Forum Ogrodnicze Oaza

Mnie juz nawet nie chodzi o narażanie życia, mogę jakoś się zabezpieczyć, ale chodzi o to że mówię NIE wszelkim manipulacjom, szczególnie manipulacjom politycznym. Mam nadzieje, ze wybory się nie odbędą, zostaną zbojkotowane przez inne ugrupowania, bo na to ze ludzie nie będą głosować nie ma co liczyć, rozdawnictwo kupiło pewną część społeczeństwa. Ja nie umiem się śmiać, jest mi zimno jak patrzę co się dzieje.

Nie jesteś Emalko w tym odczuciu osamotniona
Wszystko się trzęsie i zaczyna powoli walić, a chocholi taniec na górze trwa w najlepsze.
Niestety mam niejasne uczucie, że te ograniczenia mają działać nie tylko antywirusowo, ale również by trzymać nas krótko za mordę gdy zacznie się sypać gospodarka.

Już konsumpcja zalicza spadek o 30 procent.

Dane banków pokazują, że w drugiej połowie marca znacząco mniej pieniędzy wydawaliśmy kartami na zakupy niż miesiąc wcześniej.
Konsumpcja, która do tej pory była motorem napędowym polskiej gospodarki, straciła moc.
Za trzy tygodnie GUS opublikuje wyniki sprzedaży detalicznej w marcu.
Te dane z perspektywy oceny skali spowolnienia w gospodarce, odpowiedzą na pytanie o poziom konsumpcji w początkowej fazie walki z koronawirusem.

Nie wierzę,normalnie nie wierzę....drugi przykład

W dane z GUS nie radzę wierzyć. Sama wypełniam dla nich kilka sprawozdań w roku i wiem jak to robię... Są tak beznadziejnie skonstruowane, ze cieszę się, kiedy wreszcie zostają tylko błędy uznaniowe i można to badziewie zatwierdzić.

zielonajagoda wrote:

"Doktor Uniwersytetu Jagiellońskiego w imieniu nauczycieli napisał list do ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego oraz prezesa Telewizji Polskiej. Nauczyciele apelują o większy nadzór nad programem transmitowanym w publicznej telewizji. "Lekcje przesycone są błędami. Większym pożytkiem dla ucznia jest tego nie oglądać" - pisze dr Karol Dudek-Różycki"

Kasiu,
też w dane GUS nie wierzę, niemniej jakiś punkt odniesienia trzeba mieć.
Jeśli dane będą złe, to w rzeczywistości znaczy, że jest bardzo źle ..

To i tak jeszcze nic. Historii uczą się dzieciaki z "Korony królów".Jakby ktoś nie wiedział to takie "Wspaniałe stulecie" w siermiężnym wydaniu TV PiS.

To niewłaściwy czas na żarty prima-aprilisowe, ale to nie może nie być żartem

"Od 2 kwietnia sklepy sieci Biedronka wydłużają godziny otwarcia – będą czynne w godzinach 6:00 – 24:00. Wszystko po to, by klienci mieli szansę zakupu żywności, nawet przy nowych niższych limitach osób w placówkach handlowych. Dodatkowo w tygodniu przedświątecznym, czyli w dniach 7-10 kwietnia, sklepy Biedronka będą czynne całą dobę"

Ołów występuje na stacjach benzynowych.......padłam

www.wykop.pl/ramka/5423575/lekcje-tvp-chemia-dla-klas-siodmych/

Iwonko, ale o co Ci chodzi? Widzę, że stacja TV ma nazwę "TVP Rozrywka". Jedyna obawa, by kogoś za bardzo ze śmiechu nie rozerwało.

vimen wrote:
Czy masz Kasiu na myśli GUS Z-12 ?
Księgowi bardzo cenią w naszych systemach takie różne moduły, które w firmie nazywamy mydleniem oczu kontrolerom albo sprawozdawczości.

Nie bój, nie bój. Kto ma skorzystać z tarczy to skorzysta, już bankster Morawiecki nie da skrzywdzić swoich kolesi.
A wnioski w razie potrzeby będą wypełniać ci sami ludzie, którzy opracowywali przepisy
W internetach pojawia się sugestia, że wstrzymują się z wprowadzeniem stanu wyjątkowego żeby móc zakończyć kadencję prezesa Sądu Najwyższego. Ciekawe czy mają już kandydata na zastępcę, równie uczciwego i kryształowego jak Banaś czy Piotrowicz.
Najzabawniejsze że jeśli wprowadzą w końcu stan wyjątkowy, to wazeliną będzie ociekać wiele wpisów dziękujących mu za kolejny dobry owoc prezyDĘTury
Muszę poszukać swojego zestawu OP-1 i maski p-gaz, trzeba będzie pójść i w miarę możliwości nie dopuścić do kolejnego sukcesu kaczowa "po trupach".

Dawno muzyki nie było, coś na czasie:

Mirku ja sobie nie zawracam głowy nawet zapamiętywaniem symboli tych druczków. Jak już ze dwa razy dostanę upomnienie, ze jest po terminie i klient zacznie marudzić, ze go mailami z ponagleniem zasypują, to wchodzę i wypełniam. A co wtedy sobie mówię, to nie nadaje się do publikacji... A w tym roku to już porażka - w jednej firmie chyba 6 czy 7 tych sprawozdań kazali robić. I to jeszcze w czasie kiedy jest mnóstwo terminowych rzeczy do zrobienia dla US i ZUS...

Poczytałem o tych lekcjach i muszę z całego serca przeprosić Carycę, bo uważałem go za wzorzec głupoty godny miejsca w Sevres.
A tu się okazuje że partyjni koledzy mieli rację, on jest tytanem intelektu w tym towarzystwie!

Już 10 lat nie mam telewizora i jakoś nie kusi mnie, aby kupić. Jak patrzę na wrzuty w internet, to utwierdzam się w swojej decyzji. Okrągła rocznica - chyba się napiję...

Byłam wczoraj w "mieście". Z Funią u weta, więc przy okazji zakupy. Ludzi i samochodów mniej, w sklepach spokojnie, choć trochę postałam w kolejkach na zewnątrz. Myślę, że ludzie przeżerają zapasy. Zaopatrzenie w miarę, skończyła się przecena w Biedronce na rośliny.
Policji i SM nie widać, za to menele i małolaty chodzą grupkami.

Ten demot poprawił mi dzień - kocham Ich humor: