Forum Ogrodnicze Oaza

Weź Ty lepi uprzedzej co mi sam tu wrażosz, bo herzszlagu ze śmiechu dostane a moimu staremu basiok rozpuknie.

No to na drugą nóżkę do podusi.

Marcinków czas(r):

A gdzie recenzja z "Wieczorówki"?

Oj przepraszam.
Jak zwykle rewelacyjny skecz, błyskotliwy i napisany z pazurem a że nie było Wow to tylko dlatego, że dwa razy oglądaliśmy.

Soulowa wersja na jesienny wieczór:

Jesień puka do drzwi.

mnie znowu wywiało na tydzień, ostatnio jakiś cyrk w robocie i zalegałem w Krakowie

robiłem sos z zielonych papryk, muszę poleźć jeszcze do ogrodu, bo sporo jeszcze przed wyjazdem wisiało po krzakach

zrobiłem jednak klasyczny, bo nie przepadam za imbirem

wiadro papryk najróżniejszych - dużo superhotów (nie wiem ile, pewnie z 2-3 kilo) + gruszki + łyżka miodu + coś koło szklanki dobrego octu winnego

wyszła straszna petarda - ciężko powiedzieć coś o smaku

To nie petarda tylko napalm

tak, tym byś mógł posmarować styropian i zjeść

Tak zupełnie przypadkowo w związku z jedzeniem

I wielkie halo, że Ci kelner nakichał do talerza albo kucharz grzał kotleta własnym ciałem.
Tu masz hardcor większy niż włos w zupie i ludzie się tymi rarytasami zachwycają.
A już myślałam, że nic gorszego jak zgnity dorsz czy tam rekin na Islandii nie istnieje.

podroze.onet.pl/ciekawe/najdziwniejsze-potrawy-swiata/kqjw92f

Kurna zgłodniałem, muszę coś zjeść ale zanim zrobię coś na śniadanko to zapytam. Też oszukujesz klientów w sklepie w taki perfidny sposób?



Znak czasów. Kiedyś głupek był "wioskowy", dzięki internetowi zna go teraz cały świat. Taki awans.

ja dzisiaj trójniaka zlewałem do butelek po 2 latach - zacny trunek

i zaraz się biorę do przeciśniecia miazgi na octy

Co chcesz Janusz szkoła produkuje taśmowo półdebili.
Dzieci ponadprzeciętne muszą w ramach równania szans zaniżać poziom.
Potem takie mamy perełki.

Łukaszu, zaczynasz mnie intrygować.
Jak Janusz się zdecyduje to pojadę z nim zwiedzić tę Twoją piwniczkę

zapraszam, ale to nie jeden już był mądry, co myślał, ze to przejazdem się da ))))

na poważnie mam kilka paroletnich trunków, octy mnie teraz zaciekawiły

mam 30l destylatu z winogron (czysty sok, z tego wino dalej inne czary) teraz leżakuje już drugi rok w beczułce dębowej (wcześniej by ją przygotować leżało w nim deserowe wino winogronowe - sok + cukier)

uwielbiam takie zabawy i mam sporo cierpliwości, choć beka ma kranik i już upiściłem ze 100 ml ))

Beata, takich znajomych warto mieć . Pielęgnujmy tą znajomość .

Nie wiem jak mam to powiedzieć ale ....sezon pomidorowy 2022 uważam za otwarty