TEMAT: Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 18:19 #723474

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5976
  • Otrzymane dziękuję: 21653
JaNina wrote:
Trafiła mi się specjalna okazja. Mąż podstawił mi drabinę do wejścia na dach, więc mogłam zrobić parę zdjęć z "lotu ptaka".

IMG_2720.jpg


IMG_2718.jpg


IMG_2722.jpg

Bardziej wychylić się nie mogłam, bo to ja mogłabym być tym "lotnym ptakiem" :rotfl1:
Dalej nadziwić się nie mogę, że od maja 2012, kiedy się wprowadziliśmy, do teraz, nastąpiła taka zmiana.

Przepraszam ale muszę całość zacytować dawno się tak nie uśmiałam :happy2: przeczytalm mężowi ,Janinko czy Ty koniecznie chcesz do klubu połamńców :happy3: kobieta no po prostu diabeł, :happy4: wchodzi na dach by pokazać nam z góry ogród :happy4: ja kiedyś w dobrych czasach z córką nastolatką wchodziłam na stromy dach nad 1 piętrem by się opalać ,przez okno na rozgrzaną blachę ,co myśmy tam nie miały i jedzenie i kołdrę i tel i talerze :happy4:pamiętam jak talerzyk spadł a przechodnie się dziwili skąd jak nikogo na posesji nie było ,a mąż krzyczał ze mu dachówkę podziurawimy :happy4:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 18:21 przez Bobka.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, anaka, ewakatarzyna, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 19:08 #723485

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Bogusiu, nic z tych rzeczy. Emerytką jestem i po dachach skakać mi nie wypada :devil1: Mąż podstawił mi drabinę na strychu, do okienka, gdzie kominiarz wychodzi z wyciorkiem :whistle: Wychyliłam się od pasa w górę, mając z tyłu głowy pamięć o panującej na Forum "epidemii" ;)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 19:13 #723487

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Od jutra zabieram się do robienia soków. Dotychczas zebrane owoce mroziłam, bo mam różne odmiany i dojrzewają w różnych terminach.
Pierwsze pod prasę pójdą czarne porzeczki. Zebrałam całkiem sporo z 4 krzaczków. To 10 litrowy garnek :)

20200803_185911.jpg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop, Bobka, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 19:29 #723492

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1443
  • Otrzymane dziękuję: 7735
Mi porzeczkowe zostały z tamtego roku bo miały być do ciasta ale tak jakoś wiśniowy wszystkim posmakował a najlepszy to sernik z wiśniami na wierzchu :P ,

Ale ja tu z inną sprawą :search: szukam przepisu na czosnek marynowany w ziołach, może ktoś robił ?

W niedzielę to z resztek zebranych owoców mixowy dzemik i kompocik zrobiłem. :yummi: :hearts:

DSC_0386.jpg
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 19:31 przez zwykły chłop.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, anaka, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 19:39 #723495

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Chodzi Ci o marynowany w oleju, czy w occie?
I jeszcze jakie zioła lubisz :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 19:40 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): zwykły chłop

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 19:54 #723497

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1443
  • Otrzymane dziękuję: 7735
W oleju, a zioła to nie mam wymagań, pierwszy raz będę robił więc to co się najlepiej skomponuje,
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 20:22 #723504

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Czosnek w oliwie z ziołami
6 główek czosnku
szklanka oleju roślinnego
zioła prowansalskie
papryczka chilli w proszku
rozmaryn - świeży lub suszony
pieprz kolorowy
woda
Czosnek obierać i podzielić na ząbki. Do małego garnka wlać zimną wodę, wrzuć ząbki czosnku i zagotować. Po zagotowaniu, zaraz odcedzić ząbki i wrzucić do małych słoików.
Olej wymieszać z przyprawami i ziołami. Można podgrzać. Zalać słoiczki z czosnkiem.
Pasteryzować przez 15 minut. W przepisie jest, żeby po pasteryzacji odwrócić słoiczki do góry dnem. Ja tego nie robię.
Czosnek będzie gotowy po miesiącu.
Co do składu ziół, to nie wiem czy widziałeś moje wpisy, jak robiłam sery w oleju z różnymi ziołami. Procedura dokładnie ta sama, ale bez podgrzewania i pasteryzacji.
Ja mogę Ci zaproponować, żebyś obszedł trochę przepis :whistle: Zamiast mieszać oliwę z ziołami, możesz bezpośrednio do słoiczków dodać zioła i dopiero wtedy zalać olejem. Wtedy możesz zrobić każdy słoiczek o innym smaku. Podczas robienia sera w oleju, najbardziej udanym eksperymentem był ser z miętą :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, Łatka, Jaedda, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 20:49 #723514

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1443
  • Otrzymane dziękuję: 7735
Ślicznie dziękuję a żeby nie było że siedziałem z założonymi rękami i czekałem na przepis to idąc w ślady Miecia pomodoro ze spadów papierówki które dziś dostałem zrobiłem dżemik bo ceny jabłek jakie są każdy widzi tylko nie wiem czy to na złość Putinowi ... :happy4:
IMG_20200803_194023.jpg


DSC_0393.jpg
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, anaka, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 20:53 #723517

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Najważniejsze, że spiżarki się zapełniają :dance: Najbardziej lubię zapachy w kuchni, przy robieniu przetworów z własnych ogrodów, lub z ogrodów znajomych, bez różnicy :happy4:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop

Między kuchnią a ogrodem 03 Sie 2020 22:05 #723549

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1009
  • Otrzymane dziękuję: 3699
Dzień dobry. Najarałam się na marynowany imbir i szukam, ale nie widzę. Możesz w wolnej chwili podać? i na marynowaną rzepę :D przepisy super, na pewno wypróbuję czosnek w marynacie.

Między kuchnią a ogrodem 04 Sie 2020 07:52 #723583

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Imbir marynowany
450-500g imbiru
1litr wody i dodatkowo 0,8 litra
5/6 łyżek soli kuchennej, którą dodamy do wody oraz 1 łyżka soli do marynaty
10 łyżek octu ryżowego
1 łyżka octu jabłkowego
5/6 łyżek cukru

Imbir obieramy a następnie kroimy na cieniutkie plasterki.
Zagotowujemy 1 litr wody, do której dodajemy 5-6 łyżek soli. Dzięki solance imbir nie będzie łykowaty i nabierze odpowiedniej miękkości. Gdy woda się zagotuje dodajemy do niej imbir. Całość gotujemy na średnim ogniu, aż do zmiękczenia imbiru. Młody imbir wystarczy gotować 1 minutę, bardziej łykowaty trzeba gotować trochę dłużej. Po zagotowaniu odcedzamy i studzimy imbir zimną wodą.

Następnie zagotowujemy resztę wody, dodajemy do niej ocet ryżowy i jabłkowy, cukier, sól. Czasem dodaję tylko jasny ocet winny, jak nie mam ryżowego. Jeżeli chcę mieć imbir różowy, to dodaję do marynaty trochę buraczka.
W słoiczki wkładamy imbir – pamiętajmy o zostawieniu miejsca na marynatę, nie zapełniajmy całego słoika imbirem. Do słoików z imbirem dodajemy marynatę. Zakręcamy i odwracamy do góry dnem, do wystygnięcia.
Można zajadać po 3 dniach :)
Reszta później :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2020 09:26 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, gałązka

Między kuchnią a ogrodem 04 Sie 2020 11:25 #723629

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1442
  • Otrzymane dziękuję: 9237
Janinko,Skarbnico tajemnych receptur i różnistych smaków :hearts:
Dzięki za czosnek i szakszukę.
A ogród marzenie,pięknie wygląda z góry,taki zadbany,u mnie nigdy tak nie będzie :oops: Ale będę się starać.
Naturalne ,niebanalne,własne.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 04 Sie 2020 12:08 #723639

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Bardzo się cieszę, że mogę być pomocna :) Osobiście nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zrobić kasundi :lev: Zrobiłam w zeszłym roku niewiele na próbę :jeez: W tym roku, to będzie pierwsza rzecz jaką zrobię ze swoich pomidorków. Sos do szakszuki i peperonata, też obowiązkowe :happy:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2020 12:08 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop

Między kuchnią a ogrodem 04 Sie 2020 16:14 #723671

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1443
  • Otrzymane dziękuję: 7735
Rety, jakie egzotyczne nazwy, dodaję temat do ulubionych i będę tu zaglądał bardziej regularnie :P
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2020 16:14 przez zwykły chłop.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 04 Sie 2020 16:15 #723672

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
:kiss3: Tylko bez podtekstów proszę :happy:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, zwykły chłop

Między kuchnią a ogrodem 17 Sie 2020 12:20 #725534

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Moja dzisiejsza peperonata

1A1CBF70-8C71-4327-99D9-6F08109885B8.jpeg

Właściwie wszystko zrobiłam jak w oryginalnym przepisie, który zamieściłam tutaj
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...kow?start=414#649052
Zmiana dotyczyła tylko udziału bakłażana, który został obrany, pokrojony w plastry i po lekkim posmarowania oliwą, upieczony na patelni grillowej.

D7300894-8B92-480D-9524-8A1CD9AF65C9.jpeg

Dodałam go do peperonaty pod koniec, razem z ugotowaną miechunką.

Teraz robię kimchi z kapusty stożkowej :woohoo:

2F32B5E3-067C-41E5-B833-976589CB47EC.jpeg

Ale mam chwilę przerwy na :coffe: , bo „klajsterek” się studzi :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2020 12:21 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, ewakatarzyna, zwykły chłop

Między kuchnią a ogrodem 17 Sie 2020 20:25 #725584

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Ja robię spis tego co wepcham/koniecznie :P / w słoiki w tym roku, wyjęłam już stosowne przepisy aby mieć pod ręką to co niezbędne, i co? przy pierwszych 4 przepisach zaznaczone wg JaNina :lol: dobrze, że zajrzałam bo szakszuka umknęła mi ;) wzięłam też pod uwagę umami, choć trochę boję się tego :whistle: cóż to za smak? :think:
Tę miechunkę da się czymś zastąpić? chyba, że dostępna gdzieś :think:
Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2020 20:32 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2020 07:24 #725622

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7745
  • Otrzymane dziękuję: 51130
Ewuniu, nawet nie wiesz jaką radość sprawiło mi to, że będziesz korzystała z przepisów, które zaproponowałam :kiss3:
Co do smaku umami, to dobry artykuł jest tutaj kukbuk.pl/artykuly/co-to-jest-umami/.
Warto zrobić sobie pastę umami. Jeżeli nie wykorzystasz jej w potrawach, to i tak zniknie w mgnieniu oka. Można ją traktować jako ketchup na sterydach :happy: .
Co do miechunki. W sklepie jej jeszcze nie widziałam :jeez: dlatego co roku ją uprawiam. Z tego co zauważyłam, też są różne odmiany, ale ta którą mam w tym roku, ze Straganiku, jest wyjątkowo dobra i plenna, więc zostaje na stałe. Nasiona oczywiście zbiorę. Czy można ją czymś zastąpić? Mam wątpliwości. Przypuszczam, że to ona powoduje, że do peperonaty można dać sporo cebuli i mimo braku octu, słoiki z nią mogą spokojnie stać w spiżarce. Miechunka powoduje zakwaszenie potrawy i z tego powodu ja, na przykład nie muszę dodawać już tyle cytryny. Ma również sporo soku w sobie, który ma specyficzny smak. Bez miechunki, to raczej wyjdzie jakaś odmiana leczo.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): pszczolka, Nimfa, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.490 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum