . Skorzystałam z promocji walentynkowej, -14%. Zawsze coś. Ale z ich posianiem jeszcze się chwilę wstrzymam.

Pora by się było brać za sadzonki pelargonii, ale gdzie ja to postawię wszystko... :jeez:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2023 14:47 #824068

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Oczywiście masz w mieszkaniu cieplej, niż ja, a może i jakieś doświetlenie - ja z robieniem sadzonek wstrzymam się jeszcze co najmniej do połowy marca, lub dłużej.
Mocno przycięte mateczne dopiero otrząsają się z szoku, a nieprzycięte mają słabe pędy. Jeszcze czas. Tym bardziej, że jak nastanie prawdziwa wiosna, ukorzenia się byle uszczknięty kawałek, sam z siebie, a teraz wszystkie pozostałości po przycinaniu po prostu stopniowo czernieją.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2023 17:08 #824075

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
To czernienie pelargonii to moja zmora :jeez: Jesienią miałam czymś polać profilaktycznie przeciw grzybom (choć nie wiem, czy to faktycznie grzyby), ale po prawdzie nie pamiętam, czy to zrobiłam, czy pozostało w sferze planów. Tak czy siak żadna z kluczowych pelargonii mi tej zimy nie padła.
Aniu, jeśli mówisz, że można z sadzonkami poczekać, to ja tak chętnie zrobię. Ucięłam tylko dwie łodyżki w ramach przycinania z pachnącej, stoją w wodzie - jeśli zechcą się ukorzenić, to super, jeśli nie, wrócimy do tematu za miesiąc.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 13 Mar 2023 17:03 #825787

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Moje pelargonie uznały, że mają już dosyć zimy :bravo: Co tu dużo mówić, zgadzam się z nimi w pełni.



Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Łatka, Jaedda, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Darotca, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 14 Mar 2023 07:40 #825828

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
I prawidłowo uznały :dance:
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 28 Mar 2023 12:04 #827410

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Brr! Zima zapragnęła wrócić - dobrze, że tylko na krótko (podobno). Sałaty nockę spędziły w domu, teraz śnieg na nie prószy... Za zimno na działkę...

Wspomnieniowo, bo już przekwitły:



Dzięki Ani-Łatce :hearts: "dorobiłam się" wreszcie ilości przebiśniegów, których nie trzeba wypatrywać z lupą...

Kilka słonecznych dni pozwoliło nacieszyć się krokusami



A żeby móc cieszyć się również narcyzami, tulipanami, irysami i innym drobiazgiem, musiałam "zainwestować" w błyskawiczne żywopłoty z tui. Tu dopiero pierwszy w trakcie tworzenia, zostały jeszcze umocnione.



Ironia losu, bo ja naprawdę nie jestem fanką tui, zwłaszcza w żywopłotach, ale nie kłują, a sąsiedzi akurat masowo je przycinali, wykorzystałam. Ale już widzę, że trzeba będzie pomyśleć o jakichś trwalszych płotkach... :jeez:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Łatka, Jaedda, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 28 Mar 2023 12:53 #827411

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Ha ha ha, uroki współużytkowania ogrodu :lol:
Jak Lutnia była szczeniarą, wszędzie poustawiałam takie "płotki myśliwskie", nie żebym sądziła, że nie przeskoczy. Przynajmniej hamowały pierwszy impet rozpędzonego pocisku balistycznego.
Teraz te płotki albo są porozbierane, albo służą za podpory pnączy. Lutnia ma 10,5 roku, coraz więcej dolegliwości - niestety - i raczej muszę ją wyganiać do ogrodu, niż z ogrodu. :(
Cieszę się, że przebiśniegi spełniają oczekiwania. Jak będziesz ich miała po kokardę, wygoń przychówek gdzieś do "przestrzeni ogólnej" po prostu.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 28 Mar 2023 14:53 #827424

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Tak, współużytkowanie w ogóle bywa bolesne, nie tylko ogrodu, takiego łóżka na przykład również :happy: . Dziś chodzę z opuchniętą wargą, bo na dzień dobry oberwałam "z pazura": och, obudziłaś się nareszcie, no to wstawaj, wstawaj, pogryziemy się? :happy3:

Co do płotków, to waham się właśnie między "myśliwskimi" a wiklinowymi. Potrzebuję tego - bagatela! - co najmniej 75 metrów, z opcją przestawiania, jak np. byliny urosną. Mała generalnie trzyma się ścieżek, ale jeśli gdzieś nic - jej zdaniem - nie ma, to galopuje bez umiaru. Na galopady dostanie teren malinowo-krzakowy, a z drugiej strony w miarę prostą ścieżkę i placyk tzw. gospodarczy, ostatni bastion trawy :happy4: Do połowy maja może też korzystać z miejsca przewidzianego na fasolę i pomidory. No, niestety, muszą być jakieś kompromisy :flower:
W domu rozsad przybywa, miało być rozsądnie i z umiarem, a wyszło jak zawsze - sieję, co tylko w ręce wpadnie. Dzisiaj przybył zatrwian, no bo to przecież tylko jeden kubeczek, prawda? Prawda. Kubeczek. Póki nie przyjdzie do pikowania, o co proszą się już koleusy, laurencja, selery listkowe... Masakra.

Aniu, Luteńka jest już stateczną damą, ale... może jeszcze kiedyś płotki Ci się przydadzą, hm? Nie wiem, czy zdecydujesz się świadomie, ale kto wie, może los zdecyduje za Ciebie...

A przebiśniegów to jeszcze nieprędko będę miała dość :woohoo: One praktycznie z niczym nie kolidują, konkurencja śladowa, a potem spokojnie zanikają i do przedwiośnia dają o sobie zapomnieć, ustępując pola całej reszcie rozpychającej się zieleniny. Podobnie zresztą ranniki. Niech rosną na zdrowie! A wszelkie nadmiary, cóż, najczęściej rzeczywiście lądują gdzieś w przestrzeni publicznej (albo prywatnej, o ile ktoś reflektuje :) )
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Łatka, Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 28 Mar 2023 15:16 #827427

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Iko, podobnie "nie wadzą nikomu" i inne drobiazgi cebulowe: cebulice, szafirki, botaniczne krokusy, nawet irysy żyłkowane. Dają moc radości w swoje przedwiosenne pięć minut, następnie zanikają, znaczy sprzed naszych oczu się usuwają. Ja tam nawet się nimi nie przejmuję kopiąc pod nowe rośliny. Zwykle przeżywają w dobrym zdrowiu taką akcję, po czym pojawiają się w dość niespodziewanych miejscach - gdzie je odrzuciłam z ziemią.
Prócz płotków jako "spowalniacze" dobrze sprawdzają się powtykane wokół co cenniejszych roślin (narcyzy, tulipany, startujące piwonie oraz lilie itede) patyczki bambusowe, lub po prostu cienkie witki. Nie chronią w 100%, ale istotnie zwiększają szanse przeżycia. ;)
Teraz właśnie robię takie "zasieki" w miejscach, gdzie lilie wysuwają nosy. Nie tylko z powodu suk, ale i mojej własnej rosnącej ślepoty i braku koordynacji ruchowej. Nadepnąć kaloszem na tłusty pęd lilii - :jeez: :jeez: :jeez:
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2023 15:17 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mimbla

* Gdzie by to upchnąć? * 12 Cze 2023 19:00 #834973

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Wiosna szła, szła i przyjść nie mogła, a jak już przyszła - to gna jak szalona... Chciałam porobić zdjęcia narcyzów do identyfikacji - może połowę zdążyłam. Irysy też przeleciały błyskawicznie, jeszcze chwilę temu były, a tu już tylko badyle sterczą... Azalie miały raptem po parę kwiatków, ale to i tak dobrze, zważywszy na to, jak chorowały w ubiegłym roku. Tylko to cudo jeszcze kwitnie



Wciąż liście biedne, ale krzak wręcz obsypany kwiatami, widać, że cieszy się życiem, którego omal nie stracił.

Piwonie, zaraz będzie po nich...

Doreen, kwiaty jak talerze


I Cora Louise, debiutuje


I nutka
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 12 Cze 2023 19:20 #834979

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 533
  • Otrzymane dziękuję: 3166
Na działce pewnie sucho nie?

Piwonie :wink2:


A jak Morcia? Jej upały nie straszne?
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 12 Cze 2023 20:23 #834989

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Sucho... Żeby te piachy nawodnić, to trzeba naprawdę dłuuugo postać z wężem. ZA długo :( Na pewno wiesz o tym aż za dobrze...
Morcia w upały w ogóle nie chce wychodzić, leży w przedpokoju i dopiero wieczorem zaczyna szaleć. Nawet jej nie zabieram na działkę w taką pogodę, bo widać, że woli siedzieć w domu. Myślę, żeby jej kupić matę chłodzącą, powinno być lepiej.

To jeszcze specjalnie dla Ciebie Sorbet - też debiutuje w tym roku :)

Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2023 20:23 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 12 Cze 2023 21:28 #834995

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Iko, jak wrócisz do zdrowia, a może i prędzej, kup rozpuszczalny nawóz do rododendronów - może być Agrecol, albo Magiczna Siła. Solidnie podsyp pod rododendron, z łyżkę stołową - i lekko przemieszaj z ziemią wokół pieńka. To wbrew zasadom sztuki, lecz szybko, nie wymaga nawożenia co i rusz i dość skutecznie. A jak dasz radę, pryskaj liście roztworem tego nawozu.
Azaliom też ten nawóz dobrze zrobi. A w końcu lipca daj wszystkim jakieś granulki typu "retard", żeby się długo rozpuszczały.

Popatrz, moje suki odwrotnie, uwielbiają uwalić się w słońcu. Cóż, jaki pan, taki kram podobno. ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 12 Cze 2023 22:56 #835006

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 533
  • Otrzymane dziękuję: 3166
Sorbercik smakowity :hearts:

Mój też przesypia większość dnia. Przynajmniej jest spokój. Maty są spoko, ale efekt jaki dają dają też kafelki w łazience :happy:

Mój w tym roku maty unika. Straszna jest :blink: najchętniej na działce nie wychodziłby z rzeki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala

* Gdzie by to upchnąć? * 13 Cze 2023 17:25 #835056

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Aniu :hug: zrobię tak, rododendron będzie Ci wdzięczny - azalie pewnie też. Muszę się tylko wyrwać do sklepu.

Może mój "kram" też byłby taki jak pan(i), gdyby nie ta tona wełny, którą na sobie nosi :happy: Wyszła już większość szczenięcego podszerstka, ale i tak ma co grzać...

Ja wiem, że kafelki w łazience są dobre, ale po pierwsze łazienka jest azylem dla butów i generalnie miejscem, w którym dobrze się broi, a po drugie mata jest przenośna... A suczydło lubi leżeć tak, żeby mieć w miarę możliwości wszystkich na oku :eek3:

Pokażę Wam jeszcze, kto mnie odwiedził jakiś czas temu.



Zadrzechnia fioletowa :hearts: Dłuższy czas badała dwa spróchniałe drzewa, ale chyba nie zdecydowała się na żadne, bo już jej więcej nie widziałam. W każdym razie pieńki, nad usunięciem których trochę się zastanawiałam, zostają. I przestanę je obdzierać z kolejnych warstw :P Może w przyszłym roku się namyśli, ona, albo jej potomkowie?
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Łatka, Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.476 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum