TEMAT: Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 08 Wrz 2020 21:40 #728151

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3680
  • Otrzymane dziękuję: 19569
Janinko, zapodaj.Twoje przepisy są bardzo ciekawe. Ja też chętnie skorzystam, jeśli można. Moja kapusta dopiero teraz zaczęła rosnąć. Nie mam pomysłu, co zrobić z czerwonej. Poproszę :hug:
Ostatnio zmieniany: 08 Wrz 2020 21:42 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Między kuchnią a ogrodem 08 Wrz 2020 21:46 #728153

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
1 kg czerwonej kapusty
3 łyżki soli
Kapustę drobno poszatkować, posolić i zostawić na 24 godziny. Następnie wypłukać i odsączyć.
Zalewa
300 ml octu ryżowego
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżeczki przyprawy typu pięć smaków
3 ząbki czosnku
0,5 szklanki cukru
Składniki zalewy zagotować, dodać odsączoną kapustę i gotować 5 minut, od chwili zagotowania. Przełożyć do słoików i pasteryzować 15 minut.
Jeszcze tego przepisu nie próbowałam, ale wydaje mi się prosty i do dań z tego regionu świata będzie chyba dobry.

Jeszcze przyprawa pięciu smaków
25 g łyżek mielonego cynamonu
20 g goździków
20 g nasion kopru włoskiego
20 g gwiazdek anyżu
12 g pieprzu syczuańskiego
Przed zmieleniem dobrze jest podprażyć nasiona na suchej patelni
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, pszczolka, ewakatarzyna, zwykły chłop, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 08 Wrz 2020 21:47 #728154

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3647
  • Otrzymane dziękuję: 16722
Ja też poproszę :thanks: Na "normalnie robioną" modrą też. Może da się upchać w słoiki ;)
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 08 Wrz 2020 22:01 #728155

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Modrą robię tak:
Poszatkowaną gotuję w osolonej wodzie. Po odcedzeniu, natychmiast skrapiam octem. Octu akurat używam takiego, jaki złapię, ale własnej roboty. Octu trzeba użyć zaraz po odcedzeniu, bo tylko wtedy kapusta zmienia kolor na modry.
Teraz dodatki. Trzeba podpiec cebulę. Na czym? Na tym co lubimy. Wędzony boczek, wędzona słonina, oliwa, olej, dowolnie. I teraz zaczyna się kosztowanie. Muszę mieć wyważony słodko kwaśny smak. Nic nie może dominować. Dosładzam miodem, lub brązowym cukrem. Dokwaszam octem, oczywiście moim. Jak się nie ma, to winnym. Jeszcze soli i pieprzu do smaku i można dymfować :happy: czyli lekko dusić, żeby smaki się przegryzły. I to wszystko.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, Nimfa, Zygowa, ewakatarzyna, renmanka, zwykły chłop, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 08 Wrz 2020 22:09 #728157

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3647
  • Otrzymane dziękuję: 16722
Mniam :P
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 08 Wrz 2020 22:20 #728158

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Znalazłam jeszcze dzisiaj ciekawy przepis na sos śliwkowy. Z pomidorami i papryką. Ale to już jutro, bo mi się aż tyle pisać już nie chce :whistle:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 09 Wrz 2020 07:08 #728169

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3680
  • Otrzymane dziękuję: 19569
Janinko, dziękuję :thanks: Kapustka w sosie słodko - kwaśnym wygląda obiecująco :yummi: W dodatku prosta do przygotowania, w sam raz dla takiego leniuszka kuchennego jak ja :happy3: :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 17 Wrz 2020 14:20 #728825

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3647
  • Otrzymane dziękuję: 16722
Janinko robię podwójną porcję kasundi. Trochę dużo mi wyszło imbiru. Tak ma być czy moja waga zepsuta?

IMG_20200917_141156852.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”

Między kuchnią a ogrodem 17 Wrz 2020 14:43 #728827

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Imbiru w kasundi jest sporo. Ja robiłam potrójną porcję i byłam zdziwiona, że pół kilograma które kupiłam to za mało :rotfl1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma

Między kuchnią a ogrodem 17 Wrz 2020 15:16 #728830

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3647
  • Otrzymane dziękuję: 16722
Oj, to dobrze, bo już się przestraszyłam. Zgubiłam gdzieś wagę i imbir ważony jest po kawałku na takiej małej wadze do precyzyjnych rzeczy :jeez:
Reszta składników niestety na oko ;)
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina

Między kuchnią a ogrodem 17 Wrz 2020 16:29 #728837

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3647
  • Otrzymane dziękuję: 16722
Jeszcze mam tylko jedno pytanko :whistle:
Ile litrów wychodzi z porcji?
Mam pomidory przygotowane jak do koncentratu i nie chcę przedobrzyć.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”

Między kuchnią a ogrodem 17 Wrz 2020 21:01 #728844

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Mamma, przepraszam, ale nie miałam czasu zaglądać. Ile mi tego wyszło, trudno teraz policzyć, ale w tym roku taki jest kolor

IMG_2973.jpg

W zeszłym roku kolor był nieco inny, ale o też zależy od rodzajów użytych pomidorów. Tak czy siak, będzie Pani zadowolona :yummi:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma

Między kuchnią a ogrodem 17 Wrz 2020 21:42 #728846

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3647
  • Otrzymane dziękuję: 16722
Czważy się :dance: Jutro na zimno degustacja i do słoików. Dziękuję :hug:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina

Między kuchnią a ogrodem 18 Wrz 2020 07:27 #728856

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Żeby nabrało pełni smaków, musi poleżeć :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma

Między kuchnią a ogrodem 18 Wrz 2020 14:49 #728878

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64594
Janko, w nawiązaniu do sprawy oleju poruszonej w wątku pogodowym piszę tutaj.
Otóż otworzyłam słoik sałatki robiony dwa lata temu - wykorzystałam wówczas olej rzepakowy - i po spróbowaniu doszłam do wniosku, że smak zalewy, a co za tym idzie całej zawartości warzywnej pozostawia dużo do życzenia. Odniosłam wrażenie, że tłuszcz zjełczał (?) - całość powędrowała do kosza.
Prawdopodobnie zbyt długo trzymałam w spiżarce tę sałatkę, zresztą nie tylko ją, bo inne zaprawy z dodatkiem oleju stały się niesmaczne po dłuższym przechowywaniu.
No nic - ale bardzo dziękuję Ci za zainteresowanie i przepraszam za zaśmiecenie Twojego "poletka" :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 18 Wrz 2020 21:29 #728898

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Aniu, jakie zaśmiecanie. Jesteś zawsze mile widziana w mojej kuchni :kiss3: .
Wracając do oleju. W moich przetworach jest go mało. Tyle co do podpiekania. Robię sałatkę z cukinii i tam jest oleju więcej, ale ona schodzi po jednym sezonie, więc nie wiem jak po dwóch latach by to smakowało. Jedynie do suszonych pomidorów wlewam sam olej i mam takie z 2018, ale tam się nic nie dzieje. Może dlatego, że oprócz pomidorów, tam nic nie ma. Może Twój olej faktycznie zjełczał :think:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 21 Wrz 2020 08:00 #729055

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7850
  • Otrzymane dziękuję: 52010
Już parę osób prosiło mnie o rady, co zrobić z miechunką pomidorową, wiec napiszę tutaj parę słów :)
W poprzednie lata uprawiałam miechunkę z kupnych nasion, już nie pamiętam jakiej firmy i rosły mi dosyć niskie, ale bardzo rozległe krzaczki. Owoce niezbyt mi smakowały, ale potrzebowałam do peperonaty i do salsy verde.
W tym roku otrzymałam nasiona miechunki ze Straganiku i urosły mi bardzo wysokie krzaczki z owocami, które mi smakują :) . Wyczuwam w nich delikatny smak rabarbaru :yummi: Dodawałam w tym roku nawet do sałatek.
Przypuszczam, że dodatek miechunki do peperonaty, powoduje, ż mimo dodatku cebuli, przy braku octu, nic się nie psuje. Co jeszcze można z niej zrobić? Na przykład dżem. Można do niego dodać inne owoce, lub przyprawy jakie lubimy. Można dodać np. do leczo.
Można ją wykorzystać na słodko i na słono. Na surowo i gotowaną.
Jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Mamma, ewakatarzyna, JaKasiula

Między kuchnią a ogrodem 21 Wrz 2020 11:44 #729068

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4656
  • Otrzymane dziękuję: 16980
Janinko pozwolę sobie zapytać o tę miechunkę.
Ja też zawsze miałam niziutkie szerokie krzaczki. Owoce były słodkie jak rosły w pełnym słońcu, jak w cieniu to takie sobie.
W tym roku dostałam od Kasi Mymysteryy sadzonkę jakby z jakby ziemniaczanym liściem! Okazała się być wysokim, wyjątkowo zdrowym krzakiem, niestety wciąż nie ma owoców. Czy to jakaś późna odmiana czy pochodzi z cieplejszych krajów i nasz klimat jej nie odpowiada?
Najprościej zapytać Kasię ale ona też nie wie, bo nasionko wydłubała z ciastka, które jadła w cukierni a rodzynek wyjątkowo smakował.

20200912_154430.jpg
Ostatnio zmieniany: 21 Wrz 2020 11:49 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.603 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum