Aniu, dziękuję za zaufanie
.
Kostka rosołowa warzywna
Nie podam proporcji, bo nigdy składników nie ważę. Jak wkładamy jarzyny i przyprawy do zupy, to robimy to przecież na oko.
Marchew, seler, por, korzeń pietruszki podgotowuję na parze, lub w małej ilości wody. Po wyciągnięciu warzyw do tej niewielkiej ilości wody spod warzyw wrzucam zmiksowane na drobno /dobry jest do tego młynek do kawy/ liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, suszone grzyby i inne suszone zioła np. tymianek czy rozmaryn. Jeżeli mamy świeże, to siekamy drobno. Można dodać to, co lubimy: lubczyk, natka pietruszki, koperek, tymianek, rozmaryn, suszone pomidory, czosnek, opieczoną cebulę. To trzeba ugotować do „miękkości”. Dlatego gotuję jarzyny osobno, bo jak gotowałam to razem z rozdrobnionymi jarzynami, to ta pulpa jest gęsta i trzeba cały czas mieszać. Jak już stwierdzę, że dodatki są ugotowane, dodaję rozdrobnione ugotowane wcześniej warzywa i wszystko razem z dodatkiem soli, ląduje w malakserze. I teraz słów parę o soli. W znanych mi przepisach, na około 1 kg warzyw dodaje się około 200 g soli. To dlatego, żeby masę można było długo przechowywać w lodówce. Kłopot zaczyna się wtedy, jeżeli do prawie gotowej potrawy chcemy jeszcze dodać naszej kostki warzywnej. Wtedy możemy gotowaną potrawę po prostu przesolić. Dlatego ja moją kostkę warzywną tylko dosalam do smaku.
Po zmiksowaniu, jeżeli stwierdzę, że pulpa jest za rzadka, wtedy jeszcze przekładam ją do garnka i odparowuję. Trzeba jednak bardzo pilnować, żeby nie przypalić. Jak już uzyskam to co chcę, to mam trzy sposoby. Albo mrożę w natłuszczonych foremkach do lodu, takich typowych jakie dodawane są do zamrażarek. Jak kostki zamarzną, to przekładam je do woreczków, natłuszczam znowu i mrożę następną porcję itd. Albo wkładam masę do woreczków strunowych, rozkładam na „płask” i tępą stroną noża robię nacięcia jak w czekoladzie.
Wtedy jest łatwiej odłamać potrzebny kawałek. Na zdjęciu jest kostka warzywna z mięsem. Można też masę zapasteryzować w słoiczkach.
Mam nadzieję, że mój przepis okaże się przydatny
Nie wiem, czy napisałam wszystko logicznie, ale pora wczesna i kawa jeszcze czeka
Zapomniałam jeszcze o papryce, słodka lub pikantna, co kto lubi
Jak to dobrze, że można edytować. Zapomniałam, że dodaję jeszcze trawy cytrynowej
Ciekawe co jeszcze mi się przypomni