Forum Ogrodnicze Oaza

Popadało, ale spokojnie i przydałoby się jeszcze raz żeby było skutecznie, a tak trzeba dać wody, bo widać jak mdleją na tym upale.
W ten skwar nie chce mi się sprzątać, a czas najwyższy.
Winogron za dużo sobie pozwala i trzeba będzie ujarzmić trochę w odpowiednią stronę.
To już ostatnie foty tego clematisa/ i tak chyba przesadziłam w zachwytach/

Gipsówka po przycięciu powoli zaczyna a i tak weszła na rozwary.

Hortensje

Roznosi się charakterystyczny zapach, to lilie drzewiaste zaczynają powoli rozkwitać.



Ten pan kwitnie łaskawie co dwa lata, ale kwiaty ma wielkie i krzaczek już akuratny jak trzeba.
Udało się uchwycić promyki zachodzącego słońca /a tak mi go było brak zimą, a teraz narzekam. Jednak wszystkiego pod dostatkiem w odpowiednim czasie byłoby optymalnie ,ale jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma/

Róże ,takie tam ,w promykach wschodzącego słońca dla odmiany

Żórawka dostała towarzystwo

Dziś wreszcie chłodniej i można było popracować. Delikatnie popadało.
Rudbekie, te są ogromne , ale jednak wolałabym takie jak miałam.
Dalie

słoneczniki

kule i kuleczki

I terminatorka ,czyli jednak = to co zostało z róży która wypadła. Teraz nie wiem co z tym fantem zrobić. Zanim to urośnie, jak w ogóle, a wyrwa jest.

Perełka wrote:
Wcale nie przesadzasz, wspaniale kwitnie ta Maria i pokazuj jak najwięcej.
Wspominasz o winorośli - to ogromnie ekspansywna roślina, nie pilnowana wymyka się spod kontroli i potrafi zarosnąć wszystko. Nie bez powodu praca w winnicach trwa non stop od wiosny do zimy.
Mnie atakuje zdziczała winorośl z ogrodu sąsiadki i próżne żale, bo sąsiadka bardzo wiekowa, cóż...przycinam, co przelezie przez płot.
Perełka wrote:
To African Lady? Piękna. Moje cebule zgniły.

Aniu ,zawsze można kupić w nowym sezonie jak się mocno zapragnie.
Muszę zerknąć do spisu i folderu zakupowego lili. Pamiętam jesienią zeszłego roku byłam na kiermaszu i kupiłam chyba ze trzy cebule i wsadzałam je w tempie ekspresowym i tych nie miałam kiedy sfocić. Muszę zaznaczyć kolorowymi `niteczkami te które trzeba będzie przesadzić i ucywilizować towarzystwo. Zrobić miejsce na nowe nasadzenia. Ostróżki ostatecznie nie poszły pod płot, żeby mieć je na oku. Posadzę tam floksy ,to i kolor będzie dłużej. Zebrałam trochę nasion gożdzika i orlików. Zakwitną posiane na skalniaku ,tylko co nie pamiętam. Zakwitnie się wyjaśni.


Winogrono pewnie doczeka się swojego rusztowania. Ostatni clematis też się zbiera, to jeszcze nie koniec. Jutro będą jeżówki, to i ziemia w robocie.
Dziś pogodowo znośnie, to ręce bolą od obcinania sekatorem i wyrywania zielska. Taczka z górką .
Momentami nieźle powiewało a i szczeniaka biedaka musiałam wyciągać z róż. Nie klękniesz, bo bawi się obuwiem, albo rękawiczkami. Poznaje ogród. Kot za to grzeczny i tylko patrzy z kostki na to co się dzieje. Futrzaki chyba się dogadały i znalazły wspólny język. Trzeba skosić bylinki by ponownie zakwitły. Bodziszki mi się zmieszały. Trzeba zruszać ziemię bo skorupa zaraz się robi. Podlewać też trzeba, zwłaszcza drzewka
W tle kolejny dzielżan, miał być żółty ...zobaczymy .....
Lilia tak jak lubię; kolor, falbaneczka ,wielkość ,kielichy do góry, wyrośnięta i pachnie...


To jedna z pełnych rudbeki. Ruda Flamenko nie przetrwała, a szkoda. Teraz nie widziałam na ryneczku.

Czas na sen. Jutro nowy dzień

Przyszły ,przyszły ,przyszły ...Druga paczka też już w drodze
5 jeżówek



I to by było na tyle dobrych wieści
Jest bardzo sucho ,widać to po trawniku

Kwiaty już po południu ugotowane

O proszę! Pakowane, jak w Bylinowym Raju.
A jakie kupiłaś?

Tym razem te od Patryka Starosty po 12 zeta ;Parrot, Magenta Pearl, Rapsberry Truffle, White Pearl, Fountain Pink Eye Od BR będzie jedna "SUNSEEKERS RAINBOW" i ostróżka różowa .

Wreszcie solidnie popadało. Podlało posadzone roślinki ...

Uzupełniamy kolory bylin
Firletka biała ,dzwonek brzoskwiniolistny niebieski ,rozwar różowy,słoneczniczek

Moniu popatrzyłam na fotki, ale tu bardziej istotne tak jak pisałam są kolory niż liście.
1 New image rabatowa jest w odbiorze ciemna ,nasycona bordowa. W opisie ;niekontrolowana mieszanka kremu, czerwieni i burgunda. Tworzy dość ścisły krzak , kwiaty bardzo przyjemnie herbacianie pachną. Synonimy: Dormelo, Just Imagine
Papageno ,czerwona -różowa W opisie biało - czerwona róża wielkokwiatowa. Duże, malinowo-czerwone kwiaty z białymi paskami, prawie bez zapachu. Krzew dorasta do 1,2 m. Kwiaty zebrane po kilka w grupie, obficie kwitnące.
Oranges Lemons pomarańczowa W opisie zaliczana jest do róż wielkokwiatowych, a przez innych do róż rabatowych. Ma dość pełne , pomarańczowe kwiaty w cytrynowe paski. Kwiaty ostrym słońcu nie bledną, choć ich barwa zmienia się w zależności od temperatury. W chłodniejszych okresach jest ciemniejsza natomiast w upały jaśniejsza. Kwiaty pojawiają się stopniowo co sprawia wrażenie nieprzerwanego kwitnienia. Jest to dość silny krzew dorastający do około 100 cm wysokości, gęsto pokryty oliwkowozielonymi, błyszczącymi liśćmi, które za młodu są czerwono bordowe.
To te które ja mam.
Przyglądam się swoim jak kwitną, czy pojedyńczo czy kiściami,jak wysoko rosną .
Mam wypisane też inne nazwy, ale nie mogę pokazać fotek bo nie są moje. Można zobaczyć niektóre w spisie odmian lub fotki na rozaria.
Róża pnąca ‘Ferdinand Pichard’ Jej kolor jest mieszanką wyrazistego różu ze śmietanką.
Róża wielkokwiatowa ‘Ewenement’ zachwyca swymi bordowo-kremowymi płatkami. Dorasta do wysokości 1 m i posiada kwiaty o średnicy 6-7cm.
Róża rabatowa ‘Hanky Panky’to zwarty krzew o pachnących, pomarańczowoczerwonych kwiatach.
Vanille Fraise - pnąca .Barwa dość zmienna, niektóre kwiaty mogą być bardziej czerwone, a inne bardziej waniliowe. Kwiaty duże i pełne składające się z około 50 płatków o klasycznym typie budowy, tak jak spotykamy u mieszańców herbatnich. Z umiarkowanym owocowym zapachem. Na pędach występują przeważnie pojedynczo lub w małych kwiatostanach. Liście ciemnozielone, błyszczące.
Variegata di Bologna - pachnące róże historyczne, parkowo-pnące Kwiaty w porzeczkowo-purpurowe paski na kremowym tle. Silnie pachną. Są pełne (ok. 50 płatków), kuliste i pojawiają się pojedyńczo lub w zbitych bukietach (kwiaty mają krótkie szypułki) po 3-5 szt. Na deszcz mało odporne. Zakwita jako jedna z pierwszych róż. Liście ma błyszczące i jajowate, o drobno ząbkowanych brzegach.

Róże rabatowe (wielokwiatowe) / Abracadabra W opisie; Odmiana wyhodowana w firmie W. Kordes’ Söhne w 2014 roku jako sport odmiany ‘Hokus Pokus’. Róża o niezwykłych barwach. Kwiaty czerwone, fioletowe i żółte paski .Lubi wracać do formy pierwotnej . Kwitnie bardzo obficie, tworząc niewielkie kwiatostany. Krzewy zwarte, o wzniesionym pokroju i prawie bezkolcowych pędach.
MAURICE UTRILLO -Pochodzenie: Delbard, Francja 2004. Róża nazwana na pamiątkę artysty, bliskiego impresjonistom. Na jaskrawo - czerwonym tle płatków rozrzucone są żółte paski i duże białe plamy. Kwiaty przy całkowitym otwarciu pokazują swe wnętrze i jaśnieją, robiąc się bardziej pastelowe, w biało – różowo - żółtym odcieniu. Kwiaty pojawiają się w grupach po 4 - 5 szt. Pachnie zaskakującym leśnym aromatem coś pomiędzy mchem a grzybami. Liście są ciemno – zielone i błyszczące z niebieskawym nalotem. Rozmieszczone są na całej długości pędów i promieniują zdrowiem. Krzak bardzo harmonijny, gęsty na wysokość nieznacznie wyższy niż na szerokość. W spisie oazy jest Camaieux – róża galijska, paski nie są regularne i kolory od pastelowego różu do fioletu. Versicolor,Camaieux ,
Caribia róża wielkokwiatowa, mieszaniec herbatni. Pochodzenie: Harry Wheatcroft, 1972 r.
Fruite Kolor kwiatu: pomarańczowoczerwony z żółtymi paskami. Hodowca: Meilland Rok 2002 Kolor liści: Ciemnozielony, błyszczący, gęsto osadzony. Kolor kwiatu: Dwukolorowy. Kwiaty półpełne, delikatnie pachnące. Wielokści ca. 8 - 9 cm
Trochę tych nazw jest.

Popadało i jest dużo chłodniej i tak wolę i rośliny zapewne też ...
Wyrywanie chwastów to standard na przemian z usuwaniem przekwitłych kwiatów, niestety czas to towar deficytowy. Chciałabym tak cały dzień móc popracować solidnie ,a nie na raty.
Czas przetworów.
Fotki w biegu.
Słoneczniki
Chyba trzeba będzie sadzić jednak inaczej.
Te wysokie z tyłu a potem te średnie i niskie, by trzymały linie.
Te wysokie Wyrosły chyba aż za nadto, no i żeby tak zdobiły obie strony siatki. Ptaki szaleją....





Małe słoneczka rudbeki

Tej bym nasadziła pomiędzy piwonie tylko przy plewieniu problem i trzeba by było cierpliwie uważać

Rozwar i dzwonki dobrze pasują, może jeszcze bodziszki Trzeba pomyśleć... Ile to skubania ...


cynia?

Przyglądam się pedantycznie malwom

Róże Lemons, która rozgościła się na dobre i rośnie wysoko. Ma nowe czerwone przyrosty i będzie tak sobie kwitła i kwitła

i Kronenburg

Pniemy się dzielnie po płocie.
Oczywiście zniszczony trawnik za płotem i teraz te wstrętne kamienie, jak wykosić ten pas trawy który pozostał. Wnuczka nie daje rady na rowerku.


Lilie
Rozmnożyła się do trzech, szkoda że patrzy w dół

Muscadet

Czerwona plenna Red Velved

biała Casablanca


Piękne w kontraście kolorów



Valverde

Wreszcie aksamitki i dalie



te muszą być ,bo co zrobić z gratisami...

Wczoraj siedziałam zdumiona i wściekła na ......ptaki. Połamały i podziobały cały clematis. Nic tylko płakać. Dziury w liściach wilca, który już zakwitł dwoma kwiatami. Róża cała oblężona. Nie mówię już o owocowych.

Przyszły sadzonki z Bylinowy raj i trawa gratis ,o której nie mam pojęcia

Kończy mi się ziemia kompostowa a tu jeszcze cztery sadzonki przyjdą i cztery w doniczkach sobie rosną .Zakwitł dzielżan i to wcale nie żółty jaki miał być, więc trzeba będzie uzupełnić. Tak to jest jak kupujesz konkretną odmianę bez widocznego kwiatu. Dzielżan to dzielążan na sztuki i się zgadza niby. Należy się cieszyć ,że zakwitł. Gdyby ktoś,coś dysponował żółtym to chętnie zakupię.



Dziś 25 stopni i lekki wiatr czyli suszy ....
Po południu delikatnie zaczeło padać

Artystycznie

a potem
Posłuchać deszczu....


Ta z powodzeniem kwitnie sobie za jaśminowcem

Lilia Orientalna 'Tigermoon'

w towarzystwie Exotic Sun

Zakładamy powoli balowe różowe sukienki

Sadzimy


W przerwie pomiędzy opadami i robieniem przetworów .....

Końcówka lipca i lato.
Popadało i dziś w miarę słoneczny dzień....
Chciałabym zatopić się w ogrodzie, ale niestety ...
Dusza w domu ,a fizycznie ciało nie tam gdzie by chciało być...
Kilka fotek dosłownie

Piękna odmiana hortensji bukietowej, czy to Vanilla fraise?

To jest akurat bukietowa Hydrangea paniculata "Pinky Winky "

Jedna z najładniejszych, pięknie przebarwiających się odmian dorastająca do 1,5-2 m wysokości i 1,5 m szerokości. Kwitnienie rozpoczyna w końcu lipca, a kończy dopiero we wrześniu. Kwiatostany są pełne, składające się głównie z kwiatów płonnych i osiągają długość do 30 cm. Na początku kwitnienia białe, dość szybko zmieniające barwę na różową, końcem lata nabierają czerwonych barw i takie pozostają aż do późnej jesieni. Rośnie dużo wolniej niż pozostałe odmiany hortensji bukietowej. Zachowuje zwarty pokrój, co szczególnie potęguje efekt kwitnienia. Dodatkowo cenną zaletą hortensji 'Pinky Winky' jest sztywność pędów, które nie uginają się pod ciężarem kwiatów. Najpiękniej wybarwiają się krzewy posadzone w lekko kwaśnej, wilgotnej, żyznej i przepuszczalnej glebie. Jest to odmiana, która bardzo lubi słońce. Należy jednak pamiętać o tym, aby ziemia była wilgotna. Odmiana w pełni mrozoodporna i zdrowo rosnąca. Cięcie pędów nad 2-3 parą "oczek" przeprowadzamy wczesną wiosną usuwając drobne gałązki osłabiające bujne kwitnienie. Pozostawiamy tylko grube, mocne pędy. Mrozoodporność do - 30 stopni. Do tego te ciemne,kontrastowe łodyżki.


Dlatego została wybrana pięknie się wybarwia. Wybór odmian wybarwiających się jest duży, więc trzeba trochę poczytać. Chciałam żeby nie były to olbrzymy za wielkie. Wszystkie sadzonki w doniczkach były kupione w jednym miejscu i żadna ze szpaleru nie wypadła. Zakupiłam 6 różnych odmian. Sadzonki były solidne, a przede wszystkim miały solidny system korzeniowy. Nie mają u mnie lekko ,bo rosną w glinie i na patelni ,ale staram się regularnie podlewać ,dać nawóz by nie głodowały i tylko z przycinaniem jest czasem kłopot.